X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2014
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • magdzia26 Autorytet
    Postów: 6509 11640

    Wysłany: 1 września 2014, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szonka wrote:
    To ja już wolę na niewyremontowanej sali bez wc leżeć :) no way, do października to ja się bujać nie będę :P
    No wiesz coś za coś :P

    zrz6x1hpqvnjwkat.png
    dqpr2n0afwpg3f4t.png[/url]
    Aniołek 16.08.2016 <3
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 1 września 2014, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdzia26 wrote:
    Mam nadzieje ze na drugą połowę września się rozluzni trochę :P wykluja się wszystkie Bożonarodzeniowe dzieciaczki i zostaną te sylwestrowe :P
    jak widać te sylwestrowe to wcześniej się pchają na świat - przykład Diabli :)

    magdzia26, jovi81 lubią tę wiadomość

    7w3d 💔
  • Tysia87 Autorytet
    Postów: 1052 1018

    Wysłany: 1 września 2014, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szonka wrote:
    Doskonale wiem co czujesz, ja właśnie wróciłam z rozpoczęcia roku, byłam w dwóch klasach nawet nie będe liczyć ilu osobom musiałam odpowiadać na pytania typu: to ty jeszcze nie urodziłaś ?? Jeszcze ?? A może pomyliłaś się i masz bliźniaki ? To już chyba końcówka ? Byłąm pewna że już dawno urodziłaś ? A ja miałam już dzwonić z gratulacjami itp, itd. Nie mówiąc już ze zostałam obmacana po brzuchu przez zupełnie obcą mi kobietę na korytarzu.
    Jezzzzuuuu nie znoszę jak ktoś obcy pyta czy może dotknąć brzucha....to tak jakbym ja się spytała czy mogę złapać panią za dupę.czuję się głupio jak ktoś oprocz Michała maca mojego synka...a to temu komuś powinnk byc głupio....

    madiiiii lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-69041.png
  • magdzia26 Autorytet
    Postów: 6509 11640

    Wysłany: 1 września 2014, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie strasz nie strasz :P chociaż chyba wole poród z zaskoczenia niż przenoszenie ciąży i wywoływanie porodu :/...
    Ps. Ty też z tych sylwestrowych wiec wiesz :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2014, 11:30

    justyna14 lubi tę wiadomość

    zrz6x1hpqvnjwkat.png
    dqpr2n0afwpg3f4t.png[/url]
    Aniołek 16.08.2016 <3
  • Szonka Autorytet
    Postów: 1559 1683

    Wysłany: 1 września 2014, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tysia87 wrote:
    Jezzzzuuuu nie znoszę jak ktoś obcy pyta czy może dotknąć brzucha....to tak jakbym ja się spytała czy mogę złapać panią za dupę.czuję się głupio jak ktoś oprocz Michała maca mojego synka...a to temu komuś powinnk byc głupio....

    Tylko mnie nikt o to nie pytał, babka wzieła mnie z zaskoczenia.

    dqprj44j5vs5457v.png

    mhsvx1hpdelktj27.png[

  • magdzia26 Autorytet
    Postów: 6509 11640

    Wysłany: 1 września 2014, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tysiu mojego P rodzina nagminnie maca mnie po brzuchu nie cierpię tego mówiłam juz nawet o tym swojemu P ale nic nie pomaga to moi rodzice mają kulturę i tego nie robią a tamci pierwsze co jak mnie widzą to pchają łapy na mój brzuch bez pytania...

    zrz6x1hpqvnjwkat.png
    dqpr2n0afwpg3f4t.png[/url]
    Aniołek 16.08.2016 <3
  • JagoodkaK Autorytet
    Postów: 1839 1271

    Wysłany: 1 września 2014, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akuszerka, jestem pełna podziwu, czytałam to z przerażeniem wiedząc, ze ja nie dałabym rady.
    dziś mam nadprzyrodzone siły, 1,5h z psem na spacerze, zmoklam na nim 3 razy, później WBIEGLAM na 4 pietro do domu. Szajba jakaś czy co?
    Wczoraj kolezanka zadała mi dziwne pytanie: jaki prezent sobie zazyczylam za urodzenie dziecka?
    Chyba nie kumam o co jej chodzi.

    akuszerka89 lubi tę wiadomość

    h84fkrhm4lz65cww.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2014, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heja :)

    Akuszerka super opis no i Filipek jak cukierek :* Dalas rade kobieto!
    Powodzenia dla Jovi i Doti, dziś jest wasz dzień!

    A moj bedzie 12.09 (cc) wiec prosze BlackLune o zaktualizowanie listy ;)

    betinka, kark, akuszerka89 lubią tę wiadomość

  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 1 września 2014, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha beata sugerujesz ze tworzylam nadprodukcje ??? :)
    Kurde jak bym tylko mogla to bym znow caly dzien z wami siedziala i pisala :)

    Akuszerka teraz doczytalam tw opis... Jenyy indukcja chyba zawze tak wyglada.
    Ja mialam to samo. Jadac na porodowke mialam tylko 3 cm po calej nocy skurczow przeokropnych.
    Rano juz na kolanach prosilam zeby malego wyjeli... Zabrali mnie duzo wczesniej niz zawsze bo juz ńie dawalam rady.
    Powiem wam ze gaz mi pomogl. Na poczatku nie umialam go uzywac ale polozna kochana byla i wszystko pokazala.
    Potem bylo ciut lzej.
    Mojemu T zrobila kawe :) a ja umieralam haha,
    Rozwarcie praktycznie nie postepowalo, do zzo potrzebowalam jszcze 1 cm i w komcu udalo sie.
    Przyszedl lekarz zrobil co trzeba. Po wszystkim jak poczulam ulge to podobno mowilam do ńiego ze jest aniolem i moim najlepszym przyjacielem haha. Srednio to pamietam :p
    Tez wymiotowalam. Moj t dzielnie wszystko znosil i podawal miske i chusteczki. Wogole non stop okropnoe krwawilam i zanim dotarlam na sale op juz stracilam prawie litr krwi :(
    Doszlam do 6 cm i zapadla decyzja o cc.
    Szybko na sale. Wiem ze przed samym wyjazdem tam robilam foto mojemy t w ubranku doktorkowym :)

    akuszerka89 lubi tę wiadomość

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • betinka Autorytet
    Postów: 1827 2128

    Wysłany: 1 września 2014, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien doberek :) Kurcze, liczylam juz na wiesci od Deidre i Doti, a tu cisza. O 8 mialy sie dziewczyny stawic, wiec pewnie dogorywaja teraz z glonojadami na cyckach :)

    Kark, no kebab to sredni pomysl na lekkostrawny obiad :D Ja chcialam dzisiaj domowa pizze ostatni raz, ale w sumie tyle sera i ciasto drozdzowe... Moze placuszki z cukinii z sosem i salsa. I mam mega ochote na zapiekanke na bagietce z pieczarkami i serkiem - to w sumie duzo mniej sera niz pizza ;) No ale miesa nie jem juz od soboty, w piatek byl kurczaczek.

    A dzisiaj rano mi listonosz przyniosl niemiecki Sab Simplex - jestem uzbrojona :D

    Tylko sie kurna denerwuje, bo tydzien temu w niedziele zamowilam na allegro lampeczke nocna, likwiduja sklep na allegro. W pon dostalam maila, ze wysla we wtorek, minal tydzien, a lampki nadal nie ma, tak jak odpowiedzi na mojego piatkowego maila, czy wyslali ja w koncu :/

    kark lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-68923.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 1 września 2014, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdzia26 wrote:
    Nie strasz nie strasz :P chociaż chyba wole poród z zaskoczenia niż przenoszenie ciąży i wywoływanie porodu :/...
    Ps. Ty też z tych sylwestrowych wiec wiesz :P
    kiedy zechce Olek to niech wychodzi, czekamy na niego :)

    magdzia26 lubi tę wiadomość

    7w3d 💔
  • betinka Autorytet
    Postów: 1827 2128

    Wysłany: 1 września 2014, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ach, najwazniejsze - Akuszerka, ale jestes dzielna!!! Prawie jakbys dwa porody przeszla z tym pierwszym nieudanym :/ A na koncu opowiesci az mi sie lzy zakrecily w oczach! Filipek cudny!

    akuszerka89 lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-68923.png
  • Fipsik Autorytet
    Postów: 3078 3208

    Wysłany: 1 września 2014, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powodzenia dzisiejszym rodzącym :)

    Ja dopiero wstałam, szok. Do tej pory budziłam się wcześnie rano i spać nie mogłam. Noc rzucająca się po łóżku, aż mąż poszedł spać na kanapę. Biedny do pracy przecież musiał iść. Ciśnienie 131/81. Utrzymuje się, także muszę sobie teraz mierzyć ze 3 razy dziennie :/ Mój mąż wieczny optymista stwierdził, że skoro podniosło mi się nagle o 20 jednostek to zapewne podniesie się jeszcze i nici z zawodów psich w niedzielę i że pewnie w szpitalu wyląduję :/ Mówi, że przecież ciśnieniomierza nie wezmę na trasę do lasu :P Wsparcie pierwsza klasa. Niech się takie utrzymuje przedgraniczne, ale kurcze już niech nie rośnie :/ Ze 2 tygodnie chociaż muszę się jeszcze kulać, a wolałabym w domu niż w szpitalu. Po porodzie to już i tak mam zapowiedziane, że wróci do wysokich wartości.

    Patu dobrze, że już lepiej. Ale jak znów się źle poczujesz, to lepiej jedź na izbę. Żebyś od ucisku zapalenia nie dostała jak ja.

    c55fcsqv7zvb1aan.png
    gyxw8u69g8jufhg3.png
  • Karolaaa91 Autorytet
    Postów: 835 857

    Wysłany: 1 września 2014, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    STRADUST jezeli chcecie iść na dwie godzinki to nic w tym dziwnego ludzie i tak zaczynaja sie bawić dopiero wieczorem ale u mnie taka sytuacja ze ja jestem świadkowa nie moge iść tylko na dwie godzinki i jeszcze w tym czasie zajmować sie maluchem zamiast troche pomoc z kwiatami czy z czymś, poza tym to nie rodzina tylko kolezanka. Druga sprawa to to ze z moim mężem jesteśmy spragnieni tańców i zabawy wiec to dla nas świetna okazja. A co do Ciebie to do rodziny w ogóle nie obawiałabym sie zabrać dziecko :-)
    stardust87 wrote:
    a u mnie jest właśnie odwrotnie - też mam ślub kuzynki 27 i chciałabym wziąć małego, to wszyscy wielce oburzeni. A przecież mały w wozeczku będzie sobie a my i tak chcemy tylko na ślub i ew. na godzinę dwie na wesele. Wkurza mnie, że każdy wie lepiej jak mamy z własnymi dziećmi postępować. A jak chcemy je wziąć to weźmiemy, jak nie chcemy to nie. Nic tym ludziom do tego.

    atdci09kamv7205a.png
  • Fipsik Autorytet
    Postów: 3078 3208

    Wysłany: 1 września 2014, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdzia26 wrote:
    Mam nadzieje ze na drugą połowę września się rozluzni trochę :P wykluja się wszystkie Bożonarodzeniowe dzieciaczki i zostaną te sylwestrowe :P


    Moja jest dokładnie Sylwestrowa ;)

    pralinka, magdzia26 lubią tę wiadomość

    c55fcsqv7zvb1aan.png
    gyxw8u69g8jufhg3.png
  • betinka Autorytet
    Postów: 1827 2128

    Wysłany: 1 września 2014, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku, Paula, Ty tez sie nacierpialas dziko! I jeszcze ta utrata krwi. Najgorsze, ze te meki i tak sie skonczyly cc. Te dzieciaki to nas na rekach powinny nosic, ja chyba nigdy tak mamy nie kochalam jak teraz, kiedy wiem, ile musiala sie namordowac, zebym tu byla!

    Patrze na moj suwaczek i nie wierze... 1 dzien!

    akuszerka89, afrykanka lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-68923.png
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 1 września 2014, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola dzieki za odp. Kurde zaraz spr co to za zastrzyi ale chyba to co piszesz :)
    Ja wlasnie malo co krwawie. Wystarczyly by nocne podpaski ale jeszcze sie boje ):/

    Ehh moja przylepa lezy na klacie u mnie i moge chwile z wami spedzic :)

    Wiecie co wam powiem??? Pobyt w szpitalu wspominam NIEZWYKLE!!! Nie mialam kolo siebie rodziny ale to co dostalam od poloznych i lekarzy bylo niewiarygodne!!!
    Od wsparcia, przez rady, pocieszenia, przytulenie... Pomagaly w cźym kolwiek sie chcialo.
    Trzeba by mi bylo w srodku nocy podac malego to lecialy z dyzurki. Chcialam o 2 w nocy herbate i tosta przyniosly.
    Karmilam akurat to podaly do lozka lunch czy kolacje...
    Nawet majtki pomogly przebrac.
    Tej jednej nocy jak jeszcze pokarmu nie bylo a maly plakal duzo to siedziala ze mna dlugo i dopingowala ze dam rade, ze to chwilowe, ze dzielna jestem i ze chce karmic (jako jedyna z sali i wiekszosci oddzialu).
    Wiem ze dzieki niej na nast dzien karmilam z ochota i mleczko poplynelo :)
    Najchetniej to bym tam wrocila i kazdej dala po medalu :)

    Sorry za taka prywate :)

    magdzia26, stardust87, Patu, aleksa.wawa, madiiiii, karolcia:)))), betinka, Beataa25, ofcooo, akuszerka89, afrykanka, BlackLuna, nenka, pestka, Gosia19 lubią tę wiadomość

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 1 września 2014, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdzia26 wrote:
    Tysiu mojego P rodzina nagminnie maca mnie po brzuchu nie cierpię tego mówiłam juz nawet o tym swojemu P ale nic nie pomaga to moi rodzice mają kulturę i tego nie robią a tamci pierwsze co jak mnie widzą to pchają łapy na mój brzuch bez pytania...
    A ja byłam wczoraj na urodzinach brata i tam też cała rodzina na dzień dobry z łapami do brzucha się pchała. To ja "kulturalnie" się odsuwałam i prosiłam, żeby nie dotykać brzucha, bo bardzo tego nie lubię. Jakoś wyrozumiali byli :P

    Ale oczywiście pytania: a Ty jeszcze nie urodziłaś? Jeszcze w dwupaku? Może bliźniaki będą? (Jakby to, że jeszcze nie urodziłam świadczyło o bliźniakach? :? Bo brzuch mam w miarę mały/..). Masakra jakaś! Ludzie jak idioci zadają pytania. W końcu, na 4 czy 5 takie pytanie odpowiedziałam "nie, już urodziłam" i koniec. :P

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 1 września 2014, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    betinka wrote:
    Jejku, Paula, Ty tez sie nacierpialas dziko! I jeszcze ta utrata krwi. Najgorsze, ze te meki i tak sie skonczyly cc. Te dzieciaki to nas na rekach powinny nosic, ja chyba nigdy tak mamy nie kochalam jak teraz, kiedy wiem, ile musiala sie namordowac, zebym tu byla!

    Patrze na moj suwaczek i nie wierze... 1 dzien!

    Powiem ci ze plakalam jak powiedzieli o cc :( powiedzialam ze dam rade jeszcże te 4 cm wytrzymac ze wszystko zrobie ale jak powiedzieli ze maly nam spada to ńie moglam dyskutowac....
    Tak sie balam :( na szczescie nie byla to tak duza strata i zelazo wystarczy mam nadzieje :)

    Betinka za chwile twoj dzien!!! Nastaw sie pozytywnie bo my tu czekamy na Matiego ;)

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • magdzia26 Autorytet
    Postów: 6509 11640

    Wysłany: 1 września 2014, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fipsik wrote:
    Moja jest dokładnie Sylwestrowa ;)
    A mój okolosylwestrowy ;) w sylwestra mój P mnie zaskoczył i poprosił mnie o rękę a później z radości zmajstrowalismy Nikosia :D

    Fipsik, verynice, madiiiii, afrykanka, fabiola, nenka lubią tę wiadomość

    zrz6x1hpqvnjwkat.png
    dqpr2n0afwpg3f4t.png[/url]
    Aniołek 16.08.2016 <3
‹‹ 1859 1860 1861 1862 1863 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ