Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
A jak się dobrze używa gruszek? Bo ja też zielona jestem i chętnie się dowiem
Ewentualnie czy jest dla nich jakaś alternatywa?
dba wrote:Migotka22 do mycia dziecka używałam bawełnianą rękawicę, dostałam ją o ile dobrze pamiętam w szpitalnej wyprawce i tylko jej do mycia używałamszybko schnęła i można było ją wyprać.
Gruszki nie są złe jeśli je dobrze się używa♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
nick nieaktualny
-
madiiiii wrote:A jak się dobrze używa gruszek? Bo ja też zielona jestem i chętnie się dowiem
Ewentualnie czy jest dla nich jakaś alternatywa?
Alternatywą gruszki jest aspirator do noska...i ja się chyba skłonie ku temu urządzeniu
madiiiii lubi tę wiadomość
-
Ooo, faktycznie te aspiratorki jakoś przyjaźniej wyglądają. Muszę koniecznie sobie poczytać troszkę na ten temat. Dzięki Migotka!
Ehh, co ja bym bez Was zrobiła
Migotka22 wrote:Alternatywą gruszki jest aspirator do noska...i ja się chyba skłonie ku temu urządzeniu♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
Czesc kochane,
Rzadko tu zagladam i staram sie nadrabiac ale nie daje rady. Produkcja idzie pełną parą. Mi od kilku dobrych dni "pęka" brzuch z bólu, jestem na nospie i musze wytrzymać. Dziś bylam w poradni rehabilitacyjnej po wypadku i jak to ciężarna moge aż ćwiczenia usprawniające wykonywać. Dziś za to sobie pofolgowalam poszlam z piesynkiem na 1, 5h do lasu a później wciagnelam paczkę chipsów. -
JagoodkaK wrote:Czesc kochane,
Rzadko tu zagladam i staram sie nadrabiac ale nie daje rady. Produkcja idzie pełną parą. Mi od kilku dobrych dni "pęka" brzuch z bólu, jestem na nospie i musze wytrzymać. Dziś bylam w poradni rehabilitacyjnej po wypadku i jak to ciężarna moge aż ćwiczenia usprawniające wykonywać. Dziś za to sobie pofolgowalam poszlam z piesynkiem na 1, 5h do lasu a później wciagnelam paczkę chipsów.
po jakim wypadku? nic nie kojarze, pisałaś wcześniej?
och chipsy chodzą za mną już jakiś czas ale narazie postanowiłam że nie jemJagoodkaK lubi tę wiadomość
-
Ewi25 wrote:nasza służba zdrowia ech
-
nick nieaktualny
-
karolcia:)))) wrote:sprawdzony:)
http://allegro.pl/frida-aspirator-do-nosa-nosefrida-gruszka-4filtry-i4101675861.html
no niby oki ale ma filtry a teraz widzę że już aspiratorek bez filtrów mozna kupić
Też umykam nyny dobrej nockiWiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2014, 21:46
-
aleksa.wawa wrote:Rety babeczki ale ja sie dzisiaj dziwacznie czuje
brzuch jakis taki twardy i w ogole chyba macica pobolewa
na szczescie Bobo Frut (imie robocze
) prawie caly dzien szaleje to przynajmniej spokojna jestem o niego. Moze te bole to wlasnie od intensywnych jego/jej ruchow? Juz sama nie wiem! No nic zapobiegawczo wzielam nospe.
Czy wy tez duzo siusiacie? Wiem ze w ciazy to norma, ale ja co sie napije łyka czy dwa to za 3 min lece juz to wysikac
Brzuch też mnie często pobolewa, ale wydaje mi się, że już nauczyłam się odróżniać "normalne" bóle związane z rozciąganiem, ciążą itd, od tych "nienormalnych" którymi powinnam się martwić. No a jak już czuję ruchy dzidzi to w ogóle jestem spokojnaNie denerwuj się, łykaj magnez i będzie ok
aleksa.wawa, betina89 lubią tę wiadomość
-
Witajcie dziewczynki:)dawno nic nie pisałam,ale Was śledze regularnie;)dzisiaj miałam wizytę i muszę napisać że Pan doktor powiedział tak"nic nie dynda,ani worek mosznowy ani jajeczka więc baba":)ale na 100% powie na badaniu połówkowym czyli 7 maja,Dalej jestem w ogromnym szoku gdyż od początku ciązy byłam praktycznie pewna chłopaka,chciałam żeby pan doktor mi tylko potwierdził,a tu taka niespodzianka:)
Mika 28, betina89, aleksa.wawa lubią tę wiadomość
-
aluśka1987 wrote:Witajcie dziewczynki:)dawno nic nie pisałam,ale Was śledze regularnie;)dzisiaj miałam wizytę i muszę napisać że Pan doktor powiedział tak"nic nie dynda,ani worek mosznowy ani jajeczka więc baba":)ale na 100% powie na badaniu połówkowym czyli 7 maja,Dalej jestem w ogromnym szoku gdyż od początku ciązy byłam praktycznie pewna chłopaka,chciałam żeby pan doktor mi tylko potwierdził,a tu taka niespodzianka:)
Ja to bym chciała, żeby cokolwiek lekarz mi już powiedział odnośnie płci. A tak muszę czekać do połówkowego na początku maja. Może cokolwiek wtedy się już dowiem.
-
nick nieaktualny