WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam. Drogie panie chciałem zapytać. Żona dostała uczulenia a jest w 7 tygodniu ciąży, lekarz dermatolog przepisał Lacoid Lipocream i powiedział, że można stosować w ciąży. Lekarz w klinice również i rodzinny tak samo doradźcie coś bo nie chcemy zaszkodzić dziecku, a żona bardzo się z tym uczuleniem męczy.
Pozdrawiam
Rafał -
Mum2b wrote:Dzieko Malgonia, ja juz nie wiem jakie sa normy. Niby na stronie parentig norma na 6 tydzien i 5 dzien jest 5 mm ale cholera wie jak oni licza ten 6 tydzien czy to faktycznie jest 5 tydzien i 5 dzien (czyli jakby 5 dzien szostego tygodnia)
Myślę, że nie ma co się przejmować aż tak normami. Nasz okruszek miał w piąek 5mm i wg usg wyszło, że to 6t1d a wg owulacji było 6t3d.
Zresztą spójrzcie w kalendarz ciąży w wykresy wielkości dzieciątka, jak duży jest tam zakres.
MamaIgi wrote:Przezylam dzis chwile grozy... przed chwila wrocilam z kliniki. Po obedzie poczulam straszny bol w pd rzuszu, tak silny, ze na czworaka doczlapalam sie do lazienki, usiadlam na kiblu i chlust;( mialam tak obfity krwotok, ze jedynie zdarzylam napisac do M co sie stalo i zemdlalam. M dal mi dwie nospy i zaniosl do auta, przez cala podroz wylam z bolu. W klinice lekarze szybko zrobili mi usg, okazalo sie, ze ciaza jest zywa, ale w macicy zrobil sie krwiak o wielkosci 2 na 7 cm;( leze plackiem i mam absolutny zakaz wykonywania jakichkolwiek czynnosci. Bylam przerazona;( M tez. Oboje myslelismy, ze stracilismy okruszka..
Trzymaj się. Dbaj o siebie, odpoczywaj. Będzie dobrze.Malgonia lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny zastanawiam się gdzie chodzić do ginekologa. Nie mam swojego zaufaneg bo ostatni do którego chodziłam wsadził mnie na tydzień do szpitala jako ordynator i opóźni o pół roku starania bez podstaw bo dzięki temu miał kasę z kontrol. Czy lepiej znaleźć w miasteczku na miejscu (kiepski wybór 3 lekarzy prywatnych) czy jeździć 30km do dużego miasta obok gdzie wybór jest bardzo duży. I czy wybór powinien być lekarza który mamy nadzieję że będzie przy porodzie z danego szpitala czy wziąć takiego z dobrymi opiniami i sprzętem no bo i tak nie mam pewności że będzie... Haha moje rozkminy w 4tc
PS jest któraś z okolic Bydgoszczy?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2018, 22:56
44dc serduszko bije dzidzia 4mm
24dc beta 18,65, 30dc beta 877,45, 37dc beta 13358, 40 -
Cynka - lekarz z wizyty porannej mógł się pomylić. W piątek byłam u ginekologa: było ciałko. W niedzielę byłam na IP z powodu mocnego krwawienia i lekarz zobaczył zarodek na 8,7 mm! (nie miał możliwości aż tak urosnąć). Powiedział, że to poronienie, bo nie ma serca, a jak pokazałam mu usg z piątku z pęcherzykiem i ciałkiem wmówił mi, że to co poprzedni gin wziął za ciałko to właśnie zarodek! Usg robił na bardzo dobrym sprzęcie. Zasada ograniczonego zaufania powinna obowiązywac. Z pierwszej ciąży wiem, że jedyne co nie zawiedzie nigdy to intuicja matki!
-
renjak wrote:Któraś z Was pisała o odstawianiu dwulatka. Mój syn przestał jeść mleczko prawie zaraz po 2 urodzinach. Nie wiem, czy miał z tym związek fakt, że jestem w ciąży i zmienił się skład mleka, najpierw przestał jeść w nocy, a potem próbowałam mu śpiewać kolędy na wieczorny sen i jakoś poszło:) Nie je od 2 tygodni. Za to kolędy czasem śpiewam ok. godziny:)
To jest szansa że i moja dwulatka się w końcu odklei. Na razie cyc to must have przy zasypianiu i przed drzemką. A w nocy budzę się czasem bo słyszę ciche "cyyyccccc" -
Nadzieja2018 wrote:Czy serduszko zawsze widać dopiero od 8tc? Czy jest możliwe żeby było szybciej? Zastanawiam się czy sens jest iść wcześniej do ginekologa czy np na własną rękę jakie badania poza beta zrobić np tsh?
Jeśli miałaś kiedyś problemy z tarczycą to tsh warto zrobić. Ja wczoraj odebrałam wynik i mam ponad 5 gdzie norma to 2,5 ale w ciąży najlepiej jakby było w okolicach 1. I już biorę euthyrox n75
A ja mam za 2 msc 26 lat, mieszkam w Kaliszu -
Nadzieja2018 wrote:Dziewczyny zastanawiam się gdzie chodzić do ginekologa. Nie mam swojego zaufaneg bo ostatni do którego chodziłam wsadził mnie na tydzień do szpitala jako ordynator i opóźni o pół roku starania bez podstaw bo dzięki temu miał kasę z kontrol. Czy lepiej znaleźć w miasteczku na miejscu (kiepski wybór 3 lekarzy prywatnych) czy jeździć 30km do dużego miasta obok gdzie wybór jest bardzo duży. I czy wybór powinien być lekarza który mamy nadzieję że będzie przy porodzie z danego szpitala czy wziąć takiego z dobrymi opiniami i sprzętem no bo i tak nie mam pewności że będzie... Haha moje rozkminy w 4tc
PS jest któraś z okolic Bydgoszczy?
Ka mieszkam w Kaliszu a mam lekarza z Poznania (120 km ode mnie), przyjmuje w moim mieście co tydzień. Znalazłam go na znany-lekarz.pl i nie zamieniłabym na żadnego innego. Gdy po pierwszym poronieniu mieliśmy problem z zajściem w ciąże to nie zlał tylko zlecał badania i nawet na nfz przyjmował mnie w szpitalu w Poznaniu. Miałam jechać tam rodzić ale przez krwawienie przed porodem spanikowałam i pojechałam do mojego miasta. Polecam poszukać lekarza z dobrymi opiniami któremu zaufa się bezgranicznie nawet jeśli trzeba dojechać te 30 kmRucola lubi tę wiadomość
-
Cynka wrote:Dziewczyny... zgupiałam. Wróciłam właśnie z USG, które miałam umówione na NFZ. Nie uprzedzałam lekarza, że rano byłam na prywatnej wizycie i że lekarz nic poza czymś na kształt pęcherzyka żółtkowego nie widział. Miałam nie iść, ale stwierdziłam, że teraz to co mi szkodzi.
I w trakcie badania lekarz do mnie, że jest zarodek 4 mm. Nie potrafił tylko okreić akcji serca... Tylko pęcherzyk żółtkowy trochę za duży - 8mm, a powinien maksymalnie 6mm.
I teraz zastanawiam się czy to od rana się tak zmieniło? Jestem w szoku.
Niestety nie nastawiam się na razie na sukces, bo beta mało przerosło i późno to wszystko, a takie historie raczej słabo się kończyły jak czytałam... Ale dziwne to wszystko, nie uważacie?
Ja wierzę że będzie dobrze :* -
Nadzieja2018 wrote:Czy serduszko zawsze widać dopiero od 8tc? Czy jest możliwe żeby było szybciej? Zastanawiam się czy sens jest iść wcześniej do ginekologa czy np na własną rękę jakie badania poza beta zrobić np tsh?
Też myślę, że TSH najlepiej zrobić, ja mam niedoczynność tarczycy, leczenie zaczynałam od Euthyroxu 25, teraz już miałam 88, w sobote po teście od razu zrobiłam badanie i przy wyniku 1,96 lekarz podniósł mi dawkę na Euthyrox 100, bo mój wynik zawsze był w okolicach 0,9.
PS. Ja jestem z Krakowa -
Dziewczyny mam pytanie do tych która bierze duże dawki luteiny dopichwowej, jak u was z sexem ?
U mnie brak ochoty .?
Jakieś Pomysły ☺️☺️Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2018, 23:51
4,5 roku starań
Pcos ,Pierwsza Owulacja i Udana! 16tydz. Ciąży !
-
Marzena782 wrote:Dziewczyny mam pytanie do tych która bierze duże dawki luteiny dopichwowej, jak u was z sexem ?
U mnie brak ochoty .?
Jakieś Pomysły ☺️☺️
Marzena 782, ja przyjmuje 2x dziennie Luteinę 100mg dopochwowo i 3x dziennie 2tabletki podjęzykowo oraz acard i zastrzyk clexane raz dziennie. Faktycznie libido szlachetnej części ciała poniżej kręgosłupa nie urywa, ale w moim przypadku, to akurat dobrze, bo i tak byśmy z mężem nie ryzykowali. Jestem na etapie, że nawet mocniej kichnąć się boję
Sądzę, że ochota wróci, nawet przy dużych dawkach, to kwestia czasu.Marzena782 lubi tę wiadomość
-
asese wrote:Marzena 782, ja przyjmuje 2x dziennie Luteinę 100mg dopochwowo i 3x dziennie 2tabletki podjęzykowo oraz acard i zastrzyk clexane raz dziennie. Faktycznie libido szlachetnej części ciała poniżej kręgosłupa nie urywa, ale w moim przypadku, to akurat dobrze, bo i tak byśmy z mężem nie ryzykowali. Jestem na etapie, że nawet mocniej kichnąć się boję
Sądzę, że ochota wróci, nawet przy dużych dawkach, to kwestia czasu.
Hej No ja biorę 2x3 luteiny dopochwowej , 2x1 duphaston , kwas foliowy , clexane 1x1
I libido mi jak i M spadło właśnie z powodu strachu „ czy nic się nie stanie” dlatego tez jesteśmy ostrożni - czy to normalne?4,5 roku starań
Pcos ,Pierwsza Owulacja i Udana! 16tydz. Ciąży !
-
Nadzieja2018 wrote:Dziewczyny zastanawiam się gdzie chodzić do ginekologa. Nie mam swojego zaufaneg bo ostatni do którego chodziłam wsadził mnie na tydzień do szpitala jako ordynator i opóźni o pół roku starania bez podstaw bo dzięki temu miał kasę z kontrol. Czy lepiej znaleźć w miasteczku na miejscu (kiepski wybór 3 lekarzy prywatnych) czy jeździć 30km do dużego miasta obok gdzie wybór jest bardzo duży. I czy wybór powinien być lekarza który mamy nadzieję że będzie przy porodzie z danego szpitala czy wziąć takiego z dobrymi opiniami i sprzętem no bo i tak nie mam pewności że będzie... Haha moje rozkminy w 4tc
PS jest któraś z okolic Bydgoszczy?
-
Nadzieja 2018:) jestem tak ze z okolic bdg .
Lecz leczę sie w prywatnej klinice od 2 lat wiec ten sam lekarz prowadzi mi ciaze bo zna mnie jak nikt inny
Lecz ceny są porażające
Za wizytę serduszkową zapłaciłam 450zl4,5 roku starań
Pcos ,Pierwsza Owulacja i Udana! 16tydz. Ciąży !
-
Witam się po długiej nieobecności:) gratuluję wszystkim udanych wizyt i witam nowe mamusie Cynka bardzo mocno trzymam kciuki i wierzę, że będzie wszystko dobrze :* Wczoraj byłam na wizycie u lekarza na nfz, dostałam skierowanie na badania podobne jak od prywatnego więc troszkę zaoszczędzimy:) Wizyta była bardzo skromna mimo, że zaczynam 8 tydz lekarz stwierdził, że za wcześnie by cokolwiek oglądać i mierzyć potwierdził tylko, że ciąża blizniacza. Cały czas byłam przekonana, że to mój prowadzący jest oszczędny w słowach i umówiłam się do innego z myślą o ewentualnej zmianie lekarza ale zrezygnowałam z tego pomysłu.
Cynka, Rucola, Justyna2212, Vlinder lubią tę wiadomość