WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Na razie leze I czuje się dobrze. Już powoli wraca mi czucie w nogach. Niestety bliznę tez juz czuje. Na pewno jest to gorzej niż SN ale nic już nie zrobie. Staram się nie roztrząsać. Jest noc więc slabo w tym momencie o pionizacja. Rano będą mnie pionizowac. Małego mialam godzinę przy piersi, pozniej zabrali go na noworodki. Próbuje nastawić się bojowo i zadaniowo. Jutro muszę wstać i zaczynamy nowy etap w życiu
kuwejtonka lubi tę wiadomość
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
Verita, jak czujesz nogi to kręć sobie delikatne kółka stopami. Mi tak kazali robić po cesarce, jak miałam wieczorem. Rano nie było problemu żeby wstać. Jak miałaś małego godzinę przy piersi to laktacja ruszy pełna parą, zobaczysz! trzymam za Ciebie kciuki, dawaj znac co i jak. Os jutra nowa rzeczywistość podwójnej mamy czeka Cudowny czas przed Wami ❤️
veritaa lubi tę wiadomość
-
Verita kochana gratulacje! I jaki musi by drobny przy takim wzroście ❤❤❤❤
Z ciśnieniem nie ma żartów, widzisz sama... Jest synuś juz po tej stronie cały i zdrowy, to najważniejsze, że ty również.
Odpoczywaj ile możesz. Brawa dla podwójnej mamy😚veritaa lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny jestem bardzo szczęśliwa. Zaczynam wierzyć w powiedzenie synek mamusi haha. Jestem w synku zakochana doslownie. Już mam mleczko a młody wisi na piersi od rana, robi kupki i moczy pieluszki oczysiscie jakas siarę mam ale nawet jak go odstawie od piersi to wyciskam jeszcze mleko z kanalików.
Chyba mam powtórkę z rozrywki ^^ w sensie cycohokik na pokładzie.kasia1518, aLunia, 100krotka30, ola_g89, kuwejtonka lubią tę wiadomość
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
Pionizacja bez problemu. Naprawdę myslalam ze to jest dużo dużo gorzej. Teraz glownie mnie boli obkurczajaca się macica no i mowia tutaj ze druga doba jest najgorsza. I faktycznie czuje ze boli ale nie biore nic. Jest ok. Tylko po prostu wszystko robie na 5 razy jak inwalidaCorka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
Bartus przypomina Anie wg mnie, wg mojego meza wcale. Na razie jestem okropnie zmęczona a on nie śni nawet spac sam. Byle do srody bo wtedy wyjdziemy do domu jeśli będzie wszystko z nami ok.
no ta rana boli pieruńsko teraz.
DZIĘKI Wam dziewczyny za kciuki!Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
Verita podziwiam, ze nic nie bierzesz.
Ale masz racje pionizacja to nic gorzej pozniej. Dla mnie najgorszs bylo to przekręcanie sie z boku na bok przy karmieniu...
To widze, ze tez 4 doby trzymaja jak na Brochowie. Ja wyszłam na własne zadanie w 3 dobie po rozmowie z pediatrą, ze jest ok.
Tak jak piszesz to wodze mojego Szymka🙈 Trzymaj sie, byle przetrwać ten szpital 😚 -
Nie wyjdę na bank wcześniej bo włączyli mi dopegyt bo ciśnienie dosyć skacze. I już wiem że środa to na peeno będą mnie trzymać.
no nic nie odpoczne przy tym dziecku. Może w domu będzie lepiejCorka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
Tak jestem na klinikach, ogólnie uważam że personel mają naprawdę dobry. Zarówno na położnictwie jak i neonatologii. Warunki słabiutkie np 1 łazienka na cały położniczy z 1 prysznicem ale jestem w stanie to przeżyć bo czuję się ogolnie zaopiekowana, nie spotkałam się z kimś kto by mnie za przeproszeniem zlał czy był niemiły w jakiś sposób.
minus po CC taki że dają a raczej praktycznie nie dają przeciwbólowych. Proponują tylko paracetamol który jest trochę za słaby wg mnie na ten moment. Taki minus.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2021, 07:47
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
Ooo, ale się porobiło!
Dużo zdrowia dla Was i oby szybko do domu Was puścili.
We wrześniu 2018 nie było problemów z przeciwbolowymi, ja chodziłam po ketonal - akurat dostałam silnych boli kręgosłupa i inaczej bym nie ruszyła. Bez problemu dawały położone.
Dla mnie minusem było łóżko, to był taki dramat, że szok. I zapadnięcie się w materacu w takim miejscu, gdzie tyłek wpadał.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2021, 13:39
-
Verita ciagle mysle o Tobie, ale ciezko odpowiedzieć bo młodemu ida zeby. Tak myślę (choc na Brochowie dawali mi tylko Ibuprofen i paracetamol), ze moze dostajesz tylko paracetamol przez problemy z ciśnieniem. Moja siostra tak miała, ona miała stan przedrzucawkowy. A u Ciebie tez to stwierdzili?
A jak sie czujesz dzisiaj? Kurde ja miesiac do siebie dochodziłam. Nie wiem jak pozostałe dziewczyny po kolejnym porodzie ale mialam takie skurcze macicy jak karmiłam, ze myślałam, że zejdę. I mega problem z jelitami, nie moglam sie wypróżnić i dosłownie zwijałam sie z bólu. Az mąż mi kupił jakis lek w aptece, bo tak mnoe bolało, ze ja kilka dni nie jadłam. Wiec jak cos sie zacznie to pomyśl o lekach, to byl lactolosum jesli dobrze pamiętam. -
Verita jestem z Tobą myślami, nie mogę sobie wyobrazić jak ciężko musi Ci być. Na mnie szpitale działały generalnie anty sennie i były to drzemki przerywane płaczem dzieci zarówno moich jak i pozostałych z oddziału 😆
Natomiast po pierwszym porodzie też nie wiedziałam co to obkurczanie macicy. Po drugim brałam apap w szpitalu bo ból był nie do zniesienia, skurcze pamiętam nasilał mi płacz innych noworodków (dziwne to było) a przy karmieniu też było grubo. Możliwe że każdy kolejny poród to nasila.Misia 09.2013
Misio 08.2018