❤️Wrzesień 2022❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki dziewczyny, już czulam ze coś na rzeczy jest bo od dwóch dni bolał mnie brzuch jak na okres a polozna powiedziała że to znaczy ze dziecko wstawia się w kanał rodny. Polecam na szybki porod stosowanie olejek z wiesiolka ok 5 kapsulek ustnie, zmiękcza bardzo szyjkę macicy i ja rozluźnia. Do tego pilam od dwoch tygodni 3 kubki herbsty z lisci malin. Przyjechałam do szpitala to o 19 miałam 3 cm rozwarcia a o 20.30 10 cm.
agniecha2101 lubi tę wiadomość
-
Nie zdecydowałam się na znieczulenie, bo lekarz powiedział że jak wezmę to przedłużymy porod a jak nie to za godzinę będę tulić małego. Szczerze to minęło 30 minut i Mały był
bolało trochę, nie powiem ze nie
ale nie musieli mnie w ogóle Szyc i dziś latam jak gdyby nigdy nic 😀
agniecha2101 lubi tę wiadomość
-
Gratulacje!!! Dużo zdrówka dla Maleństwa i Mamy! Cieszcie się sobą!Ellaa wrote:Dziewczyny, wczoraj o 16 dostałam skurczy które spowodowały że o 20.55 pojawił się na świecie Nikoś 😀 dwa parte i był, poród mega szybki. 49 cm i 2900. Życzę szczęśliwego rozwiązania wszystkim. My się poznajemy💙
-
Ellaa wrote:Dzięki dziewczyny, już czulam ze coś na rzeczy jest bo od dwóch dni bolał mnie brzuch jak na okres a polozna powiedziała że to znaczy ze dziecko wstawia się w kanał rodny. Polecam na szybki porod stosowanie olejek z wiesiolka ok 5 kapsulek ustnie, zmiękcza bardzo szyjkę macicy i ja rozluźnia. Do tego pilam od dwoch tygodni 3 kubki herbsty z lisci malin. Przyjechałam do szpitala to o 19 miałam 3 cm rozwarcia a o 20.30 10 cm.
A co ile minut miałaś skurcze, jak ruszyliście do szpitala?
Podziwiam, że dałaś radę bez znieczulenia
38 lat 👩, 38 lat 👨
1 ciąża - Synek 03.2015 (starania w sumie 2 lata, naturals 👩👦 3 miesiące po HSG 🙏🏻 - 1 jajowód niedrożny)
2 ciąża - Synek 09.2022 (starania w sumie 3 lata, usunięcie 1 jajowodu, 3x IVF - nieudane... , i nagle... naturals!!!)
3 ciąża - (31.07.23 - II kreski!!! naturals!), Synek
❄️❄️- 1xcb, 1x słaby



-
Ellaa gratulacje, można powiedzieć, ze wymarzony poród.
Idę jutro po wiesiołek i herbatę z liści malin 😀
MayMasza lubi tę wiadomość


20.01.2022 mamy ❤️
27.12.2021 FET❄️
Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
—————————-————
12.12.2019 mamy ❤️
Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
18.11.2019 FET ❄️
10.2019 II IVF
—————————————-
Zostały ❄️❄️❄️
—————————————-
7.2019 FETx2 - beta <0,1
6.2019 I IVF ❄️❄️
—————————————-
9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
Endometrioza I st., AMH 1,91
MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
on: morf. 1% Kariotypy: ok -
Pierwszy porod miałam że znieczuleniem i było super. Drugi bez i trzeci też bez. Ogólnie wszystko bardzo szybko się rozkręciło. Pierwsze skurcze miałam co 6 minut, a jak jechałam do szpitala to co 3-4 minuty. Potem to już było chyba co minute na koncu a ja juz ledwo zylam 😀 wiadomo, najgorsze są parte, całe szczęście tylko dwa wystarczyły. Dacie i Wy radę 😍
Madisonie, Daisy12, agniecha2101 lubią tę wiadomość
-
Ellaa wrote:Nie zdecydowałam się na znieczulenie, bo lekarz powiedział że jak wezmę to przedłużymy porod a jak nie to za godzinę będę tulić małego. Szczerze to minęło 30 minut i Mały był
bolało trochę, nie powiem ze nie
ale nie musieli mnie w ogóle Szyc i dziś latam jak gdyby nigdy nic 😀
Woow ale super, gratuluje serdecznie!! I jak szybko poszło, super 😊 zawsze marzył mi się taki poród, ale chyba nie będzie mi już dane 🙈 zdrówka wam życzę! A jak Mały? Spokojny? Pierś załapał?
[/link] -
Dziewczyny które maja za sobą doświadczenie cesarki, jak u was było z karmieniem? Miałyście problem z pobudzeniem laktacji jakoś samo ruszyło czy coś w tym kierunku robiłyście? Po jakim czasie po zabiegu dostaliście maluszki do karmienia?
[/link] -
Ellaa wrote:Pierwszy porod miałam że znieczuleniem i było super. Drugi bez i trzeci też bez. Ogólnie wszystko bardzo szybko się rozkręciło. Pierwsze skurcze miałam co 6 minut, a jak jechałam do szpitala to co 3-4 minuty. Potem to już było chyba co minute na koncu a ja juz ledwo zylam 😀 wiadomo, najgorsze są parte, całe szczęście tylko dwa wystarczyły. Dacie i Wy radę 😍
A większość osób właśnie mówi że parte to już nie bolą tak jak porodowe 🙈🙈 super ze wspominasz dobrze poród, oby nas wszystkie spotkał poród bez komplikacji i problemów 🥹❤️
Mokka lubi tę wiadomość
2018 - ciąża pozamaciczna , usunięcie jajowodu
2019 -👰🏼♀️🤵🏻
2020- 😭
2021-😭
Po 4 cieżkich latach stał się cud i urodziłam synka
2022- 👶🏼 25.08.2022
2023- sierpień zaczynamy starania o drugiego bobaska. Mam wielką nadzieję że uda się 🙏🏼
On 🧑🏻 42l
Badania nasienia idealne.
Ona👩🏼 29l
Insulinooporność, policystyczne jajniki ,brak jednego jajowodu.
Badania; tarczyca,cukier -ok
insulina - wysoka
prolaktyna-ok
wedlug lekarza , nic tylko zachodzić
-
Wiadomo że jest to bol, tego nie pominiemy. Skurcze sa okropnie meczace, oby u kazdej trealy jak najkrocej bo czlowiek mysli w pewnym momencie ze juz nie da rady dalej i więcej. Szczęśliwa jestem że mam to za sobą. Karmienie idzie super, wypilam rano femaltiker. Maly oddał już 3 spółki i w sumie ciągle na cycu. Zostajemy dlugo w szpitalu bo aż do środy ale chce załapać się na badanie pediatryczne w srodeno 7 rano aniżeli latac potem do przychodni. Jutro przychodzą moi synkowie poznać brata
Mokka, MartiMarti, agniecha2101 lubią tę wiadomość
-
U mnie laktacja rozkręcała się około 3 tygodni, musiałam wtedy odciągać pokarm co 3h i dolewać mm ile brakowało. Potem już było Ok. Całe 3 tygodnie nie odciagalam tak, ale z 1,5-2 na pewno, bo mała traciła na wadze w szpitalu, więc musiałam to kontrolować i w domu kontynuowalam. Po 3 tygodniach było Ok. Ale u nas problemem było skrócone wędzidełko przez co mała nie mogła efektowanie ssać, inaczej pewnie by poszło szybciej. Po podcięciu było już w ogóle git. Ale myśle, ze cc nie ma dużego wpływu na rozkręcenie laktacji. Moje koleżanki nie miały problemu, więc to wędzidełko pewnie miało wieksze znaczenie. Mi pierwszy raz przyłożyli córkę jeszcze na pooperacyjnej, ale wtedy chyba nie pila za bardzo tylko się wtuliła w cyca i spała sobie.ZielonaCytryna wrote:Dziewczyny które maja za sobą doświadczenie cesarki, jak u was było z karmieniem? Miałyście problem z pobudzeniem laktacji jakoś samo ruszyło czy coś w tym kierunku robiłyście? Po jakim czasie po zabiegu dostaliście maluszki do karmienia?
ZielonaCytryna lubi tę wiadomość


20.01.2022 mamy ❤️
27.12.2021 FET❄️
Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
—————————-————
12.12.2019 mamy ❤️
Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
18.11.2019 FET ❄️
10.2019 II IVF
—————————————-
Zostały ❄️❄️❄️
—————————————-
7.2019 FETx2 - beta <0,1
6.2019 I IVF ❄️❄️
—————————————-
9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
Endometrioza I st., AMH 1,91
MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
on: morf. 1% Kariotypy: ok -
Madisonie wrote:Część dziewczyny 😊
Jak wasze samopoczucie?
Spełniłam dziś zachciankę jedzeniową i zrobiłam gofry z bitą śmietaną 😊
Oj u mnie przeważa stres
nawet nie podejrzewałam, że będę się tak denerwowała...
38 lat 👩, 38 lat 👨
1 ciąża - Synek 03.2015 (starania w sumie 2 lata, naturals 👩👦 3 miesiące po HSG 🙏🏻 - 1 jajowód niedrożny)
2 ciąża - Synek 09.2022 (starania w sumie 3 lata, usunięcie 1 jajowodu, 3x IVF - nieudane... , i nagle... naturals!!!)
3 ciąża - (31.07.23 - II kreski!!! naturals!), Synek
❄️❄️- 1xcb, 1x słaby



-
Mokka powiem Ci, że czuję jakiś dziwny spokój, jakby nic nie miało się wydarzyć. Czytam poradniki o porodzie, połogu jak na razie nie czuję stresu, jakby to była jakaś abstrakcja i mnie to nie dotyczyło 🙈 może i to lepiej, przynajmniej dobrze śpię.
Podejrzewam, że jak odwiedzę w tym tygodniu szpital (ktg) to sytuacja może się zmienić 🙈
Mokka, agniecha2101 lubią tę wiadomość
💙 Maksymilian 💙 urodzony 11/09/2022r. -
Madisonie wrote:Część dziewczyny 😊
Jak wasze samopoczucie?
Spełniłam dziś zachciankę jedzeniową i zrobiłam gofry z bitą śmietaną 😊
Ciężko pod każdym względem... chciałabym mieć już poród za sobą... wczoraj wieczorem miałam silne bóle i miałam nadzieję, że powoli się zaczyna a niestety minęło po 2h...😐 Dzisiaj jakieś pojedyńcze bóle mam do tego zaczynam puchnąć... wizyta u lekarza dopiero 25.08 ale wierzę, że już nie będzie potrzebna... -
Ona30on32 - może faktycznie już zostały dni do porodu... To są takie bóle okresowe?
U mnie jak na razie 0 jakichkolwiek symptomów. Jestem tylko zmęczona dźwiganiem tych +20kg, nogi mi wysiadają ( szczególnie kolana i stopy) Brzuch wygląda jak jedna wielka blizna 🙈 po porodzie pewnie będzie armagedon.
W piątek jak będę w szpitalu to oczywiście zabiorę walizkę, może mnie już zostawią 😁
Od 27/08 do 11/09 mój mąż ma urlop i liczę na poród w tym czasie 😊
💙 Maksymilian 💙 urodzony 11/09/2022r. -
Ellaa wrote:Dziewczyny, wczoraj o 16 dostałam skurczy które spowodowały że o 20.55 pojawił się na świecie Nikoś 😀 dwa parte i był, poród mega szybki. 49 cm i 2900. Życzę szczęśliwego rozwiązania wszystkim. My się poznajemy💙
Gratulacje!!!! Poród jak marzenie, dużo zdrowia dla Was ☺️ -
Tak to są takie bóle okresowe połączone z kłuciem w szyjce i też lędźwia bolą...nie miałabym nic przeciwko gdyby to była kwestia paru dni, jutro już mam ciążę donoszoną więc mogę rodzić 😉
Z nogami mam to samo, jak leżę to puchną a jak chodzę albo stoję to czuję mrowienie 😐nie sądziłam, że ta końcówka będzie taka ciężka...
W piątek masz Ktg? dobrze kojarzę?😉
3mam kciuki żebyś wstrzeliła się w urlop męża 😉 -
Witajcie
rzadko tu zaglądam bo mam trochę spraw do ogarnięcia. Jestem już spakowana na tip- top, torba z zapasem dla męża do auta spakowana
w zeszłym tyg 33+2 ważył 2500g, ciekawe czy się potwierdzi waga, bo tera wystrzelił z wagą
czuję się ok, jestem aktywna, ale noce trochę gorsze. Jak już due poloze zaczynam czuć ciężar i wbrew pozorom gorzej mi jak zalegam w łóżku niż jak chodzę czy coś robię. Dlatego tego unikam 
Nie mogę się doczekać aż Go zobaczę
Madisonie, Mokka, Maybe, agniecha2101 lubią tę wiadomość
[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021

|| 15.01. 2022
(9dpo) 20cs !!! 
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42
(15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm

16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka
prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g





