❤️Wrzesień 2022❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja uważam, że każdy wie co dla niego będzie najlepsze, jedne kobiety chcą rodzic naturalnie inne chcą cesarkę i nikt nie powinien się wtrącać w podjętą decyzje. To będzie moje pierwsze dziecko i ja zdecyduje się na CC.. tak poprostu chce, jestem po operacji usunięcia jajowodu - Laparotomii to jest taka sama operacja jak CC, operacja skończyła się o 2 w nocy a następnego dnia o 14 już chodziłam, okrutnie mnie rozcięli bo mam bliznę która ma ze 25cm. Jakoś dałam radę ..
do tego mam rwę kulszową … nie wyobrażam sobie porodu naturalnego, który w moim przypadku mógłby się skończyć gorzej niż CC
Nie znamy powodu ani historii osób które chcą koniecznie mieć CC, wiec nie powinno się namawiać i przekonywać … każdy ma inne doświadczenia 😜
Nie rozumiem tez jak można się czuć gorsza matką tylko dlatego ze miało się ceserke ? Będziesz inną matką niż ta co urodziła naturalnie ? Mniej będziesz kochała swoje dziecko ?
Nieee…
Nigdy do tego tak nie podchodzicie, każda matka jest wspaniała dla swojego dziecka ❤️❤️❤️
agniecha2101 lubi tę wiadomość
2018 - ciąża pozamaciczna , usunięcie jajowodu
2019 -👰🏼♀️🤵🏻
2020- 😭
2021-😭
Po 4 cieżkich latach stał się cud i urodziłam synka
2022- 👶🏼 25.08.2022
2023- sierpień zaczynamy starania o drugiego bobaska. Mam wielką nadzieję że uda się 🙏🏼
On 🧑🏻 42l
Badania nasienia idealne.
Ona👩🏼 29l
Insulinooporność, policystyczne jajniki ,brak jednego jajowodu.
Badania; tarczyca,cukier -ok
insulina - wysoka
prolaktyna-ok
wedlug lekarza , nic tylko zachodzić -
isabelll wrote:Ja reż nie czuje kompletnie że jestem w ciąży. I też tak myślałam jak byłam na usg prenatalnym w czwartek
taka abstrakcja że masz w brzuchu dzidziaka ale nie czujesz wcale jego obecności. Jak lekarz przyłożył głowice to tylko szukałam serduszka czy biję...trochę inaczej jak się widzi na usg jak maluszek fika, potem przychodzisz do domu i za parę dni znów abstrakcja.. jestem w ciąży a nie czuje... Ja sobie tak mówię do siebie. Ok dziszius ma 6 cm to jak kiwi, macica wielkości melona niech im będzie skoro tak mówią
Ja też na prenatalnych powiedziałam lekarzowi, że jakbym w ogóle nie była w ciąży. W I trymestrze to jeszcze mdłości miałam, teraz już minęły i nic nie czuję. Ale u mnie brzuch już spory. Jak mam obcisłą bluzkę to wyraźnie widać ciążowy brzuszek.38 lat 👩, 38 lat 👨
1 ciąża - Synek 03.2015 (starania w sumie 2 lata, naturals 👩👦 3 miesiące po HSG 🙏🏻 - 1 jajowód niedrożny)
2 ciąża - Synek 09.2022 (starania w sumie 3 lata, usunięcie 1 jajowodu, 3x IVF - nieudane... , i nagle... naturals!!!)
3 ciąża - (31.07.23 - II kreski!!! naturals!), Synek
❄️❄️- 1xcb, 1x słaby
-
Niebawem wszystkie wskoczymy w 2 trymestr
agniecha2101 lubi tę wiadomość
[/url]
07.2016 Crio
II ICSI - ⛄⛄⛄⛄⛄⛄
11.2016 et 4tc
02;07;09.2017 crio
11.2017 leczenie immuno
12.2017 crio ☃☃4tc
III ICSI ⛄⛄
4.2018 crio
07.2018 pożegnanie z Novum
10.2018 telefon do OA (tylko tel...)
07.2021 IV ICSI nowa nadzieja
07.2021 💔🥺
08.2021 💔🥺
10.2021💔💔🥺
12.2021 V ICSI ⛄⛄⛄
01.2022 ET... czekamy
7dpt - 27,5
10dpt - 151
16dpt - 1478
27dpt
04.2022 - poznaliśmy płeć - synek
05.2022 - 21tc usg połówkowe 340g
09.2022 💙🤱3500g 55cm zdrowy synek 🥰❤️🍼 -
Ja po prostu miałam na myśli że to jest operacja. Bron boże nie podważam wskazan medycznych ale czasami ktoś mysli ze ominie bol bo wyciągnął mu po prostu dziecko to się grubo myli że to taka prosta sprawa. Cc to jest operacja, ingerencja w organizm. Wiele osób sobie nie zdaje sprawy i mysli ze w ten sposób ominie cały bol się po prostu boi..Nie powinno być czegoś takiego jak cc na życzenie. Ktoś sobie sam życzyłby operacji beż wskazań medycznych??MartiMarti wrote:Ja uważam, że każdy wie co dla niego będzie najlepsze, jedne kobiety chcą rodzic naturalnie inne chcą cesarkę i nikt nie powinien się wtrącać w podjętą decyzje. To będzie moje pierwsze dziecko i ja zdecyduje się na CC.. tak poprostu chce, jestem po operacji usunięcia jajowodu - Laparotomii to jest taka sama operacja jak CC, operacja skończyła się o 2 w nocy a następnego dnia o 14 już chodziłam, okrutnie mnie rozcięli bo mam bliznę która ma ze 25cm. Jakoś dałam radę ..
do tego mam rwę kulszową … nie wyobrażam sobie porodu naturalnego, który w moim przypadku mógłby się skończyć gorzej niż CC
Nie znamy powodu ani historii osób które chcą koniecznie mieć CC, wiec nie powinno się namawiać i przekonywać … każdy ma inne doświadczenia 😜
Nie rozumiem tez jak można się czuć gorsza matką tylko dlatego ze miało się ceserke ? Będziesz inną matką niż ta co urodziła naturalnie ? Mniej będziesz kochała swoje dziecko ?
Nieee…
Nigdy do tego tak nie podchodzicie, każda matka jest wspaniała dla swojego dziecka ❤️❤️❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2022, 14:21
-
Dzisiaj synek znajomych (4 lata) zapytał czemu mam taki duży brzuch
więc już jak nic widać hehehe
MartiMarti, agniecha2101 lubią tę wiadomość
38 lat 👩, 38 lat 👨
1 ciąża - Synek 03.2015 (starania w sumie 2 lata, naturals 👩👦 3 miesiące po HSG 🙏🏻 - 1 jajowód niedrożny)
2 ciąża - Synek 09.2022 (starania w sumie 3 lata, usunięcie 1 jajowodu, 3x IVF - nieudane... , i nagle... naturals!!!)
3 ciąża - (31.07.23 - II kreski!!! naturals!), Synek
❄️❄️- 1xcb, 1x słaby
-
Dziś udało nam się wyjść 'do ludzi' i ciocia mi powiedziała, że chyba nie jem bo taka chuda jestem (na co ja w myślach yhyyy jasne 🤣🤣). Czyli inni jeszcze nie widzą 🤣 ale mam luźna kieckę więc git
Witamina D -> 78
HSG 2019 -> drożne
AMH 1,91
badanie nasienia 2019 vs 2021
morfologia 4% -> 3% ❌
Koncentracja 46,05 mln/ml (norma >15) ->111,50 Miliony / ml mln/ml ✅
Całkowita liczba 115,13 mln (norma >39M/Próba) -> 490,60 M/Próba ✅
Ruch postępowy 55% (norma >32%) -> 50,23 % ✅(zmalało ❌)
Ruchome 58,14 %(2021) ✅ -
Haha rozbawiłaś mnie tymMayMasza wrote:Dziś udało nam się wyjść 'do ludzi' i ciocia mi powiedziała, że chyba nie jem bo taka chuda jestem (na co ja w myślach yhyyy jasne 🤣🤣). Czyli inni jeszcze nie widzą 🤣 ale mam luźna kieckę więc git ciocie są najlepsze
Dziewczyny a ja sobie tak myślę... mój mąż chciał jechać do Maroka w maju bo chciał sprzedać ziemię która do niego należy i tak bardzo chciałabym lecieć z nim chociaż na tydzień. Kocham ten kraj i tesknie za tym ciepłym oceanem. Ale nie wiem czy 5 godzinny lot w ciąży jest bezpieczny...Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2022, 18:19
-
Maybelle wrote:Ja mam już 3 kilo na plusie 😆
A niby w moczu wyszly mi ketony, ze mój organizm gloduje. Ja się pytam, jakim cudem? 😂
Wydaje mi się, że jem nonstop. Ale może to przez to, że startowałam naprawdę z niskiej wagi, u mnie aż za niskiej i chyba teraz organizm "nadrabia".
Co do odczuć ciążowych, to mam podobnie 😄 Gdyby nie brzuszek wystający, bolące piersi i nieustanny głód, to bym nie pomyślała, że jestem w ciąży 😅
Ruchy też dają o tym znać na szczęście, ale dalej to jest jakaś abstrakcja. Zaczęłam 16 tydzień i nie wiem kiedy to zleciało. Jeszcze miesiąc i połowa ciąży za mną
U mnie też +3 kg, ciągle coś jem i tez wyszły mi ketony. Lekarz powiedział że w ciąży tak bywa i nie muszę się tym martwić. Brzuszek dosyć wyraźnie widać, jest już zauważalny dla osób, które nie wiedziały o ciąży 😅
Maybelle lubi tę wiadomość
-
Ja też w żaden sposób nie neguję cc i wcale nie uważam, że ktoś jest gorszy z tego powodu. Wg mnie oba porody są równoważne. Co więcej, cc raczej wywołuje we mnie przerażenie i uważam, że kobiety, które po takiej operacji zajmują się wymagającym noworodkiem są mega silne. Sama przez długi czas nastawiałam się na cc bo mała nie chciała się przekręcić. Ja tylko pisalam, że mimo że poród SN moze wydawać się straszny, ale wcale taki nie musi być. Ja akurat jestem szczęśliwa, że miałam pord naturalny, bo doszłam po nim do siebie w mega ekspresowym tempie. Córka mimo iż urodzona w terminie, 10 pkt, ciąża zdrowa z dietą cukrzycową urodziła się z bardzo rzadkim powikłaniem - przetrwałym nadciśnieniem plucnym. Po kilkunastu minutach od porodu zabrana na oiom, podłączona pod respirator, z poderzeniem krytycznej wady serca. 4 godziny później już była w drodze do Warszawy, a z nią pojechał mąż. Ja zostałam sama a musiałam załatwić sprawy papierkowe i na następny dzien już mogłam jechać też do warszawy. Tam z kolei jedyna możliwość przebywania z dzieckiem w sali to zwykłe krzesełko a nocleg razem z kilkunastoma innymi kobietami z jedną łazienką i prysznicem na wszystkie te osoby. Gdybym była po cesarce, to chyba bym nie dala fizycznie tego przejść. Ja już zawsze będę świadoma i przewrazliwiona, że podczas każdego porodu może wydarzyć się coś nieprzewidywalnego i dramatycznego.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2022, 19:31
Maybelle, agniecha2101 lubią tę wiadomość
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2024, 22:45
Endometrioza IV st. Początek starań 01.2021 💗
12.2021 - punkcja: 9🥚, 7 zapłodnionych ➡️ 6 blastek
12.2021 - transfer 🌟 ➡️ 09.2022 - urodził nam się zdrowy synek 💗
06.2024 - transfer 🌟 ➡️ 💔 11tc 4d, brak przyczyny
10.2024 - transfer 🌟 ➡️ 💔 6tc
Były jeszcze: ❄️❄️❄️, ale po PGTa tylko 1x❄️ zdrowy -
No powiem Ci, że jak przed pierwszą ciążą marzyła mi się duża rodzina, zawsze jakoś myślałam o 3-4 dzieci, tak po tym porodzie, stwierdziłam, że nigdy więcej. Mój mąż też bardzo mocno przeżył to wszystko, był cały czas przy mnie od samego początku wywoływania aż do końcu porodu. Też stwierdził, że chyba jednak zostaniemy przy jednym. Ale czas leczy rany i jakoś szybko nam przeszło i po niecałym roku byłam już w kolejnej ciąży 😅Ellaa wrote:Agniecha straszne co przeżyłaś...Nie wszyscy po tej historii zdecydowaliby się na kolejny porod...
Maybelle, Ellaa lubią tę wiadomość
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
W drugim trymestrze jak najbardziej jest bezpiecznie latać, o ile z ciążą jest wszystko ok 🙂isabelll wrote:Haha rozbawiłaś mnie tym ciocie są najlepsze
Dziewczyny a ja sobie tak myślę... mój mąż chciał jechać do Maroka w maju bo chciał sprzedać ziemię która do niego należy i tak bardzo chciałabym lecieć z nim chociaż na tydzień. Kocham ten kraj i tesknie za tym ciepłym oceanem. Ale nie wiem czy 5 godzinny lot w ciąży jest bezpieczny...👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Tak, podpisując zgodę na drugą cesarkę, zostałam poinformowana, że przy kolejnym porodzie nie będę miała już wyboru. W sumie i tak można powiedzieć, że nie mam, bo w moim przypadku poród SN jest praktycznie niemożliwy i zawsze będzie bardzo mocno ryzykowny. Moja miednica ma jakąś bardzo specyficzna budowę, ale niestety przed pierwszym porodem nikt tego nie sprawdził, a powinni, bo synek miał główkę na 97 centylu i już na USG było widać, że jest duża.zbik wrote:Agniecha, ciężko czytać przez co przeszłaś, współczuje horroru i naprawdę podziwiam Cię ze mimo to zdecydowałaś się na kolejne ciąże. Teraz pewnie tez będziesz miała cesarkę?
Izabelll, co do lotów to ja jestem właśnie po prawie 20h podróży (w tym 13h lot non stop) i jedyne co dr mi zaleciła na długie siedzenie to specjalne rajstopy ortopedyczne uciskowe przeciwzakrzepowe, robione na wymiar. Podróż zleciała dobrze i teraz nie czuje żeby mi coś dolegało.. jeśli lubisz Maroko i możesz wyskoczyć na tydzień to może zapytaj lekarza, rozważ te rajstopy i skorzystasz ze słońca
Gdzie tak podróżowałaś ostatnio? 😉 byliście w Argentynie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2022, 09:09
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Dzień dobry Dzisiaj dzień widzenia z maluchem
Noc i wieczór fatalna, poranek jeszcze gorszy
agniecha2101, Maybelle lubią tę wiadomość
[/url]
07.2016 Crio
II ICSI - ⛄⛄⛄⛄⛄⛄
11.2016 et 4tc
02;07;09.2017 crio
11.2017 leczenie immuno
12.2017 crio ☃☃4tc
III ICSI ⛄⛄
4.2018 crio
07.2018 pożegnanie z Novum
10.2018 telefon do OA (tylko tel...)
07.2021 IV ICSI nowa nadzieja
07.2021 💔🥺
08.2021 💔🥺
10.2021💔💔🥺
12.2021 V ICSI ⛄⛄⛄
01.2022 ET... czekamy
7dpt - 27,5
10dpt - 151
16dpt - 1478
27dpt
04.2022 - poznaliśmy płeć - synek
05.2022 - 21tc usg połówkowe 340g
09.2022 💙🤱3500g 55cm zdrowy synek 🥰❤️🍼
