❤️Wrzesień 2022❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Często sobie Was tu czytam, pierwszy trymestr był dla mnie wycięty z życia 😟 ale nadrabiam życie 😅
Anovi mam nadzieje ze na następnym usg pokaże ze się cofnęło, trzymam mocno kciuki! 😘👱🏻♀️- 1994
👱🏻♂️- 1995
👩🏼❤️👨🏼- 2016
💒 - 10.2023r
Córeczka 🎀- 06.2020 1cs
11-01-2022 - ⏸ 2cs
Beta; 13-01 - 64,4
15-01 - 244
18-01- 953
31-01- 6+3tc jest bijące ❤️
🧸🧸🧸🧸 -
Przytulam mocno 😢❤️ Z całych sił trzymam kciuki, żeby się wszystko dobrze skończyło ❤️Anovi wrote:Dziecko ma powiększony pęcherz moczowy... Przed nami nifty, kontrolę USG (jest szansa że samo się cofnie), amniopunkcja. Ale gronz tych ciąż kończą się albo obumarciem, albo fatalnymi zaburzeniami rozwoju ( agenezja nerek, hipoplazja -niedorozowj płuc), masakra... ;( Jesteśmy zdruzgotani👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2022, 10:10
[/url]
07.2016 Crio
II ICSI - ⛄⛄⛄⛄⛄⛄
11.2016 et 4tc
02;07;09.2017 crio
11.2017 leczenie immuno
12.2017 crio ☃☃4tc
III ICSI ⛄⛄
4.2018 crio
07.2018 pożegnanie z Novum
10.2018 telefon do OA (tylko tel...)
07.2021 IV ICSI nowa nadzieja
07.2021 💔🥺
08.2021 💔🥺
10.2021💔💔🥺
12.2021 V ICSI ⛄⛄⛄
01.2022 ET... czekamy
7dpt - 27,5
10dpt - 151
16dpt - 1478
27dpt
04.2022 - poznaliśmy płeć - synek
05.2022 - 21tc usg połówkowe 340g
09.2022 💙🤱3500g 55cm zdrowy synek 🥰❤️🍼 -
Dziękuję za tyle wsparcia i ciepłych słów ❤
Wyszliśmy do domu. Krwawienie zatrzymało się. Mam leżeć, pachnieć. Mąż to najchęyniej by mnie przywiązał do łóżka i kazał nawet nie oddychać 😬
Pierwszy krwotok - coś strasznego. Obudziłam się i miałam uczucie że sikam przez sen. Ale w łazience mnie sparaliżowało 😥 Diagnoza - krwiak nad łożyskiem.
Ale kolejnego dnia powtórzyło się - krwawienie inne, jak przy poronieniu, do tego ból podbrzusza. Wtedy wysiadłam już. Zostawili nas w szpitalu. Diagnoza - kolejny krwiak ale w innym miejscu.
Jakaś młoda dr nastraszyła mnie 😥 Ale potem okazało się, że jest już dobrze.
Mały wypinał się do mnie tyłkiem na usg. Był spokojniejszy. Jest już taki duży 🥰
To co przeżyłam... spłakałam się wczoraj jak głupek. I ta bezradność 😥😭
Powiedziałam małemu wczoraj rano, że wolę 🤢 niż szpitale. I co??? Od wieczorajszego wieczora wróciły wymioty 😂🤣
Maybelle, MayMasza, agniecha2101, zbik, Madisonie, aga90, CestLaVie, Marutka lubią tę wiadomość
[/url]
07.2016 Crio
II ICSI - ⛄⛄⛄⛄⛄⛄
11.2016 et 4tc
02;07;09.2017 crio
11.2017 leczenie immuno
12.2017 crio ☃☃4tc
III ICSI ⛄⛄
4.2018 crio
07.2018 pożegnanie z Novum
10.2018 telefon do OA (tylko tel...)
07.2021 IV ICSI nowa nadzieja
07.2021 💔🥺
08.2021 💔🥺
10.2021💔💔🥺
12.2021 V ICSI ⛄⛄⛄
01.2022 ET... czekamy
7dpt - 27,5
10dpt - 151
16dpt - 1478
27dpt
04.2022 - poznaliśmy płeć - synek
05.2022 - 21tc usg połówkowe 340g
09.2022 💙🤱3500g 55cm zdrowy synek 🥰❤️🍼 -
To dwie zupełnie różne sytuacje, ale dziękuję za próbę pocieszenia.problemik wrote:Anovi znam osobiście dziewczynę, która usłyszała, że u dziecka nie uwidoczniono pęcherza moczowego. Dziewczynka urodziła się zdrowa.
Musicie mocno wierzyć, że wszystko będzie dobrze. Przytulam mocno, bądźcie silni i wspierajcie się nawzajem z mężem. Wiem niestety co czujecie 😥Starania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021, ❄️❄️❄️❄️
09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
Bhcg 17dpt - 4150 🙏
BCG 19dpt - 2171 💔
09.12.2021 - FET nr 5. 😕
12.01.2022 FET nr 6 HCG
- 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200 💔
05.2023 zmiana kliniki
06.2023 III ICSI ❄️❄️❄️❄️
ET - 😓
Lipiec 23' - FET 😓
Sierpień 23 FET 👶córka -
A jeszcze tak z ciekawości zapytam... Czy któraś z Was nie chce w ogóle znać płci do porodu? Ja kiedyś mówiłam, że przy trzecim dziecku zrobię sobie niespodziankę i poproszę lekarza, żeby nie zdradzał płci, ale jednak wolę wiedzieć 😅👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Ja czekałam tydzień.agniecha2101 wrote:I jeszcze jedno pytanko. Ile czekałyście na wyniki PAPPA? Nie pamiętam już po jakim czasie je miałam w poprzednich ciażach.
Zastanawiam się czy nie zrobić sobie niespodzianki z płcią, ale jestem zbyt ciekawska.
Ale moja koleżanka przy 3 tak zrobiła, liczyła na druga córkę i się udało, ma chłopaka i dwie córki.
agniecha2101 lubi tę wiadomość
20.01.2022 mamy ❤️
27.12.2021 FET❄️
Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
—————————-————
12.12.2019 mamy ❤️
Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
18.11.2019 FET ❄️
10.2019 II IVF
—————————————-
Zostały ❄️❄️❄️
—————————————-
7.2019 FETx2 - beta <0,1
6.2019 I IVF ❄️❄️
—————————————-
9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
Endometrioza I st., AMH 1,91
MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
on: morf. 1% Kariotypy: ok -
Ja nie chciałam znać...ale teraz to konieczneagniecha2101 wrote:A jeszcze tak z ciekawości zapytam... Czy któraś z Was nie chce w ogóle znać płci do porodu? Ja kiedyś mówiłam, że przy trzecim dziecku zrobię sobie niespodziankę i poproszę lekarza, żeby nie zdradzał płci, ale jednak wolę wiedzieć 😅
Starania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021, ❄️❄️❄️❄️
09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
Bhcg 17dpt - 4150 🙏
BCG 19dpt - 2171 💔
09.12.2021 - FET nr 5. 😕
12.01.2022 FET nr 6 HCG
- 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200 💔
05.2023 zmiana kliniki
06.2023 III ICSI ❄️❄️❄️❄️
ET - 😓
Lipiec 23' - FET 😓
Sierpień 23 FET 👶córka -
Problemik, ja jestem po potężnych krwotokach i doczytałam, a później moja ginekolog mi potwierdziła, że potwierdzono duzy wpływ konskich ilości witaminy c na uszczelnianie naczyn. Ja codziennie wypijalam 1000 Wit. C i od tamtej pory krwotoki mi się skończyły.
Może dopytaj swojego lekarza, bo witamina C nie zaszkodzi, a może Tobie też pomoże.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2022, 11:41
problemik lubi tę wiadomość
31.10.2017r. Nasz Aniołek - tak bardzo Cię pragneliśmy ;(
Insulinooporność i hiperinsulinemia
MTHFR - obie hetero:( -
W pierwszej ciąży taz miałam krwotoki i piłam codziennie witaminę c. Nie wiem czy pomogło, ale tak czytałam i się wspomagałam.Mamusiagusia wrote:Problemik, ja jestem po potężnych krwotokach i doczytałam, a później moja ginekolog mi potwierdziła, że potwierdzono duzy wpływ konskich ilości witaminy c na uszczelnianie naczyn. Ja codziennie wypijalam 1000 Wit. C i od tamtej pory krwotoki mi się skończyły.
Może dopytam swojego lekarza, bo witamina C nie zaszkodzi, a może Tobie też pomoże.
20.01.2022 mamy ❤️
27.12.2021 FET❄️
Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
—————————-————
12.12.2019 mamy ❤️
Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
18.11.2019 FET ❄️
10.2019 II IVF
—————————————-
Zostały ❄️❄️❄️
—————————————-
7.2019 FETx2 - beta <0,1
6.2019 I IVF ❄️❄️
—————————————-
9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
Endometrioza I st., AMH 1,91
MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
on: morf. 1% Kariotypy: ok -
Tak was czytam i czytam cały czas
czuje się jak odludek bo ja ogóle nie czuje żebym była w ciąży 🤣 wy macie różne dolegliwości a mnie to nawet piersi przestają bolec…aż sie zastanawiam czy tak powinno być żebym nie maila żadnych wahań nastroju ani mdłości, senności, zgagi i tego wszystkiego 😜😅
2018 - ciąża pozamaciczna , usunięcie jajowodu
2019 -👰🏼♀️🤵🏻
2020- 😭
2021-😭
Po 4 cieżkich latach stał się cud i urodziłam synka
2022- 👶🏼 25.08.2022
2023- sierpień zaczynamy starania o drugiego bobaska. Mam wielką nadzieję że uda się 🙏🏼
On 🧑🏻 42l
Badania nasienia idealne.
Ona👩🏼 29l
Insulinooporność, policystyczne jajniki ,brak jednego jajowodu.
Badania; tarczyca,cukier -ok
insulina - wysoka
prolaktyna-ok
wedlug lekarza , nic tylko zachodzić -
Ciesz się póki możesz ☺️ Zgaga zawsze może dopaść w każdej chwili 😞 ja od kilku dni walcze z rwaniem nog 😟MartiMarti wrote:Tak was czytam i czytam cały czas czuje się jak odludek bo ja ogóle nie czuje żebym była w ciąży 🤣 wy macie różne dolegliwości a mnie to nawet piersi przestają bolec…aż sie zastanawiam czy tak powinno być żebym nie maila żadnych wahań nastroju ani mdłości, senności, zgagi i tego wszystkiego 😜😅👱🏻♀️- 1994
👱🏻♂️- 1995
👩🏼❤️👨🏼- 2016
💒 - 10.2023r
Córeczka 🎀- 06.2020 1cs
11-01-2022 - ⏸ 2cs
Beta; 13-01 - 64,4
15-01 - 244
18-01- 953
31-01- 6+3tc jest bijące ❤️
🧸🧸🧸🧸 -
Trzymam kciuki za Wasze Dzieciątka, wierzę, że będzie dobrze.
Ja nie znam płci, dowiem się dopiero 16t+3, czyli 13.04. Znowu stres czy wszystko jest w porządku...
[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021
|| 15.01. 2022 (9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42 (15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g -
problemik wrote:Dziękuję za tyle wsparcia i ciepłych słów ❤
Wyszliśmy do domu. Krwawienie zatrzymało się. Mam leżeć, pachnieć. Mąż to najchęyniej by mnie przywiązał do łóżka i kazał nawet nie oddychać 😬
Pierwszy krwotok - coś strasznego. Obudziłam się i miałam uczucie że sikam przez sen. Ale w łazience mnie sparaliżowało 😥 Diagnoza - krwiak nad łożyskiem.
Ale kolejnego dnia powtórzyło się - krwawienie inne, jak przy poronieniu, do tego ból podbrzusza. Wtedy wysiadłam już. Zostawili nas w szpitalu. Diagnoza - kolejny krwiak ale w innym miejscu.
Jakaś młoda dr nastraszyła mnie 😥 Ale potem okazało się, że jest już dobrze.
Mały wypinał się do mnie tyłkiem na usg. Był spokojniejszy. Jest już taki duży 🥰
To co przeżyłam... spłakałam się wczoraj jak głupek. I ta bezradność 😥😭
Powiedziałam małemu wczoraj rano, że wolę 🤢 niż szpitale. I co??? Od wieczorajszego wieczora wróciły wymioty 😂🤣
Uff jaka ulga, odpoczywaj 😃
problemik lubi tę wiadomość
💙 Maksymilian 💙 urodzony 11/09/2022r. -
MartiMarti wrote:Tak was czytam i czytam cały czas czuje się jak odludek bo ja ogóle nie czuje żebym była w ciąży 🤣 wy macie różne dolegliwości a mnie to nawet piersi przestają bolec…aż sie zastanawiam czy tak powinno być żebym nie maila żadnych wahań nastroju ani mdłości, senności, zgagi i tego wszystkiego 😜😅
U mnie też nie ma specjalnie różnicy w nastroju. Nie jestem senna (w końcu śpię po 8-9h, a nie po 4-5 jak wtedy gdy pracowałam). Brzuch i biust są zdecydowanie większe ale nie odczuwam ich bolesności. Jedyne to te bóle kości ogonowej i bioder w nocy. Od tygodnia jem mięso i jajka już mi nie śmierdzą 😊 nie mam już mdłości.
agniecha2101 lubi tę wiadomość
💙 Maksymilian 💙 urodzony 11/09/2022r.
