Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
kark, czarnulka77 serdeczne gratulacje!
Trzymam kciuki za aktualnie rodzące
Szonka, ale z Ciebie cwaniaraTo masz problem z głowy hehe.
Miałam dziś umówioną wizytę żeby zdjąć żele z paznokci i zaspałam na wizytę, bo pokitrały mi się dni przez długi weekend i nastawiłam budzenie na poniedziałek! Ale się wściekłamTeraz muszę szukać innego salonu, bo siara iść do tamtego
Z Zusem na pewno warto walczyć, bo za bardzo cwaniakują, a w sądzie pracy pracownik nie płaci za sprawę.
A co do pipu i ich "darmowych porad", nie wiem, może w innych miastach jest lepiej, ale w moim, pip to był śmiech na sali. Mnie przy zakończeniu umowy pracodawca okradł bezczelnie z urlopu. Kadrowe miały burdel w papierach i wyliczyły sobie, że miałam zaległego urlopu zdaję się 3 dni, a ja miałam kilkanaście dni i potwierdzały to listy obecności, w których posiadaniu byłam. Dzwonię do pipu poradzić się co robić, a baba na każde pytanie odpowiada mi "nie wiem", na koniec stwierdziła żebym sobie poszła do sądu (to wiedziałam i bez dzwonienia do niej), ponieważ miałam taką, a nie inną sytuację życiową olałam temat, dałam sobie spokój. Parę razy w życiu zetknęłam się z pipem i ani razu mi nie pomogli, jedyne co od nich otrzymałam to pyskowanie jak im sypałam artykułami, które potwierdzały moją, a nie ich wersjęNo ale mówię, może w innych miastach ta instytucja ma lepszych pracowników...
-
kurde chyba mi nie pomożecie już... O 22 dostałam lekkich skurczy miesiączkowych. o 23 biegunkę. Zaczęłam liczyć skurcze, co ok 6-10min i trwające minutę. Poszłam teraz do toalety- jest krew. Na wizycie dzić miałam rozwarcie 2cm i główka mega nisko- lekarz nie mógł włożyć palca. Sama nawet ją czuję. Nie wiem czy ruszać do szpitala już? Chcę rodzić w Poznaniu 40km ode mnie...
-
ej spróbuję wbić na Raszei... Tam jest przytulniej. Ale czort wie czy nie odeślą mnie na Polną z powodu braku miejsc... Najbardziej się boję,że powiedzą mężowi,że ma iść spać i wrócić (będzie musiał budzić moją babcię, a potem jeszcze a nóż się spóźni... Nie chcę tam zostać ssama;/).Krwawić przestałam, skurcze mocne i częste. Pędzę
(a jeszcze dziś gin jak mnie badał to w szoku,że główka już na samym wyjściu i palca nie da się włożyć- oczywiście w domu teraz sprawdziłam i sama namacałam,że miał rację). A Ty gdzie jesteś?
-
mycha89 wrote:ej spróbuję wbić na Raszei... Tam jest przytulniej. Ale czort wie czy nie odeślą mnie na Polną z powodu braku miejsc... Najbardziej się boję,że powiedzą mężowi,że ma iść spać i wrócić (będzie musiał budzić moją babcię, a potem jeszcze a nóż się spóźni... Nie chcę tam zostać ssama;/).Krwawić przestałam, skurcze mocne i częste. Pędzę
(a jeszcze dziś gin jak mnie badał to w szoku,że główka już na samym wyjściu i palca nie da się włożyć- oczywiście w domu teraz sprawdziłam i sama namacałam,że miał rację). A Ty gdzie jesteś?
Ogólnie mieszkam zaraz za Poznaniem. Ją muszę na Polnej z zaleceń lekarza bo z mała było troszkę problemów. Oby pozwolili zostać twojemu mężowi , nie dziwie się że nie chcesz zostać sama. U mnie na czwartek jest planowana indukcja ale może samo się rozkręci. Daj znać co Ci powiedzieli -
nick nieaktualny