Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Verynice ja z pytaniem co do ciasta..
a dokładnie chodzi mi o jajka.. napisałaś że z białek ubić pianę i dodać do ciasta ale dodać je jak już się wymiesza składniki i wymieszać to delikatnie razem?? i co z żółtkami normalnie dodać do pozostałych składników??https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
Rozniose ich tu! Babki z labu mowia ze wyniki za 15min (czyli juz je maja) a jakus jebniety lekarz (mojego dzisiaj nie ma) mowi ze mam siedziec i czekac bo wyniki o 13 no po co ja mam tu siedziec??? Tak o chyba ku*wa!!! Juz powinnam byc w drodze do domu
-
Jeee wychodze, pielegniarka poszla do lekarza powiedziec ze chce do domu
to tyle dobrego :p
Z tych zlych wiesci to to ze mam 2wyniki wysokie na tyle ze nawet po posilku nie powinny byc takie, nie wiem ktore to bo mi nie powiedzial, kazal stosowac diete, wiec zero cukru bialego pieczywa itd itd posilki czeste i male o niskim poziomie glikemicznym, wizyta za 2tyg kontrolnie u ginekologa swojego i to chyba tyle. Mysle ze nie ma tragedii powiedzial ze u kobiet w ciazy zdaza sie nietolerancja a tym bardziej ze nie mam w rodzinue cukrzykow i sama nie mialam problemow nigdy wvzesniej. Co dziwne nie skierowal mnie do diabetologa.... no nic to koniec rozpieszvzania, nie bedzie latwo. Wiem ze ktoras z was podawala stronke na produkty o niskim IG ale nie moge znalezc ... to jak cos to poproszeIo, Paula55, kark lubią tę wiadomość
-
Witam
U nas tragicznie leje. Mieliśmy dzisiaj iść do kina i na kolację, ale przy tej pogodzie to nawet nie chce się z domu ruszać.
Hela - fajnie, że wracasz do domu.
Co do karmienia to ja właśnie o tych bólach brzuszka mówiłam. Mam koleżankę, która jak karmiła to jadła tylko suchy chleb i gotowanego kurczaka. Piła chyba tylko wodę. Nie jadła żadnych warzyw ani owoców. Byłam wtedy przerażona, że tak to wygląda. Do tego miała mało pokarmu i karmiła co pół godziny, a jej córka cały czas plakała bo była głodna. Przy czym tę dietę to ona sobie sama narzuciła. Mam nadzieje, że mój maluszek nie będzie miał dużych problemow z kolkami bo ja bardzo chce karmić piersią, ale tak maksymalnie do pół roku. W szkole rodzenia mam mieć zajęcia o karmieniu więc może też się czegoś ciekawego dowiem. -
ja mogę jedynie podpowiedzieć że Mój według wyliczeń z miesiączki czyli w 22t6d(czyli tzw 23tydzień) a wyliczeń z owulacji i usg czyli 23t3d (czyli tzw 24 tydzień) ważył 600 gram
aicha lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
Dzień dobry
Mam dość tej pogody, niby słońce świeci ale ciągle wieje taki wstrętny, zimny wiatr. Normalnie z domu nie chce się przez to wychodzić
hela, fajnie, że wychodzisz ze szpitala, dasz radę z dietką i będzie dobrze, chociaż ten plus, że nie jesteś obciążona rodzinnieU mnie niestety babcia ma cukrzycę, więc trochę mnie to martwi, no ale zobaczymy. W poniedziałek zadzwonię do gina i zapytam go co robić, pewnie przyjdzie mi pić 75g.
-
kurcze, trochę mnie hela nastraszyłaś tymi swoimi wynikami
Tzn tym, że na czczo cukier ok, a po glukozie i jedzeniu takie skoki
Mnie pewnie czeka niebawem to badanie, bo w poniedziałek do gin idę i pewni mi zleci. A ja mam tak słabą wolę jeśli chodzi o jedzenie, że nie wiem czy dam radę na diecie, jakby mi wyszło, że mam cukrzycę ciążową
Macie jakieś adresy stron z przykładowym menu? ciekawa jestem jak to wygląda...
-
nick nieaktualnystardust87 wrote:kurcze, trochę mnie hela nastraszyłaś tymi swoimi wynikami
Tzn tym, że na czczo cukier ok, a po glukozie i jedzeniu takie skoki
Mnie pewnie czeka niebawem to badanie, bo w poniedziałek do gin idę i pewni mi zleci. A ja mam tak słabą wolę jeśli chodzi o jedzenie, że nie wiem czy dam radę na diecie, jakby mi wyszło, że mam cukrzycę ciążową
Macie jakieś adresy stron z przykładowym menu? ciekawa jestem jak to wygląda...
Znalazłam coś takiegowww.szpitalkarowa.pl/download/cuk_ciaz.pdf
A jak już chcesz coś bardziej dokładnego to jest poradnik "Z Vademecum Cukrzyca Ciążowa"
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2014, 12:17
-
Ja sobie nie wyobrazam tej diety, zrob 5-6posilkow z krotkiej listy co wolno ehhh do tego boje sie ze wyniki morfoligii jeszcze bardziej spadna i nie wiem jak to wyglada pozniej w karmieniu? Jak ktoras cos wie to piszcie
a wy kobitku nie martwcie sie na zapas jak widac tragedii nie ma nawet przy takich zlych wynikach jak moje (dalej nie wiem czemu krzywa tak zle wyszla a z dobowej obserwacji 2/9wynikow zle)
-
Kaarolina wrote:Verynice ja z pytaniem co do ciasta..
a dokładnie chodzi mi o jajka.. napisałaś że z białek ubić pianę i dodać do ciasta ale dodać je jak już się wymiesza składniki i wymieszać to delikatnie razem?? i co z żółtkami normalnie dodać do pozostałych składników??
żóltka wbijasz normalnie do pozostałych składnikówTak samo ubite białka
Ja daje wszystko na raz do miski i wtedy mieszam, bo to ciasto wychodzi dość gęste - jak nie dasz od razu białek to ci sie suche zrobi
Tak w ogóle to dzień dobry i miłej soboty!Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2014, 12:27
Paula55, Kaarolina lubią tę wiadomość
-
Io wrote:Co do karmienia to ja właśnie o tych bólach brzuszka mówiłam. Mam koleżankę, która jak karmiła to jadła tylko suchy chleb i gotowanego kurczaka. Piła chyba tylko wodę. Nie jadła żadnych warzyw ani owoców. Byłam wtedy przerażona, że tak to wygląda. Do tego miała mało pokarmu i karmiła co pół godziny, a jej córka cały czas plakała bo była głodna. Przy czym tę dietę to ona sobie sama narzuciła. Mam nadzieje, że mój maluszek nie będzie miał dużych problemow z kolkami bo ja bardzo chce karmić piersią, ale tak maksymalnie do pół roku. W szkole rodzenia mam mieć zajęcia o karmieniu więc może też się czegoś ciekawego dowiem.
A powiedz mi czy ona to konsultowala z lekarzem? Z kad te bole brzuszka i czy napewno od jedzenia???
Bo moze maly byl zle do piersi przystawiany, nalykal soe powietrza i potem kolka jak marzenie. A ona myslala ze to od jedzenia. I w jaki sposob dziecko mialo dostarczane witaminy skoro nic nie jadla?
Polozna powiedziala ze to co my jemy odbija sie na jakosci i ilosci mleka. Jesli jemy byle co to mleko jest dziadowskie.
Tak samo sklad mleka sie zmienia. Ona to tlumaczyla ze wyglada to tak:
Najpierw leci taka jak by woda (tak jak my jemy zupe na pierwsze dania)
Dopiero potem zaczyna leciec tresciwe mleko (czyli drugie danie). Jesli dziecko zle ssa, krotko, to je tylko ta zupe i nie ma mozliwosci zeby sie tym najesc. Jedynie sie napoi.
I to jest jak u doroslych. No ktora z nas zapelni brzuszek szklanka wody
Tak samo jest z bolacymi sutkami.
Mowi ze nasze dzieci potrafia jesc z kazdych sutkow! Obojetnie czy sa plaskie, wystajace czy inne.
Tylko trzeba m to pokazac. I tu jest najwazniejsze pierwsze karmienie w szpitalu i pomoc!
Mowila ze nasze dzieci beda znac tylko nasze cyce i z takich jakie sa beda jesc. Nie podpatrza u pani obok i nie powiedza: oo mamo ona ma lepsze to z twoich nie bede jadl (doslownie tak to tlumaczyla).
Ale jesli raz, drugi pozwolimy zle dziecku ssac piers to tak sie nauczy. A my potem bedziemy z bolu umierac, zloscic sie i laktacja sie cofnie.Io, Gosia19, Fipsik lubią tę wiadomość
-
Verynice dzieki wielkie ale zrobienie ciacha musze odlozyc bo Maz zabral moje kkucze od domu (majac tez swoje) i nie mam jak wyjsc z domu ech..;( i w ogole tez sobie zamowilam koszulke z nadrukiem... ciekawe kiedy przyjedzie juz sie nie moge doczekac a zamawialam ja 15.05
verynice lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
Paula55 wrote:Nie podpatrza u pani obok i nie powiedza: oo mamo ona ma lepsze to z twoich nie bede jadl
Hehe dobre
Co do tej koleżanki to jej córeczka ma już 4 latka. Z tego co pamiętam to ona mi powiedziała, że karmiąc po prostu nie wolno jeść nic innego. Pewnie sama sobie tak ubzdurała. Pamietam, że mówiłam wtedy mężowi, ze w takim razie to ja chyba nie dam rady karmić. Też się zastanawiałam czy dziecko dostawało witaminy i wszystko czego potrzebowało skoro ona nic nie jadła. Efekt był taki, że miała mało pokarmu i dziecko ciągle było głodne bo ona upierała się, ze nie przejdzie na butelkę. Myślę, że to właśnie to przewrażliwienie, o którym mówisz. Nie wiem czy to ma zwiazek ale jej córeczka do tej pory jest bardzo chorowita i chudziutka.
Tak naprawde to na tym etapie ciężko się wypowiadać bo nie wiemy jak będzie z nami. Z odstawieniem ostrego nie będę miała problemu bo go nie lubię, wzdymacjące rzeczy to tez nie problem. Najgorzej będzie ze smazonym, ale dam radę. Za to jakbym miała żyć na chlebie i wodzie to chyba umrę. Chociaz z drugiej strony może szybciej schudnęPaula55 lubi tę wiadomość
-
Paula świetną mieliście położną na tych wykładach, lepiej tego ująć nie mogła. Ja zamierzam tylko nie jeść kapuchy i pomarańczy, smażone też mogę odpuścić, ale po co się katować brakiem reszty jedzenia? dla mnie to bez sensu. Poza tym jak ma się dziecko płaczka to nic się nie poradzi... mój mały pomimo, że był karmiony butelkowo, mleko mu pasowało to spał tylko w wózku na dworze. Nie każdy płacz dziecka trzeba zwalać na karb tego co zjadła kobieta karmiąca.
Paula55 lubi tę wiadomość
-
Powiem wam ze babka mnie tak zaciekawila ze mogla bym nie wychodzic z tego wykladu
Serio! Przedstawila to w taki normalny sposob ze ja juz bym chciala karmic hahaa mowila o tym z taka pasja, zaangazowaniem! Takich poloznych ze swieca szukac
Jak ktos jest z Krk to ona chyba w Ujastku pracuje ale cholera nie pamietam jak sie nazywa. Baaardzo elegancka, kolo 30 blond wlosy za ramionajak bym rodzila w Pl to chyba bym sie skichala zeby u niej rodzic
Wiadomo ze karmiac nie bedziemy sie obzerac kababmi, popijac cola albo piwem hahado wszystkiego trzeba podejsc z rozsadkiem
A ja dostalam wiad ze moj laktatorek juz w drodzeszkoda tylko ze go juz nie zobacze przed wyjazdem
Io lubi tę wiadomość
-
W tym zawodzie powołanie jest wazne. Najgorzej jak jakieś niesympatyczne babiszony są połoznymi. Czytałam i słyszałam okropne rzeczy o położnych z Matki Polki.
A my do kina nie idziemy. Mąż słusznie zauważył, że nie wytrzymam dwóch godzin w kinie bez przynajmniej 3 wizyt w toalecie.
-
Kaarolina wrote:Verynice dzieki wielkie ale zrobienie ciacha musze odlozyc bo Maz zabral moje kkucze od domu (majac tez swoje) i nie mam jak wyjsc z domu ech..;( i w ogole tez sobie zamowilam koszulke z nadrukiem... ciekawe kiedy przyjedzie juz sie nie moge doczekac a zamawialam ja 15.05
A jaką zamówiłaś? Pochwal sięKaarolina lubi tę wiadomość