WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnydaj spokoj, a potem sie nie ogarniesz wszystko na huraaa...Natalia1984 wrote:Dziewczyny, a zaczynacie rozglądać się już za wózkami? Mi ostatnio ojciec i babcia powiedzieli, żeby nic nie kupować przed urodzeniem dziecka, nic się nie kupuje. Wszystko kupić po narodzinach! Ta, jasne, całą wyprawkę, łóżeczko, wózek, ubranka kupię jak dziecko się urodzi. Ah te zabobony.
wózek składac mebelki, ciuszki kupic wyprac wyprasować..
nie ma co, trzeba miec wszystko gotowe przed narodzinami.
moja mama tez mi tak mowiła jeszcze 2 miesiace temu a teraz sama mowi ze jedzie na zakupy musi cos dla wnusi kupic
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZwraca Twój lekarz jakos szczególną uwage na ta macice? Bo u mnie w sumie od początku ciazy nie ma o niej mowy. Na zdjęciach i na usg nie widze zeby pecherz plodowy mial jakis dziwny ksztalt ( bo widziałam w Internecie troche zdjec gdzie te pecherze nie były okragle tylko wlasnie takie ugiete na środku przez to wciecie serca). Troche sie boje jak zachowa sie moja macica w pozniejszej ciąży. Wiem, ze potem dosc czesto maluchom brakuje miejsca i "utykaja" i nie moge sie juz np. obrocic. No i czesto niestety porody przedwczesne, bo nasze macice sie tak dobrze nie rozciagaja.agaafabka wrote:ja ja, macica w kształcie serca
-
nick nieaktualnymój mi bardzo dokładnie ją oglądał i powiedział że nie ma się czym martwić. ja mam jeszcze jakiegos małego krwiaczka lub miałam w jednej części i mówił mi ze jak juz dziecko będzie duze to w momencie kiedy dojdzie do niego to mozliwe ze bede plamic ale wtedy mam sie do niego zgłosic. a on juz mnie z gory uprzedzil żebym sie w razie czego nie zamartwiałakrasnalowa wrote:Zwraca Twój lekarz jakos szczególną uwage na ta macice? Bo u mnie w sumie od początku ciazy nie ma o niej mowy. Na zdjęciach i na usg nie widze zeby pecherz plodowy mial jakis dziwny ksztalt ( bo widziałam w Internecie troche zdjec gdzie te pecherze nie były okragle tylko wlasnie takie ugiete na środku przez to wciecie serca). Troche sie boje jak zachowa sie moja macica w pozniejszej ciąży. Wiem, ze potem dosc czesto maluchom brakuje miejsca i "utykaja" i nie moge sie juz np. obrocic. No i czesto niestety porody przedwczesne, bo nasze macice sie tak dobrze nie rozciagaja.
a co do porodu powiedział że dużo kobiet ma takie macice, ale zazwyczaj nie sprawiają one problemów z ciązą. więc sie nie przejmuję
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2018, 12:10
-
nick nieaktualnyKrasnalova jak Ci dziecko zacznie siadać to zrozumiesz czemu dostawka się nie sprawdzi, po co wydawać dwa razy w roku kasę na coś co można kupić raz i łóżeczka są też wąskie na tyle ile dostawka. Chyba, że ktoś ma na tyle dobre warunki finansowe, że może sobie takie fanaberie realizować
u mnie też dużo znajomych miało dostawki i każdy żałował, że nie zrobił sobie dostawki ze zwykłego łóżeczka, bo dostawka sprawdziła się tylko na chwilę. Ale wiadomo każdy robi jak uważa, ja miałam dostawke ze zwykłego lozeczka i młody nadal w nim śpi tylko już oczywiście bok ma przykręcony
Co do macicy to bratowa ma dwurożną i wszystko było ok, poród naturalny bez żadnych komplikacji -
nick nieaktualnytak w ogóle to po raz pierwszy przed chwilą poczułam taki prawdziwy ruch mojej dziewczynki taki po którym jestem w 100% pewna że to ona a nie jelita
krasnalowa, Izabelle, Agatek_gagatek, kasia1518, ola_g89, GuBo, arya12, JustynaG, Natalia1984, Amy333 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU mnie nikt juz w sumie na ta macice nie zwraca uwagi. Zreszta ja nie do konca mialam ja zdiagnozowana, czy to dwurozna czy lukowata. No wlasnie pamietam, ze kiedys tu jakas dziewczyna pisala ze przy pierwszej ciazy nawet nie wiedziala, ze ma dwurozna, ze jej to wykryli przy porodzie i wlasnie musiala miec cc bo dziecko sie nie obróciło i miala glowke skrzywiona bo bylo w jakiejs dziwnej pozycji. Ale nie pamietam kto to byl:-)
No dla mnie to nie jest jakoś wielki wydatek te kilkaset zlotych, nawet jesli dziecko mialoby w nim spac pol roku. Jak z wózkiem, po kilku miesiacach trzeba zmienic:-) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKupując łóżeczko Monia sprawdź czy da się go rozmontować na części pierwsze. Nasze się dało i dlatego odkrecilismy jeden bok a się trzymało w ryzach bo wiem, że nie każde da się rozmontować, a są i "specjalnie" reklamowane z odkręcanym bokiem tylko droższe trochę niż zwykłe. Ja też kupiłam wózek dla syna gdzie była i gondola i spacerówka i używam go nadal. Fakt spacerówka zajmuje cały bagażnik ale my rzadko jeździmy więc na spacery blisko starcza
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA myślałyście już o modelach wózków i łóżeczek? ja łóżeczko mam wybrane a z racji tego, że moja mama ma sklep z artykułami dla dzieci i współpracuje z producentem wózków Adbor dostane wybrany model za darmo co dla nas jest sporym ułatwieniem finansowym
Amy333 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOoo ja mam adbora wersje ottis, gondola jest mega, duża, zabudowana idealnie co w mrozy sprawdz się ekstra! Pompowane koła więc to wózek terenowy, pojedzie i po lesie i po piachu i po chodnikach. Spacerówka jedynie to wielki klamot i drugi raz rozważała bym opcje wszystko oddzielnie, ale poza tym to sprawdza się ekstra. Aaaaach no i fotelik do śmieci, ale ponoć adbor wprowadził możliwość wyboru fotelika albo z zestawu(dziadostwo) albo za nie dużą dopłatą maxi cosi. Szkoda, że wcześniej nie miałam takiej wiedzy i niw było tej opcji
Marrgoo lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny. Dawno mnie tu nie było, ale widzę, że forum nieźle działa:)
Nie wiem, czy ktos mnie jeszcze pamięta, ale chyba będę teraz do Was zglądać częściej:) U mnie wszystko ok. Jestem po połówkowych i dziewczynka się potwierdza.
ola_g89, Angel1988, Agatek_gagatek, Izabelle, GuBo, arya12, JustynaG, Wesoła89, Natalia1984 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyfrezyjciada wrote:Ooo ja mam adbora wersje ottis, gondola jest mega, duża, zabudowana idealnie co w mrozy sprawdz się ekstra! Pompowane koła więc to wózek terenowy, pojedzie i po lesie i po piachu i po chodnikach. Spacerówka jedynie to wielki klamot i drugi raz rozważała bym opcje wszystko oddzielnie, ale poza tym to sprawdza się ekstra. Aaaaach no i fotelik do śmieci, ale ponoć adbor wprowadził możliwość wyboru fotelika albo z zestawu(dziadostwo) albo za nie dużą dopłatą maxi cosi. Szkoda, że wcześniej nie miałam takiej wiedzy i niw było tej opcji
No właśnie też słyszałam takie opinie odnośnie spacerówki i fotelika. Ale myślałam o tym żeby używać go nie do auta tylko jako nosidełko (mieszkamy na 4 piętrze bez windy a wózkownia jest na samym dole) co ułatwiłoby transport małej. A jeśli chodzi o model to myślałam właśnie nad Ottisem albo nad Tori sport
-
Marrgoo wrote:A myślałyście już o modelach wózków i łóżeczek? ja łóżeczko mam wybrane a z racji tego, że moja mama ma sklep z artykułami dla dzieci i współpracuje z producentem wózków Adbor dostane wybrany model za darmo co dla nas jest sporym ułatwieniem finansowym
My już jakiś czas temu kupiliśmy wózek i nosidełko Recaro citylife. Ma chyba jedne z lepszych opinii i wyników testów bezpieczeństwa (bardziej patrzę na niemieckie testy, mają o wiele wyższe wymagania w kwestii bezpieczeństwa niż polskie), szybko się go składa i zajmuje niewiele miejsca w bagażniku. Zrezygnowaliśmy z gondoli (w Krakowie na jesień już zaczyna się problem ze smogiem, nie mam zamiaru wyjeżdżać na mega długie spacery, a na jakieś szybkie wyjścia np. do lekarza, do dziadków wystarczy nosidełko). O łóżeczku i materacu będziemy niedługo myśleć...
-
Ja mam wozek z gondola i spacerowka od siostry po jej corce ale... on mi sie nie podoba ;p tak mysle czy sie nie pomeczyc z nim przez jakis czas, a potem kupic spacerowke...
Mycha, ja mam wizyte w czwartek. Nie moge sie doczekac az zobaczymy nasza Malutka)
-
Kas_ia wrote:Ja mam wozek z gondola i spacerowka od siostry po jej corce ale... on mi sie nie podoba ;p tak mysle czy sie nie pomeczyc z nim przez jakis czas, a potem kupic spacerowke...
Mycha, ja mam wizyte w czwartek. Nie moge sie doczekac az zobaczymy nasza Malutka)
No już myślałam że wszystkie są już po wizytach Jutro mam połówkowe u swojego gina i 15.05 też ale u specjalistów w szpitalu. Ja też się nie mogę doczekać bo już dwa razy w (13t i 15t) dwóch różnych lekarzy powiedziało że na 70% dziewczynka więc stwierdziłam że jutro jak się potwierdzi 3 raz to już dzidziusiowe zakupy na różowo czas zacząć
