❤️Wrzesień 2022❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
karmelowaaa wrote:U mnie wizyta w poniedziałek za tydzień 🙈 Odliczam i zrobiłbym wszystko żeby już być po i wiedzieć czy jest okej..
Tymczasem w czwartek mam wizytę u endokrynologa, a w piątek dentysta, bo mnie mega ząb boli i chyba mam jakiś stan zapalny dziąsła bo mega boli przy jedzeniu 😱
Współczuję bólu zęba
ajć, a gdzie tu piątek, może puda znaleźć innego dentystę szybciej?
💙 Maksymilian 💙 urodzony 11/09/2022r. -
Hejka
Jestem po wizycie kontrolnej, dzidziuś rozwija się dobrze, wszystko jest ok na chwilę obecną. Ma już 3,5cm 🥰
Za tydzień w piątek prenatalne, pappa 2dni wcześniej ale nie wiem czy pójdę...
Kolejna wizyta kontrolna 28.03. 🙏💪
Co do dolegliwości to u mnie nadal średnio... mdlosci,wymioty, cuda na kiju 🙄 cokolwiek zjem to mi źle 🤢 może wrócić zaraz chęć do jedzenia a dolegliwości się uspokoją
Maybelle, conte, agniecha2101, CestLaVie lubią tę wiadomość
Witamina D -> 78
HSG 2019 -> drożne
AMH 1,91
badanie nasienia 2019 vs 2021
morfologia 4% -> 3% ❌
Koncentracja 46,05 mln/ml (norma >15) ->111,50 Miliony / ml mln/ml ✅
Całkowita liczba 115,13 mln (norma >39M/Próba) -> 490,60 M/Próba ✅
Ruch postępowy 55% (norma >32%) -> 50,23 % ✅(zmalało ❌)
Ruchome 58,14 %(2021) ✅ -
CestLaVie wrote:Mnie mdłości minęły, czasem tylko poczuję się gorzej, piersi nadal bolą, rwą, są nabrzmiałe.
16 marca mam wizytę, będzie to 12t+2, trochę się stresuję bo ostatnie usg było 16 lutego
Macie wizyty w tym tygodniu?
Ja mam wizytę u mojej dr prowadzącej w sobotę, 5 marca.
U mnie mdłości też minęły, piersi nadal trochę pobolewają, jak je dotknę. Wieczorami jestem za to bardzo zmęczona
Walczę z tą cukrzycą, próbuję jakoś dojść do ładu. Wyniki po posiłkach mam ok, ale na czczo są jeszcze czasem trochę powyżej normy. Dzisiaj za to pojawiły się jakieś ketony w moczu nie wiem, czy to kwestia tego, że jednak się nie najadam (ciężko mi czasem dotrzymać 3 godz między posiłkami), czy jeszcze coś innego.
Mam nadzieję, że sytuacja się jakoś ustabilizuje, bo jest to dla mnie dość męczące ;(38 lat 👩, 38 lat 👨
1 ciąża - Synek 03.2015 (starania w sumie 2 lata, naturals 👩👦 3 miesiące po HSG 🙏🏻 - 1 jajowód niedrożny)
2 ciąża - Synek 09.2022 (starania w sumie 3 lata, usunięcie 1 jajowodu, 3x IVF - nieudane... , i nagle... naturals!!!)
3 ciąża - (31.07.23 - II kreski!!! naturals!), Synek
❄️❄️- 1xcb, 1x słaby
-
I jak u Was z humorami? Ja generalnie jestem tykającą bombą zegarową - bardzo łatwo jest mnie wyprowadzić z równowagi, szybko się wściekam.Cały czas chodzę jakaś podenerwowana. Wy też macie swoje humorki ciążowe?38 lat 👩, 38 lat 👨
1 ciąża - Synek 03.2015 (starania w sumie 2 lata, naturals 👩👦 3 miesiące po HSG 🙏🏻 - 1 jajowód niedrożny)
2 ciąża - Synek 09.2022 (starania w sumie 3 lata, usunięcie 1 jajowodu, 3x IVF - nieudane... , i nagle... naturals!!!)
3 ciąża - (31.07.23 - II kreski!!! naturals!), Synek
❄️❄️- 1xcb, 1x słaby
-
Madisonie wrote:Współczuję bólu zęba ajć, a gdzie tu piątek, może puda znaleźć innego dentystę szybciej?
Ten był najszybciej 😅 Wcześniej jak gdzieś dodzwoniłam to terminy na sierpień albo kwiecień 😱 I nie liczyło się że jestem w ciąży i mnie serio boli 🤷♀️ Ale do piątku wytrzymam jakoś. Lepiej to niż sierpień 😂
Ja nigdy nie brałam leków na tarczyce, nikt nigdy nie powiedział że mam jakąś złą, aktualnie ostatnie badanie już w ciąży jak robiłam to miałam 2.66 i skierowanie na cito do endokrynologa.
Na koniec roku miałam 2.7, w maju 2021 miałam 2.3 jakoś.
Humorów nie mam, czasem jak zjem coś słodkiego to po zjedzeniu mnie mdli, ale nie ma tragedii, w ciągu dnia zwykle koło 13/14 drzemka musi wpaść i 22 jestem już padnięta 😅 Poza tym z objawów ciążowych to bolały mnie meeega piersi przez ostatnie kilka tygodni, od wczoraj jakoś przeszło i już tak mega nie bolą, są wrażliwe ale nie tak jak wcześniej. Staniki wszystkie mam do wymiany 🙄
-
Ja jeszcze jak nie wiedzialM że jestem w ciąży a już byłam czyli początek stycznia miałam TSH 2,1 teraz mam 0,8. Nie biorę żadnych leków. Momentalnie też mi przestały wypadać włosy podczas tej ciąży a wychodziły garściami.Madisonie wrote:Dziewczyny, które nie przyjmują leków na tarczycę jakie ma od TSH w ciąży?
-
Hej dziewczyny, trochę mnie tu nie było. Gratuluję wszystkim pięknych dzidziusiów i dobrych wyników badań ❤️ Ja wczoraj miałam prenatalne, dzidziuś 6,44 cm, wszystko bardzo dobrze 😊 Najprawdopodobniej dziewczynka 💕💖 Bardzo się cieszę 😊 Wizyta była wzruszająca, widok ruszającej się dzidzi wzbudził we mnie emocje. Podrzucam Wam zdjęcie z usg. Dobrego dnia życzę ❤️
karmelowaaa, Pati_pitniarka, MayMasza, Maybelle, conte, Madisonie, pocahontas, agniecha2101, CestLaVie lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU mnie kolejna wizyta 24 marca, mój ginek wyznacza mi co miesiac
co do papp-a, ja miałam w zeszłym tygodniu, też sie stresowałam, robiłam dzień przed wizytą ale wszystko wyszło super, bardzo niskie ryzyka, dzidziutek zdrowiuteńki
Wolałam je zrobić, wiele schorzeń można operować jeszcze w brzuchu zanim dziecko przyjdzie na świat a i opiekę w razie "W" można sobie zaplanować, przygotować sie, znaleźć specjalistów itp. ale jeśli w rodzinie nie było żadnych poważnych chorób, to nie ma się co na zapas martwić
Madisonie, agniecha2101 lubią tę wiadomość
-
Kurcze ja sie boje tego pappa. Naczytałam się ze to głownie statystyka... że podwyższa np ze względu na wiek a ja mam rocznikowo 34 wiec do najmłodszych nie należę. Ale u mnie to jest w pakiecie za darmo razem z tym usg prenatalnym z projektu unijnego więc chyba nie mam wyjścia.conte wrote:U mnie kolejna wizyta 24 marca, mój ginek wyznacza mi co miesiac
co do papp-a, ja miałam w zeszłym tygodniu, też sie stresowałam, robiłam dzień przed wizytą ale wszystko wyszło super, bardzo niskie ryzyka, dzidziutek zdrowiuteńki
Wolałam je zrobić, wiele schorzeń można operować jeszcze w brzuchu zanim dziecko przyjdzie na świat a i opiekę w razie "W" można sobie zaplanować, przygotować sie, znaleźć specjalistów itp. ale jeśli w rodzinie nie było żadnych poważnych chorób, to nie ma się co na zapas martwić
-
Maybelle, u mnie problem z bolesnymi piersiami na razie ustal, ale mdlosci przodują w moim rankingu 🤢🙄 ja nie wiem, to jest beznadziejne bo nie jestem w stanie się skupić na niczym 🙄😁
Witamina D -> 78
HSG 2019 -> drożne
AMH 1,91
badanie nasienia 2019 vs 2021
morfologia 4% -> 3% ❌
Koncentracja 46,05 mln/ml (norma >15) ->111,50 Miliony / ml mln/ml ✅
Całkowita liczba 115,13 mln (norma >39M/Próba) -> 490,60 M/Próba ✅
Ruch postępowy 55% (norma >32%) -> 50,23 % ✅(zmalało ❌)
Ruchome 58,14 %(2021) ✅ -
MayMasza wrote:Maybelle, u mnie problem z bolesnymi piersiami na razie ustal, ale mdlosci przodują w moim rankingu 🤢🙄 ja nie wiem, to jest beznadziejne bo nie jestem w stanie się skupić na ja za to
Ja teraz mam rąk walczy apetyt... o matko zjadłabym cała lodówkę... w takim tępię to przytyje 30 kilo do rozwiązania hah. Od dwóch dni czuje lekkie stuknięcia lekko nad spojeniem łonowym zwłaszcza jak już leżę w łóżku. Narazie obserwuje bo wydaje mi się to niemożliwe w 11 tygodniu... ale to moja 3 ciaza I jestem szczupła więc może... nie wygląda mi to na gaży jelitowe
agniecha2101 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny ale ta statystyka nie jest wyssana z palca a do wyliczeń bierze się pod uwagę też pomiary wykonane na usg prenatalnym i dopiero wylicza się ryzyka...
Ktoś te badanie opracował na jakiejś podstawie i szczerze mówiąc, ja nie znam przypadków, żeby to badanie oszukało kogoś. Wręcz przeciwnie, jest to pierwsze, nieinwazyjne badanie, w miarę tanie, umożliwiające wykrycie nieprawidłowości. Jeśli wg tego coś jest nie tak to można diagnozować dalej.
Papp-a kosztuje 200 zł plus usg czyli w sumie ok 400 a nifty to już spory koszt bo ok 2500 zł.
Ja zrobiłam papp-a i jestem spokojna, wg mojego wieku ryzyka były 1:848 a mi po pomiarach dzidziusia wyszło 1:4973. Gdyby wyniki były gorsze, zagłębiałabym się dalej.
agniecha2101 lubi tę wiadomość
-
Ja mam znajomą która po pappa miała ryzyko zespołu downa 1:100 , zrobiła nifty i wyszło 1:100000 ale co się nastresowała to jej... nie chce przechodzić tego stresuMaybelle wrote:Ja niestety słyszałam wiele złego o pappie i jak dziewczynom wychodziły podwyzszone ryzyka i później bały się o zdrowie dziecka praktycznie bezpodstawnie. I dlatego głównie mi chodzi o to, że to akurat badanie funduje często niepotrzebny stres, gdy ryzyka wychodzą duże poprzez wiek, albo inne faktory, a dziecko jest w pełni zdrowe. Nie wiem czy stres jest tego warty. Jest pełno innych testów które dają większe prawdopodobieństwo skuteczności. Każdy robi jak uważa, i jeśli akurat Tobie to gwarantuje spokój, to dobrze 😊
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2022, 16:21
-
Maybelle wrote:Bo pappa to jest statystyka. Więcej napędza strachu niż to jest tego warte. Jak już chce się robić testy, to lepiej typu nifty, panorama itd które dają 99% pewności.
Ja nie robię, bo na usg prenatalnym wszystko wygląda póki co dobrze 😊 Jakby coś tam wyszlo nie tak, to na pewno bym zrobila panoramę.
Jak mnie zaczęły ostatnio piersi boleć to to jest niewyobrażalne 😬 Was też tak bolą? Od początku były tkliwe, ale teraz to ten ból aż promieniuje i czuję go nawet bez dotykania. Do tego doszły bóle wiązadeł od powiększającej się macicy i często boli mnie w pachwinach, biodrach i na dole pleców. I znowu mi się robi nie dobrze po posiłkach. Masakra, gdzie to dobre samopoczucie 2 trymestru? 😅
Tak jak wcześniej pisałam, USG prenatalne nie wykazało nic niepokojącego to odpuszczam dodatkowe testy.
Od wczoraj mam takie dziwne "plumkania" w brzuchu. Nigdy nie słyszałam takich dźwięków. Czy to dzidzia pluska? pewnie mało prawdopodobne 
Powiem wam, że na tych prenatalnych dosyć mocno ginekolog przykładała głowicę do brzucha, nie bolało jakoś mocno w trakcie ale "po" odczuwałam lekkie pobolewanie podbrzusza i już się zestresowałam czy nic się dzidzi nie stało, ech mam już schizy. Dziewczyny miałyście takie bóle po USG prenatalnym?
💙 Maksymilian 💙 urodzony 11/09/2022r. -
isabelll wrote:Ja mam znajomą która po pappa miała ryzyko zespołu downa 1:100 , zrobiła nifty i wyszło 1:100000 ale co się nastresowała to jej... nie chce przechodzić tego stresu
Moja bratowa miała po PAPPIE ryzyko ZD 1:49.
Nie stawiła się na amniopunkcję.
Chłopak zdrowy...
