X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE DZIECI 2018

Oceń ten wątek:
  • veritaa Autorytet
    Postów: 2112 1805

    Wysłany: 27 stycznia 2021, 00:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj mnie doprowadzili do takiego stanu ze myslalam ze im cos zrobie.
    A mianowicie powiedzieli że jest ok i idziemy do domu. Radość niesamowita zaczelam się pakować a oni po 20 minutacb ze jednak nie. Popłakałam się. Mieli mi zrobić konsultacje internistyczna w sprawie tego ciśnienia. Generalnie chodzi o to że mialam rozkurczowe caly czas na poziomie ok 95 a ma być poniżej 90. Tylko ze oni 3 dni temuz zaapisali dopegyt 3 razy po 1 I tak codziennie biore bez względu na pomiary ciśnienia. Kosmos. Jeśli dzisiaj nas nie wypuszcza bo coś tam to rozwazam wypis na żądanie.

    Alunia generalnie ginekolog jako wskazanie do cięcia w papierach napisał stan przedrzucawkowy. Skurcze są masakra ale już jest lepiej pod tym względem. Na szczęście już bylam 3 razy się wypróżnić bo to daje duza ulgę. Na nieszczęście chyba w szpitalu dostaje nawal :/
    Ania bardzo przeżywa.MMąż mowi ze duzo płacze i pyta się gdzie jestem. Aż się boję powrotu jak to będzie z 2 dzieci które mnie potrzebują.

    Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
    Poronienie listopad 2019 7tc
    Synek styczeń 2021
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 27 stycznia 2021, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Verita no ja tez wyszłam bo po prostu lezałam a na obchodzie pytali tylko czy wszystko ok, z młodym było dobrze to mowie nie ma sensu. A trafiłam na młoda dr i mówiła, ze u nich sa takie procedury, ze 4 doby ale jak cos sie dzieje to mam przyjeżdżać i nikt mi nie odmówi pomocy.
    Tez bym płakała, jak mozna tak sie pomylić.
    No bedzie ciezko, jeszcze pilnowanie, żeby nie podnieść Ani. Mam nadzieje, ze ona zaakceptuje braciszka bez problemu.
    Maz bedzie mial urlop?

    W szpitalu tez sie wyprozniałam dopiero w domu po jakims tygodniu tak sie zrobiło. Moka siostra miala tak samo wiec nie wiem czy tak wszystkie maja ale pisze w razie czego, zebys sie nie wystraszyła...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2021, 09:26

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • veritaa Autorytet
    Postów: 2112 1805

    Wysłany: 27 stycznia 2021, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wychodzimy. Dzięki Bogu.
    Alunia Ania jeszcze do dzisiaj w nocy zasypia z ręką w piersi.Najbardziej się boję wlasnie jak ona zaakceptuje karmienie małego.
    MMały jest dość ciężki na ten moment śpi glownie w dzien a w nocy daje czadu ostro. Dziś może z 2h przespałam a on by spał tylko że mną.

    Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
    Poronienie listopad 2019 7tc
    Synek styczeń 2021
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 27 stycznia 2021, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No rozumiem to, ale moze zrozumie, ze on taki malutki a ona juz duza jest. Wiki bardzo jedt przejęta rolą starszej siostry i ciagle mowi ja siama bo jestem duża. Trzymam kciuki, ogolnie ciezko na poczatku ale bedzie lepiej. Wszyscy w koncu musicie sie nauczyć siebie nawzajem.
    A jak opisujesz synka to naprawde jakbym czytała o moim Szymku. Po 3 miesiacach było lepiej. Przez pierwszy miesiąc codzienne płakałam 😶. Takze pisz śmiało zawsze to lżej sie wygadac. Choc życzę oczywiście żeby było u was lepiej.
    Napisz jak reakcja Ani, ale chciałabym to widziec ☺

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 27 stycznia 2021, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Veritaa dużo siły. Na pewno wsparcie męża będzie teraz bardzo potrzebne , ale zobaczysz ze szybko się wszystko unormuje. Wypracujecie sobie rytm. Super ze wychodzicie, w domu łatwiej Ci będzie przestawić Bartusia kiedy noc, a kiedy dzień- bo to na pewno ważne, żebyście mogli normalnie funkcjonować.

    Aż się wzruszyłam, bo mi się przypomniało co my przechodziliśmy ponad 15mcy temu, a teraz wracam w poniedziałek do pracy 🙂

    Dużo siły Veritaa. Będzie dobrze, zobaczysz.

    aLunia, ola_g89 lubią tę wiadomość

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • p_tt Autorytet
    Postów: 699 444

    Wysłany: 27 stycznia 2021, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki Kasia za powrót, to też ważne wydarzenie będzie!

    Też chciałam uciec na żądanie do domu ze szpitala, na szczęście puścili nas dobrowolnie. W domu jednak są dużo lepsze warunki dochodzenia do siebie.
    Mója cycolina do teraz z obłędem i miłością patrzy na cycusia. Czasem musi sobie podnieść koszulkę popatrzy i idzie dalej... 🤦‍♀️ Szczególnie jak widzi inne jedzące dziecko.

    U nas w końcu spokój z krzykiem i wrzaskami, ten etap mam nadzieję za nami.
    Teraz jest taka słodka, że mogłabym cały dzień słuchać jej opowieści.

    kasia1518, aLunia, ola_g89 lubią tę wiadomość

    km5scwa1k0ojmmea.png
  • kuwejtonka Autorytet
    Postów: 731 644

    Wysłany: 27 stycznia 2021, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Verita, dobrze że wychodzicie, w domu na pewno będzie dużo lepiej.

    Kasia powodzenia w poniedziałek!

    Ja byłam na wizycie, szyjka jest miękka, ale trzyma póki co. I mała jest drobniutka, waży 1850 g, a jutro kończę 33 tydzień.

    kasia1518, 100krotka30, aLunia, ola_g89, p_tt, veritaa lubią tę wiadomość

    Pierwsze szczęście wrzesień 2018
    Drugie szczęście marzec 2021
  • veritaa Autorytet
    Postów: 2112 1805

    Wysłany: 28 stycznia 2021, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My wczoraj wyszlismy. Ania stosunek do Bartusia raczej obojętny. Tzn na ten moment najbardziej fascynuje ja jego siusiak, kikut pepowinowy i to że oczywiście pije mleko z piersi. Wtedy jest dosyć niezadowolona, wczoraj pierwszy Raz się poplakala z tego powodu. Ale tłumaczymy i staramy się być cierpliwi.

    Nocka spoko, Ania spala całą noc a mały budził się jakoś 4 razy co dla mnie jest spoko. Póki co rano zauważyłam że ma najglebszh sen I śpi juz w łóżeczku ponad 2h.

    Tak jak przypuszczaliśmy więcej problemów jest ze starszym dzieckiem i oswojenie go z tematem niz z noworodkiem.
    Ania od poniedziałku wraca do zlobka mam nadzieję że wróci nam taka normalność :)

    kuwejtonka, aLunia lubią tę wiadomość

    Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
    Poronienie listopad 2019 7tc
    Synek styczeń 2021
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 29 stycznia 2021, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najważniejsze, ze juz w domu a Ty jak sie czujesz?

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • veritaa Autorytet
    Postów: 2112 1805

    Wysłany: 30 stycznia 2021, 02:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Alunia czuje się zupełnie normalnie juz. Tzn Blizna mnie ciagnie oczywiscie jak wstaje lub chce się polozyc ale poza tym ok.ciśnienie jest lepsze bez lekow niż z lekami od nich więc odstawilam je... Organizm się chyba "przyzwyczaił" do pobudek w nocy bo jest mi znacznie lżej tak wstawać niż jak Ania była malutka
    z Ania jest ciężej niż przypuszczaliśmy, widać że poki co trudno jej odnaleźć się w tej sytuacji i niestety nie zawsze juz będzie tak że ona coś chce natychmiast i to dostaje. Musi poczekac, zrozumieć.
    Mam nadzieję że nie powiem tego w zła godzinę ale póki co mały wydaje mi się łatwiejszy w obsłudze niż ona. OPrzede wszystkim śpi w dzien w łóżeczku a nie tylko na mnie. Wiem że ma dopiero tydzien ale Ania od początku tak nie spała. To daje jakas nadziejd na przyszłość :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2021, 02:40

    Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
    Poronienie listopad 2019 7tc
    Synek styczeń 2021
  • veritaa Autorytet
    Postów: 2112 1805

    Wysłany: 30 stycznia 2021, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I Alunia chyba dopadło mnie to co mówiłaś dokładnie tydzien po CC... Bole jelit a nie mogę się wypróżnić.

    Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
    Poronienie listopad 2019 7tc
    Synek styczeń 2021
  • 100krotka30 Autorytet
    Postów: 729 557

    Wysłany: 30 stycznia 2021, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Verita jak byłaś w szpitalu to nie śmiałam pytać jak się trzymacie z Ania bo bywa różnie tym bardziej jak hormony zaczynają szaleć.
    Zachowanie Ani jest zupełnie zrozumiałe, musi przywyknąć do nowej sytuacji. Pamiętam jak mama wróciła ze szpitala z najmłodsza siostrą, ja miałam 7 lat chodziłam do zerówki . Siostry nie traktowałam wcale przez długi czas. Natomiast brat 4 lata miał i siostra nawet nie mogła być położona na jego łóżku, najlepiej żeby jej mama też nie dotykala 😆
    Zdarza się że rodzeństwo pokochuje od pierwszego wejrzenia ale nie należy to do standardu 😉 Ale będzie lepiej z czasem 🙂

    Misia 09.2013
    Misio 08.2018
  • veritaa Autorytet
    Postów: 2112 1805

    Wysłany: 30 stycznia 2021, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania akceptuje Bartusia, podchodzi do łóżeczka i mowi "a kuku braciszku a kuku", jak go przebieram to skacze wokół nas i mowi "nie płacz kochanie, nie płacz słoneczko". Jest jej ciezko bo nie ma już takiej uwagi z naszej strony, tzn staramy się jak możemy ale wiadomo teraz musi czasami poczekać czy to na zabawe, czy na nie wiem posiłek bo np karmie synka. Staram się robić wszystko razem, no ale nie wszystkie czynności się da :)

    Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
    Poronienie listopad 2019 7tc
    Synek styczeń 2021
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 30 stycznia 2021, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    veritaa wrote:
    I Alunia chyba dopadło mnie to co mówiłaś dokładnie tydzien po CC... Bole jelit a nie mogę się wypróżnić.
    Tez tak miałam po drugiej CC, po pierwszej poszło od razu, a po drugiej męczyłam się 10dni niestety bol jelit dokuczał również. Oby szybko udało Ci się ten problem rozwiązać samoistnie.

    Ania przyzwyczai się do nowej sytuacji bardzo szybko i zobaczysz ze będzie dobrze. Jest starsza i naprawdę będzie bardzo wyrozumiała. Przynajmniej u nas jest tak z Zosią, a początki nie były łatwe.

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 31 stycznia 2021, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Verita oby ci to szybko przeszło, ja sie z tym strasznie męczyłam.

    Ciesze sie, ze malutki zupełnie jest inny. Mysle, ze ten początek juz pokazuje troche jakie dziecko jest, twkze byłabym dobrej myśli 😉A Ania sie przyzwyczai, jeszcze wcześnie jest. Choc Wiki tez chciałaby np przewinąć Szymona🙈 bo ona wszustko 'siama'

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 3 lutego 2021, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam pytanie, szukam wózka dla Szymka typu parasolka, macie cos sprawdzonego do polecenia?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2021, 21:20

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 6 lutego 2021, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alunia ja nie pomogę, bo u nas na wsi to tylko wózki na pompowanych kołach 🙂
    Chociaż ja i tak jak korzystam teraz z wózka to podwójny dla bliźniaków, chociaż Zosia już bardzo nie chce w wozku być

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • ola_g89 Autorytet
    Postów: 1235 1282

    Wysłany: 6 lutego 2021, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez niestety nie pomogę. My zrezygnowaliśmy z kupna parasolki na rzecz Joie Litetrax 4. 🤷‍♀️

    klz9i09k40pp4fu3.png
    qb3ci09ktod8alpu.png
  • p_tt Autorytet
    Postów: 699 444

    Wysłany: 6 lutego 2021, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja również nie pomogę my mamy britaxa, wielki ciężki i mega wygodny. Ja potrzebowałam czegoś na długie spacery.

    km5scwa1k0ojmmea.png
  • kuwejtonka Autorytet
    Postów: 731 644

    Wysłany: 7 lutego 2021, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też nie mamy parasolki, z wózka już nie korzystamy właściwie ponad rok...

    Pierwsze szczęście wrzesień 2018
    Drugie szczęście marzec 2021
‹‹ 1791 1792 1793 1794 1795 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ