Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Majeczka witaj na pokladzie spowrotem.
Ja nie dokarmialam mm wcale choc jedna noc w szpitalu mialam ciazka. Maly non stop na cycku. Ale polozna uprzedzila ze tak bedzie. I albo bede twarda i cala noc bede dawac cyca i tulic albo moge dac mm. Moj wybor.
Maly na poczatku jadl co ok 2-2,5 h. Roznie, jak mial ochote to byl cyc czasem pojadl czasem pociumkal
U nas dzien duzo lepszy niz noc. Sprawdzamy dzis malego na butli. Tzn odciagam mu mleko i podaje butelka. Je duzo spokojniej i najada sie.... Ja nie wiem o co kaman
przy cycku pociumkal i zasypial albo zamykal dziuba i koniec, a za chwile ryk. Z butli zje i spi po 3 lub ponad 3 h nie chce stracic karmienia piersia
-
Paula, 1. dzieciom łatwiej je się z butli niż z cycka, bo przy cycku muszą się trochę bardziej wysilić i to je może wkurzać. A 2. zapach Twojej skóry jak karmisz piersią działa na malucha rozluźniająco i uspokajająco dlatego przy cycku odpływa, a przy butli je dłużej.Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
-
Ja nie wiedzialam,ze jak dzidzius jest glodny, ze go to boli
witam mamusie
Majeczka super, ze jestescie juz w domu Zycze szybkiego powrotu do pelni sil
Ja dzisiaj mialam cudowna noc, mala dlugo spala miedzy karmieniami, nawet do 5 godzin Moj kochany anioleczek Emilie jest malym glodomorkiem i je bardzo lapczywie i przez to czasem sie zachlysnie… Emilie to taka pijaweczka jak sie przyssie to ciezko ja oderwac 
Co do jedzenia to ja jem praktycznie wszytsko, mleko, salatki, soki, to juz w szpitalu jadalm. Ostatnio nawet m&m i snikersa zjadlam i zadnej reakcjii nie bylo. Nie jadlam tylko nic tlustego i smazonego, a tak to jem wszystko. Odpukac w niemalowane, malutka nie ma problemow z brzuszkiem i mam nadzieje ze tak zosatnie. Czasami pozwole sobie na cappucino albo pol czklaneczki coli. Z owocow jem jablka, brzoskinie, banany.
maz nadal z nami w domku, wiec rozkoszujemy sie czasem we trojke
Milego wieczoru, spokojnej i przespanej nocy
Ja prosze o wiecej zdjec maluszkow
ofcooo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyle'nutka wrote:Moj Julek na poczatku jadl srednio co 2,5 godz czasem czesciej, wydawalo nam sie zenie najada sie i pare dni dokarmialam mm (moze tez dlatego ze w szpitalu jak brali go na noc to dostawal mm), pozniej zaczelam pic herbatki na laktacje i zostal na samej piersi. Jak juz pisalam wczesniej mi pomogl bardzo femaltiker i dodatkowo bocianek (hippa tez mam ale jakos bez szalu).
PS.wlasnie bylam po pampersy i w rossmanie rozmiar 2 kosztuje w promocji 39,99. Nie wiem jak z 1 ale 3 tez przeceniona wiex moze wszytskie.
mi w szpitalu tez dokarmiali mm.. w ogole mala byla pod kroplowka 10 h bo odwodniona. Poki co nie poddaje jeszcze,karmie piersia,ale mam wrazenie ze nie mam zbyt duzo mleka, bo jest niespokojna i nie zasypia tyle ile trzebaa, a po dokarmieniu co 3 h zasypia jak Aniolek i potrafi 3 h w snie. Musze zakupic tego bocianka albo ten femaltiker
-
stardust87 wrote:Paula, 1. dzieciom łatwiej je się z butli niż z cycka, bo przy cycku muszą się trochę bardziej wysilić i to je może wkurzać. A 2. zapach Twojej skóry jak karmisz piersią działa na malucha rozluźniająco i uspokajająco dlatego przy cycku odpływa, a przy butli je dłużej.
To u mnie na odwrót. Dłużej je z cyca. Butła wypija zaledwie 60ml
-
nick nieaktualnystardust87 wrote:Paula, 1. dzieciom łatwiej je się z butli niż z cycka, bo przy cycku muszą się trochę bardziej wysilić i to je może wkurzać. A 2. zapach Twojej skóry jak karmisz piersią działa na malucha rozluźniająco i uspokajająco dlatego przy cycku odpływa, a przy butli je dłużej.
masz racje stardust. To samo mi polozna mowila,bo ja w szpitalu bylam zrezygnowana. Poprostu ciezko mi bylo przystawic ja do swojej piersi, w sumie nie wiedzialam co i jak,dopiero w 2 czy w 3 dobie polozne pomagaly.
Kazala mi sie nie martwic,ze mala poplakuje na poczatku bo to dla niej wysilek.
Przy cycku po 20-30 minutach tez mi odplywa,ale co z tego jak sie szynbko rozbudzaWiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2014, 19:16
-
nick nieaktualnyPaula55 wrote:Stardust ja to kochanie wszystko wiem. Ale moje dziecko od 3 dni bylo glodne
Wole mu odciagnac i dac mleko niz mm
tym bardziej jak teraz czytam ze dziecko glod boli no nic.. Zobaczymy dzis i jutro. Potem wrocimy do cyca mam nadzieje..
wlasnie ja tez dzisiaj planuje odpalic laktator i zobaczyc ile sciagnie. Bo w sumie tez woolalabym swoje mleczko dawac niz to kupne. Oczyiwscie nie mowie i nie neguje karmienia mm. To kazdej sprawa indywidualna. U mnie to na ta chwile wyglada tak,ze raz mam ochote sie poddac i isc "na latwizne"aby dziecko szybko nakarione, uspane i szczesliwe. a za drugim razem jednak chce zeby byla przy cycku. To wspaniale uczucie mimo koszmarnego bolu sutkow:)bo z tym tez mialam w pierdszych dniach problem -
Tiago cycka to doi czasem i z 40-50 min. Ale najpierw je szybko, nalyka sie powietrza a potem przysypia. Budze go to pociagnie dwa razy i spi. Albo ostatnio mega sie szarpie. Wyciaga mi sutki jak gume do zucia po czym puszcza i zdziwiony ze go nie ma w dziobie. Zaczyna sie mega placz i zanim go uspokoje to juz mu sie jesc odechciewa
Butle "lyknie" w kilka min, beknie jak stary chlop i spi jak aniolek.
Jak jadl z cyca to mial drzemke kilka min w ciagu dnia (albo i wcale) na mojej klacie. A teraz poloze go do lezaczka, wozka, kanape i spi.
Zrobilam dzis obiad, wypilam kawe, zrobilismy bez placzu zakupy, pomalowalam paznokcie, facjate i poprasowalam. W miedzy czasie sciaglam mleko i zaraz wychodzimy na mecz do znajomych. Po cycku nie bylo by mowy.
Majeczka tez bede walczyc. Nie po to sie zażynalam z bolacymi cyckami, nieprzespanymi nocami itp zeby teraz mm karmic poza tym juz mi brakuje synka przy piersi... To stwarza taka wiez jak nic innego. Od pon wracamy na cyc
Majeczka2014 lubi tę wiadomość
-
a no pewnie. ważne żeby maluszek nie był głodny. wszystko jedno jak mu głód zaspokoiszPaula55 wrote:Stardust ja to kochanie wszystko wiem. Ale moje dziecko od 3 dni bylo glodne
Wole mu odciagnac i dac mleko niz mm tym bardziej jak teraz czytam ze dziecko glod boli no nic.. Zobaczymy dzis i jutro. Potem wrocimy do cyca mam nadzieje.. ale skąd wiesz, że głodny był?
edit: już doczytałam skąd
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2014, 19:31
Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
-
stardust87 wrote:a no pewnie. ważne żeby maluszek nie był głodny. wszystko jedno jak mu głód zaspokoisz ale skąd wiesz, że głodny był?
Juz bez problemu poznaje glodowy placz. Poza tym jak dalam smoka to wciagal go nosem prawie i tak cmokal. No i ssal piastki. Jak zobaczyl cycka to myslalam ze sie zesra....
-
to i tak twardzielka jesteś. Ja dziś tylko raz podałam butlę (bo miałam mleko zamrożone do jutra ważne i szkoda mi było, a to z cycka ściągnęłam i zamroziłam) i już miałam łzy w oczach. I choć starczyło mleka na drugie karmienie to ono już z cyca było bo wyrzuty sumienia. Głupie hormony.Paula55 wrote:Tiago cycka to doi czasem i z 40-50 min. Ale najpierw je szybko, nalyka sie powietrza a potem przysypia. Budze go to pociagnie dwa razy i spi. Albo ostatnio mega sie szarpie. Wyciaga mi sutki jak gume do zucia po czym puszcza i zdziwiony ze go nie ma w dziobie. Zaczyna sie mega placz i zanim go uspokoje to juz mu sie jesc odechciewa
Butle "lyknie" w kilka min, beknie jak stary chlop i spi jak aniolek.
Jak jadl z cyca to mial drzemke kilka min w ciagu dnia (albo i wcale) na mojej klacie. A teraz poloze go do lezaczka, wozka, kanape i spi.
Zrobilam dzis obiad, wypilam kawe, zrobilismy bez placzu zakupy, pomalowalam paznokcie, facjate i poprasowalam. W miedzy czasie sciaglam mleko i zaraz wychodzimy na mecz do znajomych. Po cycku nie bylo by mowy.
Majeczka tez bede walczyc. Nie po to sie zażynalam z bolacymi cyckami, nieprzespanymi nocami itp zeby teraz mm karmic poza tym juz mi brakuje synka przy piersi... To stwarza taka wiez jak nic innego. Od pon wracamy na cyc Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
-
Majeczka gratulacje! W końcu Majeczka jest na świecie:-) Walcz o karmienie piersią! Mi położne też powiedziały, że dziecko głodne i mm przyniosły. Sutki to miałam tak pogryxione, że jak się mylam to łzy w oczach miałam z bólu. Kup sobie nakładki silikonowe. Ja karmie tylko w nich.sutki mam wygojone, ale czuje się bezpieczniej z nakładkami, moje cycki też Cieszę się, że przetrwałam i te sutki i zastoje i gorsze dni w karmieniu naturalnym.Uwielbiam jak mój Leo łapie rączkami mojego cycka i się uśmiecha po jedzeniu:-)
Majeczka2014 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69041.png
-
Tysiu, my tez z nakladkami karmimy. Cudowna sprawa! Probujesz moze tez i bez nich karmic?Tysia87 wrote:Majeczka gratulacje! W końcu Majeczka jest na świecie:-) Walcz o karmienie piersią! Mi położne też powiedziały, że dziecko głodne i mm przyniosły. Sutki to miałam tak pogryxione, że jak się mylam to łzy w oczach miałam z bólu. Kup sobie nakładki silikonowe. Ja karmie tylko w nich.sutki mam wygojone, ale czuje się bezpieczniej z nakładkami, moje cycki też Cieszę się, że przetrwałam i te sutki i zastoje i gorsze dni w karmieniu naturalnym.Uwielbiam jak mój Leo łapie rączkami mojego cycka i się uśmiecha po jedzeniu:-)
Tysia87 lubi tę wiadomość
-
Ratunku!!!! Ja nie wiem co sie temu dziecku stalo ;( Nic go nie boli, brzuch miekki, baczki sadzi, kupke robi, goraczki nie ma, a nie dosc, nie wyje tylko jak sie go na rece wezmie, to jeszcze jak juz zasnie, to spi 15 minut i znow to samo! Najchetniej co godzine by jadl. To sie zaczelo wczoraj rano - jak wstal to juz potem nie chcial spac, ale chociaz o 16 padl i kimal do 18:40, a dzis nic!!!! Tylko te krociutkie drzemki. Zadnych nowyh przezyc, ludzi, emocji, zadnych wyjsc do sklepu, nadmiaru bodzcow. Nie wiem juz co z nim robic! Ostatnia noc prawie cala na nogach, dzis sie zapowiada to samo. Po kapieli mowilam.do niego bardzo spokojnie, calego go wymasowalam, puszczal baczki przy tym, polozylam na brzuszku zeby plecki wymasowac - nawet sie nie denerwowal. I co? Zasnal przy cycku, odlozylam go do spania i od razu sie obudzil. Teraz go do mamaRoo wsadzilam i na razie cisza, ale pewnie zaraz znow sie obudzi. Nie wiem o co chodzi
https://www.maluchy.pl/li-68923.png
-
betinko to może być spowodowane skokiem rozwojowym. Wytrzymaj 2-3 dni i powinno znów być dobrze. Niestety dzieci ciężko znoszą dojrzewanie:/
28.08.2014 - mój CUD - Filip❤️
01.04.2015 - 5tc [*]
18.08.2017 - Amelka [*]
14.08.2018 - 6tc [*]
04.10.2021 ciąża biochemiczna
26.07.2022 ciąża biochemiczna
29.10.2022⏸️😍
22.12.2022 będzie Natalka 😍💗 -
Jejku, to skok rozwojowy tak sie objawia? Czyli ta chec jedzenia co godzine to moze byc az tak duza potrzeba jedzenia? Bo pokarm mam, zlopie jak szalony...akuszerka89 wrote:betinko to może być spowodowane skokiem rozwojowym. Wytrzymaj 2-3 dni i powinno znów być dobrze. Niestety dzieci ciężko znoszą dojrzewanie:/https://www.maluchy.pl/li-68923.png
-
Broń Boże nigdy nie wybudzajcie swoich dzieci ze snu, moj długo nie mógł usnąć jak byliśmy dzisiaj u teściowej bo na zmianę babcia i prababcia mu cos gderaly nad uchem jak juz wkoncu padł na cycki to ja chciałam go ubrać i jechac do domu masakra jak sie darł! No cos strasznego jakby go ze skory obdzierali! Nigdy wiecej!
