WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny naprawdę ja rozumie te kobiety w recepcji i to Wy musicie się teoche wziasc w garść . Zrobiliście testy są pozytywne one się nie myła i musicie teraz spokojnie czekać naprawdę nie chce żadnej obrazić ale jak napisała
Koleżanka wyżej co ma lekarz powiedzieć ? Skoro nic nie widać to nie widać . Po drugie jeśli coś by miał być nie tak to wyjdzie to Tak samo w 7 czy 11 tyg ( poronienie ) . Mieszkam w Niemczech miałam do czynienia z przychodnia ginekologiczna robiłam praktyki i wiem jak to wyglada . Tak samo tu nie ma żadnej luteiny czy coś poprostu jeśli nasz zarodek nie jest silny żeby sam przeżyć niestety musi się skończyć poronieniem.
Dlatego weźcie się w garść czekajcie spokojnie do 7-8 tyg i wtedy do lekarza na spokojnie zobaczyć bijące serduszkoRaga Tulip, mmargol, Marzena782, Vlinder lubią tę wiadomość
-
Ale dziewczyny plamiły-nie pojechały sobie oglądnąć dzidziusia ale po to,by dostać lutka na podtrzymanie i żadna pielęgniarka nie ma prawa tak szydzić a jak już ją tak język swędział ,to mogła to zrobić tak,żeby pacjentka nie słyszała.Co do tego kiedy widać,kiedy nie-to naprawdę zależy od sprzętu. Ja miałam usg jamy brzusznej ze względu na zapalenie pęcherza-byłam 3dni po terminie spodziewane miesiączki i przez brzuch był widoczny pęcherzyk.
Malgonia, Kadża lubią tę wiadomość
-
Witam was dziewczyny, to mój pierwszy post na belly. Nie chcę zapeszać, ale według moich wyliczeń jestem w 5tyg i 4tym dniu ciąży. Ostatnia miesiączka 26 listopada, owulacja 19dc, więc troszkę sobie zmodyfikowałam wiek ciąży
6 dni temu byłam u ginekologa, widoczne 2 pęchezryki, przy czym mamy się wstrzymać z oceną czy to 1 Dzidziuś czy 2, bo na tak wczesnym etapie ponoć często zdarzają się 2 pęcherzyki. Kolejną wizytę mam w ten czwartek, może coś się rozjasni.
O Dziecko staraliśmy się kilkanascie miesięcy, mam problemy immunologiczne (nadreaktywność układu odpornościowego) dlatego moja ciąża jest z tych o podwyższonym ryzyku. Jestem mocno obstawiona lekami (encorton, acard, clexane) ale mam nadzieję, ze wszystko będzie dobrze.
Wydaje mi się, ze jeśli wszystko będzie dobrze przewidywany termin będzie właśnie we wrześniu, dlatego chciałabym do Was dołączyć.
Małgonia witaj, cieszę się, ze przyrosty bety Cię tylko postraszyły.gabi90, Enii, Lady_Dior, mmargol, Antonina38 lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
MamaIgi wrote:Dziewczyny ...
Wczoraj wieczorem zaczełam plamić na brunatny kolor, troszke pobolewał mnie brzuch..
Postanowilismy, ze przejedziemy się do szpitala, sprawdzic, co sie dzieje. Po Przyjsciu na sor, lekarz zaprosil mnie do gabinetu i stwierdzil, ze ciaza jest bardzo wczesna, jest widoczny pęcherzyk, wymiarami 8.7mm odpowiad na 5 tyg i 5 dni ciazy, jednak nie ma w nim zarodka ;/ Uspokoil mnie, ze to jest jeszcze zbyt wczesnie i wszystko sie moze wydarzyc, dostalam duphaston i nospe i wrocilam do domu. Na dzis przypada moja pierwsza wizyta u Gina, podejrzewam, ze przez noc nic się nie zmienilo, więc ide ze zwiszonymi uszami
Miałam bardzo silne bóle z prawej strony, ale bez plamień także skończyło się tylko na nospie. Ale chyba bardziej zdenerwowałam się na te pielęgniarki i ich niepotrzebne komentarze, które kierowały w moją stronę. Lekarz na początku też zaczął od tego, że ciąża jest wtedy, kiedy słychać bicie serca... Że sama sobie postawiłam diagnozę, że jestem w ciąży bez konsultacji z lekarzem? Potem było mu tak głupio, że mówił no proszę się uśmiechnąć, wszystko jest w porządku. Moja pierwsza ciążą, mam prawo czegoś nie wiedzieć i reagować, kiedy coś mnie niepokoi.
U mnie też widoczny jedynie pęcherzyk, ale ze względu na moją strukturę tkanek zostałam wzięta na inne USG bardziej dokładne na patologii ciąży. Ja mam wizytę u ginekologa dopiero 17.01 i mam nadzieję, że już wszystko będzie widoczne i że Maleństwo się będzie pięknie rozwijać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2018, 13:51
3 cs - udany
Beta-HCG 29.12.2017 - 209 mIU/ml, 02.01.2017 - 1995 mIU/ml
CLO + Ovitrelle
AMH - 9,13 ng/ml -
Witaj Rucola Bezproblemowej ciaży życzę
Rucola lubi tę wiadomość
-
KAL wrote:hej u mnie chyba po "sprawie" progesteron z 13,68 spadł do 2 a BHCG spadło z 13 do 9 i teraz nie weim co robić ale proszę wypiszcie mnie z pierwszej strony i jednak nie chce być wpisana do aniołków ok.
3 cs - udany
Beta-HCG 29.12.2017 - 209 mIU/ml, 02.01.2017 - 1995 mIU/ml
CLO + Ovitrelle
AMH - 9,13 ng/ml -
KAL nie wiem jak Cię pocieszyć Tylko najlepszego mogę życzyć i trzymam kciuki ...
-
Witam wszystkie nowe dziewczyny
KAL strasznie mi przykro wiem że rzadne słowa cię nie pociesza .
Mój ginekolog też robi usg dopiero około 8 tygodnia ciąży i jak jest serduszko to dopiero zakłada kartę ciąży.
Dziewczyny przykre to że trafiliście na takie pielęgniarki nie miłe nie powinny swoich złośliwych komentarzy mówić przy pacjentce tak nie powinno się robić .Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2018, 12:34
gabi90 lubi tę wiadomość
-
KAL wrote:hej u mnie chyba po "sprawie" progesteron z 13,68 spadł do 2 a BHCG spadło z 13 do 9 i teraz nie weim co robić ale proszę wypiszcie mnie z pierwszej strony i jednak nie chce być wpisana do aniołków ok.#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Kal, jak bardzo mi przykro nie umiem Cie pocieszyć.
Witaj Rucola, oby teraz już tylko było z górki
Ja bylam na pierwzzej wizycie 2 dni przed terminem @ z beta 42 i nikt nie kwestionował mojej ciaży. Moj ginekolog na nfz nie jest najbardziej empatycznym facetem jakuego znam, ale mimo, ze mu sie nie przyznalam ze mislam robione usg to potwierdzil ciaze na podstawie wynikow bety. Ale ze pielegniarki rozne bywaja to fakt przykro, ze Was to spotkalo. Oby nospy i luteiny pomogly.
Rucola lubi tę wiadomość
-
KAL wrote:hej u mnie chyba po "sprawie" progesteron z 13,68 spadł do 2 a BHCG spadło z 13 do 9 i teraz nie weim co robić ale proszę wypiszcie mnie z pierwszej strony i jednak nie chce być wpisana do aniołków ok.
Kochana, ściskamy mocno
Córka Igusia 13.03.2014 - 4 latka -
cześć dziewczyny,
ja się nieśmiało witam
dziś w około 16 - 18 dpo beta 1396
15.01 wizyta u lekarza i mam nadzieję usłyszeń serduszkoMarzena782, Antonina38, Rucola lubią tę wiadomość
[*] 14.09.2014 r.
[*] 08.01.2015 r.
[*] 11.10.2015 r.
[*] 22.12.2015 r. -
Nie jestem osobą nadgorliwą, wręcz przeciwnie- jestem bardzo cierpliwa i raczej spokojna.. Jestem rowniez swiadoma tego, ze kazdy moze miec gorszy dzien i nie rozstrzasam takich sytuacji, nie szukam gabinetu, w ktorym moglabym na kogos zlozyc skargę. Jednak uwazam, ze sama mam rownie cięzki charakter pracy. Gdybym w trudniejszym dniu tak podchodzila do klientow. z pewnoscia odbiloby się to na kondycji calej firmy. Placę cięzkie pieniadze, jako osoba, prowadząca dzialalnosc, dzięki któ®ym takie osoby, jak te Panie pięlegniarki mają na swoje pensje. Nie chcę się czuc jak intruz na czyjejs łasce. Nie zyjemy juz w czasach komuny...
Dodam, ze po mojej rejestracji weszla kolejna pacjentka, ktora wybiegl do swego meza ze lzami w oczach, pozniej Nasi mezowie wymienili się kilkoma zdaniami i okazalo się, ze rowniez zostala potraktowana fatalnie. Dziewczyna byla juz w zaawansowanej ciazy i w rezultacie po badaniu- trafila prosto na patologię.
Przebylam juz jedną ciązę i wiem, co i kiedy robic, wiem rowniez, ze jesli pojawia się plamienie, krawienie, - to jest pierwszy sygnal, by udac się do lekarza. Czekanie do 8 tygodnia nie zawsze jest rozsądne. W przypadku ciązy pozamacicznej, w najlepszym wypadku mozna stracic jajowod. Kazda sytuacja jest inna. Kazdy przypadek jest inny i uwazam, ze pacjenci nie powinni byc traktowani jednakowo.Nat@la, Lady_Dior, Kadża, Rucola lubią tę wiadomość
Córka Igusia 13.03.2014 - 4 latka