WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas w ogóle słabo, tak jak wcześniej moja spała minimum 5-6 godzin ciągiem tak teraz budzi się co 1,5 godziny i głodna jak wilk. Nie wiem czy nie przejść na mm
bije się z myślami, nie mam pojęcia czy to się kiedykolwiek poprawi.
A dodaje któraś do swojego mleka kleik? Naprawdę nie mam pomysłu co z nią robić, ja się czuje jak zombie. -
Tez planuje do roku, ale zobaczymy jak wyjdzie. Póki co nie wyobrażam sobie, ze moje dziecko mogłoby kiedykolwiek nie chcec cycka. Na chwile obecna wieczorami mogłaby mieć podwójna końcówkę żeby być podłączona do obu cycków jednocześnie... myśle, ze musimy przecierpieć ten słabszy okres. Dzieci zdobywają teraz bardzo dużo nowych umiejętności i potrzebują po prostu więcej mleka, a ze w dzień maja fajniejsze rzeczy do roboty to nadrabiają jedzeniem w nocy. Będzie lepiej dziewczyny!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2019, 18:32
Izabelle lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNie no ja nawet nie myślę żeby przejść na MM tylko z powodu tego że się budzi a nocy.Ten etap już za mną mimo że jeszcze niedawno tak myślałam. No chyba że moj organizm całkowicie padnie to wtedy nie będę miała wyjścia. Póki co funkcjonujemy tak już prawie 2 miesiące. I mogę z ręką na sercu powiedzieć że stałam się osobą która uwielbia karmić piersią i sprawia mi to wiele radości i nigdy nie myślałam że tak się stanie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2019, 18:36
Izabelle lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyja karmię mm i tak nie śpi. Także jeśli to powód rezygnacji z kp, że po mm będzie lepiej to ryzyko. Mój też w nocy nieraz potrzebuje przytulenia i czułości pomimo że brak cycka. U nas kleik kukurydziany nie wydłużyl snu a ryżowy kukurydziany zatwardził.
-
veritaserum wrote:Sloiczkowa czy normalnie będziesz gotowała ? Ja niestety nic sobie nie pomrozilam na ten czas a teraz tyłka te piżmowa w sklepach ;/
promyczek 39 lubi tę wiadomość
-
veritaserum wrote:Dziewczyny kp macie jakieś założenia jak długo zamierzacie karmić kp czy bardziej na zasadzie jak wyjdzie ? Ja chcę do mniej więcej roku tylko marzę o lepszych nocach...dzisiaj znowu był horror. Od 20 do 24 pobudki co godzinę, później co 2.
z pewnością będę musiała Zosię odstawić przed powrotem do pracy
No i te noce.....Też lubię karmić piersią i jest to dla mnie bardzo wygodne. Karmiłam już w samochodzie i w centrum handlowym
Gdziekolwiek jedziemy to zabieramy mało rzeczy. Syn był na mm i zawsze wielka torba z mm,termosem,butlami itp
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2019, 20:22
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja miałam założenie do pół roku, ale to już za chwilę więc pewnie jeszcze trochę pociągnie
Tylko myślę, że krócej niż rok. Zobaczymy jak to wyjdzie.
Oo Monia ja też dałam chrypkę tylko trochę do possania o matko aż się trzęsła a ja się trochę balam, że to za wcześnie.
Kasia od kiedy rozszerzałas dietę?
Veritaserum ją ogólnie nie jestem za tymi słoiczkami, ale w tym czasie myślę że są bezpieczniejsze. -
nick nieaktualnyHania jest karmiona mm i na dodatek dostaje kaszke na noc a i tak o 12 musi dostać kolejna porcje. Czasami jak o 12 się obudzi to do 3 mamy imprezę. Są też noce kiedy poplakuje przez sen, ale jak wezmę ją do siebie do łóżka to śpi do rana
Ja też podaję chrupki kukurydziane te z Lidla bo nie zawierają soli i Hania je uwielbia. Niestety u nas temat ulewan jest ciągle na czasie. Wczoraj zmieniliśmy mleko na AR ale myślę, że to jest tylko zagluszenie problemu. Nie wiem co się stało kiedyś tak nie ulewa LA teraz to czasami podchodzi pod wymioty. W czwartek mamy gastrologa może on coś poradzi bo już mi ręce opadają... -
veritaserum wrote:Mum2b moja też tylko przy cycu zasypia albo w chuście. Jedyna opcja. Karmie ja dłużej na noc ale ona czasami jest taka pobudzona, ruchliwa nie potrafię jej wyciszyć. Nie wiem skąd bo naprawdę wszystko wokół niej robimy tak żeby jej nie pobudzać nadmiernie. Echh. Najchętniej do cyca byłaby podłączona 24 na dobę.Corka - 2018
Syn - 2021 -
nick nieaktualnyJasne rytuał ma zawsze ale mam wrażenie że nic jej to nie daje. Dzisiaj względnie dobra noc bo jak zasnęła o 19.45 to się obudziła dopiero o 23.45 łał. Tzn w międzyczasie coś mruczała ale mąż ja uspokajał i ja pospalam ciągiem te 3h. Później budziła się o 1, 2,45 , 5 i 7
więc uważam że super. Dzisiaj dzwonię do lekarza bo charczy non stop i ma czasami dziwny kaszel. Myślę że to nic poważnego ale po różnych historiach wolę sprawdzić czy osłuchowo jest okej.
-
nick nieaktualnykasia1518 wrote:Monia o jakich chrupkach mówisz? Bo też się przymierzam żeby podać.
Ja podaje skórkę od chleba to też lubi sobie memłać w buzi.
Tygryski nie wiem jaka firma ale jak tak wpiszesz to się wyświetla. Sama kasza kukurydziana skład bez soli- ja akurst2 kupiłam z kasza jaglana. Mają małe opakowania na początek.kasia1518 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Właśnie podalismy malej pierwsza dynie, hehe śmiesznie ciumkala tą łyżkę, może jutro więcej pociumka.
I jak wy robiliście? 3 dni tej dyni, potem 2 dni odczekać i obserwować czy wszystko ok i potem następne warzywko?Izabelle lubi tę wiadomość
2017r-IVF-wrzesień-nieudane
2018r-naturalny Cud♥
-
nick nieaktualny
-
aLunia wrote:Ja miałam założenie do pół roku, ale to już za chwilę więc pewnie jeszcze trochę pociągnie
Tylko myślę, że krócej niż rok. Zobaczymy jak to wyjdzie.
Oo Monia ja też dałam chrypkę tylko trochę do possania o matko aż się trzęsła a ja się trochę balam, że to za wcześnie.
Kasia od kiedy rozszerzałas dietę?
Veritaserum ją ogólnie nie jestem za tymi słoiczkami, ale w tym czasie myślę że są bezpieczniejsze.
Pierwsze zabawy po 1-2 łyżeczki zaczęlysmy jak miała 3mc 3tyg bo nie chciała mi jeść mm ( jak się potem okazało regres w jedzeniu po szczepieniu na pneumokoki)
Teraz w ciągu dnia je 5-7 razy butelka ( zależy czy się obudzi w nocy i o której rano się obudzi ) i między tymi butelkami jest 2 razy kaszka - rano i pod wieczór, raz warzywka / warzywka z mięsem i raz owoce - mam wrażenie że ona ciągle je A waga średnio idzie w górę za to cm przybywa.kasia1518