WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja idę w środę do fizjoterapeuty. U nas obrotów było kilka ale takie właśnie umeczone i widzę, że on potrafi, ale się blokuje.Czworakowaniem się narazie nie przejmuje, ma na to dużo czasu. Narazie odpycha się do tyłui kręci wokół własnej osi. Brzuch do brzucha go już nie noszę bo to wzmaga wyprosty a on prostuje nogi. Tylko przodem z podwinieta miednica- to rozluznia mięśnie.
-
Ola u nas kupa mimo rozszerzania była raz na tydzień po brokule, ziemniaku,dyni, batacie, pasternaku. Od wtorku podaję marchewkę, dziś był 3 dzień. I kupa szła od wtorku codziennie, dziś były dwie.
Isabelle też nie wiem czy to przypadek ale od poniedziałku idzie u nas kasza jaglana i może to jest jej zasługa a nie marchewki .
Camilla dobrze że poszliscie my te wszystkie informacje mamy od grudnia bo wtedy zwróciła nam uwagę na te odgiecia pediatra i zalecila noszenie przodem do świata z podwinieta miednica. Od razu umowilam fizjoterapeute a teraz chodzimy na NFZ tylko u nas już nie ma problemów, dziś kontrola po 3 tygodniach.
Stosowanie zaleceń i ćwiczenia szybko wam pomogą
uspokajanie to sposób na pieluszke tetrowa?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2019, 07:24
Izabelle lubi tę wiadomość
Misia 09.2013
Misio 08.2018 -
Camilla nie ulewa w ogóle więc raczej nie ma refluksu. Miała chwilę etap że rzygala pod ciśnieniem przy wieczornym karmieniu ale to już minęło dawno i było z przejedzenia.Camilla13 wrote:Czy cierpi na refluks? My jesteśmy po wizycie u fizjoterapeuty. Dowiedzieliśmy sie wielu ciekawych rzeczy.
A jakich ciekawych rzeczy dowiedziałaś się od fizjoterapeuty?
Ja np u ortopedy usłyszałam że mała zacznie późno przewracać się z pleców na brzuch bo leżała za mało na brzuchu - jak mi powiedziała że dziecko powinno leżeć codziennie kilka godzin na brzuszku to śmiać mi się chciało bo który maluch to lubi . Na moje ok 60min dziennie powiedziała że to bardzo mało.kasia1518
-
nick nieaktualnyTen refluks to stwierdzony na podstawie tego co opowiedzielismy lekarzom. Usg wyszło ok. Pozostałe metody diagnostyczne są ciężkie dla takiego maluszka i czeka się z nimi do 14 miesiąca życia jeśli objawy refluksu nie mijają. Od miesiąca stosujemy Debridat i ulewania praktycznie nie ma, może raz dziennie, a czemu i to nie. Jestem tylko zła ze nikt nam nie powiedział że to co robi że swoim ciałem to trzeba rehabilotowac bo sam sobie nie poradzi albo będzie to trwało długo.kasia1518 wrote:Camilla doczytałam opis wizyty. Ale u Was jest ulewanie? Refluks był stwierdzony ?
-
nick nieaktualnyA co do uspokajania dziecka. Pokazał najpierw jak prawidłowo podnieść malucha, wtedy z trzymania go poziomo plecami do swojego brzucha obracamy w pozycję fasolki, ważne dla dzieci z refluksem no nie ma możliwości wypinac sie w druga stronę, i wtedy robimy coś w rodzaju polprzysiadu raz za razem i szumimy. Im dziecko bardziej płacze tym więcej tych przysiadow i glosniejsze szumienie. Syn uspokajal się w ciągu sekundy. W nocy w domu się sprawdziło, dziś rano też.
-
nick nieaktualny
-
Camilla bardzo dobrze ze dzialacie u nas kolejna kontrola za tydzień a potem jak już pójdzie na nogi żeby zobaczyć czy wszystko prawidłowo. Więc trwało to u nas 3 miesiace prawidłowej pielęgnacji i jest do przodu o miesiąc.
Ja teraz rehabilituje córkę też mam żal bo lekarze mnie olewali i nie widzieli problemu a teraz wszystko wychodzi ma wypięty brzuszek, koslawe kolanko i przy tym stopę przykurczona i idzie to ku skoliozie wiec rehabilitant powiedział ze świetnie ze teraz działamy póki wszystko się stabiluzuje.Misia 09.2013
Misio 08.2018 -
Camilla13 wrote:Ten refluks to stwierdzony na podstawie tego co opowiedzielismy lekarzom. Usg wyszło ok. Pozostałe metody diagnostyczne są ciężkie dla takiego maluszka i czeka się z nimi do 14 miesiąca życia jeśli objawy refluksu nie mijają. Od miesiąca stosujemy Debridat i ulewania praktycznie nie ma, może raz dziennie, a czemu i to nie. Jestem tylko zła ze nikt nam nie powiedział że to co robi że swoim ciałem to trzeba rehabilotowac bo sam sobie nie poradzi albo będzie to trwało długo.
U nas nie ma ulewania wcale, ale kilka innych niepokojących Was objawow o których wspomnieliście fizjoterapeucie są - rozkładanie rąk jak jest na rękach czy to przodem czy to tyłem do świata albo jak jest na brzuszku też rozkłada na boki , ehhh i bądź tu człowieku mądrykasia1518
-
Promyczek - nasza chce się przekręcić na brzuch zawsze i wszędzie.
przy zmianie pieluchy daje jej suchego pampa lub opakowanie chusteczek nawilzanych - wtedy mam szanse cokolwiek zrobić. Raz nie działało nic i musiałam mieć grzechotkę w zębach, polecam
Pochwale się - Pola zaczęła dziś pełzać do tylu. Ulubiona zabawa od dziś - pełzać się tak daleko żeby zjechać z maty na podłogę
Poza tym trzymajcie kciuki - jutro pierwsza dłuższa trasa z mała. Jedziemy 300km do prababci. Kupy dalej nie ma i już wiem, kiedy się pojawi. W połowie drugi, w foteliku. Czuje to
Izabelle, promyczek 39 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPrzykre jest to że jak byliśmy w szpitalu z tym zapaleniem płuc to dzieci są na oddziale oglądane też przez neurologa, laryngologa, nefrologa bo takie specjalizacje mają lekarze prowadzący A nikt nic nie powiedział żeby chociaż na konsultacje pójść. No cóż najważniejsze że intuicja matki działa. Cieszę się że Wasz synek super sobie poradził, z córeczką też będzie dobrze100krotka30 wrote:Camilla bardzo dobrze ze dzialacie u nas kolejna kontrola za tydzień a potem jak już pójdzie na nogi żeby zobaczyć czy wszystko prawidłowo. Więc trwało to u nas 3 miesiace prawidłowej pielęgnacji i jest do przodu o miesiąc.
Ja teraz rehabilituje córkę też mam żal bo lekarze mnie olewali i nie widzieli problemu a teraz wszystko wychodzi ma wypięty brzuszek, koslawe kolanko i przy tym stopę przykurczona i idzie to ku skoliozie wiec rehabilitant powiedział ze świetnie ze teraz działamy póki wszystko się stabiluzuje.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2019, 19:56
100krotka30 lubi tę wiadomość
-
Mum2b, ja mam no name z Allegro,ma regulowane oparcie,regulowaną wysokość,wkładkę dla maluszka,nakładany blat, uregulowany podnóżek i jest dość solidne. Jesteśmy obie zadowolone
Promyczek, zmiana pampka teraz to cyrkowe wygibasy,a obiecuję,że będzie jeszcze weselej
Ola,ja tez zbieram Zośke jak zasuwa tyłem. Dzis chyba nic innego nie robiłam,mam zakwasy Oczywiście,że kupa będzie w podróży powodzenia w drodze
promyczek 39 lubi tę wiadomość
-
Ola na milion % będzie w foteliku
Promyczek nie dość, że obroty to jeszcze lubi sobie chwycić rękaw w połowie od środka i nie ma ruchu ani w jedną ani w drugą, tylko łąskotki pomagają. Siłujemy się już od jakiegoś czasu, a ona z uśmiechem piąstkę zaciśnie albo ugnie rękę w łokciu i zapomnij że wyprostujesz.
U nas wjechał dzisiaj batat i o dziwo pierwsza rzecz jaką pluła.
promyczek 39 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoja dzisiaj po raz pierwszy podniosła dupę i przyjęła pozycję czworacza. Ale niestety było to rano i nie chce już tego powtorzyc
Co do zmiany pampersa to jest tragedia. Zawsze i wszędzie pozycja na brzuchu. Tylko śpi na plecach albo na boku. To wyjątek
Ola kciuki. nas taka podróż 400 km czeka w kwietniu jedziemy na święta do męża a to obok Rzeszowa a my z Wrocławia.
Izabelle, promyczek 39 lubią tę wiadomość
-
veritaserum wrote:Moja dzisiaj po raz pierwszy podniosła dupę i przyjęła pozycję czworacza. Ale niestety było to rano i nie chce już tego powtorzyc
Co do zmiany pampersa to jest tragedia. Zawsze i wszędzie pozycja na brzuchu. Tylko śpi na plecach albo na boku. To wyjątek
Ola kciuki. nas taka podróż 400 km czeka w kwietniu jedziemy na święta do męża a to obok Rzeszowa a my z Wrocławia.
Zawitasz w moje strony
veritaserum lubi tę wiadomość
