WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
My też staramy się nie kłócić i codziennie, jak mała zaśnie pobyć że sobą chociaż tę godzinę, pogadać o różnych rzeczach, przytulanki też nam wychodzą, myślę całkiem sprawnie, bo dwa razy w tygodniu raczej się udaje
Niestety w związku z tym odkurzone mamy dwa razy w miesiącu, zdechły mi kwiatki,a obiad kupujemy średnio 5 razy w tygodniu
ola_g89, 100krotka30, p_tt, Hedgehog, Izabelle lubią tę wiadomość
Pierwsze szczęście wrzesień 2018
Drugie szczęście marzec 2021 -
nick nieaktualnyCo ja bym dala3 żeby nasze dziecko chodziło spać chociaż o 22 a nie 24, bo o tej godzinie to już nic sie nam nie chce. W sylwestra wszyscy sie wystroilismy, plany na po północy mieliśmy gorące a wyszło że o 1.30 padlismy po wypiciu połowy wina. Gdybyśmy w sposób naturalny mieli zmajstrowac drugiego bobasa to nie wiem czy byśmy się do 40 wyrobili
ola_g89, Izabelle lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCamilla13 wrote:Co ja bym dala3 żeby nasze dziecko chodziło spać chociaż o 22 a nie 24, bo o tej godzinie to już nic sie nam nie chce. W sylwestra wszyscy sie wystroilismy, plany na po północy mieliśmy gorące a wyszło że o 1.30 padlismy po wypiciu połowy wina. Gdybyśmy w sposób naturalny mieli zmajstrowac drugiego bobasa to nie wiem czy byśmy się do 40 wyrobili
Haha no ja się śmieje, że teraz jest naturalna antykoncepcja. Najbardziej skuteczna. Dziecko plus zmęczenie.ola_g89, Izabelle lubią tę wiadomość
-
kuwejtonka wrote:My też staramy się nie kłócić i codziennie, jak mała zaśnie pobyć że sobą chociaż tę godzinę, pogadać o różnych rzeczach, przytulanki też nam wychodzą, myślę całkiem sprawnie, bo dwa razy w tygodniu raczej się udaje
Niestety w związku z tym odkurzone mamy dwa razy w miesiącu, zdechły mi kwiatki,a obiad kupujemy średnio 5 razy w tygodniu
u mnie storczyki wykształciły nowy mechanizm obronny i zaczęły kwitnąć żeby ktos je w końcu zauważył
Camilla13, p_tt, kuwejtonka, Minns, Amy333 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoja mama wyjeżdża w poniedziałek a ja już jestem zalamana. Przyzwyczaiłam się przez 2 tygodnie że mam w ciągu dnia z kim pogadac, spokojnie wypić kawe, poprzytulać nasze futrzaki. Nie mogę doczekać się wiosny, będę wtedy chodzic z synkiem gdzie się da.
-
nick nieaktualnyola_g89 wrote:Camilla haha
ale taka prawda - naturalna antykoncepcja
Mam znajoma, która mając 4-miesięcznego bąbla zaszla w kolejna ciąże. Wcześniej mnie to nie dziwiło, ale teraz jak o tym myśle to ich dziecko naprawdę musiało być bardzo grzeczneTak robi koleżanka żeby mąż się odczepil
-
Dobre
z ta naturalna antykoncepcja. A jak to jest wiem że karmiąc piersią można zajść w ciążę ale również wtedy gdy nie było jeszcze krwawienia? No generalnie pewnie tak bo krwawienie bedzie po owulacji jeśli nie będzie zapłodnienia
my się póki co nie zabezpieczamy i nie możemy pozwolić sobie na 3 dziecko o dwoje walczyliśmy a teraz bez myślenia o tym o pomiarów może samo zaskoczyć i będzie psikus. Ciekawe czy monitoring usg ocenił by czy zbliża się okres płodności? Któraś z Was robiła?
Misia 09.2013
Misio 08.2018 -
Ja jakby co jestem i Was czytam, chociaż rzadko piszę. U nas wszystko dobrze, też moja ostatnio zaczęła słabo spać, co 2-3 h jest pobudka. I wazy juz ok. 8 kg
86Monia, kasia1518, ola_g89, Izabelle, Camilla13, p_tt lubią tę wiadomość
Corka - 2018
Syn - 2021 -
nick nieaktualnyByłam dziś u osteopaty znowu. Ulewać przestał, nie wiem czego to zasługa- czy jej pomocy czy wieku, ale postanowiłam pójść znowu w kwestii tego zasypiania. Diagnoza to że dziecko pobudzone, z odruchem moro, z podraznionym układem nerwowym, nabodźcowane. Niby dzisiejsza noc ma być koszmarna a potem coraz lepiej. Nadzieja umiera ostatnia...
Czy wasze dzieciaczki jeszcze nie obracają się z plecków na brzuszek? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Camilla13 wrote:Moja mama wyjeżdża w poniedziałek a ja już jestem zalamana. Przyzwyczaiłam się przez 2 tygodnie że mam w ciągu dnia z kim pogadac, spokojnie wypić kawe, poprzytulać nasze futrzaki. Nie mogę doczekać się wiosny, będę wtedy chodzic z synkiem gdzie się da.
Camilla13 lubi tę wiadomość
wrzesień 2018 - synek -
I melduję się po wizycie u teściów
. Poszło całkiem sprawnie, mały przespal podróż. Najlepiej bo zapakowalam fotelik, torbę, chcę włożyć ramę z wózka a tam łopata do odgarniania śniegu w bagazniku... ale jakoś upchalam ten wózek. Miał być na kolejne dziecko ale chyba nie przetrwa.
I muszę się pochwalic - Bruno pierwszy raz obrócił sie z pleckow na brzuszek!
Do tego przyszły zdjęcia które chciałam wywołać z calego 2018. Aż się łezka w oku kręci jak na nie patrzę.
No i stało się w koncu to czego się obawialam. Otwieram kurierowi drzwi, ten tak jakoś dziwnie patrzy no ale dobra biore przesyłkę i adios. Patrzę dla pewności w lustro a tam stanik na wierzchu... ten pośpiech.
ola_g89, Camilla13, 100krotka30, Izabelle, KATARZYNACarm, kuwejtonka lubią tę wiadomość
wrzesień 2018 - synek -
nick nieaktualny86Monia wrote:Byłam dziś u osteopaty znowu. Ulewać przestał, nie wiem czego to zasługa- czy jej pomocy czy wieku, ale postanowiłam pójść znowu w kwestii tego zasypiania. Diagnoza to że dziecko pobudzone, z odruchem moro, z podraznionym układem nerwowym, nabodźcowane. Niby dzisiejsza noc ma być koszmarna a potem coraz lepiej. Nadzieja umiera ostatnia...
Czy wasze dzieciaczki jeszcze nie obracają się z plecków na brzuszek? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyveritaserum wrote:Moim zdaniem jest to naturalny etap teraz 4/5 miesiąc to tzw regres snu. Trzeba przetrwać. No chyba że u Moni coś zadziala to zaczne wierzyć że można to zmienić
veritaserum lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny