WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny. Antybiotyk zadziałał, od wczoraj nie gorączkuje. Zalega mu coś w nosie czy gardle, sama nie wiem gdzie, katar nie leci, nie da się odciągnąć, a chrapie jak stary dziadek. Po lekach robią się rzadkie kupy, dzisiaj walnął takiego kleksa, że myłam go pod prysznicem. Oczywiście tyłek odparzony, zaczęłam dawać coś na biegunkę i mam nadzieje, że nie nasili się na tyle, żeby odstawić antybiotyk.
Apetyt ma słaby, za to cyc zawsze w modzie. No i widać, że jeszcze nie wrócił do siebie, czasem pomarudzi, kładzie się na ziemi, no nie mój synek jeszcze.
Za to zaczął w końcu mówić do mnie mama i jest to przesłodkie . Także jest już lepiej i mam nadzieje, że przejdzie mu całkiem. To chyba pierwsze święta gdzie zleciałam z wagi, a nie na odwrót...
Gratuluję kolejnych ciąż i pierwszych kroczków maluszków :*.
My to totalnie nie jesteśmy gotowi na kolejne dziecko może za 2 lata.kuwejtonka, Izabelle lubią tę wiadomość
wrzesień 2018 - synek -
Izabelle wrote:Kasia,gratulacje
Camilla,ja wlasnie tak będę miała Życie sie tak poskładało Przynajmniej nie zgnuśnieję w kapciach,bo czasu na to nie będę miałaIzabelle, ola_g89 lubią tę wiadomość
-
kasia1518 wrote:To ja zaraz 32 będę miała, nie wiadomo ile przyjdzie się starać o ta trzecia ciążę (po spirali może być różnie) ale liczę że do 35 się wyrobie z trzecim porodem, a przynajmniej mam taka nadzieję. Mąż chciał jeszcze czwarte, ale ja definitywnie mówię nie, choć on coraz częściej mówi że chyba na trzecim trzeba będzie zakończyć- widzi że lekko nie jest, ale z drugiej strony- jest cudownie. Planuje zrobić tak, żeby przy trzeciej cesarce podwiązali mi jajowody- żeby było z głowy 😊
A ja od kilku godzin w stresie jestem, mam bóle w krzyżu, nad i pod brzuchem. Ale nie wiem czy to nie efekt rwy, bo wszystkie nerwy mocno ucisniete. Jak nie przejdzie albo nie daj Boże się nasili to jadę na IP. -
Camilla , oby minęło. Niech młody jeszcze posiedzi trochę w środku- u nas brzydka pogoda, nie ma co się tak spieszyć, ni to zima ni to jesień- takie nie wiadomo co 😊 A tak na poważnie, to 3mam kciuki żeby się jeszcze nic nie rozkręciło
Camilla33 lubi tę wiadomość
kasia1518
-
Minns, dobrze że już te święta minęły w takim razie, oby następne były lepsze.
Camilla trzymam kciuki, żebyś nie musiała nigdzie jechać!
U nas śnieg spadł w nocy! Tzn u rodziców na południu Polski.Pierwsze szczęście wrzesień 2018
Drugie szczęście marzec 2021 -
6 noc odcycowania daje mi wiele radości, bo mała zasnęła o 20, obudziła się się dwa razy ale tak na pogłaskanie i jak zasnęła o 23:30 po drugim głaskaniu to wstała o 6:30
veritaa, Camilla33, Izabelle, 100krotka30, p_tt, ola_g89 lubią tę wiadomość
Pierwsze szczęście wrzesień 2018
Drugie szczęście marzec 2021 -
Ten czas tak szybko leci, że naprawdę warto doceniać te chwile, kiedy nasze maluszki są takie słodziaki 😊
Nie wiem kiedy one urosły...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2019, 22:28
86monia, kuwejtonka, JustynaG, KATARZYNACarm, p_tt, veritaa, Minns, Camilla33, Izabelle, 100krotka30, ola_g89 lubią tę wiadomość
kasia1518
-
Zazdroszczę tego śniegu. My chyba jutro pojedziemy na jakąś wycieczkę w góry w poszukiwaniu śniegu.
Kasia śliczne dziewczyny po mamusi😍kasia1518 lubi tę wiadomość
-
Hej 😊 Sytuacja unormowala się dopiero nad ranem, ale noc koszmar. Bóle brzucha ustapily ale ból kręgosłupa nie do zniesienia 😥 naprawdę muszę jakoś odciągnąć chociaż do 20 stycznia i jak sytuacja nadal będzie tak wyglądać, albo nie daj Boże się pogorszy to nie będę miała wyjścia i rozwiążemy ciążę przez cc w 37 tygodniu.
Kasiu wszystkie jesteście piękne 😊 A Ty chyba mocno włosy skrocilas?
KasiaCarmen nie ma czym się martwić, spróbowała chodzić, ale póki co woli czworaki, daj jej czas, jeszcze się nachodzi.
U nas w nocy dziś był taki wiatr, że przewracal zabezpieczone meble w ogrodzie, teraz -2, głowę może oderwać, jak nic przywieje śnieg.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2019, 20:52
kasia1518, KATARZYNACarm, Izabelle lubią tę wiadomość
-
Kasia bo nie wiem czy niedoczytałam, jak kp? Udało się wrócić, czy Gabi walnęła focha na cyce?
Kurczę fajnie byłoby mieć córeczkę przy kolejnej dzidzi, te wszystkie sukieneczki, kokardeczki . Choć chłopczyk też jest super.
Mały po drugiej drzemce dostał jakiejś furii, ciągły płacz marudzenie, nawet po cycu nie przeszło. Ja już mu ibum chciałam dawać bo myślałam, że coś go boli. Poszliśmy zjeść kolacje, zrobiłam mu placuszki, byliśmy pewni, że prawie nie zje, a temu wrócił apetyt i zjadł 3. I humor też wrócił. Biedne dziecko, głodne, a matka ibum chciała wcisnąć.
U nas na śląsku troszkę śniegu jest.wrzesień 2018 - synek