WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ciemnowlosa wrote:Ciekawe czy moj lekarz bedzie wiedzial ze norma do 153. Bo na badaniu ze do 140..
Czy powinnam przed wizyta jeszcze raz robic toxo igm skoro wynik wyszedl watpliwy? Czy lekarz jakies inne badanie mi da w tym kierunku zeby to wyjaśnic? Bo jeszcze zdążę przed wizyta powtórzyć
Spokojnie, jeśli lekarz stwierdzi, że masz powtórzyć badanie to Ci je zleci. Tymczasem się nie denerwuj
Pamiętaj, że morfologia w ciąży ma inne normy niż podane na wydruku. Być może jest lepiej niż myślisz. -
nick nieaktualny
-
JustynaG wrote:Jeśli chodzi o krzywą cukrową to u mnie jest norma do 140.
Myślę, że jednak wynik 147 nie jest bardzo zły.
Ostatnio rozmawiałam z moją mamą. Podpytywałam ją o poród, jak długo mnie karmiła piersią itp. Okazało się, że dość szybko przeszła na mleko modyfikowane. Wszyscy jej mówili, że ja nie dojadam, że za mało przybieram. Potem był zmieniane mieszanki z jednej na drugą. I na każdej było tak samo. I wiecie co? Z tym przybieraniem to mi tak zostałoPo prostu od małego byłam drobna i nie przybierałam na wadze tak jak rówieśnicy.
Naprawdę nie ma powodów by schizować o wagę dzieciątka. Najważniejsze, że przybiera i rośnie. Oczywiście gdyby waga się zatrzymała to byłby to powód do niepokoju. Ale teraz?. Świeżo upieczone mamy powinny bardziej słuchać siebie i w siebie wierzyć.
wrzesień 2018 - synek -
nick nieaktualnyfrezyjciada wrote:Ciemnowłosa ja przy wątpliwym w pierwszej ciąży na cytomegalie musiałam zrobić awidność.
Krasnalova, mój na ostatniej wizycie miał nogi dwa tygodnie do tyłu-ale ja mam krótkie, więc pewnie po mnie. Teraz ide w piątek to zobaczymy. -
frezyjciada wrote:Ciemnowłosa ja przy wątpliwym w pierwszej ciąży na cytomegalie musiałam zrobić awidność.
Krasnalova, mój na ostatniej wizycie miał nogi dwa tygodnie do tyłu-ale ja mam krótkie, więc pewnie po mnie. Teraz ide w piątek to zobaczymy.
Mój z kolei nogi ma przy gornej granicy normy (90 centyli), to samo rączki, ale widocznie tak ma byc i juz:) Gin tylko stwierdziła, że długie nóżki i rączki ma:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2018, 21:09
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKransalova obie wiemy, że sobie ciągle coś wmawiasz. Mam nadzieję, że znalazłaś dobrego psychologa, bo obawiam się o Ciebie po porodzie. Wtedy dopiero zaczyna się na prawdę zamartwianie o dziecko.
Znalazłaś jedną historię, przypadkową a jest milion gdzie WSZYSTKO wskazywało na zd a dzieci zdrowe się rodziły. Zacznij patrzeć na pozytywyNatalia1984, kasia1518 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Minns wrote:Ja się cieszę, że jest teraz internet i podejście też jest inne. Kiedyś to takie rzeczy się wyprawiało, że szkoda gadać. Np. mamie mojego męża mówili, że jak się karmi to się nie zajdzie w ciążę (!) i po roku już drugie dziecko miała
. Świeżo upieczone mamy powinny bardziej słuchać siebie i w siebie wierzyć.
Któraś z dziewczyn na forum opowiadała o znajomej co urodziła w styczniu bliźniaki by jeszcze tego samego roku w grudniu urodzić kolejne bliźniaki.
Pierwsza ciąża - wpadka. Druga ciąża - bo przecież karmiąc nie zachodzi się w ciążę.
-
Znam pare osob z bebeto i wszystkie narzekaja
brat tez ma i mialam z nim do czynienia ale to tylko moje zdanie
kazdy ma plusy i minusy
ja z pierwsza corka mialam baby design i bylam mega zadowolona choc modele zupelnie inne byly
-
nick nieaktualnyA u mnie karmienie na dobre zablokowało jajniki, ale takich przypadków jest jeden na milion i akurat trafił się mnie, gdzie chcieliśmy mieć drugie jak najszybciej.... Eeeeh.... Myślę, że gdyby nie stymulacja to do tej pory w tej ciąży bym nie była
-
nick nieaktualny
-
My tez kupujemy bebetto. Myśleliśmy o anexie, ale opinie bardzo różne - od skrajnie dobrych do skrajnie złych. Natomiast Bebetto sporo znajomych używało plus brat przy obu córkach i sprawdził się swietnie. Zależy, kto czego szuka i na czym mu zależy
jatoszka lubi tę wiadomość
-
Hej Dziewczyny
Dawno temu udzielałam sie na tym forum, potem zrezygnowałam, bo stwierdziłam, że mnie to stresuje i za bardzo nakręca na zamartwianie się
Na szczęście ciąża przebiega bezproblemowo, biorę tylko acard, bo miałam niskie białko Pappa. Niemniej gdzieś tam co jakiś czas zaglądałam i podczytywałam co u Was, a lista zmobilizowala mnie do ponownego ujawnienia się
Termin mam ostatecznie na 11.09 wg USG, a w brzuszku mieszka Laura
Ostatnie USG miałam 27+2 i Malutka ważyła 1139 g, 77 centyl, cala idealnie w normie, tylko brzuszek dwa tygodnie do przodu:) na razie położenie mamy miednicowe, ale liczę ze się jeszcze obróci. Myślę o jakiś cwiczeniach na obrót, ale nie wiem czy to jeszcze nie za wcześnie. Zobaczymy czy fiknie samaMinns, Asiaf, kasia1518, ola_g89 lubią tę wiadomość
4cs - wyczekane, wymarzone
-
nick nieaktualny