Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiecie co...tak sobie myślę o monalisie z czerwcówek...
I taka mnie nachodzi refleksja, jak bardzo czasami narzekamy na drobne dolegliwości, na to że nam nie chcą ustąpić miejsca, że trzeba znosić dietę, że mamy za małe mieszkanie, za dużo kg, za mało kg, że teściowa okropna...Jakie to wszystko jest mało ważne wobec braku zdrowia i takich zdarzeń! Każdego dnia każda z nas powinna starać się doceniać i dziękować za to, co ma.kark, Fipsik, Kaarolina, magdzia26, verynice, Gosia19, assantea lubią tę wiadomość
♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
Co do gazowanego w ciąży - ja słyszałam, że jak się je dużo truskawek w ciąży to dziecko urodzi się z naczyniakami. Nie wierzcie w takie rzeczy, kolki jeżeli są od pokarmu, to gdy dziecko jest już na zewnątrz macicy.
A ja się wykończę.. dopiero co ucho wyleczyliśmy, to druga sobie bark nadwyrężyła jak się bawiły !!! Aaa, z dzieciorami , ciągle cośverynice lubi tę wiadomość
-
Cieszę się, że zakupy się Wam podobają. Co do tej gryki w materacu, która może pleśnieć to facet powiedział, że to nie chodzi o to, że spleśnieje nam w mieszkaniu. No chyba, że ktoś już ma w domu taką wilgoć. No ale wtedy nie powinien w takim pomieszczeniu dziecka trzymać. Chodzi o to, że jak później schowasz materac do wilgotnej piwnicy to może spleśnieć. Tylko, że dla następnego dziecka i tak powinno się nowy materac kupić.
A co do zdjęc to mój mąż też się zawsze pyta co piszecie o naszych rzeczach.
Swoją drogą mam podejrzenia, że podczytuje moje wpisy, bo wczoraj sam zainicjował seks.I to jaki!
Baeta - ja też życzę spokojnej podróży!
Karolina - a jak Twoje ciśnienie? Ja wczoraj wybłagałam sobie deadline do wtorku. Na razie mi nie spada i jeśli nic się nie zmieni to idę sobie poleżećCały czas liczę na to, że te tabletki potrzebują trochę więcej czasu. W końcu któraś (chyba Fipsik) pisała, że one się rozkręcają dopiero po 2 tygodniach.
Beataa25, Paula55, magdzia26 lubią tę wiadomość
-
Io ciągle podwyższone dzisiaj miałam 165/105
ale spadło na 140/70 na szczęście ale coś czuję że jak mój ginek zobaczy moją kartkę z ciśnieniem to bez szpitala się nie obędzie a tym bardziej że zaczynają mi towarzyszyć skurcze.. ja dopegyt biorę już 2 tydzień zobaczymy..
a tak co do fotelików ja dostałam od siostry i był użyty tylko raz i w sumie u Nas też bo tylko ze szpitala do domu z Krzysiem, bo My z Mężem nie jesteśmy zmotoryzowani więc po co Namjak będziemy planować dłuższą podróż samochodem gdzieś na wakacje ze znajomymi to się wtedy pomyśli o jakimś foteliku
a o to i on :
Io, Ewi25, verynice, karolcia:)))) lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
nick nieaktualnyWitam was popołudniowo
Faktycznie ciężko Was dogonić jak się na chwilę zniknie
Dopiero weszłam na czerwcówki... ehh przykro czytać złe wieści, miejmy nadzieję że monalisa się obudzi, i wkońcu wszystko potoczy się bez utrudnień i komplikacji
Zdjęcia pooglądałam, brzucholki macie świetneubranka również cudne
U nas jest dzień bez słońca, dlatego muszę sobie poprawić humor, haaa nawet namówiłam M na włoski wieczór, spaghetti mniam, tylko niestety bez winka! Boże, nic mnie tak nie rusza, jak aktorzy pijacy w filmie wino, zwłaszcza czerwone! M się ze mnie śmieje, że przygotuje mi zestaw startowy na porodówkę - butelkę winaChyba po wypuszczeniu na świat córki przyssałabym się do butelki, hehehe, to dopiero byłby widok!
magdzia26 lubi tę wiadomość
-
Hej
Mam do Was pytanie odnośnie fotelika, bo z tego co czytam jesteście nieźle obeznane.
Czy taki fotelik bez bazy zapinany jedynie pasami jest zły, tzn. czy nie jest w ogóle bezpieczny?
Znalazłam takie oznaczenia, ale nie bardzo się na tym znam. Co sądzicie?
Ewi25 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymadiiiii wrote:Wiecie co...tak sobie myślę o monalisie z czerwcówek...
I taka mnie nachodzi refleksja, jak bardzo czasami narzekamy na drobne dolegliwości, na to że nam nie chcą ustąpić miejsca, że trzeba znosić dietę, że mamy za małe mieszkanie, za dużo kg, za mało kg, że teściowa okropna...Jakie to wszystko jest mało ważne wobec braku zdrowia i takich zdarzeń! Każdego dnia każda z nas powinna starać się doceniać i dziękować za to, co ma.
Święte słowa!! -
aswalda wrote:Hej
Mam do Was pytanie odnośnie fotelika, bo z tego co czytam jesteście nieźle obeznane.
Czy taki fotelik bez bazy zapinany jedynie pasami jest zły, tzn. czy nie jest w ogóle bezpieczny?
Znalazłam takie oznaczenia, ale nie bardzo się na tym znam. Co sądzicie?
Patrzyłam też na niego, bo cenę ma atrakcyjnąi jstem ciekawa co o nim powiecie
-
Jezuuu kto tu taka propagande sieje ze foteliki bez bazy sa zle???
Co wy znowu wymyslacie baby???!!!!
Kazdy fotelik dopuszczony do sprzedazy jest dobry! Jesli nie mial by atestow i testow nie bylo by go w sklepach!!!
Baza jest dla nas tylko ulatwieniem bo nie trzeba sie bawic w zaczepianie na pasy tylko wpinasz fotelik na jeden "klik".
Tyle!
Aswalda twoj ma az 4 gwiazdki z testow wiec jest bardzo dobry. Niewiele fotelikow ma wogole 5 gwiazdek.
Wiec luz....Io, Gosia19, magdzia26, dba lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny.
Może już temat został poruszony, ale chciałam sie z Wami podzielić informacją.
Młodzi rodzice bardzo sobie chwalą aspirator do czyszczenia noska, który podłącza się do odkurzacza. Wiem - to brzmi strasznie, ale jest całkowicie bezpieczny dla maluszka. Polecali mi go znajomi (którzy mają już 3 dzieci) i drudzy znajomi, którzy maja tylko 1 dzieciaczka. Podobno rewelacjaTutaj przykładowe info o takim produkcie http://katarek.pl/.
Żadne Fridy czy gruszki