Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWitam was dziewczynki, wkońcu mam czas na nadrabianie, wiem że trochę was zaniedbałam, no ale miałam straszne zaległości na uczelni, i musiałam (muszę przez jeszcze 3 tygodnie) jakoś tam przebywać, ale tym to akurat nie będę wam głowy zawracać. Ogólnie u mnie nic się ciekawego nie wydarzyło, ciuszków nie kupowałam, bo jak wychodziłam to sklepy wszystkie były pozamykane, zdjęcia brzuszka jeszcze też nie zrobiłam, ale obiecuję że jeszcze dzisiaj tymi okrągłościami się pochwalę. Wizytę mam 10 czerwca i powiem szczerze że już się nie mogę doczekać jak zobaczę to moją kruszynkę, też czeka mnie wizyta u położnej ale tu akurat będzie lekka rozmowa na temat porodu, zmierzenia ciśnienia i ważenie. Trochę jestem ciekawa bo dość często i dużo jem ale także dość często (od początku ciąży) leci mi krew z nosa, myślę że to taki urok ciąży albo być może niskie ciśnienie.
PS... boże, trochę tego nadrabiania mam, chyba mi wybaczycie jak tylko was poczytam -
a ja muszę się pożalić bo od wczoraj znowu twardnieje mi brzuch!! w nocy z bólu się aż skręcałam aż się Mąż wystraszył... do tej pory był spokój ale znowu zaczyna mi się spinać ;/ ostatnio mam trochę więcej ruchu bo ten remont i kilka spraw trzeba pozałatwiać ale coś czuję że do czwartkowej wizyty będę musiała leżeć plackiem oprócz robienia badań w pon morfologia mocz crp we wtorek glukoza ;/ i dentysta będzie leżenie... mam nadzieję że mi się młody znowu na świat nie pcha;/
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2014, 13:33
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
nick nieaktualnyKaarolina wrote:a ja muszę się pożalić bo od wczoraj znowu twardnieje mi brzuch!! w nocy z bólu się aż skręcałam aż się Mąż wystraszył... do tej pory był spokój ale znowu zaczyna mi się spinać ;/ ostatnio mam trochę więcej ruchu bo ten remont i kilka spraw trzeba pozałatwiać ale coś czuję że do czwartkowej wizyty będę musiała leżeć plackiem oprócz robienia badań w pon morfologia mocz crp we wtorek glukoza ;/ i dentysta będzie leżenie... mam nadzieję że mi się młody znowu na świat nie pcha;/
mnie tak spina od kilku dni, raz jest lepiej raz gorzej. W nocy sie obudzilam bo mnie jakie sskurcze dopaly i sie cholernie balam:( wzielam spora dawke magnezu i staram sie nie forsowac. -
Kaarolina - głowa do góry. Na pewno wszystko ok. Mnie też ostatnio twardniał i robiłam panikę. Na szczeście gin powiedziała, że wszystko jest ok, a twardnienie brzucha może mieć zwiazek z dużą aktywnością małego. Akurat codziennie miał czkawkę i dużo kopał. Oczywiście trzeba się oszczędzać. Niby ciąża to nie choroba, ale trzeba uważać. W każdym razie trzymam kciuki, żeby Twój maluszek jeszcze nigdzie się nie wybierał. W końcu gdzie mu bedzie lepiej?
-
Io wrote:Kaarolina - głowa do góry. Na pewno wszystko ok. Mnie też ostatnio twardniał i robiłam panikę. Na szczeście gin powiedziała, że wszystko jest ok, a twardnienie brzucha może mieć zwiazek z dużą aktywnością małego. Akurat codziennie miał czkawkę i dużo kopał. Oczywiście trzeba się oszczędzać. Niby ciąża to nie choroba, ale trzeba uważać. W każdym razie trzymam kciuki, żeby Twój maluszek jeszcze nigdzie się nie wybierał. W końcu gdzie mu bedzie lepiej?
oby do czwartku wytrzymac az gin mi sprawdzi szyjke bo lubi mi sie skracac...a codziennie Krzysiowi powtarzam ze ma.siedziec w brzuszku
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2014, 14:07
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
Ewi25 wrote:witam w niedzielę
ja dziś upiekłam na szybko babkęi teraz podgrzewam na obiad gołąbki
pychotka uwielbiam a o 16 idziemy z moim M na grilla
Paula55, Ewi25 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
Mi tez czesto brzuchol twardnieje. Ale tez mysle ze to normalne. I czesto mam tak ze brzuch sie masakryczńie napina a zaraz mam wrazeńie ze czuje np plecki albo dupke malego. I ze to wlasnie od jego ruchow i rozpychania tak sie spina....
Wy macie przynajmńiej wizyty u gina i was wysprawdza na lewo i prawo. A my musimy polegac na matce naturzedopiero jak by cos bardzo zlego sie dzialo mam szanse na dokladne badania...
-
nenka wrote:Hej ja z tym wózkiem to zwariuje jestem taka nie zdecydowana moje dziecko chyba nie będzie miało wózka
Rozmiar S a dlaczego się pytasz? -
A my dziś byliśmy u mojej mamy w Toruniu, bo nas zaprosiła z okazji dnia dziecka
Zrobiła sernik na zimno, co tam, że ja laktozy nie mogę
pocieszyłam się wafelkiem jak wszyscy wcinali sernik. I maluchowi kupiłam kocyki w Biedronie - b.fajne, mięciutkie i w kotki
A w drodze powrotnej zemdlałam w samochodzieZnowu miałam ten zespół ucisku żyły wrotnej czy jak to się nazywa. Coraz częściej mi się zdarza
Tym razem nawet nie leżałam na plecach tylko siedziałam odchylona w fotelu. Dobrze, że jako pasażer. Mąż w ostatniej chwili zjechał na parking i pomógł mi się na bok przewrócić. Ale się przestraszyłam. Myślałam, że się skończy wezwaniem karetki. Ale chwilę na boku poleżałam i przeszło. Tylko trochę to stresujące jest, bo co jak mi się zdarzy jak sama będę prowadzić? Albo sama w domu będę?.. Bez sensu..
-
Witam Mamusie
Kaarolina to nie dobrze,ze Ci twardnieje mimo magnezu. Moze powinnas zazywac cos mocniejszego? Mnie bardzo pomogla luteina,oczywiscie po konsultacji lekarskiej. Stardust masakra,musisz chyba jeździc sama tylko w ostatecznosci. Slyszalam o tym zespole ale myslalam,ze to tylko jak sie na plecach leży sie dzieje !
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2014, 15:34
-
aswalda wrote:Witam Mamusie
Kaarolina to nie dobrze,ze Ci twardnieje mimo magnezu. Moze powinnas zazywac cos mocniejszego. Mnie bardzo pomogla luteina,oczywiscie po konsultacji lekarskiej. Stardust masakra,musisz chyba jeździc sama tylko w ostatecznosci. Slyszalam o tym zespole ale myslalam,ze to tylko na plecach sie dzieje !
-
Jejku straszne to jest... Ja uprzedzilam Meza,ze moze mi sie cos takiego stac jak bede lezec i juz wie co zrobic w takiej sytuacji,ale na szczescie jeszcze mi sie to nie przytrafilo i mam nadzieje,ze tak zostanie
.
-
Matko kochana stardust!!!!!! Chba bym zawalu dostala!!!
Biedactwo. Dobrze ze o tym napisalas bo ja nie wiedzialam ze cos takiego jest...
Absolutnie nie prowadz sama. To zbyt niebiezpieczne. Dobrze ze maz wiedzial co robic... Uwazaj na siebie!!!
Ale fajnie masz ze u mamci bylas. Moja nam pieknego smsa wyslala i dzownilam do niej. Kurde ostatnio to co dzien bym do niej dzwonilatak mi sie teskni
-
Paula55 wrote:A ten z kolei wyglada prawie identyko jak nasz 1 wybor z baby merca czyli jak zipy q
oni chyba sie kopiuja
Oczywiscie ze mi sie pidoba bo sama chcialam podobnya kolor???? Zakochalam sie!!! Chce pokoj turkusowo szary dla syncia kiedys wiec moj ideal
Tylko jedna sprawa. Znow ta plastikowa, polokragla gondola??? Mierzylas ja w srodku? Tzn nie u gory tylko sam spod gdzie lezy dziecko. Mi babka ta gondole odradzila bo podobno one sa malusie. Ale jesli widzialas i dla ciebie jesy ok to super
gondola jest duża, w ogóle ten wózek jest spory. a dziś mnie jeszcze tchneło i zaczełam myśleć o wózku jedo fyn i jutro chyba podjadę go obejżę, bo on wydaje się być gabarytowo mniejszy. Ech, sama już nie wiem co wybrać, codziennie inna koncepcja. -
Stardust powiem Ci szczerze że nie powinnaś za kierownicę siadać bo nie dość że sobie możesz i dziecku zrobić krzywdę to możesz przy tym komuś obcemu zrobić coś albo spowodowac poważny wypadek te trzy miesiące pewnie wytrzymasz jakoś przykre to ale Ja też nie słyszałam o takim czymś ale lepiej dmuchać na zimne
A Ja uciekam na rowerek