X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE DZIECI 2018

Oceń ten wątek:
  • Izabelle Autorytet
    Postów: 1619 1278

    Wysłany: 8 czerwca 2020, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Verita wiem o czym mówisz, ja mam mtfhr homo i przed transferem juz brałam heparynę i acard,ale już w ciąży lekarz prowadzący nie byl przekonany,natomiast lekarka napro i hematolog jak najbardziej,ze trzeba brać. Badalam tez potem anty XXa, tylko nie pamiętam juz od kiedy,tzn od którego tygodnia ciąży trzeba je sprawdzać czy dawka heparyny jest ok.

    l22ne6yd1cgn4wml.png
  • veritaa Autorytet
    Postów: 2118 1815

    Wysłany: 9 czerwca 2020, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez bede robic to badanie. Z Acardu na razie zrezygnowalam. Mma nadzieje ze heparyna starczy i brdzie wszystko ok

    Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
    Poronienie listopad 2019 7tc
    Synek styczeń 2021
  • ola_g89 Autorytet
    Postów: 1235 1282

    Wysłany: 10 czerwca 2020, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :)
    Czy u Waszych dzieci tez pogorszył się sen? U nas od jakiegoś tygodnia jest strasznie. W nocy po 3h przerwy. Krzyczy w łóżeczku jakby się bała, dopóki nie przyjdziemy. Kończy się tak, ze zabieramy ja do nas do łóżka, ale niestety nie zawsze zasypia od razu. Czasami baluje jeszcze 2h...

    klz9i09k40pp4fu3.png
    qb3ci09ktod8alpu.png
  • veritaa Autorytet
    Postów: 2118 1815

    Wysłany: 10 czerwca 2020, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola u nas odwrotnie. Sen coraz lepszy. Ostatne 7 nocy idzie spac kolo 21 budzi sie ok 6. Cale noce przesypia

    Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
    Poronienie listopad 2019 7tc
    Synek styczeń 2021
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 10 czerwca 2020, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas bez zmian , są noce że śpi całe ( ale jest ich bardzo mało), a z reguły to 2-4 pobudki. Nad ranem ... różne są to pory czasami 5.30, czasami przed/po 7 że przychodzi do nas do łóżka i wtedy śpi do 9.

    Ona jak mamy dobrą noc to i tak się obudzi koło 4-5 bo jest głodna i wtedy butla mleka 150ml idzie w 2 minuty.
    Zdarza się ale to rzadko że budzi się z płaczem i wtedy maz musi posiedzieć przy niej dłużej żeby znowu usnęła, bo jak próbuje wcześniej wyjść to Zosia się podnosi i krzyczy tata tata

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2020, 17:49

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • 100krotka30 Autorytet
    Postów: 729 557

    Wysłany: 10 czerwca 2020, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas noce niby bez zmian, nie budzi się częściej niż do tej pory. Ma stałe 1,2 pobudki chociaż od jakiegoś czasu jedna jest z krzykiem wola mama i jest potrzebna chwila żeby się jakby wybudzil i śpi wtedy dalej.
    Ale nie wiem czy wiecie ze jest u dzieci takie coś jak "parasomnie" i my tego doswiadczylismy z córka, obecnie akurat chyba z tego wyrosła. Najgorzej było przy każdej chorobie z gorączka albo jak szła spać bardzo zmęczona. Kiedyś pojechaliśmy z tym na pogotowie jak przydarzyło się pierwszy raz miała około 2,5 roku i gdyby się powtórzyła sytuacja to mam na wypisie żeby udać się do porodni psychologicznej z córka (i sobą ;)). Lekarz mi zarzucił ze jak matka nie umie sobie dać rady z dwulatkiem to co bedzie w okresie dojrzewania hihi
    Po krótce budziła się zwykle około 30/40 minut po zaśnięciu darla się biegala zwykle krzyczała mama przytul mnie, nie chciała się utulic, nie widziala nas mimo otwartych oczu, nie reagowala na głos. Akcje trwaly 10-30 minut i szła dalej spac rano nic nie pamiętała.

    https://www.wymagajace.pl/zanim-wezwiesz-egzorcyste-czyli-o-lekach-nocnych/
    Tu jest to fajnie opisane.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2020, 20:44

    Misia 09.2013
    Misio 08.2018
  • Izabelle Autorytet
    Postów: 1619 1278

    Wysłany: 10 czerwca 2020, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Około 2 roku życia dzieci zaczynają śnić i miec tez koszmary senne. Zosia śpi dobrze,ale od jakiegoś czasu mówi przez sen,śmieje się,woła ;)

    l22ne6yd1cgn4wml.png
  • p_tt Autorytet
    Postów: 699 444

    Wysłany: 10 czerwca 2020, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dawno nie pisałam, czytam regularnie ale pisać nie mam co wesołego to nawet nie piszę.
    Verita gratuluję i trzymam kciuki, żeby się powiodło!
    Awans dzięki najbliższej współpracownicy doprowadza mnie do rozstroju nerwowego.
    Po dwóch dniach wiedziałam, że muszę zmienić stanowisko/pracę. Na szczęście kolejnego dnia otworzyli rekrutację wewnętrzną i miałam najmocniejszej cv, więc mi się uda wyrwać z tego zmijowiska.
    Dawno już nie czułam smaku "babskiego" jadu, a teraz codziennie. Moja koleżanka wieloletnia kura domowa awansowana przez znajomości próbuje się wykazać za wszelką cenę. Kłamie, donosi, zmyśla. Po prostu dramat.
    Dodatkowo Niunia daje czadu, dzień w dzień po powrocie do domu wrzeszczy po 40 minut. Dzisiaj mi sąsiadka chciała zwrócić uwagę, po dwóch zdaniach zrezygnowała. Nie wiem czy to bunt czy co, ale jazda jest przednia. Robi masę rzeczy na przekór z uśmiechem na twarzy. Ucieka jak tylko poczuje, że stoi na nogach, rzuca wszystkim jak jej nie pasuje.
    Na szczęście długi weekend przed nami, w sobotę jedziemy do Warszawy na małą wycieczkę, mam nadzieję wypocząć.

    km5scwa1k0ojmmea.png
  • ola_g89 Autorytet
    Postów: 1235 1282

    Wysłany: 10 czerwca 2020, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. Też obstawiałam, że to początek nocnych lęków. Tym bardziej, że naprawdę mam wrażenie, że woła nas aż z przerażeniem. Ale chyba odkryłam inną przyczynę - piątki... Nic nie widziałam ostatnio, ale dzisiaj po drzemce na materacyku został aż taki podkrwawiony ślad, więc pewnie się przebiła któraś małpa.

    p_tt - nie zazdroszczę. Pracuję z samymi babami, więc wiem, o czym piszesz... Chociaż u nas jest w miarę spokojnie i tylko raz na jakiś czas są krzywe akcje, bo przydupas i znajoma dyrektorki myśli, że też może rządzić i rozdzielać swoje obowiązki a sama siedzieć z pipą. Dobrze, że masz szansę się z tego wyrwać. Cierpliwości i nie daj się sprowokować ;)

    klz9i09k40pp4fu3.png
    qb3ci09ktod8alpu.png
  • p_tt Autorytet
    Postów: 699 444

    Wysłany: 11 czerwca 2020, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ta sytuacja w pracy jest tak słaba, że szok. Liczę tylko dni do 01.07 i mnie nie ma 😁

    km5scwa1k0ojmmea.png
  • Izabelle Autorytet
    Postów: 1619 1278

    Wysłany: 11 czerwca 2020, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ptt , przykro mi, ze masz taką sytuację w pracy i doskonale Cię rozumiem. Właśnie jestem tydzień po zmianie pracy, czuję że żyję i tez wyrwałam się ze żmijowiska, przepracowałam tam wiele lat... Zmiany zwykle wychodzą na dobre ;) Wypocznij na wycieczce :)

    Minns, p_tt lubią tę wiadomość

    l22ne6yd1cgn4wml.png
  • Minns Autorytet
    Postów: 969 977

    Wysłany: 11 czerwca 2020, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ptt łączę się w bólu z nieciekawą sytuacją w pracy. Ale u Ciebie niedługo się zmieni więc dasz radę! :*
    Ja szukam pracy, ale słabo z ofertami i byłam tylko na 1 rozmowie. Stresuje się też powrotem do obecnej pracy po zasiłku bo totalnie nie wiem czego się spodziewać. Jutro zadzwonię do koleżanki z niby działu HR i zapytam wprost co mnie czeka.
    Bruno śpi lepiej odkąd nie ma cyca, budzi się raz czy 2, biorę go do łóżka to zaraz zasypia, potem albo odkładam albo razem zasypiamy :). Zdarzały mu się sporadycznie te nocne lęki, szczególnie w grudniu jak był chory. Też się zastanawialiśmy, czy go nie opętało, dopiero po czasie poczytałam o nocnych lękach. Czasem przez sen coś mówi, ostatnio woła Pucia bo czytamy przed spaniem :P.
    Dostał na dzień dziecka krzesełko na rower i jesteśmy przeszczęśliwi, jak jest okazja to jeździmy, a małemu też się podoba.
    A tak to dom się buduje z jednej strony bardzo się cieszymy, z drugiej nie wiemy co dalej, bo kredytu teraz nie weźmiemy póki nie mam pracy, a bez tego nie skończymy. Już nie mówiąc o drugim dziecku o którym coraz częściej myślę i czuję, że jestem gotowa :(.

    p_tt lubi tę wiadomość

    wrzesień 2018 - synek <3
  • Minns Autorytet
    Postów: 969 977

    Wysłany: 11 czerwca 2020, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola, łojezu Ty już 34 tydzień?! Jak się czujesz? Jak to leci, masakra. W ogóle jakiej płci maluszek? Macie imię? Pewnie pisałaś, ale nie pamiętam.

    wrzesień 2018 - synek <3
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 12 czerwca 2020, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alunia dzieje się już coś u Ciebie ?Jakieś skurcze przepowiadajace czy cisza ? Szybko to minęło ... już 38 tydzień

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 12 czerwca 2020, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od środy leżę w szpitalu bo mi ciśnienie skoczyło plus wysokie tętno małego. Mam 1.5 cm rozwarcia ale cisza zero skurczy. Czuje mega ucisk na krocze i taki ból, że na palcach chodzę no ale nie rodzę. Jak będzie ok z ciśnieniem to w poniedziałek wyjdę do domu. Wolałabym np jutro urodzić i mieć już to z głowy 😅

    kasia1518 lubi tę wiadomość

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • 100krotka30 Autorytet
    Postów: 729 557

    Wysłany: 12 czerwca 2020, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alunia kciuki żeby szybko poszło i odbylo się bezboleśnie i bezproblemowo :)

    Minns fajnie się czyta ze ruszyliscie już i budowa wre. Życzę Ci żeby wszystko poukladalo się tak aby było wam dobrze :)

    Verita a ty jak się czujesz? Jakieś objawy już są?

    aLunia, Minns lubią tę wiadomość

    Misia 09.2013
    Misio 08.2018
  • ola_g89 Autorytet
    Postów: 1235 1282

    Wysłany: 12 czerwca 2020, 23:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minns wrote:
    Ola, łojezu Ty już 34 tydzień?! Jak się czujesz? Jak to leci, masakra. W ogóle jakiej płci maluszek? Macie imię? Pewnie pisałaś, ale nie pamiętam.
    Sama nie wiem, kiedy to tak zleciało. Czuję się ok, chociaż znoszę o wiele gorzej niż ciążę z Polą. Będzie druga dziewczynka, póki co roboczo nazywamy ją "dziewczynka z brzucha" :D

    Super, że ruszyliście z budową :) spokojna głowa, wszystko się za chwilę poukłada, z kredytem i drugim dzieckiem. Podobno teraz po akcji "pandemia" jest wysyp ofert pracy, więc wierzę, że kwestia czasu aż znajdziesz coś satysfakcjonującego. Trzymam kciuki :)

    Minns lubi tę wiadomość

    klz9i09k40pp4fu3.png
    qb3ci09ktod8alpu.png
  • veritaa Autorytet
    Postów: 2118 1815

    Wysłany: 13 czerwca 2020, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alunia kciuki zeby poszlo szybciej niz z Wiki!!

    Ja sie czuje tragicznie, mdlosci, zero apetytu, spalabym caly czas. Dopiero teraz doceniam jak to bylo pieknie byc w ciazy bez dziecka....

    Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
    Poronienie listopad 2019 7tc
    Synek styczeń 2021
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 13 czerwca 2020, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alunia kciuki żeby było szybko i przyjemnie 😉

    Veritaa, niestety tylko pierwsza ciąża jest taka że się leży i pachnie, jak już jest dziecko to te tygodnie uciekają niewiadomo kiedy.

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • 100krotka30 Autorytet
    Postów: 729 557

    Wysłany: 14 czerwca 2020, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Verita nie lubię ;( mnie początek kolejnej ciąży tez nie rozpieszczal w sumie cala była pełna komplikacji od początku do końca. Przy pierwszej bezproblemowej to bul szok. Ale to minie i będzie dobrze tylko troszkę potrzeba czasu :) no a o nagrodzie na końcu to nie wspomnę ;)

    Misia 09.2013
    Misio 08.2018
‹‹ 1768 1769 1770 1771 1772 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ