Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Szonka moj maly tez mial plamki na calych policzkach za uszami na glowce byly one suche chropowate zolte myslalam ze mu cale uszy odpadna wygladal jak zaniedbany poszlam do dwoch pediatrow do swojej ordynatorki na oddziale noworodkow no i do dermatologa i co nie zadna alergia czy skaza tylko lojokotowe zapalenie skory nie wolno mi go przegrzewac i musze natluszczac skore po tygodniu maly wyglada super
-
martusia86 wrote:Szonka moj maly tez mial plamki na calych policzkach za uszami na glowce byly one suche chropowate zolte myslalam ze mu cale uszy odpadna wygladal jak zaniedbany poszlam do dwoch pediatrow do swojej ordynatorki na oddziale noworodkow no i do dermatologa i co nie zadna alergia czy skaza tylko lojokotowe zapalenie skory nie wolno mi go przegrzewac i musze natluszczac skore po tygodniu maly wyglada super
martusia dzieki mam nadzieje ze i u mnie bedzie podobnie. ja podejzewam skaze bo ja mialam i moje corki ale u lelarza jeszcze nie bylam. a czym natluszczasas ? -
magdzia26 wrote:Hej dziewczynki mam pytanko macie jakiegoś fotografa godnego polecenia w Warszawie do sesji maluszka?
Kama chustę można jeszcze zmiękczyć robiac sobie z niej huśtawkęWiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2014, 12:18
magdzia26 lubi tę wiadomość
-
K_A_M_A wrote:Ok szonka, dzieki a powiedz mi jeszcze jedna rzecz, te chusty tkane maja to do siebie ze sa takie sztywne to prawda? Bo boje sie ze nie bede umiala takiej sztywnej wiazac, czy to trzeba jakos kilka razy wyprac przed noszeniem czy jak? Jestem totalnym laikiem w temacie chust ale tak sie na to napalilam ze szok
ja tez jestem laikiem, ale ta moja jakas mega sztywna nie jest. pozatym te wiazanie na kieszonke jest na prawde łatwe i kazdy powinien dac sobie z nim rade, a innych nauczymy sie z czasemK_A_M_A lubi tę wiadomość
-
Szonka wrote:mój ma i krostki i problemy brzuszkowe. a swoja drogą ciekawa jestem na jakiej podstawie lekarz orzeka skazę, bo przecież podobne objawy mogą dawać inne rzeczy.
bóle brzucha to i mój ma nieziemskie mały miał robione badania kału i inne obserwacje były, typu zatwardzenie, czasami krew w kupie, kolki itd. -
Szonka wrote:no to u nas az tak zle z brzuszkiem nie jest. ciekawa jestem co mi pediatra w srode powie.
weź mój to miał fazy ze jak zaczał płakać o 15 to dopiero o 18 skończył tak mi go żal było, zobaczymy jak teraz bedzie po zmianie mleka na mlekozastępcze i mojej ścisłej diety bo czasami mu cycka daje jeszcze. -
Szonka ja myje w oilatum a natluszczam mustelą pediatra polecila mi tez kosmetyki aderma... te chrostki smarowalam tez clotrimazolem poniewaz maja one pochodzenie grzybicze. Skaza charakteryzuje sie tym ze cale cialo jest suche chrostkisa tez pod pachami w zgieciach a moj mial tylko w okolicy glowy... dermatolog mowil ze teraz wszyscy jak tylko cos sie dzieje z brzuszkiem to skaza a w 80% to sie nie sprawdza
-
nick nieaktualnyWitam
Moje słoneczko coraz bardziej mnie zaskakuje
Zawsze idzie spać o 22, na karmienie budzi się koło 6, potem zasypia i budzi się koło 9 na karmienie i 30-40 min zabawę. Wtedy jest czas że małą kładę na matę, a ja przy okazji mam czas na kąpiel, makijaż, ubranie + ciepłą kawkę i śniadanko, zawsze się wyrabiam i potem jak już kończę to robimy sobie chwilową pogaduszkę gdzie już po 10 min z nudów mała zasypia, lub jest marudna... wtedy bierzemy wózek i bujamy dopóki nie zaśnie.
Byliśmy również u pediatry na ważeniu i kontroli. Z małą jest ok, pięknie podnosi główkę, waży już 5100 g (liczyliśmy że w ciągu tygodnia tyje 300 g ), mamy też podawać witaminę D3 (kupiliśmy taką w dozowniku) kropelki na jelita podawać tylko do 4 miesiąca, potem jak skończy 4 miesiące to dawać w dzień kaszki, zupki a na noc mleczko. Aaaa no i 4 grudnia mamy kolejne szczepienie - ehh oby kolejna szczepionka obyła się bez żadnych gorączek i powikłań
My małej podajemy od 2 tygodni BIO Combiotic - mała póki co nie ma problemów (tfu tfu)
-
Ja dzis tez zaobserwowalam u swojego taka zolta skorke jakby skorupke pod linia wlosow i troszke miedzy brwiami i mialam wam pisac o tym bo krostki na brzuszku ma od niedawna ale takie bardziej cieliste i drobniutkie i myslalam ze to od skazy, nie wiem ktore to i w pon bede musiala sie wybrac do lekarza bo na pałe to se moge zgadywac wlasnie ciekawe jak to lekarz rozroznia...
betinka lubi tę wiadomość
-
martusia86 wrote:Szonka ja myje w oilatum a natluszczam mustelą pediatra polecila mi tez kosmetyki aderma... te chrostki smarowalam tez clotrimazolem poniewaz maja one pochodzenie grzybicze. Skaza charakteryzuje sie tym ze cale cialo jest suche chrostkisa tez pod pachami w zgieciach a moj mial tylko w okolicy glowy... dermatolog mowil ze teraz wszyscy jak tylko cos sie dzieje z brzuszkiem to skaza a w 80% to sie nie sprawdza
U nas na razie tylko na twarzy i główce ma, no i te uszy straszne, ale ciałko jest czyste Jak się urodził miał suchą skórę, ale kąpiemy go w ziajce natłuszczającej i skórka jest już ładna. Może faktycznie to nie skaza tylko to co piszesz. No cóż ponatłuszczam o i zobaczę w środę co mi lekarz powie. -
Ewi25 wrote:weź mój to miał fazy ze jak zaczał płakać o 15 to dopiero o 18 skończył tak mi go żal było, zobaczymy jak teraz bedzie po zmianie mleka na mlekozastępcze i mojej ścisłej diety bo czasami mu cycka daje jeszcze.
a to mój też takie fazy miał tylko on od 17-19. dziś trzeci dzień bez nabiału i wczoraj dopiero lepiej było (czyli bez płaczu), ale kupki robi ładne bez śluzu i innych przebojów. -
Witam.Damianek co dopiero w środę wyszedł ze szpitala,a dzisiaj znowu byliśmy u pediatry.Gorączki dostał i kaszle.Szczepienie znów przełożone.Mamy podawać Pedicetamol na gorączkę i 2x dziennie inhalacje.Wypożyczyliśmy w aptece nebulizator,kupiliśmy zestaw do inhalacji z maseczką i Atrovent.Oj kiepsko to widzę,takiemu maluszkowi maskę zakładać.Jak gorączka będzie się utrzymywać,pomimo leków,to do szpitala znowu;(W ogóle to kiepsko u nas się dzieje.Nadal nie mamy chrzestnego,ten co ostatnio pytaliśmy się go,to powiedział,że się zastanowi i da odpowiedź,tyle ze już długo się zastanawia.Sali na chrzciny nie możemy znaleźć,bo albo cena z kosmosu,albo będzie zajęta w Szczepana,albo że dopiero od 40 osób to by się zajęli chrzcinami,a nas będzie mniej więc odpada.Ja nie wiem,czy synka ochrzcimy na tego Szczepana.Ja już mówię do męża ,że chyba z tym wszystkim to nam do wakacji zejdzie..Damianka czepiają się choróbska,mąż też dzisiaj był u lekarki,bo gardło,gorączka i brzuch go bolał,to jakiś wirus,więc ma brać paracetamol,pić dużo wody niegazowanej i odpoczywać.Ja chodzę jak zombi,oczy podkrążone,osłabiona,bo noce nieprzespane,a ze mnie nadal się leje,teraz czerwona krew,to miesiączka,ale od 1.09 cieknie z przerwami małymi.Karmię cały czas piersią,synek przybiera ładnie na wadze,tyle co przez chorobę mniej waży,ale myślę,że jak w końcu to się skończy to nadrobi wagę.Kupiliśmy tą emulsję emolium i widać poprawę.Wczoraj mąż był po ciuszki dla Damianka ,co wyczaiłam na olx i za dużą torbę,różnych pajaców,półśpiochów,jest i kombinezon na zimę,dresy,komplety,czyli bluza i spodnie,dał 99 zł.Teraz używamy niektórych rozm.62,co jest większa numeryzacja a tak to większośc 68 rozm.nosi.Pozdrawiam.https://www.maluchy.pl/li-69856.png
https://www.maluchy.pl/li-70991.png -
Doti strasznie Ci współczuję. W zasadzie to wiem jak to jest, jak się jedna bieda przyczepi to ciągnie za sobą kolejne. Musisz być teraz bardzo silna, ten zły czas minie!
doti77 lubi tę wiadomość