X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2014
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • Patu Autorytet
    Postów: 1359 975

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie jak to z waga na usg ;) nie jednej maluch urodził się pół kg cięższy niż usg pokazywalo.

    Jak skurcze przeszły to przepowiadajace na pewno. Oj mi wczoraj tez dały popalic. I po serduszkowaniu tez często mam ale przechodzą zawsze ;)

    Co do męża to cały czas mówiłam mu ze może być przy mnie trzymać za rękę a nie patrzeć na sam poród. Ale mimo wszystko mowi ze nie chciałby ze zemdleje i jemu będą musieli pomagać a nie mi. Ze nie wytrzyma tylu godzin w szpitalu jakby poród trwał np kilkanaście. Ze nie chce na to patrzeć woli czekać i zobaczyc mała juz na świecie. Nie chce go zmuszać ale nie mogę tego zrozumieć i nieco mi przykro...

    Gratuluję kolejnego pięknego synka! Dobrze ze w porę zrobili cc. A jak się czujesz? Czujecie? ;)

    Lo i akuszerka myślę o was! Jak tylko będziecie mogły dawajcie znać jak sytuacja

    w4sqskjoaxouo4v6.png
    km5szbmh19kb0szw.png
    tb73e6ydp1wtlvbc.png
  • Karolaaa91 Autorytet
    Postów: 835 857

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny :-)

    normalnie strach wchodzić tutaj, ja nie wiem co ten wczorajszy dzień taki obfity w porody:-)

    lo i Ty też! Zostanie ktoś na wrzesien ? Ja bym chciała sierpniowego maluszka ;-) wczoraj męża nie dopuściłam, moje wrota były zamknięte ale dzisiaj już mam nadzieje poszalejemy ;-) a co! Zebym pozniej jak lo nie załowała, że nie zdazyłam :-)


    nocke miałam straszną! Czuje się jak czołg i wstaje zapuchnieta jak mops! Jak można tyle razy budzić się na siku :-( i do tego spac nie moge krece się z prawej na lewa strone i tak mi nie wygodnie. Tyle tego w nocy wysikałam, że rano przez chwile miałam wrazenie, że nie mam brzucha! :-) ale tylko przez chwilę, później już maluch przypomniał, że tam jest :-)

    atdci09kamv7205a.png
  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eh, nie da się bez Was wytrzymać wiecie? Głupia, myślałam, że wytrzymam kilka dni bez forum. Minął jeden i co? I już się stęskniłam.
    No to nadrabiam.. Chyba, że coś w skrócie dacie :)

    Paula55, Migotka22, afrykanka, Gosia19, kark, verynice lubią tę wiadomość

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stardustwitamy spowrotem na pokladzie :)

    W skrocie- szal porodow trwa hahaha :)

    Migotka22, stardust87 lubią tę wiadomość

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • Patu Autorytet
    Postów: 1359 975

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stardust87 wrote:
    Eh, nie da się bez Was wytrzymać wiecie? Głupia, myślałam, że wytrzymam kilka dni bez forum. Minął jeden i co? I już się stęskniłam.
    No to nadrabiam.. Chyba, że coś w skrócie dacie :)


    Poród za porodem więc lektura baaaaardzo trzymajaca w napięciu ;)

    stardust87 lubi tę wiadomość

    w4sqskjoaxouo4v6.png
    km5szbmh19kb0szw.png
    tb73e6ydp1wtlvbc.png
  • Migotka22 Autorytet
    Postów: 945 681

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stardust w skrócie:
    - wczoraj trzy porody
    - dzisiaj ma być jeden
    - jutro też ma być jeden :D tfu, tfu w czwartek :D Paula wybacz :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2014, 09:28

    Patu, stardust87, Paula55 lubią tę wiadomość

    relganlikx65a1ud.png
  • Karolaaa91 Autorytet
    Postów: 835 857

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    mój też na początku się tak wykręcał, choc on faktycznie moze zemdlec, bo kiedys mi odpłynął w kinie ;-/ ale jak raz pojechalismy na ktg bo nie czulam ruchów małego i siedział na korytarzu i czekał na wiesci, to mu tłumaczyłam, że jak już zaczne rodzic to tez bedzie siedział jak truska na korytarzu i nikt mu nic nie powie ani nie bedzie wiedzial co się dzieje, tak naprawde moga mu przyniesc obce dziecko i powiedziec, ze to jego. Długo mu tłumaczyłam jakie to dla mnie wazne, ze oboje jestesmy rodzicami, a po drugie polozna mowila, ze jak tylko dziecko wyjdzie z brzucha to zeby je dotknac, bo juz nigdy wiecej nie bedzie miało takiej skóry jak w tym momencie :-) to też mu mówiłam.

    mój powiedział, ze nie zniesie najbardziej mojego bólu, wiec bede musiała tam zaciskac zeby zeby przerazony nie uciekł:-)

    tak czy siak powiedział, że spróbuje;-) jak zemdleje to trudno, ale chociaz spróbuje, mam nadzieje, ze adrenalina tak na niego zadziała, ze bedzie do konca:-)

    poza tym on nie moze mnie tam zostawic samej! Z obcymi babami!

    aaaaa i jeszcze pamietam, ze kolejnym argumentem było to, że ktos musi lekarzom i pielęgniarką patrzec na rece, bo tyle się teraz złych rzeczy w szpitalach dzieje, ze ktos ich musi pilnowac i w razie czego zrobic porządek :-)
    Patu wrote:
    Wiecie jak to z waga na usg ;) nie jednej maluch urodził się pół kg cięższy niż usg pokazywalo.

    Jak skurcze przeszły to przepowiadajace na pewno. Oj mi wczoraj tez dały popalic. I po serduszkowaniu tez często mam ale przechodzą zawsze ;)

    Co do męża to cały czas mówiłam mu ze może być przy mnie trzymać za rękę a nie patrzeć na sam poród. Ale mimo wszystko mowi ze nie chciałby ze zemdleje i jemu będą musieli pomagać a nie mi. Ze nie wytrzyma tylu godzin w szpitalu jakby poród trwał np kilkanaście. Ze nie chce na to patrzeć woli czekać i zobaczyc mała juz na świecie. Nie chce go zmuszać ale nie mogę tego zrozumieć i nieco mi przykro...

    Gratuluję kolejnego pięknego synka! Dobrze ze w porę zrobili cc. A jak się czujesz? Czujecie? ;)

    Lo i akuszerka myślę o was! Jak tylko będziecie mogły dawajcie znać jak sytuacja

    Patu lubi tę wiadomość

    atdci09kamv7205a.png
  • madiiiii Autorytet
    Postów: 1305 1044

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaaaale szaleństwo! Ogromne gratulacje dla wszystkich rozpakowanych mamuś! :) Zazdroszczę, że macie już poród za sobą.
    Moja malutka opuściła już chyba najwyższe piętro i tez powoli szykuje się do wyjścia. Czuje taki nacisk na szyjkę i ból w pachwinie, że czasami ledwo już łażę.
    Dziewczyny jak to jest z tym odejściem wód? Dużo ich? Bo ja już się boję wychodzić gdzieś dalej w obawie, że ze mnie chluśnie :D

    Paula...ja to bym była mega szczęśliwa na Twoim miejscu, gdyby mi się poród sam rozkręcił przed wywoływaniem! :) Podobno przy oksy skurcze są bardzo silne i bolesne. I to potwierdza moja mama, która pierwszy poród miała wywoływany. Gdybym była w podobnej sytuacji próbowałabym wyserduszkować poród naturalnie ;)

    ♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
    ♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
    ♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O rany! Ale się działo!

    K_A_M_A, turkawka – gratulacje! Ale Wam poszło dziewczyny :)

    Paula – ale wieści! Nie wiem czy się cieszysz czy nie, że wcześniej więc nie gratuluję, ale trzymam kciuki, żebyś dotrwała do czwartku :)

    lo – trzymam kciuki, żeby wypuścili Cie tylko z maluszkiem na rękach i to jak najszybciej :)

    Migotka – nie martw się kruszynką. Mój w 34 tyg miał 2200g a w 38 już 3300g! Do rozwiązania może jeszcze sporo przytyć :) A takie bóle, o których piszecie z Paulą, to ja mam od 2 tygodni i jak widać dupa więc się nie martwcie. Tzn przynajmniej u mnie one szybkiego porodu nie zwiastowały. Ale może jestem jakaś dziwna...

    Patu – my też mamy taki układ z mężem, że na pierwszej fazie będzie ze mną, ale jak już dojdzie do parcia to będzie mógł wyjść. Nie chcę go zmuszać do czegoś na co nie ma ochoty, nie jest gotowy i w ogóle. Poza tym on się bardzo denerwuje i martwi jak widzi jak mnie coś boli. Ale jak już kiedyś mówiłam, na sr położne mówiły, że z reguły jest tak, że jak partner miał wyjść na fazę parcia to zawsze mówi „jeszcze chwilkę, jeszcze chwilkę” i suma sumarum przecina pępowinę choć się zarzekał, że nie wejdzie na porodówkę..

    Patu, Migotka22, turkawka lubią tę wiadomość

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • Patu Autorytet
    Postów: 1359 975

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotka22 wrote:
    Stardust w skrócie:
    - wczoraj trzy porody
    - dzisiaj ma być jeden
    - jutro też ma być jeden :D tfu, tfu w czwartek :D Paula wybacz :*

    Ja raczej obstawiam na dzisiaj 2. Skoro lo sącza się dalej wody to myślę ze i u niej wywołają. Ale się okaże ;)

    Karolaa ja z moim tez jeszcze będę rozmawiac o tym na pewno. Mam nadzieję ze jednak będzie chciał, bo za malutka jest bardzo nie może się jej doczekac ciągle mowi do brzuszka więc mam nadzieję przemysli i będzie chciał zobaczyć jej pierwsze chwile usłyszeć pierwszy płacz ;)

    Migotka22, Karolaaa91 lubią tę wiadomość

    w4sqskjoaxouo4v6.png
    km5szbmh19kb0szw.png
    tb73e6ydp1wtlvbc.png
  • nenka Autorytet
    Postów: 805 746

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej emocji ciąg dalszy
    Gratuluję kolejnych bobasów
    Czekam na dalszy bieg wydarzeń z zapartym tchem i trzymam mocno kciuki

  • nenka Autorytet
    Postów: 805 746

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i dziś już 38 tydzień szok

    stardust87, Migotka22, Karolaaa91, BlackLuna, verynice lubią tę wiadomość

  • madiiiii Autorytet
    Postów: 1305 1044

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patu, kurde co ten Twój mąż się wykręca pod sam koniec! Nie dziwię się, że Ci przykro, zwłaszcza że zdążyłaś się juz nastawić na jego obecność. Gdyby mój w tej chwili się rozmyślił, chyba siłą bym go zaciągnęła :P:D No przecież mógł Ci wcześniej powiedzieć, że nie czuje się na siłach...

    ♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
    ♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
    ♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madiiiii wrote:
    Aaaaale szaleństwo! Ogromne gratulacje dla wszystkich rozpakowanych mamuś! :) Zazdroszczę, że macie już poród za sobą.
    Moja malutka opuściła już chyba najwyższe piętro i tez powoli szykuje się do wyjścia. Czuje taki nacisk na szyjkę i ból w pachwinie, że czasami ledwo już łażę.
    Dziewczyny jak to jest z tym odejściem wód? Dużo ich? Bo ja już się boję wychodzić gdzieś dalej w obawie, że ze mnie chluśnie :D
    Mam te same obawy. Ostatnio idąc do sklepu zastanawiałam się czy podpaskę założyć ale stwierdziłam, że chyba i tak nie da rady ochronić przed zalaniem. Dużo tych wód jest? I czuć jak odchodzą? Tzn poza tym, że się mokro robi... Czuć, że to wody a nie że np pęcherz nie wytrzymał ciśnienia? :?

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • Migotka22 Autorytet
    Postów: 945 681

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patu jasne, że dwa :)
    Zapomniałam o Lo- o losie co się dzieję z moja głową :P

    relganlikx65a1ud.png
  • deidre Ekspertka
    Postów: 162 259

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Istne szalenstwo z tymi akcjami porodowymi w tym tygodniu.
    A dzis chyba maja byc dwa porody? Akuszerka i Io chyba...

    Turkawka gratulacje!
    Za reszte trzymam kciuki.

    A powiem Wam, ze gdybym nie miala miec wczoraj planowanego cc to i tak bym urodzila wczoraj :P
    Po przygotowaniach do cc (badanie ginekologiczne, lewatywa i zakladanie cewnika) w trakcie przechodzenia na sale operacyjna, zaczely mi sie lac wody plodowe po nogach.
    Polozna sprawdzila czy to przypadkiem cos z cewnikiem, ale nie, zaczely mi po prostu wody odchodzic :D

    Migotka22, kark, afrykanka, verynice, betinka lubią tę wiadomość

    v50lkjv.png
  • Diabla85 Autorytet
    Postów: 697 1105

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam, witam :)
    Zdążyłam oczy zamknąć wczoraj a tu lo rodzi! Normalnie hurtowo lecicie :)
    Otworzyłam dziś oczy i lecę listę aktualizować :P
    Mam nadzieję, że nic nie przeoczyłam, bo nie zdążyłam jeszcze Was nadrobić :)

    Już na świecie:
    1. 11.08 (30.08) rabarbarkaJulia - 3000g, 52cm – 37t2d
    2. 15.08 (07.09) KaarolinaKrzyś - 3740g, 54cm – 36t1d- cc
    3. 16.08 (16.09) anulka81Szymuś - 2770g, 53cm – 35t5d - cc
    4. 20.08 (05.09) turkawkaStaś3300g, 55cm – 37t6d - cc
    5. 22.08 (02.09) le’nutkaJulian - 3930g, 59cm – 38t3d- cc
    6. 25.08 (07.09) NelusLivia2600g, 48cm – 37t4d
    7. 25.08 (02.09) deidreIgorek3600g, 57cm – 38t6d - cc
    8. 25.08 (03.09) K_A_M_AMaciek3370g, 51cm – 36t6d

    Czekamy:
    1. 22.08 Mika 28Julcia
    2. 28.08 Paula55Tiago
    3. 01.09 doti77Damian - cc
    4. 01.09 jovi81Franek - cc
    5. 02.09 betinkaMati - cc
    6. 02.09 karkKajetan - cc
    7. 04.09 Quatrionacóreczka
    8. 04.09 SzonkaSzymonek
    9. 05.09 helaSebastian
    10. 07.09 stardust87Hubert
    11. 07.09 Justysia90 - Natan
    12. 08.09CZARNULKA77Agatka - cc
    13. 08.09 mycha89Marcel
    14. 08.09 Tysia87synek
    15. 09.09 Gosia19Lenka
    16. 09.09 ofcoooŁucja
    17. 09.09 dbasynek
    18. 09.09 assanteaIgnaś - cc
    19. 10.09 martusia86Marcel
    20. 11.09 AniaDSMaja
    21. 12.09 loKubuś
    22. 12.09 Karolaaa91Olivier
    23. 12.09 iwo_naCzarek
    24. 12.09 ZaczarowanaJulia
    25. 13.09 Ewi25Michał
    26. 13.09 pralinkasynek
    27. 13.09 aswaldaKacperek
    28. 15.09 veryniceMarcel
    29. 15.09 akuszerka89Filip
    30. 15.09 aleksa.wawaDominiś
    31. 15.09 BlackLunaKornelia
    32. 16.09 nenkaMarika
    33. 16.09 b-c córeczka
    34. 17.09 aluśka1987Lili
    35. 19.09 afrykankaEmilie - cc
    36. 19.09 Migotka22Szymuś
    37. 21.09 betina89Amanda
    38. 22.09 madiiiiiLiwia
    39. 23.09 Karolcia:))))Emilka
    40. 23.09 justyna14Olek
    41. 23.09 FipsikJagoda - cc
    42. 24.09 JagoodkaK Nina - cc
    43. 24.09 marta_kwkWojtuś
    44. 24.09 Beataa25Antoś
    45. 24.09 JustyśkaGLiliana
    46. 25.09 zoi Ania
    47. 25.09 Diabla85Franek
    48. 25.09 Patu Igunia
    49. 26.09 magdzia26Nikoś
    50. 27.09 Majeczka2014 Maja
    51. 29.09 EmiBamRadzio

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2014, 09:47

    Migotka22, stardust87, verynice lubią tę wiadomość

    [doxs9km.png
    4ilkhk7.png
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde z jednej strony bardzo chciala bym zeby sie samo zaczelo ale w czwartek hahhahaha. Wiem wiem mam marzenia :P
    Ja nie ide od razu pod oxy :). Z tego co polozna mi mowila zaczna od zelu. Jak to nie pomoze to przebija pecherz a tu juz mam tylk 12 h na porod sn... Jesli nic nie ruszy to podobno na stol :( choc mam nadzieje ze do tego nie dojdzie!!!

    Co do obecnosci partnerow... Ja sobie nie wyobrazam ze mojego T moglo by nie byc a on sam tez tak mowi. Byl ze mna na KAZDEJ jednej wizycie, nawet pobraniu krwi :) on doczekac sie tak nie moze ze jak by mogl to juz dawno by malego mi wypchnal haha :) ale ja go do niczego nie zmuszam... Wczoraj nawet podczas pierwszego ginekologicznego badania byl ze mma i patrzyl. Tzn siedzial z boczku ale byl przy wszystkim :)

    Tak sobie mysle... Ze jesli by mi powiedzial ze nie da rady, ze nie moze patrzec na sam koniec chyba bym zrozumiala i nie zmuszala... Serio. Bala bym soe ze odbije sie to na nim i naszej relacji... Sama ciezko reaguje na szpitale, krew wiec jestem w stanie to zrozumiec choc bylo by mi przykro...

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • Karolaaa91 Autorytet
    Postów: 835 857

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kurcze to jak ci wody odeszły to nie lepiej było olac cesarke i próbowac naturalnie? Tzn. nie chodzi mi o ciebie tylko o lekarzy, czemu ostatecznie decyzja o cesarce?

    deidre wrote:
    Istne szalenstwo z tymi akcjami porodowymi w tym tygodniu.
    A dzis chyba maja byc dwa porody? Akuszerka i Io chyba...

    Turkawka gratulacje!
    Za reszte trzymam kciuki.

    A powiem Wam, ze gdybym nie miala miec wczoraj planowanego cc to i tak bym urodzila wczoraj :P
    Po przygotowaniach do cc (badanie ginekologiczne, lewatywa i zakladanie cewnika) w trakcie przechodzenia na sale operacyjna, zaczely mi sie lac wody plodowe po nogach.
    Polozna sprawdzila czy to przypadkiem cos z cewnikiem, ale nie, zaczely mi po prostu wody odchodzic :D

    atdci09kamv7205a.png
  • Karolaaa91 Autorytet
    Postów: 835 857

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie no mój ma zakaz patrzenia na dół! Ma być tylko koło mnie z boku i powiem szczerze, jak zobaczyłam filmik na youtube jak to wygląda od tej drugiej strony to sama bylam zniesmaczona i w ciezkim szoku wiec nie dziwie się, że pozniej faceci nie maja ochote na seks, bo dla mnie ten widok byl obrzydliwy i moglam tego nie ogladac przynajmniej bym nie wiedziała :-P

    atdci09kamv7205a.png
‹‹ 1748 1749 1750 1751 1752 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ