Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam. Ale dziś miałam wkurzającego gościa. Odwiedziła nas ciotka mojego męża i dowiedziałam się między innymi: że Kubuś nie może spać na kanapie, że źle go trzymamy, że mamy go nie brać na ręce ani nie nosić, źle go przewijamy, mamy źle ustawione akcesoria do przewijania, źle go karmimy, ja piję złą wodę bo ona może wywoływać zawroty głowy, mam jeść tylko gotowanego indyka i gotowane jabłko, na migreny mam okładać głowę cytryną (???) i co najlepsze, że za często dziecko przewijamy bo pielucha wystarcza na 12 h! Myślałam, że już nigdy do domu nie pójdzie. No i ona się dziwi, że jej siostrzenica nie chce jej odwiedzać.
-
nick nieaktualnyPaula55 wrote:Majeczko ja na raz na szybko sciagam teraz 120 ml z dwoch ale ja zaczelam dopiero przygode z laktatorem.
Ciekawe ile w nocy sciagne...
to bardzo duzo,ale pewnie juz masz rozbujana laktacje.
Ja dzisiaj dla ciekawosci sobie zalaczylam laktatora(canpol baby-siwetnie moim zdaniem sie sprawuje)! no i ten pokarm jest,ale mam nadzieje ze sie rozkreci.
Przez chwile przystawilam no i z 2 piersi sciagnelam 30 ml. Dalam jej z butli,potem cycka. Zasnela ok godziny temu bez dokarmiania mm, tylko ciekawe jak dlugo pospi bo troszke juz cmoka wlasnie w lozeczku... -
Akuszerka, DZIEKUJE!!!! Poczytalan o skoku rozwojowym i wszystko sie zgadza! Mati ma 5 tygodni, urodzil sie w 39, wiec to teraz. A tak sie dziwilam jak dzisiaj go budzil nawet niepodniesiony glos mojego meza, czy stukanie w drugim pokoju, a na dworzu szczekajacy pies. Boze, a ja glupia nawet na niego krzyknelam dzisiaj w tej niemocy calej
Moge dzisiaj nawet cala noc spedzic z nim na klacie, zeby tylko.czul.sie bezpieczny. Ja dalam zycie mojej kruszynce, wiec i ja mu pomoge sie oswoic sie z rzeczywistoscia.
akuszerka89 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
Jejku nawet nie mam jak nadrobic dzisiaj przez ten nasze atrakcje
Majeczko, witaj na pokladzie!!! Sprobuje jutro poczytac co u Was. Tesknilam!:*
Io, zrob Kubusiowi jajkowanie jak juz zapodasz cytryne na glowe!!!Majeczka2014, stardust87 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
nick nieaktualnyCzesc mamuski
Mam pytanie do tych tarczycowych... robiłyście już kontrolne badanie TSH?
Ja bylam dzis i wynik mam masakryczny bo 0.06 przy normie 0,55-4,7.
Cala ciaze mialam ok 1,5 na Euthyroksie 75 i po porodzie tez bralam bo mi endo tak kazal, ale teraz widze ze spadek jest kosmiczny...
Ciekawe czy to nie to zaburza mi laktacje? -
aleksa.wawa wrote:Czesc mamuski
Mam pytanie do tych tarczycowych... robiłyście już kontrolne badanie TSH?
Ja bylam dzis i wynik mam masakryczny bo 0.06 przy normie 0,55-4,7.
Cala ciaze mialam ok 1,5 na Euthyroksie 75 i po porodzie tez bralam bo mi endo tak kazal, ale teraz widze ze spadek jest kosmiczny...
Ciekawe czy to nie to zaburza mi laktacje?
Io, no jajkowania nie znasz? Zabieg porownywalny z cytryna na gloweKiedys taki nawiedzony kolo byl w Rozmowach w toku i je robil.
aleksa.wawa lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
betinka wrote:Ratunku!!!! Ja nie wiem co sie temu dziecku stalo ;( Nic go nie boli, brzuch miekki, baczki sadzi, kupke robi, goraczki nie ma, a nie dosc, nie wyje tylko jak sie go na rece wezmie, to jeszcze jak juz zasnie, to spi 15 minut i znow to samo! Najchetniej co godzine by jadl. To sie zaczelo wczoraj rano - jak wstal to juz potem nie chcial spac, ale chociaz o 16 padl i kimal do 18:40, a dzis nic!!!! Tylko te krociutkie drzemki. Zadnych nowyh przezyc, ludzi, emocji, zadnych wyjsc do sklepu, nadmiaru bodzcow. Nie wiem juz co z nim robic! Ostatnia noc prawie cala na nogach, dzis sie zapowiada to samo. Po kapieli mowilam.do niego bardzo spokojnie, calego go wymasowalam, puszczal baczki przy tym, polozylam na brzuszku zeby plecki wymasowac - nawet sie nie denerwowal. I co? Zasnal przy cycku, odlozylam go do spania i od razu sie obudzil. Teraz go do mamaRoo wsadzilam i na razie cisza, ale pewnie zaraz znow sie obudzi. Nie wiem o co chodzi
-
betinka wrote:Akuszerka, DZIEKUJE!!!! Poczytalan o skoku rozwojowym i wszystko sie zgadza! Mati ma 5 tygodni, urodzil sie w 39, wiec to teraz. A tak sie dziwilam jak dzisiaj go budzil nawet niepodniesiony glos mojego meza, czy stukanie w drugim pokoju, a na dworzu szczekajacy pies. Boze, a ja glupia nawet na niego krzyknelam dzisiaj w tej niemocy calej
Moge dzisiaj nawet cala noc spedzic z nim na klacie, zeby tylko.czul.sie bezpieczny. Ja dalam zycie mojej kruszynce, wiec i ja mu pomoge sie oswoic sie z rzeczywistoscia.
dlatego ja skreśliłam skok rozwojowy bo przy tym powinien być cicho na rękach chyba