WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas Zosia długo mówiła tylko pierwsze sylaby wyrazów. Ale od jakiegoś tygodnia dodaje resztę w większości wyrazów i już nawet składa 2 wyrazy.
Byłam z nią u ortopedy bo strasznie się przewraca i siada często w W ,że mnie przez to kolano jej ucieka do środka . Ale wszystko ok, stawia stopy prawidłowo. Powiedziała że prawa noga lekko jej się rozchodzi w V ale jest to bardzo mało i mamy tylko ciągle poprawiać nogi żeby ich nie układała w W. Z kolanem jest ok, nie ucieka jej , ja mam takie wrażenie bo ona jest bardzo szczupła i widać jej mocno te kości lokalowe. A przewraca się bo jest szybka, nieuważna i jeszcze nowy rodzaj obuwia- sandały. Aje nie kazała zmieniać bo w nich też musi nauczyć się chodzić. Także tu wszystko ok.
Od poniedziałku jesteśmy bez pampersa, różnie jest ale znowu coś wola. W poniedziałek tak się zablokowała że kupy nie zrobiła. Najpierw zabrałam też ba noc, pierwsza noc ok , ale jak się drugiej nocy zsikala, to założyłam, stwierdziłam żeby najpierw załapała w dzień, a później będę noc. Choć teraz wstaje z suchym pampersem codziennie. Nad ranem mąż ja wysadza. Na drzemkę w dzień jej pampersa nie zakładam. Idzie siku przed i zaraz po i tak jest ok. Póki co jest to bardziej wysadzanie przeze mnie czy nianie, ale kilka razy też zawolala. Dziennie 2-3 pary majtek idą, choć wczoraj cały dzień miała jedne. Zobaczymy jak dalej będzie.
To chyba tyle u nas.
Dziewczyny ciążowe dajcie znać co u Was. Alunia jak u Ciebie ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2020, 10:16
kasia1518
-
Mój tez się potyka i upadajac nie zawsze asekuruje się rękami i zdarzyło się ze obtarl nosa. Stopka prawa i kolano idzie mu do środka ale to wina slabych mięśni w naszym przypadku i na,pleckach jak siedzi nogami do przodu wybijają się dwie kosteczi kregoslupa bo przeciaza ledzwia a plecy u gory zaokragla. Ja wiem że każde z naszych dzieci rozwija się indywidualnie nie bez wpływu sa geny. We wtorek robimy zaległe szczepienie zobaczę co jeszcze pediatra powie.
Kasia super u Was idzie odpieluchowanie, mój siada w kącie i ciśnie identycznie jak Ania Verity. Biega w majtach stanie i sika ciesząc się. Potem mnie wola już ze jest kaluza moja mimo odpieluchowania jeszcze jakiś czas spala w nocy w pampie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2020, 11:45
Misia 09.2013
Misio 08.2018 -
Alunia mma nadzidjd ze sie nie obrazi, jak napisze ze wczoraj miala CC i urodzil sie Szymus sa juz razem.
Stokrotka moja corka mimo ze mowi jak szalona to mysle ze u obcej osoby nie powiedzialaby ani jednego slowa bo wstydzi sie. Jednak mowi przepieknie. Ostatnio jak ja czesalam powiedziala do mnie "mamusiu ale mnie to boli". Cos za cos. Motorycznie jest noga, rowerka biegowego za bardzo nie moze ogarnac. Hehe. Od polowy maja caly czas chodzi do zlobka.
ja tez do pracy chodze i nawet sie ciesze, nie mam czasu na myslenie i jakos mi szybko te dni mijaja. Ostatnio rano czuje sie nawet nawet, gorzej jest po poludniu i wieczorami ale jakos daje rade
Kasia generalnie od odpieluchowania w dzien do tego w nocy to moze minac nawet i rok i to jest naturalne. Ja bym sie wstrzymala jeszcze z pozbyciem sie pieluchy w nocy. Ale u nas nawet z nocnikiem w dzien jest slabo bo po prostu nie chc3 usiasc na nim. Ooglnie troche odpuscilam ten temat i za jakis czas powrocimy.kuwejtonka lubi tę wiadomość
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
86monia wrote:Nie sądzę,żeby mój syn połączył te zwierzęta w pary z mowa też bez szału, ale narazie czekam
Alunia gratulacje, świetnie ze się już tulicie z Szymusiem. Dużo sił i zdrówka dla Was obojga
Verita to teraz będzie już chyba tylko lepiej aż nie zacznie robić się ciężko A wieczory to będą ciężkie póki pracujesz i Ania chętna do zabawy pewnie zawsze.
Jeszcze porównując dzieci to moja córka na 2 lata pięknie mowila zdaniami i zachwycala nas natomiast motorycznie do dziś nie ogarnia roweru na 2 kołach ale czyta płynnie co jej podsune. Michał z kolei jeździ na hulajnodze jak szalony wszędzie wejdzie gdzie nie trzeba
Każde inne ale kochane.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2020, 20:13
Misia 09.2013
Misio 08.2018 -
U nas z odpieluchowaniem słabo i chyba w to lato się nie uda. Kupkę woła, że chce, ale nie zrobi ani do nocnika, ani na nakładkę. Siku woli robić na ziemię . Nic na siłę, kiedyś w końcu się uda.
Z mową jest dobrze, czasem zdarzy mu się złączyć 2 albo więcej wyrazów, ale głównie mówi pojedyncze. Wszystko jest w stanie powtórzyć, wiadomo nie wszystko wyraźnie. Ma takie autko kabriolet, to zawsze jest ta sama gadka:
B: ooo nie ma
Ja: czego?
B: dachu
Ja: no nie ma
B: kajolet
Teraz ma fazę na "a cio to", słodkie to jest.
Uwielbia kosić trawę, kupiłam mu kosiarkę, ale dziadkowa oczywiście dalej wygrywa. Na rowerku biegowym bardziej chodzi i nie za długo. Jak dostanie speeda to ciężko go dogonić.
Wczoraj znowu przespał całą noc, u mnie się sprawdziło, że bez kp noce lepsze. Jak mnie to cieszy.
A tak to dalej szukam pracy, wczoraj byłam na rozmowie, ale mam nadzieję, że nie oddzwonią bo nie wiem co robić. Praca wydaje się ciekawa, ale co 2 weekend dyżur w domu pod telefonem i mnie to bardzo zraża, bo weekendy chcę mieć dla rodziny, a tak to nawet na rower ciężko będzie wyjechać gdzieś dalej. Czy ja znajdę kiedyś pracę bez nadgodzin? Masakra .wrzesień 2018 - synek -
U nas noce też super, praktycznie każda w swoim łóżeczku do rana.
Pieluchy jeszcze nosimy.
Mówi dużo po swojemu, trochę naszego języka ale niewiele. Dużo powtarza, w książeczkach chyba wszystko pokazuje ale do normalnego mówienia to jeszcze daleko. Za to właśnie fizycznie super, wszędzie wlezie, kolana zdarte, na rowerku pomyka.
Alunia serdeczne gratulacje!!! Dużo zdrówka dla Was :*Pierwsze szczęście wrzesień 2018
Drugie szczęście marzec 2021 -
Minns ja tak pracowałam raz, że co drugą niedziela z głowy i jednak średnio bym chciała tak jak już jest dziecko. Czas tak szybko mija, jak się jeszcze wpada w rytm praca- dom, dzieci żłobek czy przedszkole to już tylko ten weekend zostaje...Pierwsze szczęście wrzesień 2018
Drugie szczęście marzec 2021 -
Melduję się z nowego działu, zostaje tu do emerytury 😁!
Minnis pracowałam z dyżurami i tym piep****ym telefonem w weekend, never ever... Mam nadzieję, że znajdziesz taką pracę, gdzie będzie łatwiej mozna pogodzić macierzyństwo z obowiązkami zawodowymi!
Obserwując inne dzieci mam wrażenie, że nasza jest szybsza, wszędzie jej pełno, bardziej energiczna, nie usiedzi chwilę. Po całym dniu w pracy i wizycie na placu zabaw padam na twarz, bez placu zabaw nie mogę jej zmęczyć i zasypia mi po 23.
Mówi bardzo ładnie, często już dwu - trzy wyrazowe wypowiedzi składa,
Sama decyduje, że nie śpi ze mną tylko idzie do łóżeczka, a mi powoli brakuje tego ciałka koło siebie w nocy 🙄
Zrobiła się mała damulka, to ubierze, tego nie... Kilka dni chodziła w kaloszach do żłobka. Kolana ręce brudne, ale kapelusz i okularki musi mieć 😂
Jak się uda to wkleję zdjęcie co moje dziecko wyprawia na placu zabaw.
Wdrapuje się na pomost z rozpędu wskakuje na drabinkę i zjeżdża 🤦♀️ czasem uda mi się ją wyhamować, żeby robiła to powoli.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2020, 08:33
kuwejtonka, Minns, veritaa, Izabelle, kasia1518 lubią tę wiadomość
-
Tak jak Verita pisała 1.07 pojawił się na świecie Szymuś. Miałam cesarkę bo szacowali wagę 4.5 kg, mały nie był ale jednak 4 kg ważył i spokojnie myślę, że bym mogła rodzic naturalnie, trochę tego żałuję ale trudno kto mógł to przewidzieć.
Karmimy się cały czas, młody ciągle głodny. Mam nadzieję, że w niedzielę wyjdziemy bo tęsknię już do dziewczynek.Izabelle, kasia1518, 100krotka30, p_tt, JustynaG, kuwejtonka, ola_g89, Minns, Rucola lubią tę wiadomość
-
Alunia, gratulacje. Docierajcie się o jak najwięcej przespanych nocy 🤗
Do mnie dziś dzwonili z mojej pracy czy wrócę wcześniej, chcieliby żebym wróciła październik- listopad , a ja mam zaległy urlop do 8 lutego. Nawet wiem czemu im tak śpieszno, koleżanka która wróciła miesiąc temu i dali jej kierownika, okazało się że jest w ciąży znowu i planuje do października pracować. Dla mnie byłaby to degradacja z managera na kierownika, ale wiem że o tak zostane zdegradowana bo nie ma już managera w moim dziale. Plus byłby taki że zostałabym w tym samym dziale i nie rzucili by mnie gdzieś indziej. Jak wrócę w lutym to nie wiadomo co będzie. Mimo wszystko raczej nie wrócę wcześniej, choć bardzo chce już wyjść do ludzi ( moja psychika tego potrzebuje) ale wiem że nikt mi nie cofnie tego czadu z dziećmi i wolę poświęcić go rodzinie.aLunia, 100krotka30, Izabelle lubią tę wiadomość
kasia1518
-
Alunia, gratuluję! Mam nadzieję, że wypuszczą Was jak najszybciej. A może nawet dzisiaj?
Kasiu, spodziewamy się synka. Czuję się całkiem przyzwoicie, choć czasami miewam gorsze dni. Szczególnie gdy Ani włączy się dzień marudy. Na drzemki najczęściej chodzimy razem, każda do swojego pokoju
100krotka, też konsultowałam Anię z fizjo. Siad W + wypięty brzuszek ale jest to spowodowane słabszymi mięśniami brzucha. Fizjo powiedział, że rodzice trochę zamartwiają się na zapas bo bardzo często po 2 roku życia wszystko samo się normuje. Pokazał ćwiczenia przez zabawę wzmacniające brzuszek.
Ania raczej nie poradziłaby sobie z łączeniem zwierzątek "mama -dziecko". Jeśli poprosisz ją o pokazanie zwierzątek np. wiewiórki, węża, ślimaka, sowy to wyszuka i pokaże. Ale jak ma 2 puzzle do połączenia to łączy je tak, jak jej się podoba. -
Cześć dziewczyny 😁 tak długo mnie tu nie było!
Alunia gratuluje narodzin synka 😘
Verita wszystko będzie dobrze, nie stresuj się 😊
Ola jak na końcówce?
Justyna fajnie, że będziecie mieć parę 😊
U nas szaleństwo. Piotruś bunt 2latka przerabia na pełnych obrotach, w Kubiku super się bawi, zawsze zadowolony i najedzony. Po powrocie do domu średnio przez pół godziny odstawia herezje. Śpi dobrze, raczej już się nie budzi. W ciągu dnia jest bez pieluchy, sam biegnie po nocnik i koniecznie sam musi po sobie wylac siuski do wc. Co raz więcej mówi, ale pojedynczych słów. Ma 92cm! Waga nadal piorkowa.
Patryś to totalne przeciwieństwo brata, spokojny, zawsze uśmiechnięty. Nie wiemy co to lulanie przy nim, sam zasypia w łóżeczku, w dzień pięknie się bawi. Ja zawsze do 10 mam wysprzatany dom, przypominam z mamy 5 kotów 🤣 jestem wykapana i umalowana. Przy Piotrusiu siedziałam jak bezdomny 🤣
Piotruś na początku był zazdrosny, teraz rano od razu biegnie do brata, bierze ho za dłoń, potrząsa i mówi "ceść" 😁 Daje buzi przed wyjściem.
Kupiliśmy drugi samochód. Teraz jak mama służbę na 14 to ja na spokojnie mogę pojechać o 17 zabrać Piotrusia, a tak musiał zostawać w domu.veritaa, kasia1518, 100krotka30, ola_g89, p_tt, Minns, Izabelle lubią tę wiadomość
-
Camilla wlasnie myslalam co u Was slychac. Super ze napisalas. Haha dajesz nadzieje ze drugie dziecko moze byc totalnym przeciwienstwem ja mam nadzieje ze to drugie bedzie odkladalne i spiace trochr dluzej niz 30 min w dzien
Swoja droga jestem po wizycie. Wg usg dzisiaj 10t2dz wszystko jest ok nastepna wizyra to juz prenatalne.kasia1518, JustynaG, 100krotka30, ola_g89, Camilla33, p_tt, Minns, kuwejtonka, aLunia, Izabelle lubią tę wiadomość
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
Dziewczyny super że wszystkie dzieciaczki zdrowo nam się rozwijają niech tak zostanie fajnie dowiedzieć się co u Was słychać.
U mnie w rodzinie dzieje się tragedia mój tata spadł ze schodów uderzył o betonowe schody. Leży w szpitalu z krwiakiem mózgu. Jest stabilny, kontaktowy ale niestety przez telefon nie umiemy się z nim porozumiec ma ciężka mowę. Cały czas jest w stanie zagrożenia życia może wydarzyć się wszystko. Przez tego pieprzonego wirusa wszystko jest takie utrudnione ze już brak mi sił w środę konsultacje ma mieć i kontrolny tomograf. Jeśli wyjdzie do domu bedzie potrzebował opieki może się poprawić ale nie musi. W piątek będzie rocznica śmierci mojej mamy, moje serce, umysł nie jest w stanie godzić się na tą rzeczywistość.Misia 09.2013
Misio 08.2018