Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyIo, szum zadziałał, ale... prysznica
Młody na rączkach od 8, ja już upocona jak nie wiem, stwierdziłam, że mam dość, idę pod prysznic. Dałam go do nosidełka (oczywiście włączyła się syrena
) tuż przed prysznic, wchodzę, a Kajtek jak tylko usłyszał prysznic to wypluł smoczka i słucha... Po minucie zaczął walczyć z opadającymi oczami, a po dwóch już spał 
Za to jak skończyłam się myć to po 20 sekundach się obudził 
Io lubi tę wiadomość
-
JustyśkaG wrote:Widzę że nie jestem osamotniona. Też chciałam karmić piersią, jestem po cc, mleka jak kot napłakał chociaż ostatnio za jednym razem ściągnęłam laktatorem 10ml z jednej piersi w 7 min - w sumie to nawet nie wiem czy to mało?Chyba tak....napewno mała się nie najada. A więc dostaje mm.
Podobno dziecko powinno jesc na kazde karmienie okolo:
1 tygodniowe - 60 - 80 ml
2 tygodniowe - 90 - 100 ml
3 tygodniowe - 110 - 120 ml
4 tygodniowe - 130 ml
Jak masz tyle na kazde karmienie to wystarcza. Moj je troche mniej niz te normy.
Kark - wlasnie podsunelas mi genialny pomysl jak w koncu wziac normalny prysznic bo kapie sie ekspresowo i ciagle nasluchuje czy maly nie placze. Dzieki :)A Ciebie najwyrazniej czekaja duze rachunki za wode
Albo nagraj sobie ten prysznic
kark lubi tę wiadomość
-
A ja właśnie czytam książkę! Tak mi tego brakowało od dnia porodu. I nie sądziłam że jeszcze kiedyś będę miała czas. Ale dziś stwierdziłam że też mi się coś od życia należy i zamiast iść na spacer to wystawilam sobie krzesło ogrodowe za dom, młody do wózka, wózek popycham noga i kilkadziesiąt stron pochłoniętych i humor od razu lepszy.
ofcooo, Fipsik, akuszerka89 lubią tę wiadomość
Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
-
nick nieaktualnyJą tak na szybkości i krótko. Od 10 jestem w szpitalu. Ktg wyszły nie za dobrze tzn dziecko nie ruszalo i małej na chwilę spadło tetno. Jestem na obserwacji na ginekologii. Pewnie wyjde już. Z mała . Jutro będę może wiedzieć więcej. Albo samo ruszy albo oxy. Polozna "sciagala" mi szyjke. Lekko krwawie. Brzuch pobolewa. Ogólnie jestem zobolala ale tragedii nie ma. Najważniejsze ze jesteśmy pod obserwacja
-
witajcie u mnie kryzys laktacyjny mała wcale sie nie najada ssie cyca ale to chyba dla niej za mało bo po chwili płacze wiec jestem zmuszona dawac jej mm z ciezkim sercem i wyrzutami sumienia i łzami w oczach:( to robie ale no nie mam wyjscia musze.. widziała tu w jednym poscie lo napisała jakie dawki dawac mm odpowiednie do wieku dziecka, moja ma 2 tygodnie i 3 dni wiec myslicie ze jak zrobie jej 90ml mm to jej wystarczy?a co ile dawac butle mm?doradzcie....
-
Io wrote:Podobno dziecko powinno jesc na kazde karmienie okolo:
1 tygodniowe - 60 - 80 ml
2 tygodniowe - 90 - 100 ml
3 tygodniowe - 110 - 120 ml
4 tygodniowe - 130 ml
Jak masz tyle na kazde karmienie to wystarcza. Moj je troche mniej niz te normy.
Kark - wlasnie podsunelas mi genialny pomysl jak w koncu wziac normalny prysznic bo kapie sie ekspresowo i ciagle nasluchuje czy maly nie placze. Dzieki :)A Ciebie najwyrazniej czekaja duze rachunki za wode Albo nagraj sobie ten prysznic
Hmm normy... A mój mały je od 90-110 i super przybiera na wadze i się najada chyba tylko ja mieszam z mm wiec pewno z tad te rozbieżności pewno to normy dla mleka z piersi.
Cóż grunt ze mały najedzony
Majeczka powodzenia, trzymamy kciuki
https://www.maluchy.pl/li-69207.png -
Ona sie chyba Mio Bio nazywa, ale nigdzie nie jest dostepnaGosia19 wrote:Betinka a z jakiej firmy jest ta herbatka?
Bo ja właśnie znalazłam Humane "herbatkę słodkich snów" która ma w sobie laktoze - naturalny cukier mleczny i zioła melisa, lipa. Podobno jest dobra i można już ją podawać po 1 tygodniu życia
amA Humana kipa przez ta laktoze, bo Mati nietoleruje
Magdzia, wszystko brdzie dobrze!!! Szybko wyzdrowieje i bedizecie sie soba cieszyc!!!
Karolcia, sliczna coreczka!!!!!! Gratulacje jeszcze raz!https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
storczyk wrote:witajcie u mnie kryzys laktacyjny mała wcale sie nie najada ssie cyca ale to chyba dla niej za mało bo po chwili płacze wiec jestem zmuszona dawac jej mm z ciezkim sercem i wyrzutami sumienia i łzami w oczach:( to robie ale no nie mam wyjscia musze.. widziała tu w jednym poscie lo napisała jakie dawki dawac mm odpowiednie do wieku dziecka, moja ma 2 tygodnie i 3 dni wiec myslicie ze jak zrobie jej 90ml mm to jej wystarczy?a co ile dawac butle mm?doradzcie....
To są normy dla mleka matki. Nie wiem jak się to ma do mm. Przypuszczam, że mm daje się mniej, bo jest konkretniejsze. Poza tym Storczyk - głowa do góry. Walcz dalej o laktację bo masz duże szanse na jej powrót. Nie ma się co załamywać. grunt, że dziecko najedzone i szczęśliwe.
Anulka - Mój synuś to w sumie sam sobie reguluje. Jak wsuwa całą butelkę i jeszcze się rozgląda tzn, że nastepnym razem musi mieć więcej, a jak nie dojada to znakiem tego, że wystarczy mu mniej. W kazdym razie on jadł w tych dolnych granicach. Dodawanie mm na pewno zmienia proporcje.
Magdzia - na pewno wszystko będzie ok. Mój też brał te antybiotyki.
Majeczka - obyś jak najszybciej urodziła
-
Io właśnie tak myślałam że to dla mleka matki są normy, ale jak w pierwszej chwili zobaczyłam je to aż mi się gorąco zrobiło i pomyślałam że głodzę dziecko! Jednak w następnej chwili już się opamietalam bo przecież ja mieszam moje mleko z mm a mały zawsze najedzony bo czasami nawet wszystkiego nie zjada i ładnie śpi po 3-3,5 godzinki.https://www.maluchy.pl/li-69207.png
-
anulka81 wrote:Io właśnie tak myślałam że to dla mleka matki są normy, ale jak w pierwszej chwili zobaczyłam je to aż mi się gorąco zrobiło i pomyślałam że głodzę dziecko! Jednak w następnej chwili już się opamietalam bo przecież ja mieszam moje mleko z mm a mały zawsze najedzony bo czasami nawet wszystkiego nie zjada i ładnie śpi po 3-3,5 godzinki.
Dajesz sztuczne i swoje do jednej butelki? Nie wiedziałam, że tak można. Ja w szpitalu dawałam najpierw swoje a potem mm.
No jak dziecko tyle śpi to musi być najedzone. Mój dziś jak szalony rzucał się na butelkę a teraz mąż go karmi i przez pół godziny zjadł 20 ml i zasypia. Coś mu dziś odbija. -
nick nieaktualny
-
Karola to nalot od mleczka, ale powinien po jedzeniu zejść. Jesli utrzymuje się w buzi, na podniebieniu mp to lakarka mi mówiła zeby kupić aftin wziazc na gazik i palcem przetrzec podniebienie i jezyczek.Ale mój ma tylko jak je, pozniej mu znika ten bialy nalot.Karolaaa91 wrote:Zaczęłam znowu was podczytywać bo przegnam sie bez bicia ze ostatnie dni tutaj nie zaglądałam ale juz jestem
Majeczka! Zamknij nasza listę wrześniowek i dawaj tam czadu!
A ja mam pytanie czy wasze dzieci tez maja białe języczki?
https://www.maluchy.pl/li-69041.png -
uff, mała zmora w końcu śpi a ja robię "obiad" od 15 i go zrobić nie mogę będzie ciepła kolacja ech..
madzia, marta gratulacje dziewuszki dużo zdrówka dla was i maluszków no i standardowo sępy czekają na fotki
majeczka skończyłabyś się tam opierniczać i pocisła raz a dobrze małego bąbelka
trzymamy kciuki za Was kochana będzie dobrze
karolciaaa, śliczności z tej twojej kruszynki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2014, 20:33
21.08.13 [*] nasz aniołek -
A mnie dopadl kryzys... jak tylko Krzysiek podnosi placz to sie we mnie gotuje po raz pierwszy tak mam! To chyba przez to ze csly tydzien przez 24h praktycznie jestem sama z Nim.. P ma nocmi po pracy pomaga mojemu bratu w remoncie wraca do domu tylko na 3-4h snu i spowrotem do pracy...a ja mak juz dosc wiem ze On tez przemeczony jest.. ale na sama mysl ze Krzys podniesie syrene robi mi sie slabo.. a niestety czesciej sie to zdaza bo przez te 20scia minut co moze jesc nie najada sie do konca i co 1.5 max 2h jest placz i lament ktorego nie moge uspokoic moje cycki tez nie nadazaja za produkcja mleka dla Niego eh..
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png
