Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Ściągnięte mleko można łączyć, jeżeli mają tą samą temp. Czyli wstawiasz do lodówki kolejne, jak się schłodzi dopiero przelewasz do pierwszego. Ja tak zbierałam cały dzień i dopiero mroziłam pełen worek na wieczór.
Paula55, akuszerka89 lubią tę wiadomość
-
Paula55 wrote:To mam nadzieje Karo ze uda ci sie nazbierac
A i znow mam pytanie apropo zbierania... Czy mozna laczyc ze soba mleko z dwoch roznych sciagan?? Tzn ze teraz np sciagne 30 a potem 50 i moge to zmieszac??
Można mieszać ze sobą mleko ściągane z dwóch albo trzech razy, ale musi mieć taką samą temperaturę. Czyli jak ściągniesz mleko to włóż je do lodówki, później znów ściągniesz i do lodówki i po jakiejś godzinie możesz zmieszać i np do zamrażarki.Paula55 lubi tę wiadomość
-
Paula - ja bym z bliźniętami nie dała rady, a co dopiero jeszcze jak już się ma jedno dziecko. Chyba bym padła na pyszczek. A jak tu karmić dwójkę piersią? Ja mam teraz dużo mleka ale nie wiem czy by dla dwójki starczyło.
No i ja łączę ze sobą mleko jak ściągam tego samego dnia. Inaczej musiałabym wylewać to co mi nie wpasuje się do porcji.
Karolina - no to trzymam kciuki za rozkręcenie się laktacji. A co do Femaltikera to u mnie powoduje odruch wymiotny. Jak sobie o nim pomyślę to już mnie dreszcze przechodzą.
Mój synek w dzień robi sobie tylko krótkie drzemki a w nocy pięknie i spokojnie śpi. W dzień trochę sobie pogadamy, poprzytulamy się i usypia. Strasznie mu się spodobało przytulanie się i jakby mógł to tylko tak by chciał spać. -
Spoko ja doceniam każde rady i sugestie. Tylko jestem zła bo ta kobieta jest teraz naszym pediatra ale prowadziła tez moją ciaze jako ginekolog i odbierała mój poród. Dzięki niej nie moalam cesarki i udało się naturalnie. Ogólnie bardzo ja szanuje i nigdy bym nie pomyślała ze mogłaby mi przepisac coś co może źle wpłynąć na rozwój mojego dziecka w przyszlosci
-
Paula55 wrote:"Najważniejszą informacją, od której należy zacząć jest to, że kobiety karmiące naturalnie, nie mogą stosować antykoncepcji hormonalnej zawierającej estrogen. Wpływa on niekorzystnie na laktację, zmniejszając ją. Na dodatek, w dużych ilościach przenika do pokarmu, a co za tym idzie, jest dostarczany dziecku. To może wywrzeć szkodliwy wpływ na jego rozwój."
Paula właśnie to miałam napisać. Naszym pacjentkom przy kp lekarz przepisują tylko jednoskładnikowe. -
Paula55 wrote:No i dwa ze hormon przenika do dziecka co u dziewczynek moze powodowac pozniej problem z plodnoscia... Nelus poczytaj sobie bo szkoda potem sobie pluc w brode..
Ja teraz mysle tez nad zastrzykiem. Tezjest bezpieczny przy kp a skuteczniejszy niz minipigulka i po roku stosowania zanika okres nie planujemy w najblizszym czasie dziecka wiec okres powrotu do pelnej plodnosci (9 mies - rok) mi nieprzeszkadza
Paula rozmawiałam też z moimi lekarzami o zastrzykach z provery np i oni jej nie polecają, ponieważ może trwale zablokować płodność bądź może mieć dużo skutków ubocznych. Najlepsze i najbezpieczniejsze z antykoncepcji hormonalnej są preparaty krótkotrwałe takie jak tabletki czy NuvaRingi.Paula55 lubi tę wiadomość
-
Fipsik i akuszerka dziekuje muahh :*
Io ja to podziwiam ta dziewczyne z 3 ma co prawda pomoc mamy ale dla mnie to masakra!! Dlatego ja chce wieksza roznice wieku
Nelus dlatego ci napisalam Kochana. Strasznie mnie zdziwilo jak napisalas ze bierzesz dwuskladnikowe tab..
Ja jeszcze raz zapytam na swojej wizycie ale skoro akuszerka to potwierdzila- a jest w temacie...
Lepiej wiedziec niz nie..
-
Fipsik wrote:Ściągnięte mleko można łączyć, jeżeli mają tą samą temp. Czyli wstawiasz do lodówki kolejne, jak się schłodzi dopiero przelewasz do pierwszego. Ja tak zbierałam cały dzień i dopiero mroziłam pełen worek na wieczór.
Haha Fipsiku prawie w tym samym czasie napisałyśmy to samoFipsik lubi tę wiadomość
-
No ale tak to jest jak najpierw się odpowiada a później czyta resztę
-
czesc mamusie:)
Dawno mnie nie bylo, ale melduje sie , ze wracam. Przyznaje sie bez bicia ze was czytam regularnie.
Mezus zostal z nami caly miesiac w domu, mimo, ze byly zaplanowane 2 tyg.rola tatusia mu sie bardzo spodobala
macie sliczne dzieciaczki
Pytanie: moja dostala potowki na szyii i na policzku. Co moge zrobic zeby sie ich pozbyc? Na razie przemywam rumiankiem i ubieram ja w mniej ciuszkow. -
Paula55 wrote:Fipsik i akuszerka dziekuje muahh :*
Io ja to podziwiam ta dziewczyne z 3 ma co prawda pomoc mamy ale dla mnie to masakra!! Dlatego ja chce wieksza roznice wieku
Nelus dlatego ci napisalam Kochana. Strasznie mnie zdziwilo jak napisalas ze bierzesz dwuskladnikowe tab..
Ja jeszcze raz zapytam na swojej wizycie ale skoro akuszerka to potwierdzila- a jest w temacie...
Lepiej wiedziec niz nie..
Kurcze to co ja mam zrobić jak jestem w połowie opakowania? Jak odstawie to dostane okres? Mam receptę z góry na cały rok i powiedziala ze nie mam robic zadnych przerw. a kolejna wizytę z livka u tej kobiety za miesiac ale przecież nie powiem jej ze czytałam w necie ze te tabletki są nieodpowiednie. Dodam że do innego lekarza nie mam jak iść bo tutaj jest tylko jedna przychodnia i dwóch ginekologow/pediatrow z czego ta druga ma zaesze full pacjentów. -
Szczeze? No kiepsko w takim razie
Ja bym chyba jednak odstawila i poprostu do niej poszla i pogadala dlaczego cie nie poinformowala o tym o czym powinna.
To jest twoje prawo sie edukowac i wiedziec co bierzesz! Nie mow ze czytalas w necie tylko ze gadalas z kolezanka polozna/ ginekolog i tak ci powiedziala.
Ja tak zawsze tu mowie jak cos mi sie nie zgadza.
Chyba lepiej z nia podyskutowac niz sie narazac czy Livke. A moze ci przedstawi swoja wizje antykoncepcji..
Nie wim co nia kierowalo przepisujac ci to.
Ale ja zawsze mowie ze jak ktos/cos jest od wszystkiego to jest od niczego. A pisalas ze ona i ciaze prowadzila i porod odbierala i niby pediatra jest... Nie podwazam jej kwalifikacji ale u mnie taka akcja byla by skreslona...
To cos jak u nas z gp... Taki pierwszego kontaktu lekarz. On nie leczy tak naprawde tylko jest od wypisywania recept albo od kierowania do specjalistycznych poradni (np ginekologa)... Ja tez mu nie ufam tylko wszystko kontroluje.
-
My wróciliśmy od pediatry.Więc wysypka, mimo, że jej więcej, to nie jest to skaza.Tylko zwykła wysypka kontaktowa i trądzik.tylko, że ja wszystko w lovelii piore, wiec nie wiem.mamy przemywac rumiankim i tyle.dla mnie ten rumianek nie pomaga, no ale będę dalej przemywac. Cieszę się, że to nie skaza.
A i powiedziałam, że czuję, że mam mniej mleka i czy mam go dokarmiac mm.Powiedziala, w żadnym wypadku,poczułam się jakbym chciała podać małemu wyborową albo finlandie....przepisala mi jakieś homeopatyczne granulki mlekopedne.Zobaczymy....https://www.maluchy.pl/li-69041.png -
Paula do przychodni mam z 50metrów, więc jak te jej magiczne granulki nie spowodują zwiększenia pokarmu to zaniose jej młodego niech jej wyje pod gabinetem:-) szczerze to o herbatkaxh na laktacje słyszałam, ale o granulkach ni cholery.zaraz polecę do apteki zamówić
Paula55 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69041.png -
nick nieaktualnyW moim przypadku obecnie rządzi prezerwatywa, potem po okresie 3 miesięcy myślę o spiralce. Wygodnie i tanio bo wkładka kosztuje 300 zł zł a założenie jest refundowane przez NFZ. Wiec 300 zł na okres 5 lat to koszt - groszowy. Moim zdaniem jest to mniej inwazyjna dla organizmu metoda niż hormony (na mnie hormony działają okropnie)
Dla kobiet karmiących jest tylko jeden rodzaj tabletek - cerazette. Bierze je się bez 7-dniowej przerwy i z dokładnością co do 30 min. W odróżnieniu od innych tabletek nie zatrzymują laktacji, nie trzeba również czekać na okres, czas po jakim zaczynają działać jest taki że jesli zaczynasz brać od razu po porodzie to działaja juz od pierwszej tabletki a jeśli później, to trzeba odczekac 2 lub 3 tygodnie
PS Mleko przechowujemy w następujący sposób: w temperaturze pokojowej do 4 godzin, w torbie chłodniczej z wkładami chłodzącymi 24 godziny, lodówce (3-5 C) 3-4 dni, w zamrażalniku lodówki (-10 C) 2 tygodnie, w zamrażarce (-18,-20 C) 6-12 miesięcy. Pokarm można rozmrażać i podgrzewać w kąpieli wodnej, której temperatura nie powinna przekraczać 50 stopni. Pokarmu kobiecego nie gotuje się, nie podgrzewa się bezpośrednio na palniku kuchenki ani w kuchence mikrofalowej. Przed podaniem dziecku najlepiej podgrzać go do temperatury 36 st.C (dziecko może jeść również mleko w temperaturze pokojowej, ale nie chłodniejsze). Jeżeli dziecko chore lub wcześniak nie wypije całej porcji mleka reszta nie nadaje się do dalszego przechowywania. Pokarm rozmrożony przeznaczony dla zdrowych, donoszonych dzieci może być przechowywany w lodówce przez 24-48 godzin a dla wcześniaków do 9 godzin. Nie wolno powtórnie zamrażać rozmrożonego pokarmu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2014, 19:03
akuszerka89 lubi tę wiadomość