WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Nadzieja ja właśnie idę w 8 tyg do gina żeby już było serduszko widoczne. Przesunelam na później bo pierwotnie miałam na 27 stycznia, a teraz mam na 3 lutego. Nie chciałam się stresować jak by jednak serduszka jeszcze wtedy nie było.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2018, 18:47
-
Mamaigi straszne przezycie,tyle dobrze ze to krwiak,oby sie wchłonął a Ty lez i odpoczywaj.
Ja widziałam serduszko 6tydz3dn w poprzedniej ciązy,niestety za tydzień obumarło.Moja kolezanka w 5 tydz 6dn2017r-IVF-wrzesień-nieudane
2018r-naturalny Cud♥
-
Mum2b wrote:Ja mam dziecko z ivf, takze nie jest mlodszy. Jedyne co to sie moze wolniej rozwija, lekarka powiedziała ze moze byc tak ze przyspieszy. Teraz stres na kolejny tydzien. Swoja droga rozumiem Cie Cynka i na prawde trzymam kciuki zeby u Ciebie ruszyl zarodek.
Za Ciebie trzymam kciuki!08.2006 - Mała Cynka
12.2015 - Aniołek [*] 8 tc - c. pozamaciczna, usunięty prawy jajowód
09.2016 Aniołek [*] 6 tc - c. bioch
01.2018 Aniołek [*] 9 tc -
renjak wrote:W tej ciąży nie robiłam bety wogóle. Mam zaufanego lekarza i powiedział mi, że na wizycie wszystko zobaczymy i że nie muszę, więc odpuściłam. Poszłam do niego w 4 tyg. 5 dniu, bo wyjechałam z Krakowa na miesiąc i chciałam wiedzieć, czy wszystko ok. Było coś tam już widać, w każdym razie, że ciąża jest i dobrze umiejscowiona. Reszty dowiem się za dwa tygodnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2018, 18:51
-
MamaIgi wrote:Przezylam dzis chwile grozy... przed chwila wrocilam z kliniki. Po obedzie poczulam straszny bol w pd rzuszu, tak silny, ze na czworaka doczlapalam sie do lazienki, usiadlam na kiblu i chlust;( mialam tak obfity krwotok, ze jedynie zdarzylam napisac do M co sie stalo i zemdlalam. M dal mi dwie nospy i zaniosl do auta, przez cala podroz wylam z bolu. W klinice lekarze szybko zrobili mi usg, okazalo sie, ze ciaza jest zywa, ale w macicy zrobil sie krwiak o wielkosci 2 na 7 cm;( leze plackiem i mam absolutny zakaz wykonywania jakichkolwiek czynnosci. Bylam przerazona;( M tez. Oboje myslelismy, ze stracilismy okruszka..08.2006 - Mała Cynka
12.2015 - Aniołek [*] 8 tc - c. pozamaciczna, usunięty prawy jajowód
09.2016 Aniołek [*] 6 tc - c. bioch
01.2018 Aniołek [*] 9 tc -
asese wrote:Ja byłam u swojej ginekolog w 35 dniu cyklu, ale nie robiła mi usg, bo jej zdaniem nic by jeszcze nie zobaczyła. Pokazałam jej wynik bety, który na tamten moment wynosił coś koło 990 i zleciła mi robienie tego badania jeszcze 4 razy przed następną wizytą, którą mam wyznaczoną na 26 stycznia. Jeśli będzie rosło, to ok, a jeśli zacznie spadać, to mam się zgłosić wcześniej. I właśnie zaczynam panikować, bo o ile poprzednie bety pięknie rosły, tak dzisiejsza wprawdzie jest większa w stosunku do tej sprzed 2 dni, ale się nie podwoiła. Powtarzam sobie jak mantrę, że to nie musi oznaczać nic złego, ale nie ukrywam, że fajnie by było przeczytać od którejś z forumowiczek, że miała podobnie, a wszystko było ok.
-
Nadzieja, ja widzialam serduszko 6t2d ale mam krotkue cykle.
Asese, a co to znaczy ze sie nie podwoila? Ja mialam raz przyrost 57%. Umieralam z niepokoju, ale potem wszystko wrocilo do normy. Lekarze mi mowili, ze to wcale nie ma takiego znaczenia, wazne ze rosnie. Jakie masz te wartosci tych bet?
Cyneczko Ty już jesteś kochana na etapie, że beta niewiele Ci powie. Jak jest przyrost to jest dobrze.bete już na pewno w tysiącach masz...MiSia :) lubi tę wiadomość
-
renjak wrote:Jestem pewna, że to nie musi oznaczać nic złego..oczywiście wszystko można zamknąć w tabele, wykresy itp., ale każdy organizm jest inny i ma swój własny rytm. Ja staram się po prostu myśleć pozytywnie, może jest mi łatwiej, bo mój syn nie pozwala prawie ani na chwilę wytchnienia, ale myślę że to bardzo ważne.
-
asese wrote:Dzięki Amy333! Tobie również życzę, aby każda kolejna wizyta przynosiła same dobre wiadomości i żebyś się już nie martwiła. Powierz tę ciążę Bogu, na pewno się zatroszczy o Twoje maleństwo i kochany rzep wczepi się mooocno w mamę i będzie rósł i rósł. Wiem jak to jest, bo sama mam strach z tyłu głowy, ponieważ moje poprzednie ciąże nie skończyły się szczęśliwie, ale nie możemy myśleć inaczej, jak tylko pozytywnie:) Będzie dobrze.
Miałaś świetny pomysł z tymi puzzelkami:) Moi bliscy domyślili się sami i nie miałam wyjścia, trzeba było się przyznać,choć chciałam z tym jeszcze poczekać ze względu na wcześniejsze doświadczenia. Moje pójście na L4, przy braku oznak choroby, wystarczyło wszystkim;)
Tak jak piszesz, trzeba pozytywnie myśleć. Najwazniejsze na tym etapie, to ze ejst zarodek, no i ma juz cale 2 mm:-) -
Malgonia wrote:Nadzieja, ja widzialam serduszko 6t2d ale mam krotkue cykle.
Asese, a co to znaczy ze sie nie podwoila? Ja mialam raz przyrost 57%. Umieralam z niepokoju, ale potem wszystko wrocilo do normy. Lekarze mi mowili, ze to wcale nie ma takiego znaczenia, wazne ze rosnie. Jakie masz te wartosci tych bet?
Cyneczko Ty już jesteś kochana na etapie, że beta niewiele Ci powie. Jak jest przyrost to jest dobrze.bete już na pewno w tysiącach masz...
Malgoniu, moja beta z poniedziałku to 16994,9mUI/ml a z dziś 24281,5 mUI/ml, podczas gdy spodziewałam się ok. 30tys. Podobno powinna w tym czasie zwiększyć się 2krotnie, tak przynajmniej było, gdy badałam poprzednio, jeszcze przed wizytą u ginekolog.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2018, 19:15
-
asese wrote:Malgoniu, moja beta z poniedziałku to 16994,9mUI/ml a z dziś 24281,5 mUI/ml, podczas gdy spodziewałam się ok. 30tys. Podobno powinna w tym czasie zwiększyć się 2krotnie, tak przynajmniej było, gdy badałam poprzednio, jeszcze przed wizytą u ginekolog.
Tak myslalam, masz super wysoka bete. Ok 6000 tys uznaje sie ze podwaja się w 4 dni. Prawidlowy przyrost przy niskiej becie to ok 66% czyli podwaja sie w 3 dni. Twoja beta jest superaśna
Cynka, musze na Ciebie pokrzyczec. Kochana chcesz byc w tej ciazy? To uwierz w nia. Uwierz w swojego kropka i nie przekreslaj go. Kto ma w niego wierzyc jak nie mama.MiSia :) lubi tę wiadomość
-
Malgonia wrote:Tak myslalam, masz super wysoka bete. Ok 6000 tys uznaje sie ze podwaja się w 4 dni. Prawidlowy przyrost przy niskiej becie to ok 66% czyli podwaja sie w 3 dni. Twoja beta jest superaśna
Łapię Twoje słowa i przyciskam do serducha, obyś miała rację. Trochę mnie uspokoiłaś, dziękuję.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2018, 19:30
-
nick nieaktualnyJa dziś po drugiej wizycie. Zobaczylam piękne pulsujace serduszko. Ale tez zobaczylam moj wielki pecherz ktory przeszkadzal nam w zrobieniu pieknego usg. A zabawne w tym to jest ze bylam pol h przed wizyta w toalecie i podczas badania nie czulam zadnego parcia na pecherz a tu takia niespodzianka i bylo mi wstyd przy panu gin.
Usg wskazuje ze jestem w 6t 5d a wedlug om. 7t 3d. Ale pan powiedzial ze to male wiselki i trzymamy sie wersji ze jestem w 7 tyg termin na 3.09Malgonia, promyczek 39, Rucola lubią tę wiadomość
-
asese wrote:Malgonia wrote:Tak myslalam, masz super wysoka bete. Ok 6000 tys uznaje sie ze podwaja się w 4 dni. Prawidlowy przyrost przy niskiej becie to ok 66% czyli podwaja sie w 3 dni. Twoja beta jest superaśna
Łapię Twoje słowa i przyciskam do serducha, obyś miała rację. Trochę mnie uspokoiłaś, dziękuję.
Uwierz mi na słowo, przrczytałam cały internet w tym temacie i trzech lekarzy się radziłam. Powyzej 6000 już się nie poleca robić tego badania bo tylko wprowadza zamet.
Mk super wiesci a pecherzem sie nie przejmuj, to fizjologia
Co do suwaczkow, trzeba kliknac w taki i powinno przekierowac do strong z suwaczkami. Robie sie swoj i na koniec dostaje sie link. Potem w ustawieniach w stopce trzeba ten link wkleic. -
Dziewczyny... zgupiałam. Wróciłam właśnie z USG, które miałam umówione na NFZ. Nie uprzedzałam lekarza, że rano byłam na prywatnej wizycie i że lekarz nic poza czymś na kształt pęcherzyka żółtkowego nie widział. Miałam nie iść, ale stwierdziłam, że teraz to co mi szkodzi.
I w trakcie badania lekarz do mnie, że jest zarodek 4 mm. Nie potrafił tylko okreić akcji serca... Tylko pęcherzyk żółtkowy trochę za duży - 8mm, a powinien maksymalnie 6mm.
I teraz zastanawiam się czy to od rana się tak zmieniło? Jestem w szoku.
Niestety nie nastawiam się na razie na sukces, bo beta mało przerosło i późno to wszystko, a takie historie raczej słabo się kończyły jak czytałam... Ale dziwne to wszystko, nie uważacie?promyczek 39, Marlena, Amy333 lubią tę wiadomość
08.2006 - Mała Cynka
12.2015 - Aniołek [*] 8 tc - c. pozamaciczna, usunięty prawy jajowód
09.2016 Aniołek [*] 6 tc - c. bioch
01.2018 Aniołek [*] 9 tc -
MK.mk wrote:Ja dziś po drugiej wizycie. Zobaczylam piękne pulsujace serduszko. Ale tez zobaczylam moj wielki pecherz ktory przeszkadzal nam w zrobieniu pieknego usg. A zabawne w tym to jest ze bylam pol h przed wizyta w toalecie i podczas badania nie czulam zadnego parcia na pecherz a tu takia niespodzianka i bylo mi wstyd przy panu gin.
Usg wskazuje ze jestem w 6t 5d a wedlug om. 7t 3d. Ale pan powiedzial ze to male wiselki i trzymamy sie wersji ze jestem w 7 tyg termin na 3.09
O kurcze , nieźle z tym pęcherzem ja bym pewnie też dziwnie się czuła ale pewnie dla lekarza to nie było takie dziwne. ☺ cieszę się że jest już serduszko ☺
Cynka nadzieja umiera ostatnia, nie bój się wierzyć że będzie dobrze. Nieważne jak to się skończy po prostu wierz ☺ -
Cynka bo zarodek pojawia ssie 1-2 dni jak jest ciałko żółte, może u ciebie ciałko pokazało się wcześniej a teraz kwestia godzin jak widać zarodka. Gdzieś czytałam jak dziewczyna była u gin i lekarz jej powiedział, że serduszko bije od kilku godzin i że jakby przyszła rano to jeszcze by nie było widać. A z rozmiarem ciałka żółtego coś ci mówił? Co to oznacza? Wyznaczył termin kolejnej wizyty?
-
Cynka może ta lekarka z NFZ miala.paradoksalnie lepszy sprzęt. Może zarodek się dopiero pojawił i lada chwila pojawi się serduszko. Oby tak było