WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo i mamy 9 miesięcy 😊 Szok jak synek szybko rośnie. Tak szybko chodzi na czworaka że ciężko go złapać, na wszystko się wdrapuje. Pojawił się nam mały krwiak na dziąsle, dolna dwójka ma trudności z przebiciem się, dzwoniłam do lekarza to jest to częste, za kilka dni zniknie i będzie 7 ząbek 😊 Zmieniliśmy fotelik bo w skprupie ciągle siada ale jest ciężko i się wkurza. W nowym siedzi jak król 😊 I kąpiemy się w dorosłej wannie, jak tata polewa go z prysznica to smiech słychać chyba na całym osiedlu 😋
Minns, Izabelle, kasia1518, ola_g89, KATARZYNACarm, kuwejtonka, p_tt lubią tę wiadomość
-
Camilla13 wrote:No i mamy 9 miesięcy 😊 Szok jak synek szybko rośnie. Tak szybko chodzi na czworaka że ciężko go złapać, na wszystko się wdrapuje. Pojawił się nam mały krwiak na dziąsle, dolna dwójka ma trudności z przebiciem się, dzwoniłam do lekarza to jest to częste, za kilka dni zniknie i będzie 7 ząbek 😊 Zmieniliśmy fotelik bo w skprupie ciągle siada ale jest ciężko i się wkurza. W nowym siedzi jak król 😊 I kąpiemy się w dorosłej wannie, jak tata polewa go z prysznica to smiech słychać chyba na całym osiedlu 😋
-
Camilla gratuluję i życzę spokojnej i nudnej ciąży oraz żeby synuś był łaskawy dla mamusi
Jak tak piszecie to coraz bardziej chce trzecie ale mój mąż chyba potrzebuje czasu.Camilla13 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Jejku chwilę mnie tutaj nie było A tutaj takie zmiany Camilla serdecznie gratuluję i życzę cudownej i wspaniałej ciąży, teraz to wiem że to było coś najpiękniejszego w moim życiu nosić moje serduszko 9 miesięcy i 5 dni , więc ciesz się chwilami . Gratulacje oczywiście 9 miesięcy Miskowi ma już tyle ząbków A moja Natalka ani jednego dosłownie szok A już tyle razy mówiłam że może zęby A do dnia dzisiejszego ani jednego.
-
Dziewczyny wybaczcie mi że już się nie za wiele udzielam , ale jak wiecie jestem w trakcie rozkładania mojego mini biznesu z A to pochłania mega dużo czasu , staram się czytać Was nabierzaco, u Natalki skończyła 9 miesięcy , bez żadnych zmian czasem wydaje mi się że stanęła znowu chwilę w czasie , nie raczkuje , nie ma zębów, siedzi sama ale jak się ja posadzić i to doslownie chwile pozniej przexhodzi do pozycji do pelzania , staram sie jej dawac codziennie 500 ml mleka dotego je chleb z maselkiem , jajeczniczke przyjmuje pozycję do czworakowania lecz dalej n iz nie rusza się. , próbuje wstawać tzn szxzebelki jak ma przed soba to się podnosi . Nie wiem ile wazy ani ile ma wzrostu , bo ide dopiero 25 na kontrolę. Dopiero zaczynamy ubranka 74 68 jeszcze jakieś pojedyncze
To chyba na tyle .❤😉 -
KATARZYNACarm wrote:Dziewczyny wybaczcie mi że już się nie za wiele udzielam , ale jak wiecie jestem w trakcie rozkładania mojego mini biznesu z A to pochłania mega dużo czasu , staram się czytać Was nabierzaco, u Natalki skończyła 9 miesięcy , bez żadnych zmian czasem wydaje mi się że stanęła znowu chwilę w czasie , nie raczkuje , nie ma zębów, siedzi sama ale jak się ja posadzić i to doslownie chwile pozniej przexhodzi do pozycji do pelzania , staram sie jej dawac codziennie 500 ml mleka dotego je chleb z maselkiem , jajeczniczke przyjmuje pozycję do czworakowania lecz dalej n iz nie rusza się. , próbuje wstawać tzn szxzebelki jak ma przed soba to się podnosi . Nie wiem ile wazy ani ile ma wzrostu , bo ide dopiero 25 na kontrolę. Dopiero zaczynamy ubranka 74 68 jeszcze jakieś pojedyncze
To chyba na tyle .❤😉
Kasia ja też ostatnio mam wrażenie, że Zosia stanęła w czasie ... nie raczkuje, nie staje (nawet nie próbuje). Od jakiegoś czasu już siedzi sama stabilnie no i ma 2 zęby. Z nowości to tyle, że zaczęła tyć - robi teraz 1-2 kupy dziennie i waga ruszyła, bo jak się z nią ważę, to pokazuje mi 7600-7700g, a wcześniej 7200-7300g, ale dokładnie sprawdzimy ok 20lipca jak na IIdawkę meningokoków pójdziemy. A i gada więcej ... coś mi się wydaje, że będzie późno chodzić a dużo gadać( po chrzestnej- ta poszła mając 1rok 9mcy, ale już mówiła pełnymi zdaniami)
KATARZYNACarm lubi tę wiadomość
kasia1518
-
Kasia A Ty już masz połowę ciąży za sobą, jak to szybko zleciało A wydaje mi się że niedawno co pisałaś że jesteś w ciąży OMG co się dzieje że tak szybko to leci , tak jest jak człowiek jest zalatany ,oby druga połowa zleciało Ci też tak szybko i żeby obyło się bez takich upałów. Jak to w Polsce macie u mnie tylko 19 stopni 😁🤣🤣
kasia1518 lubi tę wiadomość
-
U nas nastał cięższy okres. Nie wiem czy to przez upały, zęby (których jeszcze nie ma) czy skok? Wczoraj przez godzinę go usypialiśmy I całą godzinę się dosłownie darł. Masakra jakaś, nie przypominam sobie czegoś takiego. W nocy znowu milion pobudek, sutki mnie zaczęły mocno boleć także maść poszła w ruch. Dzisiaj znowu maruda więc jesteśmy już na spacerze na szczęście jest chłodniej. A ja nawet nie mam sobie kiedy nóg ogolić i zadbać o siebie, jak dobrze że już weekend.wrzesień 2018 - synek
-
Minns wrote:U nas nastał cięższy okres. Nie wiem czy to przez upały, zęby (których jeszcze nie ma) czy skok? Wczoraj przez godzinę go usypialiśmy I całą godzinę się dosłownie darł. Masakra jakaś, nie przypominam sobie czegoś takiego. W nocy znowu milion pobudek, sutki mnie zaczęły mocno boleć także maść poszła w ruch. Dzisiaj znowu maruda więc jesteśmy już na spacerze na szczęście jest chłodniej. A ja nawet nie mam sobie kiedy nóg ogolić i zadbać o siebie, jak dobrze że już weekend.
-
KATARZYNACarm wrote:Kasia A Ty już masz połowę ciąży za sobą, jak to szybko zleciało A wydaje mi się że niedawno co pisałaś że jesteś w ciąży OMG co się dzieje że tak szybko to leci , tak jest jak człowiek jest zalatany ,oby druga połowa zleciało Ci też tak szybko i żeby obyło się bez takich upałów. Jak to w Polsce macie u mnie tylko 19 stopni 😁🤣🤣
Prawda czas zapierdziela jak szalony, a jak się ma jeszcze dziecko w domu to już w ogóle. Teraz planuje zostać październikowa mama- mam nadzieję że donoszę ta ciążę- oszczędzam się ile mogę- ten 32tc będzie dla mnie przełomowy, bo wtedy do 28tc szyjka była piękna 3.5cm A jak zaczęła lecieć to z dnia na dzień. Póki co teraz od początku trzyma się 3.2cm, córeczka duża nie jest więc liczę że nie będzie mocno uciskac na szyjke - no i teraz leży poprzecznie miednicowo, a Zosia od początku główka w dół i walila w szyjke ☺kasia1518
-
nick nieaktualnyMinns u nas podobnie, nie wiem co się dzieje. Dzisiaj miałam z 10 pobudek w nocy, wczoraj to samo , rzuca się po łóżeczku, placze przez sen. Masakra totalna. Myślałam że to może nadmiar wrażeń bo jesteśmy na tych wakacjach, dużo ludzi widzi na plaży itp ale chyba to coś innego
-
veritaserum wrote:Minns u nas podobnie, nie wiem co się dzieje. Dzisiaj miałam z 10 pobudek w nocy, wczoraj to samo , rzuca się po łóżeczku, placze przez sen. Masakra totalna. Myślałam że to może nadmiar wrażeń bo jesteśmy na tych wakacjach, dużo ludzi widzi na plaży itp ale chyba to coś innego
U nas to rzucanie przez sen i poplakiwanie to już od dawna. Są lepsze i gorsze noce z przewagą tych gorszych. -
U mnie też noce średnie,po 5-6 pobudek, rzuca się-często ląduje na brzuchu i potem się sama nie odwróci, ahh tęskno mi za tymi nocami, kiedy spała od 20 do 6 bez żadnej pobudki ☺ Na szczęście organizm już przywykl do takiego trybu i funkcjonuje normalnie ☺kasia1518
-
Moll wrote:Dziewczyny, nie jestem zadowolona z mojej spacerówki. Jakie macie i polecacie? Chciałabym żeby byla:
- wygodna i szeroka dla dziecka, rozkładana na płasko,żeby dziecko miało gdzie oprzrc nóżki
- z przekładana rączka tak żeby dziecko było w moim kierunku
- lekka, łatwo się składa, zajmuje mało miejsca po złożeniu, nie trzeba odkręcać kółek
-latwo prowadząca się na wybojach, na trawie, piasku
Proszę poradzicie cos
Ja korzystam z britaxa b-motion 4 plus i póki co jestem zadowolona, ma naprawdę duże siedzisko, rozkładana na płasko i nóżki mają podpórkę , lekko się prowadzi, jak dla mnie jest mała po złożeniu - większa niż parasolki mniejsza niż nasz 2 w 1, nie mam do czego wiecej porównać, fajnie koła nie z pianki, nawet po plaży go ciągałam teraz i nawet jako tako dawał radę. Minus brak dwóch kierunków jazdy, i ma tylko okienko do podglądania bombelka w budce, nie ma całego panela z siatki. -
My pozdrawiamy z Dźwirzyna, fakt ludzi pełno. Chcieliśmy do jechać do Mielenka, jednak dawno nie byliśmy po tej "drugiej" stronie wybrzeża. I w sumie trochę żałuję bo mamy dość daleko do plaży i musimy się przebijać przez wydmę.
Na montaż klimy musimy czekać 4 tygodnie, taki ruch w interesie teraz, a już rok temu chciałam montować i w sumie nie wiem dlaczego nie zrobiłam tego.
Mamy nową formę rozrywki - jeździmy rowerem, Polka przeszczęśliwa, robi papa wszystkimMa okularki, kas i gwiazdorzy na rowerze. Muszę zdjęcie zrobić następnym razem.
U nas noce paskudne, płacze przez sen, krzyczy, rzuca się, zwalałam winę na temperaturę i wrażenia, ale to może faktycznie jakiś skok.
Mamy KP gryzą Was dzieci? Moja póki co nie ale ma tylko dolne jedynki, wszyscy straszą tym gryzieniem.Camilla13, kasia1518, Izabelle lubią tę wiadomość