WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Kas_ia wrote:Dziewczyny najlepszego po Świętach i jak zawsze życzę Wam duuuuzo zdrowia
W ogole kilka dni temu miałam delikatnie plamienie, wczoraj straszne mdłości, a dzisiaj w nocy śnił mi się poród 🤦♀️ jaki efekt? 2 kreski dzisiaj rano
Kasia super! Czyli wreszcie się udało Ja jeszcze czekamPierwsze szczęście wrzesień 2018
Drugie szczęście marzec 2021 -
Nie wiem co mi się dzieje z kontem ale znowu musiałam założyć nowe...
W każdym razie Kasiu gratuluję! Wątek zdecydowanie szczęśliwy, ciąże mnożą się jak grzyby po deszczu
Minns współczuję, mam nadzieje ze Bruno szybko wróci do zdrowia
Izabelle gratuluję Zosi chodzenia Ja przyznam się szczerze że Ania już w moim odczuciu tak długo chodzi, że nie pamiętam jak to było bez;p
Ptt i kuwejtonka kciuki za nocne odstawienie. Ja nie mam pomysłu jak odstawić te 3 karmienia które nam zostały...Tym bardziej że to poranne Ania uwielbia i wtedy najchętniej by na cycu po prostu lezała sobie caaaały czas. W każym razie potrzebna jest konsekwencja ale też nic na siłę, ja bym krzyków kilka godzin nie wytrzymała. Tak samo żle czulam się z tym jak dziecko wola ,,mama" a wstaje tata. Teraz wolę ja wstać i iść i jakoś sobie poradzić, bo wiem że ewidetnie mnie potrzebuje w tej chwili a nie taty.kuwejtonka, Izabelle lubią tę wiadomość
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
Dzięki dziewczyny, poniedziałek pojadę na betę i zobaczymy jak to będzie. Trochę jestem w szoku bo @ miałam dostać w sylwestra A tutaj już pozytywny....
Kuwejtonka, ja ogółem po ostatnim sobie odpuscilam i trochę zajelam się sobą, w 1.5mca schudłam 7kg, codzienna aktywność fizyczna i zluzowalam. I chyba to pomogło
My na odporność nic nie bierzemy, jak zaczyna się jakiś katar to Wit C co zaleciła nam lekarka.
Hehe też nie pamiętam jak to było jak Łucja nie chodziła, teraz idzie z nami nawet na godzinny spacer, a my pchamy pusty wózekCamilla33, kuwejtonka lubią tę wiadomość
-
p_tt wrote:Camilla oni mają swój system leczenia, mają jakąś chemie niemiecką teraz.
Ogólnie kiepsko jedzie na morfinie, drugą dawkę chemii mu ciągle odkładają bo ma wyniki słabe.
Jak chcesz sn to życzę, żebyś tak miała! Ja się cieszyłam z CC 😉
Ja marzę o drugim porodzie sn, jestem.okropnym tchórzem jeśli chodzi o interwencję chirurga. -
Piotruś dziś zaliczył pierwszy długi dzień w żłobku, właśnie go odebralismy 😊 Nawet godzinę spał, ładnie zjadł, był na spacerku, jestem dumna 😊 A mamusia ma zrobione paznokcie i włosy 😋
86monia, kuwejtonka, p_tt, Izabelle, 100krotka30, ola_g89 lubią tę wiadomość
-
Wiesz gdybym może miała wywolywany poród, przebijany pęcherz, brak dostępu do znieczulenia, albo gdy trwał dobę, ale jak poszło szybko, 6 godzin, znieczulenie mega 😋 Tylko ten spadek hemoglobiny do 4 mimo minimalnego krwawienia i transfuzja krwi w kolejnej dobie była słaba.
-
Kas_ia wielkie gratulacje 😊 dzieci z małą różnica wieku to super sprawa, mimo że początki są ciężkie. Ja już myślę o trzecim 😊 po nowym roku zakładam spiralę ale dziś już wiem że w czerwcu 2021 ja ściągam i będziemy się starać o trzecie ( ostatnie) dziecko
kuwejtonka, Camilla33, 100krotka30, JustynaG, ola_g89 lubią tę wiadomość
kasia1518
-
Ile porodów tyle historii. Mój poród od odejścia wód do urodzenia trwał niecałe 3 h, a 3 h po porodzie poszłam pod prysznic więc ogólnie też jestem "fanką" SN
Camilla33, 100krotka30, kasia1518 lubią tę wiadomość
Pierwsze szczęście wrzesień 2018
Drugie szczęście marzec 2021 -
kasia1518 wrote:Kas_ia wielkie gratulacje 😊 dzieci z małą różnica wieku to super sprawa, mimo że początki są ciężkie. Ja już myślę o trzecim 😊 po nowym roku zakładam spiralę ale dziś już wiem że w czerwcu 2021 ja ściągam i będziemy się starać o trzecie ( ostatnie) dziecko
-
Camilla33 wrote:Super 😊 Też bym chciała trzecie, ale podjęliśmy decyzję, że mąż idzie na zabieg, zostają mrozaki ale.. Teraz potrzebowałabym conajmniej 2 lat żeby "naprawić" kręgosłup, a bardzo się boję że skończę na stole u neurochirurga. To już na liczniku 36 lat, póki zajście w ciążę, sama ciąża 38, więcej? To już za późno. W wieku 50 lat odchodzę na emeryturę i jakoś nie wyobrażam sobie mieć wtedy w domu 10-12 latka 🙀
Izabelle lubi tę wiadomość
kasia1518