X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2014
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • Io Autorytet
    Postów: 1593 1729

    Wysłany: 19 września 2014, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mąż kupił ten Nutrition i zrobiliśmy pierwszą próbę. O dziwo jak do tej pory nic się nie ulało i mam nadzieję, że to dobry znak. Mleczko było dość gęste i młody pomiałkiwał przy jedzeniu bo musiał się trochę naciągnąć. No ale dzięki temu jadł też wolniej. W sumie to nie wiedzieliśmy ile tego dać bo proporcje podane są tylko dla mm, albo do robienia papki. Daliśmy 2 miarki na 120 ml. Nie wiem czy to nie za dużo. Następnym razem damy jedną. Mam tylko nadzieję, że to mu nie zaszkodzi. W każdym razie zasnął po tym pięknie. Pewnie to też zasługa tego, że zmęczył się przy jedzeniu ;)A śmiałam się z teściowej, że mężowi mąki do mleka sypała :P
    Zastanawiam się tylko czy powinnam w takim razie dopajać Kubusia wodą, skoro dostaje gęste mleczko.

    dqpr3e5ebayuirbn.png
  • Fipsik Autorytet
    Postów: 3078 3208

    Wysłany: 19 września 2014, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akuszerka no mam wizyty rozplanowane po porodzie, żeby sprawdzić czy uszkodzenia narządów są trwałe czy miną jak potwór wylezie. Ale jeszcze ma kilka dni, może sprawić jakąś niespodziankę mamusi :>

    c55fcsqv7zvb1aan.png
    gyxw8u69g8jufhg3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2014, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja tam tez chcialabym zostac wrzesniowka :) ale chciec to ja sobie moge...
    A cos czuje,ze przenosze. Terminem wg OM sie nie sugeruje az tak bo @ mialam bardzo nieregularne, wg USG to 29 wrzesnia wiec.... A jeszcze moj Malz poki co nie chce ze mna wspolpracowac..... Pozyjemy,zobaczymy :)
    Mam nadzieje dziewczyny,ze damy rade.. jeszcze troche

    A ja doslownie zasnelam jak dziecko... pisalam z Wami na forum,nagle odlozylam lapka i pod koldre...wstalam z godzinke temu,wykapalam sie..teraz pije herbate z miodem i cytryna-nie wiem co mnie wzielo bo ja za miodem nie przepadam.....Ale coz sie dziwic, wkoncu kobieta w ciazy ,tez zmienna jest :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2014, 15:46

    magdzia26 lubi tę wiadomość

  • Fipsik Autorytet
    Postów: 3078 3208

    Wysłany: 19 września 2014, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majeczko ja termin z usg mam na dzisiaj :>

    c55fcsqv7zvb1aan.png
    gyxw8u69g8jufhg3.png
  • verynice Autorytet
    Postów: 1207 1842

    Wysłany: 19 września 2014, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaaaa nie mam czasu na forum! :(

    Walczę z cycami i cholera nie mam na nie pomysłu, właśnie siedzę przed kompem w kapuścianym staniku...masakraaa!

    dqprpx9ikjqhrova.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2014, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc mamuski i brzuchatki :)

    U mnie znowu problem z wagą małego :( Dzis bylismy na ważeniu i przez 4 dni przybral na masie zaledwie 50g !!!!!! Bylam w szoku i juz nie wiem co robic :(
    W sumie dzisiejsze wazenie bylo juz w przychodni na zupelnie innej wadzie itp wiec wmawiam sobie ze to jest przyczyna niskiego przyrostu :( Plakac mi sie chce normalnie bo niby moj okruszek wygląda normalnie i tak jakby w oczach rosnie ale ta waga mnie przeraza :(
    Dzis juz jade kupic wage i bede go w domku wazyc co 3 dzien zeby do przychodni go co chwile nie ciągać.

    Martwi mnie takze temat karmienia. Nie wiem czy mam odpowiednio duzo pokarmu, nie wiem czy dobrze go karmie, czy on w ogole przelyka to co wyciumka :(
    aaaaaaaaa nie sądzilam ze to wszystko bedzie takie trudne :(

    Dzis mega boli mnie brzuch, jakies takie skurce zoladka mam czy czegos :/
    Orientujecie się czy Nospa nie jest zakazana podczas karmienia piersią?

  • verynice Autorytet
    Postów: 1207 1842

    Wysłany: 19 września 2014, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aleksa.wawa wrote:

    Martwi mnie takze temat karmienia. Nie wiem czy mam odpowiednio duzo pokarmu, nie wiem czy dobrze go karmie, czy on w ogole przelyka to co wyciumka :(
    aaaaaaaaa nie sądzilam ze to wszystko bedzie takie trudne :(

    Ojj mam dokładnie to samo!

    dqprpx9ikjqhrova.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2014, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    verynice wrote:
    Ojj mam dokładnie to samo!

    Najgorsze jest to ze nic mi nie sciaga jak uzywam laktatora tego recznego z Aventu, a jak karmie go w kapturkach to widze ze kapturek jest pelen gestego, zoltego mleka :/ wiec chyba mam to mleko :/

    masakra!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2014, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akuszerka napisz mi plsss nazwe tego specyfiku na laktacje co u ciebie po 1 dniu byl nawal
    ja jakies mleko mam ale nie jestem pewna czy wystarczajaco wiec chyba sobie to zaaplikuje zeby zrobic nawal pokarmu

  • Io Autorytet
    Postów: 1593 1729

    Wysłany: 19 września 2014, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksa - ja uważam, że nie musisz się przejmować. Norma w przybieraniu na wadze to 100-200 g tygodniowo. Jeśli Twój maluszek przybrał 50g w 4 dni to mógłby spokojnie w tydzień przytyć to 100 g. Poza tym jak my w pierwszym tygodniu życia Kubusia leżeliśmy w szpitalu to ważyli go codziennie i często z dnia na dzien było nawet mniej na wadze. A teraz już mu się apetyt rozkręcił i ładnie przybiera.

    Co do ilości pokarmu to dla mnie najlepszym wyznacznikiem jest to jak dziecko śpi. Jak maluszek nie chce zasnąć albo śpi krótko to znaczy, że się nie najada. Jeśli ładnie zasypia i śpi przynajmniej 2 godziny to znaczy, że mleczka mu wystarcza. Im lepiej najedzone dziecko tym dłużej śpi. Co do przełykania to wsłuchaj się bo to słychać. Najpierw słyszysz ciumkanie a co jakiś czas połykanie. Jak się przyjrzysz to nawet zobaczysz jak dziecko połyka. Ja już np widzę jak młody ściemnia i tylko mamle smoczek. No i głowa do góry. Z dnia na dzień jest łatwiej i praktycznie codziennie uczysz się czegoś nowego o swoim dziecku.

    verynice, aleksa.wawa lubią tę wiadomość

    dqpr3e5ebayuirbn.png
  • Io Autorytet
    Postów: 1593 1729

    Wysłany: 19 września 2014, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aleksa.wawa wrote:
    Najgorsze jest to ze nic mi nie sciaga jak uzywam laktatora tego recznego z Aventu, a jak karmie go w kapturkach to widze ze kapturek jest pelen gestego, zoltego mleka :/ wiec chyba mam to mleko :/

    masakra!

    Podobno u wielu kobiet na początku laktacji bardzo trudno ściągać pokarm laktatorem. Zwłaszcza w okresie siary. Im bielsze będzie Twoje mleko tym łatwiej będzie Ci ściągać. Ja np teraz jak ściągam to mleczko leci kilkoma strumieniami a w pierwszym tygodniu to odciągałam po kropelce i musiałam mm dokarmiać za każdym razem.

    dqpr3e5ebayuirbn.png
  • verynice Autorytet
    Postów: 1207 1842

    Wysłany: 19 września 2014, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Io wrote:
    Podobno u wielu kobiet na początku laktacji bardzo trudno ściągać pokarm laktatorem. Zwłaszcza w okresie siary. Im bielsze będzie Twoje mleko tym łatwiej będzie Ci ściągać. Ja np teraz jak ściągam to mleczko leci kilkoma strumieniami a w pierwszym tygodniu to odciągałam po kropelce i musiałam mm dokarmiać za każdym razem.

    Ja wczoraj o 4 rano jak ściągałam to już leciało właśnie kilkoma strumieniami..teraz tak samo jestem w szoku jak ściągam laktatorem, z ilu kanalików to leci.. No ale nic, tylko się cieszyć :) Mały zjada cyca i przesypia około 2-3 godzin ;) więc się najada chłopaczyna :)

    Io lubi tę wiadomość

    dqprpx9ikjqhrova.png
  • verynice Autorytet
    Postów: 1207 1842

    Wysłany: 19 września 2014, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jedyne czym się martwię, to czy mój mąż po połogu będzie na mnie patrzył tak jak kiedyś...czyli na atrakcyjną kobietę.. na porodówce siedział ze mną pod prysznicem, widział jak mnie położna badała ginekologiczne (nie przeszkadzało mi, że był obok i on nie chciał wychodzić), 2 razy niestety popuściłam mocz podczas skurczu... ale w tamtym momencie było mi wszystko jedno!
    Po cesarskim cięciu w szpitalu widział, że wstając nie mam bielizny, zakrwawiony podkład między nogami...
    W domu tak samo śpię na razie bez bielizny.. ale jeszcze ciężko mi się schylić więc po prysznicu go wołam żeby pomógł mi wytrzeć nogi, plecy itp...pielęgnuje mi też ranę po cięciu, no ale widzi nieogoloną żiżelkę...
    Teraz te cyce - łażę jak głupia w tej kapuście, rozmasowuję przed karmieniem..
    Nieciekawie :/ On to dzielnie znosi, nic nie mówi nic się nie krzywi.. ale boję się że po tym wszystkim nie będzie na mnie patrzył tak jak kiedyś :(


    A dziewczyny po CC - jak długo krwawiłyście? Bo ja cięta w poniedziałek a dzisiaj to już ledwo co leci..? Była położna i powiedziała, że macica się ładnie obkurcza, więc chyba nie mam się czym martwić?

    dqprpx9ikjqhrova.png
  • akuszerka89 Autorytet
    Postów: 1325 2157

    Wysłany: 19 września 2014, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aleksa.wawa wrote:
    Akuszerka napisz mi plsss nazwe tego specyfiku na laktacje co u ciebie po 1 dniu byl nawal
    ja jakies mleko mam ale nie jestem pewna czy wystarczajaco wiec chyba sobie to zaaplikuje zeby zrobic nawal pokarmu

    To Femaltiker i dodatkowo herbatka mlekopędna z herbapolu
    No i duże ilości wody

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2014, 17:14

    aleksa.wawa lubi tę wiadomość

    preg.png
    28.08.2014 - mój CUD - Filip❤️
    01.04.2015 - 5tc [*]
    18.08.2017 - Amelka [*]
    14.08.2018 - 6tc [*]
    04.10.2021 ciąża biochemiczna
    26.07.2022 ciąża biochemiczna
    29.10.2022⏸️😍
    22.12.2022 będzie Natalka 😍💗
  • betinka Autorytet
    Postów: 1827 2128

    Wysłany: 19 września 2014, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aleksa.wawa wrote:
    Akuszerka napisz mi plsss nazwe tego specyfiku na laktacje co u ciebie po 1 dniu byl nawal
    ja jakies mleko mam ale nie jestem pewna czy wystarczajaco wiec chyba sobie to zaaplikuje zeby zrobic nawal pokarmu
    Kochana, u mnie byly te same problemy! Siare mialam ponad tydzien i recznym laktatorem ani kropli nie sciagnelam, a elektrycznym 30ml. Na laktacje najlepszy mix FEMALTIKER i Ricinus communis 5 ch (z apteki) 4x5granulek.

    aleksa.wawa lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-68923.png
  • betinka Autorytet
    Postów: 1827 2128

    Wysłany: 19 września 2014, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Verynice, ja 15 doba po cc i krwawienia czasem caly dzien ani kropli, wieczorem troche sie pojawi i znow nic, czasem chlusnie jednorazowo, a w wiekszosc dni moglabym na samej wkladce leciec. Moja macica tez obkurczona, ale to krwawienie do konca nie mija.
    W sumie od 3. doby takie ledwoco mam ;)
    Io, u mnie ta sama historia z pokarmem :) Siara po kropelce, a teraz w laktatorze jak ze strzykow na 3 strony sika :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2014, 17:24

    verynice, Io lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-68923.png
  • dba Autorytet
    Postów: 1198 1008

    Wysłany: 19 września 2014, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    my zalatani... mieliśmy jazdy z zarejestrowaniem małego, ale na szczęście akt urodzenia już mamy :) nawet kobita o imię gdzieś dzwoniła czy może zarejestrować :P uwielbiam to zaskoczenie ludzi jak o imię małego pytają haha :D będzie wyjątkowy :)
    sab simplex oraz maść na brzuszek (wszystko mąż z Niemiec przywiózł) pomaga :) moje dziecię po częstym smarowaniu brzuszka i po 15 kropelkach zrobił kupę i poszedł spać :) kupiłam herbatę z hippa dla kobiet karmiących, niby ma pobudzać laktację, ale ma w składzie koper, więc mam nadzieję że też pomoże małemu :)
    Kupiłam pampersy z babydream, cenowo wychodzą 38gr za sztukę, z kartą rossnę ciut taniej. Wzięłam rozm 2, bo synek rośnie :) jak dla mnie są fajne, mięciutkie, z chłonnością zdam relacje później.
    Gratulacje dla rozpakowanych mam :)

    Paula55 lubi tę wiadomość

  • dba Autorytet
    Postów: 1198 1008

    Wysłany: 19 września 2014, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    verynice wrote:
    Jedyne czym się martwię, to czy mój mąż po połogu będzie na mnie patrzył tak jak kiedyś...czyli na atrakcyjną kobietę.. na porodówce siedział ze mną pod prysznicem, widział jak mnie położna badała ginekologiczne (nie przeszkadzało mi, że był obok i on nie chciał wychodzić), 2 razy niestety popuściłam mocz podczas skurczu... ale w tamtym momencie było mi wszystko jedno!
    Po cesarskim cięciu w szpitalu widział, że wstając nie mam bielizny, zakrwawiony podkład między nogami...
    W domu tak samo śpię na razie bez bielizny.. ale jeszcze ciężko mi się schylić więc po prysznicu go wołam żeby pomógł mi wytrzeć nogi, plecy itp...pielęgnuje mi też ranę po cięciu, no ale widzi nieogoloną żiżelkę...
    Teraz te cyce - łażę jak głupia w tej kapuście, rozmasowuję przed karmieniem..
    Nieciekawie :/ On to dzielnie znosi, nic nie mówi nic się nie krzywi.. ale boję się że po tym wszystkim nie będzie na mnie patrzył tak jak kiedyś :(


    A dziewczyny po CC - jak długo krwawiłyście? Bo ja cięta w poniedziałek a dzisiaj to już ledwo co leci..? Była położna i powiedziała, że macica się ładnie obkurcza, więc chyba nie mam się czym martwić?
    mój oglądał jak główka wychodzi, jak kupa wychodzi podczas skurczu, podczas pierwszego porodu gorsze rzeczy widział (bardziej krwawiłam podczas porodu) i dał chłop radę, chce już seksu i nie może się doczekać kiedy połóg minie ;)

    Fipsik, verynice lubią tę wiadomość

  • betinka Autorytet
    Postów: 1827 2128

    Wysłany: 19 września 2014, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dba wrote:
    my zalatani... mieliśmy jazdy z zarejestrowaniem małego, ale na szczęście akt urodzenia już mamy :) nawet kobita o imię gdzieś dzwoniła czy może zarejestrować :P uwielbiam to zaskoczenie ludzi jak o imię małego pytają haha :D będzie wyjątkowy :)
    sab simplex oraz maść na brzuszek (wszystko mąż z Niemiec przywiózł) pomaga :) moje dziecię po częstym smarowaniu brzuszka i po 15 kropelkach zrobił kupę i poszedł spać :) kupiłam herbatę z hippa dla kobiet karmiących, niby ma pobudzać laktację, ale ma w składzie koper, więc mam nadzieję że też pomoże małemu :)
    Kupiłam pampersy z babydream, cenowo wychodzą 38gr za sztukę, z kartą rossnę ciut taniej. Wzięłam rozm 2, bo synek rośnie :) jak dla mnie są fajne, mięciutkie, z chłonnością zdam relacje później.
    Gratulacje dla rozpakowanych mam :)
    No Sab jest cudowny :) Dzisiaj kupilam Espumisan, sprawdze czy jeszcze mniejsza dawka podziala.

    A z pieluchami Babydream to Ci polecam przygotowac zapas czystych ubranek ;) U nas regularnie wszystko zasikane jak mlody ma je na dupce.

    Kasiula09 lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-68923.png
  • Szonka Autorytet
    Postów: 1559 1683

    Wysłany: 19 września 2014, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Potwierdzam, pieluchy babydream sa kiepskie. Zalozylam trzy i trzy razy maly byl zasikany. Wiecej ich na pewno nie kupie. Natomiast dada sa super.

    dqprj44j5vs5457v.png

    mhsvx1hpdelktj27.png[

‹‹ 2055 2056 2057 2058 2059 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ