Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
anulka81 wrote:Afrykanka jak wczoraj tu dziewczyny pisały o swoim wieku to ja się czułam jakoś strasznie staro... Ale Io przypomniała mi święte słowa że kobieta jest jak wino im starsza tym lepsza
anulka81, afrykanka lubią tę wiadomość
-
dba wrote:Io jak dla mnie twardnienia brzucha to normalna sprawa, mi się wydaje, że wtedy występują bezbolesne skurcze. Mi też twardnieje, ale zupełnie się tym nie przejmuję
Justyna14 nie zdziwiłabym się gdyby dziewczyny planowały coś w stylu baby shower, dlatego jestem w rozterceczy inne gadżety dla dzidziusia, a zawsze masz część zakupów z głowy:)
7w3d 💔 -
Ja myślę, że wszystko wróci do normy bo przecież pochwa jest elastyczna. Poza tym gdzies czytałam, że jak się ma stałego partnera to ona się do niego dopasowywuje. A tak poza tym to nie my mamy za duże tylko oni za małe! I tego się trzymamy!
Ewi25, justyna14, afrykanka, Tysia87, kark, JustyśkaG lubią tę wiadomość
-
A moje twardnienia brzuszka wyglądają tak ze mi się wydaje ze mały się wypycha ale w tym momencie również trudno mi się oddycha, mam tak kilka razy w ciągu dnia. Mi na te twardnienia na ostatniej wizycie gin powiedział ze mam się nie przejmować. Nospę mam na te skurcze niby jelitowe i jest ich mniej ale twardnienia występują w takiej samej częstotliwości jak przed braniem nospy, wiec na to ona nie pomaga przynajmniej u mnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2014, 19:45
Io lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69207.png -
nick nieaktualnyEh bylam u dyzurnego gina z tą krwią w moczu i dal mi na szybko skierowanie na USG i do urologa
Wyklucza bakterie i obstawia raczej nerki
Straszył szpitalem
Jutro ide na USG i na kolejne badanie moczu i jak powtórzy sie krew to szybko do urologa i zobaczymy co dalej
a bylo juz tak pieknie..
-
nick nieaktualny
-
justyna14 wrote:o! mój mąż podczas ostatnich "przytulanek" stwierdził, że się luźniejsza zrobiłam
prawie się popłakałam jak to usłyszałam. to chyba wróci do normy po porodzie?? Wasi mężowie/ partnerzy też mieli takie spostrzeżenia czy jakaś felerna jestem?
dba, justyna14 lubią tę wiadomość
-
Witam.Dzisiaj znów sama w domu.Mąż pojechał na nockę.Potem jedzie w piątek na 24 h.Popijam herbatkę.Tak jak juz wiecie od 6-11.08 byłam w szpitalu z powodu przedwczesnego porodu.Brakowało miejsc,więc spałam na takim "wózku",czyli dostawianym wąskim łóżku.6.08 wezwałam karetkę,bo byłam sama w domu,dostałam skurczy.Szybko mnie zawieźli do szpitala i o dziwo na izbie przyjęć też dużo czasu nie spędziłam.Najpierw wzięli mnie na porodówkę przyjęli,tam odrazu pod ktg podpięli,temperature zmierzyli,wymaz na paciorkowca pobrali.Potem usg ,synek miał jakies 3 kg.Z porodówki przeprowadzili mnie na patologię ciązy i podłączyli kroplówkę z magnezem,podali zastrzyk bolesny ze sterydami.Noc dla mnie była wiecznością.Na drugi dzień przenieśli mnie z sali nr.1 do 2 na normalne łóżko.Dziewczyny z sali to totalne gaduły,więc czas szybko nam leciał.Obie z terminem na wrzesień.Kolejny dzień i kolejne badania krwi,moczu,posiew moczu,kroplówki czyli magnez i antybiotyk,zastzyk ze sterydami.O jedzeniu szpitalnym to już sie nie bede rozpisywać,bo wiadomo .Trafiłam akurat na jakis okres sałatek,bo była i śledziowa i z selerem i ryżowa serwowane na kolacje.Pani ginekolog do której chodzę,odwiedzała mnie na sali.Przyniosła mi zaświadczenie na becikowe.Nie miała zbyt dużo czasu,bo dużo było porodów,ale więcej zakończonych cc i to wagowo od 1700g-3000g.Najwięcej nas leżało po 30 tyg.ciąży prawie cały oddział.Jedne ze skurczami,inne z kolka nerkowa,inne jeszcze z wysokim ciśnieniem.... Ja miałam wizytę na 7.08 wieczorem,ale z powodu szpitala nie odbyła się.Szkoda mi troche bo bym miała jeszcze fajne zdjęcia z usg,no ale tak bywa.Moja pani ginekolog nie jest łasa na pieniądze,więc już nie bedzie wizyty.1.09 mam się zgłosić do szpitala na cc o 7 rano ,oczywiscie na czczo.Zobaczymy ,czy synek bedzie do tego czasu czekał.A co jeszcze się okazało,to w lipcu jak byłam w szpitalu to synek przekrecił się główką na dół,a jak byłam teraz to brzuszek do góry mi poszedł i przekręcił się skarbus z powrotem,główką do góry.A od wczoraj brzuszek znów na dole i czuje ,że po raz kolejny wrócił główką do dołu.Normalnie szok.Od wczoraj jestem w domu,to odpoczywałam.Jutro jedziemy po książki dla syna i do koleżanki. Pozdrawiam.https://www.maluchy.pl/li-69856.png
https://www.maluchy.pl/li-70991.png -
nick nieaktualny
-
Wiecie co.. marsze 12km i seks a szyjka jaka była taka jest, miękka, rozwarta na palec i skrócona ciut. Ale nic się nie pogorszyło. Ta kluska do grudnia nie wyjdzie chyba! Także te domowe sposoby na wywołanie to chyba ściema. Jak ma wyjść to wyjdzie, jak nie to nic nie pomoże
Nadal mam brać luteinę ze względu na twardnienie brzucha. Od kiedy w szpitalu mi odstawili, to boli i twardnieje co chwilę, więc może faktycznie jeszcze pobiorę to się lepiej poczuję.
Pytam o wagę, że 3 tyg temu 2kg, teraz w szpitalu 2,1. A lekarka mówi, że bzdura i jedno i drugie. Że wtedy ta inna lekarka zawyżyła, a w szpitalu zaniżyli. Mówi, że jej zdarza się pomylić tylko o 200 gram i za 2 tyg na wizycie pomierzy wszystko dokładnie.
Krew mi spadła pierwszy raz w ciąży, ale żelaza mi nie dała, bo całkiem żołądek by mi wysiadł
Plan na za 2 tyg: dokładne usg (coś jak wasze 3 trymestru po raz kolejny), wymaz gbs, skierowanie na nst też dostanę wtedy i zobaczymy co powiedzą w szpitalu (na nst mają mi ustalić termin cc).JagoodkaK lubi tę wiadomość
-
Kurde ale daje ie dzis z tematami
My ogladakisny chate!! Skladamy oferte ale szanse marne bo domek super ale babka chce zaczac przyjmowac oferty od £100 tys a my mozemy dac max 105no ale choc sprobujemy
Jagoodka ja termometr kupilam kardioline na gemińi. Cżekam na niego wiec poki co nic osobiscie powiedziec o ńim nie moge. Opinie mial dobreJagoodkaK lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJagoodkaK wrote:Zaraz Was bede nadrabiać. Teraz jednak ide wstawic wode na herbatkę laktacyjna i zasypie Was pytaniami.
1. Jaki termometr kupiłyscie dla dziecka?
ja kupiłam microlife(czy jakoś tak) ten niebieskiFipsik, JagoodkaK lubią tę wiadomość
-
co do wstawiania zdjęć to uprzedzam lojalnie. Zobaczę chociaż jedno zdjęcie GOŁEGO dziecka to od razu zgłaszam jako pornografię. Na fb znajomym to samo robię. Nienawidzę wstawiania gołych zdjęć !!! Ale ubrane jak najbardziej chętnie pooglądam
Migotka : a w tym śnie nie byłam ubrana na zielono?Karolaaa91, Quatriona lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kochane, ja mykam z mężem bo pizza przyjechała i zapodajemy sobie filmik
Musimy się sobą nacieszyć bo męża nie będzie aż 3 dni
hehehe wiem, że dla niektórych z Was to nic ale dla mnie to strasznie długo...a jeszcze jutro o 4 rano muszę go zawieźć pod pracę bo tak wcześnie wyjeżdzają...
Tak więc spokojnej nocki dziewczyny!Majeczka2014, doti77 lubią tę wiadomość