Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurczę,ale była mega burza,schowalam się pod kołdrę,bo tak waliło,a sama w domu.Na szczęście udało mi sie usnąc,więc resztę burzy przespałam.Idę coś jeszcze zjeść,żeby potem na noc się nie objadać.https://www.maluchy.pl/li-69856.png
https://www.maluchy.pl/li-70991.png -
Nie nie na Polnej pracuję w św. Rodzinie
Ja też przeziębiona biorę prenalen syrop na zatkany noc nasivin ale w dawce 0,025% wiem że w ciąży sie powinno unikać ale uważam że brak oddechu w nocy i co za tym idzie brak snu są gorsze dla maluszka niż kropelki w tak małej dawce. No i piję herbatkę z miodem i cytryną i i tak umierama mam kompletny brak apetytu bo jak jem to i tak nie czuję smaku. A Wy jak radzicie sobie z przeziębieniem ?
-
Mi ostatnio pomogl czosnek ale niestety po 3 dniach zaczelam po nim wymiotowac
no i oczywiscie cytryna ale nie do herbaty tylko tylko jadlam ja jak np mandarynke
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2014, 20:14
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
Witam się w ten pochmurny dzień
dopiero teraz się przejaśnia ale słonka już nie widać...
dziś cały dzień leżakuję. Od kilku dni mam bóle brzucha. Przede wszystkim kłuje mnie z jednej strony, poniżej pępka po prawej. to takie uczucie jakby wbijanie igły
wydaje mi się, że w tym miejscu mam łożysko, ale nie wiem. Miałyście coś takiego??? Zaczynam się coraz bardziej martwić.... Dziś jest nieco lepiej, może dlatego, że leżę prawie cały czas ale od czego to może być? Momentami mam też wrażenie jakbym miała ból miesiączkowy. Najbardziej dokuczliwy jest jednak ten kłujący, do kilkunastu razy na dzień. Ostatnio jak mówiłam gince- bo już mi się zdarzał ten ból tylko jednorazowo- to nic w sumie nie powiedziała, tylko brać magnez i luteinę. więc wszystko to biorę i do tego nospę i w sumie to już 5 dzień... po wizycie u endo na szczęście wszystko ok. co do dziwnych połączeń wczoraj aż się zaśliniłam na myśl o pizzy z salami w przegryzieniu z tortem z bitą śmietaną i truskawkami.. to by było bombowe połączenie
-
A ja juz jestem na lotnisku i zachwile pozegnam sie z polska zmia na pol roku przynajmniej:(
Strasznie mi smutno ale pierwszy raz nie plakalam
Za to moja mama beczala
Aa sorry uronilam lezke jak pieska do babci odprowadzalam bo za nim ZAWSZE placze
Zycze wam milego wieczoru i odezwe sie dopiero jutro
-
Paula - spokojnej podróży:*
aswalda - mnie też od jakichś 3-4 dni prawie cały czas boli brzuch, czasem mam też uczucie kłucia w okolicy pępka, ale wydaje mi się że maluch ma teraz jakiś skok rozwojowy i bardzo powiększa się macica. Przynajmniej po moim brzuchu to widać. W ciągu tych kilku dni mam wrażenie że obwód brzucha zwiększył mi się o jakieś 5 cm. Najgorzej jest rano, bo czuje dosłownie każde więzadło macicy.
I tak z innej beczki trochę - czy macie czasem tak, że wydaje Wam się, że chce się pyrać, ale to jednak nie to? Że to może maluch tak po odbytnicy daje? Kurcze, bo ja jak miałam tak przed ciążą to zawsze później miałam wzdęcia i bolał mnie brzuch, a teraz jest bardzo podobnie, ale później się nic nie dzieje.
a na chorubsko mi pomogła mieszanina wapna, wit C, rutinoscorbinu, tabletek amolowych na gardło, Euphorbium do nosa i Sinulan. I syrop islandzki na kaszel. -
Karolaaa91 wrote:Dziewczyny, a ja codziennie mam straszna zgagę
nigdy takiej nie miałam. I to żebym zjadła cos niedobrego a tu co bym nie zjadła i tak mam zgagę, jakby mnie podpalali od środka:-( poradzcie cos.
Ja zgagę mam praktycznie codziennie od kiedy w ogóle zaszłam w ciążę. Strasznie mnie męczy i naturalne sposoby nie zawsze pomagają, a Rennie brać codziennie nie chcę, bo wiadomo, to lek...Kiedyś migdały mi pomagały, ale ząb mi się od nich ukruszył, a te w płatkach nic mi nie dają. Czasem też pomagają mi ogórki kiszone (chociaż chyba powinno być na odwrót) i ciepłe mleko. Teraz właśnie czuję, że się rozkręca, a już się cieszyłam, że dziś będę miała spokój. Wczoraj pomogło kakao, idę zobaczyć czy dziś też pomoże
-
nick nieaktualnyAkuszerka, mi co najmniej kilka razy dziennie młody jedzie po jelitach i wtedy na wszelki wypadek idę do ubikacji
Zresztą on tak jakoś lubi i moje jelita i mój pęcherz
Ja wczoraj na plaży stwierdziłam, że sobie wykopię dołek pod brzuch i położyłam sięAch, jakie cudowne uczucie znowu leżeć na brzuchu
O dziwo maluszkowi się chyba spodobało, bo zaczął po raz pierwszy kopać pionowo (nóżkami próbował sięgnąć żeber
), także Karolina, chyba będziemy musiały zacząć na brzuchu leżeć
Mam pytanie do dziewczyn, które robiły cukier, ale biorą euthyrox. Jak to połączyć z tabletką. Zjeść ją zanim się pójdzie na badanie, bo w sumie glukoza będzie trochę jak posiłek... Czy może po przyjściu do domu zjeść tabletkę, a potem kolejne pół godziny pościć? Chociaż tej drugiej opcji sobie nie wyobrażam, bo od rana być bez śniadania porządnego przez 3h...Kaarolina, Karolaaa91 lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry
muszę Wam powiedzieć, że zrobiłam wczoraj najgłupszą rzecz jaką mogłam - wydepilowałam sobie brzuch plastrami z woskiem, bo już miałam owłosiony jak mój mąż. O ile wczoraj był zaczerwieniony tylko to dziś rano wstaję a tu krosta na kroście. Wyglądam jakbym jjakaś chorobę zakazną miała
w związku z tym musimy odpuścić cotygodniowy basen, ale najgorsze że jutro mam USG i jak mnie gin zobaczy to pęknie ze śmiechu
-
nick nieaktualnyNo to kochana łączę się w bólu,właśnie zjadłam płatki nie czując smaku,ją do nosa mam krople prenalen,tabletki na gardło też z prenalen,nie wstaje dziś z łóżkamartusia86 wrote:Nie nie na Polnej pracuję w św. Rodzinie
Ja też przeziębiona biorę prenalen syrop na zatkany noc nasivin ale w dawce 0,025% wiem że w ciąży sie powinno unikać ale uważam że brak oddechu w nocy i co za tym idzie brak snu są gorsze dla maluszka niż kropelki w tak małej dawce. No i piję herbatkę z miodem i cytryną i i tak umierama mam kompletny brak apetytu bo jak jem to i tak nie czuję smaku. A Wy jak radzicie sobie z przeziębieniem ?
-
nick nieaktualnyNo to kochana łączę się w bólu,właśnie zjadłam płatki nie czując smaku,ją do nosa mam krople prenalen,tabletki na gardło też z prenalen,nie wstaje dziś z łóżka
Ci do zgagi przeszla mi sama bo też nic nie pomagalo. A euthyrox brałam przed badaniemmartusia86 wrote:Nie nie na Polnej pracuję w św. Rodzinie
Ja też przeziębiona biorę prenalen syrop na zatkany noc nasivin ale w dawce 0,025% wiem że w ciąży sie powinno unikać ale uważam że brak oddechu w nocy i co za tym idzie brak snu są gorsze dla maluszka niż kropelki w tak małej dawce. No i piję herbatkę z miodem i cytryną i i tak umierama mam kompletny brak apetytu bo jak jem to i tak nie czuję smaku. A Wy jak radzicie sobie z przeziębieniem ?
kark lubi tę wiadomość
-
Też robiłam 2 tyg. temu depilację brzuchola, bo już nie mogłam patrzeć na te włochy
A wyrosły mi strasznie długie i ciemne przy mojej karnacji
Tylko specjalnie zaplanowałam ten zabieg na 2 tyg. przed USG, bo nie wiedziałam, jak mi pójdzie. Mnie te krostki znikały chyba kilka dni niestety. I bardzo ostrożnie ze smarowidłami, bo to może tylko pogorszyć sprawę. Ja bym chyba na Twoim miejscu przełożyła wizytę na tydzień później, bo jak Ci lekarz zacznie jeździć głowicą po tych krostkach, to może nie być miłe doświadczenie...
stardust87 wrote:Dzień dobrymuszę Wam powiedzieć, że zrobiłam wczoraj najgłupszą rzecz jaką mogłam - wydepilowałam sobie brzuch plastrami z woskiem, bo już miałam owłosiony jak mój mąż. O ile wczoraj był zaczerwieniony tylko to dziś rano wstaję a tu krosta na kroście. Wyglądam jakbym jjakaś chorobę zakazną miała
w związku z tym musimy odpuścić cotygodniowy basen, ale najgorsze że jutro mam USG i jak mnie gin zobaczy to pęknie ze śmiechu
♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
stardust87 ja jak ostatnio leżałam w szpitalu to dziewczyna leżąca koło mnie normalnie smarowała się sudocrem'em na twarzy bo ją wysypało.. ale nie wiem jak on zadziała na krostki na brzuchuhttps://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png