X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE DZIECI 2018

Oceń ten wątek:
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 19 czerwca 2019, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    p_tt wrote:
    My też szczepiliśmy tylko na meningokoki typu B, bexero i dawaliśmy dwie dawki do roku a w przychodni koniecznie chcieli wcisnąć trzy. Ale po tym co Kasia pisała (chyba), ze powinno się dwie i trzecią po roku, zrezygnowałam. W przychodni polecali i na B i na C, takich mamy pediatrów, że wcisną wszystko bez przekazania dodatkowych informacji.

    Przykra sprawa z tym Szymonkiem, tragedia rodzinna stała się pożywką dla antyszczepionkowców.
    P_tt ilość dawek zależy chyba od wieku kury się zacznie szczeoienie. Na pewno jeśli jest to po 6mcż to 2 dawki + 1 przypominająca. Nie wiem czy jak wcześniej to nie ma tylko 2 dawek - tego nie jestem pewna.

    Nam ta nasza super pediatra fmdo której jeździmy prywatnie powiedziała żeby szczepic tak
    Bexero -> po min. 3mc II dawka Bexero-> po min. 3mc Nimenrix ( 1 dawka bo dziecko już będzie miało powyżej 13mc) -> i po roku dawka przypominająca Bexero- ja takim schematem planuje pójść.

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 19 czerwca 2019, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    100krotka super że mimo tych zmartwień związanych z mamą, udało się wybrać na urlop i odpocząć- regeneracja jest potrzebna. Ja już też nie mogę się doczekać wyjazdu- jeszcze tydzień i 3 tyg na pomorzu ☺

    No to czekamy na informacje odnośnie testu - trzymać kciuki żeby był pozytywny? ☺

    100krotka30 lubi tę wiadomość

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • 100krotka30 Autorytet
    Postów: 729 557

    Wysłany: 20 czerwca 2019, 01:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe będzie to weźmiemy to na klatę ale planowałam już zakończyć reprodukcję na mojej parce ;-)

    Dla mnie też jest to przykre patrząc oczami rodziców tego Szymonka należy im się święty spokój a fb (antyszczepionkowcy , zięba) grzmia. Moja antyszczepionkowa znajoma to udostępnia chyba jej mózg wyprali bo ma za debili ludzi szczepioncych :O jej dzieci nie chorują bo karmi piersią i nie szczepi ;-) a jej niespełna 3latka zamiast obiadu wciąga na moich oczach paczkę zelkow. Będę podziwiać od września jej brak chorób bo idzie do przedszkola a w domu jest jeszcze 7miesięczne bobo.

    kasia1518, Izabelle, p_tt lubią tę wiadomość

    Misia 09.2013
    Misio 08.2018
  • Izabelle Autorytet
    Postów: 1619 1278

    Wysłany: 20 czerwca 2019, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To właśnie prawda,ze dzieci mniej chorują na kp,a jak siedzą w domu,to jest suuuper,a potem się zaczyna ;)

    ja z innej beczki : czy wasze dzieciaczki zjadają paprochy z podłogi? Zosia wciąga wszystko...zawsze coś znajdzie mimo codziennego odkurzania. Mam wrażenie,ze to trochę wina podawania kawałków do jedzenia. Tu mama daje,a tu zabrania... Co zrobić z tym fantem? Boję się,ze zje coś czego nie powinna,np Lego. Jak kura...

    100krotka30 lubi tę wiadomość

    l22ne6yd1cgn4wml.png
  • 100krotka30 Autorytet
    Postów: 729 557

    Wysłany: 20 czerwca 2019, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój robi identycznie wszystko zbiera potrafi być bardzo cierpliwy w tym momencie aż uda mu się chwycić okruszek :-) A kawałków nie je nadal papki bo ma odruch wymiotny np przy ryżu w gładkiej zupie. Z kawałków to je chrupki kukurydziane, chleb piętkę, czasem banana jak ma dobry dzień ;-)

    I to fakt moja też nie chorowala aż nie poszła do przedszkola ;-) A czy to zasługa kp, jest najllepsze wiadomo ale nie jest remedium na wszystko.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2019, 09:47

    Izabelle lubi tę wiadomość

    Misia 09.2013
    Misio 08.2018
  • Izabelle Autorytet
    Postów: 1619 1278

    Wysłany: 20 czerwca 2019, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sama sobie odpowiem,a moze i Wam sie przyda ;) Na grillu spotkałam koleżankę pediatrę,mamę trójki dzieci : nic się nie zrobi,póki nie zrozumie co jest jadalne i jest jedzeniem,a co nie..
    Pilnować i tyle ;)

    100krotka30 lubi tę wiadomość

    l22ne6yd1cgn4wml.png
  • Minns Autorytet
    Postów: 969 977

    Wysłany: 20 czerwca 2019, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe mój też zjada z podłogi okruszki, także częściej odkurzamy i pilnujemy żeby nie było małych elementów.

    100krotka no proszę to daj znać czy będzie 3 maluszek :D. A jak będzie to widocznie tak miało być i nic tylko się cieszyć :).
    Ja dostałam jednak okres po ponad 1.5 roku bez, już sobie przypomniałam jakie to beznadziejne... Ciekawe czy już będzie regularny.
    Mały dzisiaj znowu marudził momentami, chyba jednak coś jest na rzeczy. Byliśmy u znajomych na grillu, pobawil się że swoim rowniesnikiem, no ale bardziej musiałam go pilnować żeby go nie podrapal bo taki z niego drapieżnik, że sami z mężem mamy ślady. Moze za 2 lata beda sie bawic a my na spokojnie napijemy sie kawki :p.

    Izabelle lubi tę wiadomość

    wrzesień 2018 - synek <3
  • p_tt Autorytet
    Postów: 699 444

    Wysłany: 20 czerwca 2019, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia pamiętam właśnie o tej super pediatrze i tym co pisałaś, ubolewam dlaczego w okolicy nie mamy nikogo takiego?!

    Moja gwiazdeczka zje wszystko co uda jej się palcami chwycić, nie tylko z podłogi, nawet listki i inne okruchy z drzewa jak spadną na kocyk. Ja jej za każdym razem gdy ma coś nie zjadliwego w palcach zabieram i mówię "be" "fe" i wyrzucam, ciekawe kiedy zatrybi.

    A jak reagujecie jak dziecko robi coś "zakazanego"? Ja mówię "nunu" mąż zabiera, np. kable albo dziecko od nich (co łatwiej ;).

    Edit: Może trochę głupie pytanie....
    A ubieracie dzieciom buty? Jak jest tak ciepło to ja swojej nie zakładam, ale w sumie nie wiem czy powinno się czy nie potrzeba?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2019, 23:01

    Izabelle lubi tę wiadomość

    km5scwa1k0ojmmea.png
  • p_tt Autorytet
    Postów: 699 444

    Wysłany: 20 czerwca 2019, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odnośnie zjadania to wczoraj miałyśmy taką szybką akcję przy czytaniu. Leżymy na łóżku ogląda kartkę papieru, obserwuję ją. Próbuję włożyć kartkę do buzi, zabieram. Bawi się nią, obserwuje mnie, ja ją. Kartka do buzi, zabieram i mówię te swoje "fe, be". I tak kilka razy. Patrzy się i z uśmiechem na twarzy odgryza kawałek kartki... Także skuteczność mojego "fe, be" jest delikatnie mówiąc znikoma.

    km5scwa1k0ojmmea.png
  • p_tt Autorytet
    Postów: 699 444

    Wysłany: 20 czerwca 2019, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Zamiast spacerów wieczorem sobie jeździmy :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2019, 21:01

    Izabelle, kasia1518, Minns, Camilla13, ola_g89, 100krotka30 lubią tę wiadomość

    km5scwa1k0ojmmea.png
  • Izabelle Autorytet
    Postów: 1619 1278

    Wysłany: 21 czerwca 2019, 06:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimo wszystko dzieciaczki chyba nadal poznają świat przez wkładanie czego się nie da do buzi ;)
    Na moje "fe " lub "be"patrzy na mnie zniesmaczona lub się śmieje ;)
    Fajnie sobie podróżujecie ;)
    Żadnych butów Zośce nie zakładam,czasem niechodki do ładnej sukienki,ale to na palcach jednej ręki można zliczyć. Póki nie chodzi na dworze,nie potrzeba, to nie zakładam. Gołe stópki lub skarpetki :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2019, 06:23

    l22ne6yd1cgn4wml.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 czerwca 2019, 06:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tego co ja wiem to dziecko powinno być jak najdłużej się da bez butów. Teraz upał to w ogóle dylematów nie mam :) dobrze to robi na stopy.

    Izabelle lubi tę wiadomość

  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 21 czerwca 2019, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    p_tt wrote:
    Kasia pamiętam właśnie o tej super pediatrze i tym co pisałaś, ubolewam dlaczego w okolicy nie mamy nikogo takiego?!

    Moja gwiazdeczka zje wszystko co uda jej się palcami chwycić, nie tylko z podłogi, nawet listki i inne okruchy z drzewa jak spadną na kocyk. Ja jej za każdym razem gdy ma coś nie zjadliwego w palcach zabieram i mówię "be" "fe" i wyrzucam, ciekawe kiedy zatrybi.

    A jak reagujecie jak dziecko robi coś "zakazanego"? Ja mówię "nunu" mąż zabiera, np. kable albo dziecko od nich (co łatwiej ;).

    Edit: Może trochę głupie pytanie....
    A ubieracie dzieciom buty? Jak jest tak ciepło to ja swojej nie zakładam, ale w sumie nie wiem czy powinno się czy nie potrzeba?
    Sama ubolewam że w najbliższej okolicy nie ma takiej pediatry bo za miesiąc muszę się do niej znowu wybrać żeby zrobila kwalifikacje do szczepienia.

    U nas mówimy do Zosi że nie wolno- rozumie co to znaczy, bo często robi minke do płaczu i zaraz oczy przeszklone albo płacz że czegoś jej zabraniamy. Oczywiście często się nie słucha- szczególnie jak mówię że nie wolno bach- to zrzuca specjalnie- ale to zawsze lagodniejszym tonem powiedziane jest.

    Do buzi też pakuje wszystko, bee czy fee niestety u nas nie działa.

    Ja nie ubieram butów, ba często nawet nie zakładam skarpet. Jedynie jak do kościoła idziemy ma sukienki to staram się żeby chociaż na mszy skarpety były, a tak to większość gole stopy

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • 86monia Autorytet
    Postów: 675 286

    Wysłany: 21 czerwca 2019, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niechodki nie są zdrowe. Jak ja widziałam w kościele w ukrop dzieci w wiązanych eleganckich butach (niechodzace) bo ładnie to wygląda to trochę mi żal ich było. Dziecko jak zaczyna chodzić głównie powinno boso. Wiadomo na zewnątrz to trzeba ubrać. Zaleca się nowe buty ALE ortopeda mi powiedział że nie dajmy się zwariować. Dziecko jak zaczyna chodzić np zimą i trzeba buty zimowe jak ma używane na kilka minut to krzywda się nie dzieje tym bardziej że noga rośnie bardzo szybko.

    veritaserum, Camilla13, JustynaG lubią tę wiadomość

  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 21 czerwca 2019, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja to dama jakich mało, jak robię zdjęcia to tak pozuje, aż czasami się śmieje sama do siebie ☺ jak nie położy rączki na kolanku to sukieneczka do góry ☺ nie wiem po kim to ma bo my z mężem nie lubimy zdjęć

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6bc39ffc906b.jpg

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/cdebf90065f9.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2019, 09:08

    86monia, ola_g89, Minns, p_tt, Camilla13, Marrgoo, Izabelle, 100krotka30, JustynaG lubią tę wiadomość

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 czerwca 2019, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    p_tt wrote:
    Kasia pamiętam właśnie o tej super pediatrze i tym co pisałaś, ubolewam dlaczego w okolicy nie mamy nikogo takiego?!

    Moja gwiazdeczka zje wszystko co uda jej się palcami chwycić, nie tylko z podłogi, nawet listki i inne okruchy z drzewa jak spadną na kocyk. Ja jej za każdym razem gdy ma coś nie zjadliwego w palcach zabieram i mówię "be" "fe" i wyrzucam, ciekawe kiedy zatrybi.

    A jak reagujecie jak dziecko robi coś "zakazanego"? Ja mówię "nunu" mąż zabiera, np. kable albo dziecko od nich (co łatwiej ;).

    Edit: Może trochę głupie pytanie....
    A ubieracie dzieciom buty? Jak jest tak ciepło to ja swojej nie zakładam, ale w sumie nie wiem czy powinno się czy nie potrzeba?
    Żadnych butów, dziecko w tym wieku powinno być non stop bose. Masz synek jest pod kontrolą fizjo, wspaniały człowiek, sam ma troje dzieci. Dobre buty dopiero jak dziecko nauczy się chodzić.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 czerwca 2019, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiu ale Zosia jest slodziutka 😊 może teraz urodze dziewczynkę 😊

    kasia1518 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 czerwca 2019, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny co do tego, że dziecko zje z podłogi jakiegoś paprocha to pikus, założę się że nie jedna z nas w dzieciństwie jadła piasek z piaskownicy na blokowisku, a tam to było wszystko 😋 wiecie że mamy w domu kilka futerek, odkurzamy codziennie i 3 razy w tygodniu myjemy na mokro ale podłoga i tak ciągle wygląda jak wygląda, a dodatkowo stnek zostawia po sobie slad jak ślimak haha tak sie ślini. Żadnych drobnych elementów nigdzie nie mamy, nic też nie spadnie z żadnej szafki bo wszystko jest przyklejone na specjalną taśmę 😋 Synek każdego dnia ciąga zwierzaki i siersciucha też nie raz zje. Nawet w szpitalu w lutym jak powiedzieliśmy że mamy zwierzaki to wszyscy byli zgodni że to dobrze, system odpornościowy lepiej pracuje, mniejsze prawdopodobieństwo alergii itp

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2019, 14:20

    Izabelle, JustynaG lubią tę wiadomość

  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 21 czerwca 2019, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Wam że podczytuje też mamy z września 2019 na forum, jakieś 2tyg temu pierwszy poród w 25tc- dziewczynka 660g, niestety dziś informacja że Weronice przestały pracować narządy i tylko funkcjonuje przez aparaturę- aż mnie ciarki przeszły. U nas rok temu Margoo była pierwsza ale to już było po 30tc. Ja tak się teraz boję żeby wcześniej nic się nie działo- chce ta ciążę donosić.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2019, 17:48

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 czerwca 2019, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia ja też właśnie weszłam na to forum i przeczytałam o Weronice, mam nadzieję, że jeszcze da radę, nie takie przypadki wychodziły cało z opresji. U nas już za miesiąc rok nie wiem kiedy to zleciało...
    Jak już jestem to powiem, że u nas Hania od 9 miesiąca raczkuje, siedzi i staje przy meblach niestety od tego czasu postępów brak nie zanosi się aby miała zaraz zacząć chodzić chociaż wspina się na wszystko co się da, ostatnio sciagalam ja że schodów. Wydaje mi się, że skubana szybko zacznie mówić bo już teraz na widok kota mówi kiti i jak macha rączka to mówi pa pa. Ogólnie jest bardzo mleczna co zaczyna mnie już trochę martwić bo o ile mleko pije chętnie to pokarmy stałe to tragedia.
    Kasia a jak się czujesz w 2 ciazy? Jest inna niż 1?

‹‹ 1549 1550 1551 1552 1553 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ