X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE DZIECI 2018

Oceń ten wątek:
  • Asiaf Autorytet
    Postów: 523 273

    Wysłany: 3 października 2018, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny pomocy! Jestem 5 dni po porodzie. Niestety pomimo staran jedziemy na butli. Od wczoraj wieczorem mam mega bolace, obrzmiale, ogromne piersi. Probuje odciagac mleko, ale odciagam za jednym razem , tyle co nic, ok 15 ml. Przystawiac w tym stanie nie daje rady, synek zreszta nie chce :(. Jak zaczely twardniec cieszylam sie, ze bedzie nawal a tu nic. Co to moze byc? Zapalenie piersi? Zatkanie gruczolow? Jak sobie z tym poradzic? Bol piersi niesamowity. Help!

    Antoś
    f2wl20mmd45lxn9f.png
  • MarBru Ekspertka
    Postów: 142 74

    Wysłany: 3 października 2018, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiaf wrote:
    Dziewczyny pomocy! Jestem 5 dni po porodzie. Niestety pomimo staran jedziemy na butli. Od wczoraj wieczorem mam mega bolace, obrzmiale, ogromne piersi. Probuje odciagac mleko, ale odciagam za jednym razem , tyle co nic, ok 15 ml. Przystawiac w tym stanie nie daje rady, synek zreszta nie chce :(. Jak zaczely twardniec cieszylam sie, ze bedzie nawal a tu nic. Co to moze byc? Zapalenie piersi? Zatkanie gruczolow? Jak sobie z tym poradzic? Bol piersi niesamowity. Help!
    Pewnie to jest nawał, tylko wtedy ciezko dziecko przystawić do piersi. Najlepiej weź ciepły prysznic a jeszcze lepsze są ciepłe okłady które można położyć na pierś przed ściąganiem. Ja dziś tez wróciłam ze szpitala z obrzmialymi piersiami i mała nie chciała za bardzo łapać. Zrobiłam najpierw gorący okład (przez pieluchę oczywiście) potem ściągnęłam trochę i dałam małej. Możesz tez trochę masować w stronę sutka.

    Dziewczyny które maja córki. Czy u waszych córek tez występowała wydzielina z pochwy taka gęsta? No i jak to jest u waszych dzieci czy tez kuszy im się skóra i czy jak płaczą to są bardzo czerwone na całym ciele?
    Chłopcy wydają mi się łatwiejsi w pielęgnacji i syn tez nie miał takiej luszczacej skory.

    nsp8t6l.png
  • Kas_ia Autorytet
    Postów: 475 410

    Wysłany: 3 października 2018, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia nam polozna mowila ze gdyby tak sie dzialo to pierw oklady cieple, masaz spod samej pachy w strone sutkow, potem przystawoc dziecko i na konoec chlodny oklad.

    Ja sie tak was naczytalam o problemach i wczoraj mialam kryzys... powiedzialam mezowi ze sie boje ze nie dam rady sie zajmowac mala albo wpadne w depresje poporodowa... wtedy on powiedzial ze mi pomoze i bedziemy szukac pomocy... nastepnie zaczal sie smiac i stwierdzil ze przywiezie mi swoja matke do "pomocy" to zaraz stane na nogi i nabiore sily i ochoty na samodzielnosc :p

    Left_ie, 100krotka30, Vlinder lubią tę wiadomość

    w5wqdf9hk9ndsnvc.png
  • Paulinda Autorytet
    Postów: 256 283

    Wysłany: 3 października 2018, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MarBru wrote:
    Pewnie to jest nawał, tylko wtedy ciezko dziecko przystawić do piersi. Najlepiej weź ciepły prysznic a jeszcze lepsze są ciepłe okłady które można położyć na pierś przed ściąganiem. Ja dziś tez wróciłam ze szpitala z obrzmialymi piersiami i mała nie chciała za bardzo łapać. Zrobiłam najpierw gorący okład (przez pieluchę oczywiście) potem ściągnęłam trochę i dałam małej. Możesz tez trochę masować w stronę sutka.

    Dziewczyny które maja córki. Czy u waszych córek tez występowała wydzielina z pochwy taka gęsta? No i jak to jest u waszych dzieci czy tez kuszy im się skóra i czy jak płaczą to są bardzo czerwone na całym ciele?
    Chłopcy wydają mi się łatwiejsi w pielęgnacji i syn tez nie miał takiej luszczacej skory.
    Tak, u nas i wydzielina i łuszcząca się skóra, wg położnej i pediatry to zjawiska fizjologiczne ;) na skórę położna dziś poradziła nam żeby przed kąpielą nasmarować małą oliwką albo olejem (U nas olej z migdałów). Ma pomóc, chociaż to tylko kwestia estetyczna ;)

    3i499vvjgx57zohf.png
  • 100krotka30 Autorytet
    Postów: 729 557

    Wysłany: 3 października 2018, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    veritaserum wrote:
    A jak to jest z tą nietolerancja ? Z tego się że tak to nazwę wyrasta ? Może głupie pytanie ale nigdy nie miałam do czynienia z żadną alergia czy to ja czy maz alergikami nie jesteśmy.
    Jeśli np jest niedobór laktazy to 3-4 miesiąc i po problemie. Nietolerancja na jakiś składnik to też kilka miesięcy eliminacji go i problem znika. Jeśli chodzi o alergię to już indywidualna kwestia organizmu. Ale może U Was wcale nie ma tego problemu, może tylko tych kropli nie toleruje, wcześniej pewnie kupki były ok. Odstawilas ta biogaje i będzie dobrze :-) bądź dobrej myśli.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2018, 19:21

    Misia 09.2013
    Misio 08.2018
  • 100krotka30 Autorytet
    Postów: 729 557

    Wysłany: 3 października 2018, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    veritaserum wrote:
    Zgadzam się. To jest naprawdę ciężki kawałek chleba..

    Stokrotka podaj mi proszę taki Twój przykładowy jadłospis na jeden dzień. Ja się zastanawiam co ja będę jadła...

    Proszę mi tu nie wariowac i jeść normalnie jak do tej pory. Kochane ja jestem już mama jednego alergika właśnie na mleko i stad moje wnioski wysunięte w tym kierunku co do syna :-) Jeśli nie ma podstawy nie warto i to źle rezygnować z nabiału jest cennym źródłem wapna i innych makro i mikro składników. Jeśli jadlas do tej pory sporo nabiału to na pewno nie on jest winny :-)

    Misia 09.2013
    Misio 08.2018
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 3 października 2018, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiaf wrote:
    Dziewczyny pomocy! Jestem 5 dni po porodzie. Niestety pomimo staran jedziemy na butli. Od wczoraj wieczorem mam mega bolace, obrzmiale, ogromne piersi. Probuje odciagac mleko, ale odciagam za jednym razem , tyle co nic, ok 15 ml. Przystawiac w tym stanie nie daje rady, synek zreszta nie chce :(. Jak zaczely twardniec cieszylam sie, ze bedzie nawal a tu nic. Co to moze byc? Zapalenie piersi? Zatkanie gruczolow? Jak sobie z tym poradzic? Bol piersi niesamowity. Help!

    Ja miałam tak w szpitalu... to jedna położna obłożyła mnie papierem i normalnie uciskala ręcznie piersi ... bolało jak cholera... laktator przy tym to Pikuś ale pomogło, dusila mi te piersi ze 30min, ja siedziałam i płakałam, zalalyśmy mlekiem podłogę i ściany w szpitalu - ale pomogło i później już ładnie leciało mleko na laktatorze - u mnie były przydkane gruczoły

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • Wesoła89 Ekspertka
    Postów: 162 162

    Wysłany: 3 października 2018, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jak byłam w szpitalu to za Chuny ludowe nie umialam odciągnąć ręcznie ani odciągaczem sanity, laktatora nie miałam i nie kupowalam tylko non stop starałam się przystawiać mlodego pomimo poranionych brodawek. Jak przyszłam do domu to ciężkie były jeszce pierwsze dni, teraz nie krwawią na szczęście. Nawał miałam jeden dzień to pomogły masaże i okłady ciepłe z mokrych pieluszek z tym że mnie aż tak nie bolały piersi tylko były mega obrzmiałe. Od kilku dni za to zmagam się chyba z zastojem czy co w jednej z piersi (tej co do tej pory lepiej mleko dawała) jest duża, boląca a sutek az piecze i zalewam się oczywiście mlekiem z rana. Normalnie Bartosz wolał ta piers ale teraz mial trudności z uchwyceniem brodawki i sie denerwowal, bolało mnie bardzo. Położna środ. poleciła żebym ręcznie ściągnęła tak z 5 ml z tego cyca i dopiero małego przystawiała i troche pomogło. Stosuję też sporadycznie te ciepłe okłady i w razie czego bede tłuc i mrozic liście kapuchy. Oj a trudne miały być tylko początki karmienia a tu już miesiąc od porodu i niby lepiej a dalej niewesoło... :/

    f2wlwn15pyf6mety.png
  • Minns Autorytet
    Postów: 969 977

    Wysłany: 3 października 2018, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam/ mam zapalenie piersi - 38 stopni, gorączka, bolaca pierś, twarda. Przed karmieniem grzalam pierś termoforem, zaczynałam karmić od chorej piersi, po karmieniu kapusta potluczona. Zaczęło się w czwartek tydzień temu i z objawów mam tylko zaczerwienienie.

    Ja dzisiaj dzielnie walczylam, maly wisial na cycach ze 2 godziny i chyba w między czasie miał coś kolkowego bo prezyl sie i darl i purkal. Przy cycu sie uspokajal ale nie ladnie jadl. Wytrzymałam i teraz jesy spokojny i śpi od godziny także mogę byc z siebie dumna. Tak to podałabym mm. Ogólnie podaj raz na ok. 2 dni i tragedii by nie bylo ale boje się, ze kiedyś odrzuci przez to cyca .

    Lecę spać!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2018, 20:44

    100krotka30 lubi tę wiadomość

    wrzesień 2018 - synek <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 października 2018, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    100krotka30 wrote:
    Jeśli np jest niedobór laktazy to 3-4 miesiąc i po problemie. Nietolerancja na jakiś składnik to też kilka miesięcy eliminacji go i problem znika. Jeśli chodzi o alergię to już indywidualna kwestia organizmu. Ale może U Was wcale nie ma tego problemu, może tylko tych kropli nie toleruje, wcześniej pewnie kupki były ok. Odstawilas ta biogaje i będzie dobrze :-) bądź dobrej myśli.

    Ech dziś już nie podałaM tych kropelek. Tylko że podaje je od początku i nie było problemów :( ogólnie no jeden dzień i się takie kupki zrobiły.

  • Hedgehog Autorytet
    Postów: 876 257

    Wysłany: 3 października 2018, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2024, 10:36

    Izabelle, Left_ie, kasia1518 lubią tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]17u9hdge9c31bxqo.png[/link]
  • 100krotka30 Autorytet
    Postów: 729 557

    Wysłany: 3 października 2018, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    veritaserum wrote:
    Ech dziś już nie podałaM tych kropelek. Tylko że podaje je od początku i nie było problemów :( ogólnie no jeden dzień i się takie kupki zrobiły.
    No to może coś jej zaszkodziło, nie wierzę żeby złapała wirusa byłaby temperatura i coś byś zauważyła że jest źle. Może połknęła jakiegoś klaczka czy wloska leżąc na brzuszku. Jutro na pewno będzie już dobrze, a krople tak jak piszesz raczej dziwne że to może być ich wina skoro podajesz od początku. A wit D nie zmienilas?
    Minns brawo ty! :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2018, 21:48

    Misia 09.2013
    Misio 08.2018
  • Natalia1984 Autorytet
    Postów: 1437 997

    Wysłany: 3 października 2018, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiaf wrote:
    Dziewczyny pomocy! Jestem 5 dni po porodzie. Niestety pomimo staran jedziemy na butli. Od wczoraj wieczorem mam mega bolace, obrzmiale, ogromne piersi. Probuje odciagac mleko, ale odciagam za jednym razem , tyle co nic, ok 15 ml. Przystawiac w tym stanie nie daje rady, synek zreszta nie chce :(. Jak zaczely twardniec cieszylam sie, ze bedzie nawal a tu nic. Co to moze byc? Zapalenie piersi? Zatkanie gruczolow? Jak sobie z tym poradzic? Bol piersi niesamowity. Help!
    Masz nawał. Przed karmieniem pod kątem 90 stopni polewaj piersi jak najbardziej gorącą wodą, jaką tylko wytrzymasz. Przed podaniem dziecku odciągnij trochę, żeby łatwiej było złapać małemu. Po karmieniu okłady tłuczonymi liśćmi kapusty, trzymaj je w zamrażarce.

    klz9df9hvltz8vcc.png
  • Natalia1984 Autorytet
    Postów: 1437 997

    Wysłany: 3 października 2018, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja Hanka szaleje znów cały wieczór. Eh na szczęście jestem u mamy i bardzo dużo pomaga, mogę odpocząć.

    klz9df9hvltz8vcc.png
  • Kas_ia Autorytet
    Postów: 475 410

    Wysłany: 4 października 2018, 00:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hedgehog wrote:
    Dziś po ktg przyjęli mnie na oddział bo ruchy wyszły słabe. Za to kolejne ktg już dobrze. USG ok, rozwarcie na palec. Jutro decyzja ale liczę na wywoływanie. Gin mówiła że zazwyczaj zaczynają od balonika.
    Trzymam kciuki za rozwoj akcji!

    w5wqdf9hk9ndsnvc.png
  • 100krotka30 Autorytet
    Postów: 729 557

    Wysłany: 4 października 2018, 01:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kas_ia wrote:
    Asia nam polozna mowila ze

    Ja sie tak was naczytalam o problemach i wczoraj mialam kryzys... powiedzialam mezowi ze sie boje ze nie dam rady sie zajmowac mala albo wpadne w depresje poporodowa... wtedy on powiedzial ze mi pomoze i bedziemy szukac pomocy... nastepnie zaczal sie smiac i stwierdzil ze przywiezie mi swoja matke do "pomocy" to zaraz stane na nogi i nabiore sily i ochoty na samodzielnosc :p

    Spokojnie, nie wszystkie dzieci są tak problematyczne :-) A rzeczywiście Mamy w dwupaku zostalyscie tu zalane informacjami które mogą Was wcale nie dotyczyć.

    Hedgehog kciuki za pomyślność szybkiej akcji :-)

    Misia 09.2013
    Misio 08.2018
  • Natalia1984 Autorytet
    Postów: 1437 997

    Wysłany: 4 października 2018, 02:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje dziecię przestało lubić pozycję na rękach na fasolkę, teraz trzeba ją nosić wysoko na ramieniu. Nie wiem jak sobie z nią poradzę po powrocie do naszego domu od mamy. Mój A będzie w pracy a ja z nią sama po całych dniach ehhh. Dziś Hania kończy 3 tygodnie. Jak ten czas leci. Zanim się obejrzymy to minie ten magiczny 4 trymestr.

    KATARZYNACarm lubi tę wiadomość

    klz9df9hvltz8vcc.png
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 4 października 2018, 05:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie przy nawale też najlepszy był masaż i też robiła go położna, bo piersi miałam już czerwone. Laktator nie dał rady ściągnąć mleka. Później przez jakiś czas przed karmieniem musiałam sama masować i wyciskać mleko, inaczej córka nie była w stanie złapać i ją zalewało. Teraz jak zrobi sobie duża przerwę to piersi się robia duże i właśnie ja zalewa. Ale widzę, że w ciągu dnia już są raczej miękkie, a mała na już 5 tyg więc coś się stabilizuje.

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • Paplak Autorytet
    Postów: 613 402

    Wysłany: 4 października 2018, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiaf wrote:
    Dziewczyny pomocy! Jestem 5 dni po porodzie. Niestety pomimo staran jedziemy na butli. Od wczoraj wieczorem mam mega bolace, obrzmiale, ogromne piersi. Probuje odciagac mleko, ale odciagam za jednym razem , tyle co nic, ok 15 ml. Przystawiac w tym stanie nie daje rady, synek zreszta nie chce :(. Jak zaczely twardniec cieszylam sie, ze bedzie nawal a tu nic. Co to moze byc? Zapalenie piersi? Zatkanie gruczolow? Jak sobie z tym poradzic? Bol piersi niesamowity. Help!
    ja mialam to samo tylko jeszcze dostakam goraczki i bólu mięśni. Bylam wczoraj u lekarza i to zapalenie piersi. Biore ibuprofen, robie oklady z kapusty i jak najczęściej ściągam. Dzis juz jest lepiej. Ale jesli u Ciebie to tylko bolesne piersi to moze faktycznie nawal.

    3i49df9hejgg7mjl.png
  • KATARZYNACarm Autorytet
    Postów: 696 505

    Wysłany: 4 października 2018, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia1984 wrote:
    Moje dziecię przestało lubić pozycję na rękach na fasolkę, teraz trzeba ją nosić wysoko na ramieniu. Nie wiem jak sobie z nią poradzę po powrocie do naszego domu od mamy. Mój A będzie w pracy a ja z nią sama po całych dniach ehhh. Dziś Hania kończy 3 tygodnie. Jak ten czas leci. Zanim się obejrzymy to minie ten magiczny 4 trymestr.
    Moja też dzisiaj kończy 3 tygodnie, chciałabym żeby już były 3 miesiące :-)

    201809135365.png
‹‹ 1222 1223 1224 1225 1226 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ