Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Miałam coś dodać i zapomniałam, ciążowe nieogarstwo... aaa wit. K zdecyduję się na zastrzyk w szpitalu, potem już w domu nie trzeba suplementować a chodzi o krzepliwość krwi, ta doustna gorzej się wchłania.
Leżaczka na pewno nie, bo nie mam na niego miejsca i w trakcie gotowania zupy, będziemy musieli przeżyć albo wszystkie przypalę. Gdybym miała leżaczek w kuchni, nie otworzyłabym lodówki albo szafki z garami.
Co do ręcznika dla dzidka w szpitalu, nie planowałam brać, u mnie mają kąpać w pierwszej dobie. Najwyżej wypiorę te moje w dzieciowym płynie i będą awaryjnie.
Dobrej nocki
-
natalka1988 wrote:Ja po rozmowie z lekarka stwierdzilam ze byla sklonna do cc jesli by sie syn nie obrocil.
To jest Twoja pierwsza ciaza czy kolejna?
To moje drugie dziecko, synek już od 30 tygodnia był ułożony główka w dół.
A Ty Natalia rodzisz w Polsce czy za granicą?
Ja 1,5 tygodnia temu lezac w szpitalu spotkałam polska ginekolog i tylko powiedziała mi, że będzie obrót bo to bezpieczne. Także myślę, że podczas rozmowy (jeżeli mała nie odwróci się), będę nakłaniana na obrót wręcz przyparta do muru.
Co do witaminy k, polecam tą w zastrzyku. Wchłania się bardzo dobrze i nie trzeba potem suplementowac. Mój synek dostał po porodzie w zastrzyku witaminę d+k, a w 12 dobie zycia zaczęliśmy podawac witaminę d w kroplach. I trwa to do teraz , tutaj zalecają do 5 roku życia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2017, 21:30
-
nick nieaktualnyMoja córa też przez całą ciążę tylko raz była główką w dół i straciłam już nadzieję.Tak odmówiłam,chociaż nawet nie byłam namawiana,raczej dano mi wybór.Moja położna uważa,że dziecko ma jakiś powód dlaczego jest w takiej pozycji,często jest to za krótka pępowina lub przeszkody anatomiczne.To moje pierwsze dziecko,więc nikt nie może mi zagwarantować,że jestem w stanie urodzić sn.Położna uważa,że w 2 i kolejnych ciążach obrót nie jest tak ryzykowny,bo mama jedno dziecko już urodziła.Ale gwarancji nikt nie da.Przed obrotem wykonuje się ktg,usg i podaje środki przeciwbolowe i przeciwskurczowe,bo obrót boli (położna miała siniaki na rękach,tak ją dziewczyny trzymały) i bardzo często wywołuje skurcze,co w Twoim wypadku jest chyba za bardzo ryzykowne.W 37 tyg byłam się meldować w szpitalu i tam mnie poinformowali,że lekarz robi obrót do 38 tyg i muszę przyjechać na zabieg w gotowości operacyjnej i porodowej,bo jeżeli się uda a leki nie zadziałają mogę urodzić sn lub w razie komplikacji cc.ememensik wrote:Brave, Natalka dziękuję za odpowiedź. Natalka super, że dzidziuś Ci się odwrócił. U mnie córeczka siedzi twardo, nawet nie próbuje się przekręcać.
Brave odmowilas obrotu?
Mi lekarze oraz położna na wstępie powiedziała, że będzie odwracanie.
Za tydzień ma mnie badać jeżeli się nie odwróci to mam być omówiona na odwrót. Jeszcze nie wiem czy mogę odmówić. Teraz doszły skurcze i bardzo mocne twardnienia brzucha. Skurcze piszą się dość wysoko, dostalam zastrzyk na wyciszenie pomogło i na trochę i brzuch i dalej i się stawia. Mimo o to położna i w szpitalu wspomniala o obrocie. Takiego mam pietra...
Kochana trudna decyzja przed Tobą,ja biłam się z myślami dość długo,na szczęście położna rozwiała moje wątpliwości i postanowiłam jej zaufać.
Jeżeli nie jesteś pewna nie zgadzaj się na obrót,nic nie musisz,to Twoje dziecko i Ty jesteś za nie odpowiedzialna.
zubii, natalka1988 lubią tę wiadomość
-
Viriki. To CC już coraz bliżej. A który to będzie tc? I jak Twój plan porodu, zaakceptowany?
Ja kupiłam używany leżaczek TinyLove. Babka, która go sprzedawała miała 7 miesięczną córkę i mówiła, że mała już z niego wyrosła, więc pewnie macie rację, że producent sobie, a życie sobie.
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Ja, ja kp ;PGabrysia84 wrote:Wiem ze dzieci roznie przybieraja jednak po 6 miesiacu przybieraja duzo mniej. Nam sie lezaczek sprawdzal gdzies do 4-5 miesiaca. Potem probowali w nim siadac przekrecac sie i strach bylo wkladac. Watpie ze uzyje sie go dla rzuecka wazacego ponad 12 kg. Ale moze biech inne mamy sie wypowiedza ile sprawdzal sie lezaczek? Moze moje jakies wyjatkowe gamonie byly
Czy ktoras w Was kp jeszcze starszaka?
-
Brave wrote:Moja córa też przez całą ciążę tylko raz była główką w dół i straciłam już nadzieję.Tak odmówiłam,chociaż nawet nie byłam namawiana,raczej dano mi wybór.Moja położna uważa,że dziecko ma jakiś powód dlaczego jest w takiej pozycji,często jest to za krótka pępowina lub przeszkody anatomiczne.To moje pierwsze dziecko,więc nikt nie może mi zagwarantować,że jestem w stanie urodzić sn.Położna uważa,że w 2 i kolejnych ciążach obrót nie jest tak ryzykowny,bo mama jedno dziecko już urodziła.Ale gwarancji nikt nie da.Przed obrotem wykonuje się ktg,usg i podaje środki przeciwbolowe i przeciwskurczowe,bo obrót boli (położna miała siniaki na rękach,tak ją dziewczyny trzymały) i bardzo często wywołuje skurcze,co w Twoim wypadku jest chyba za bardzo ryzykowne.W 37 tyg byłam się meldować w szpitalu i tam mnie poinformowali,że lekarz robi obrót do 38 tyg i muszę przyjechać na zabieg w gotowości operacyjnej i porodowej,bo jeżeli się uda a leki nie zadziałają mogę urodzić sn lub w razie komplikacji cc.
Kochana trudna decyzja przed Tobą,ja biłam się z myślami dość długo,na szczęście położna rozwiała moje wątpliwości i postanowiłam jej zaufać.
Jeżeli nie jesteś pewna nie zgadzaj się na obrót,nic nie musisz,to Twoje dziecko i Ty jesteś za nie odpowiedzialna.
Brave dziękuję za słowa otuchy. Moja położna jest za obrotem. W szpitalu tak samo. Mam nadzieję, że uda mi się nie korzystać z tej "opcji". Bardzo dużo na ten temat czytałam i nie jest to zachwalane, próbować można. Ale czy nie zbyt duZym kosztem dziecka. Będę bronić się nogami i rękami.
W następnym tygodniu powinnam już więcej wiedzieć.
-
Jak czesto? Moj je tylko do usypiania wiec raz na dobe. Teraz przez te bole i plamienia polozna (bardzo pro kp) powiedziala zeby odstaeic. Wlasciwie nie byloby problemu ale szkoda mi juz odstawiac szczegolnie ze od wrzesnia przedszkole i dobrze zeby jadl jeszcze mleko bo pewnie uchroni przed infekcjami. Zaczelam karmic co 2 dzien. Postaram sie tak jeszcxe 2 tygodnie a potem ciaza donoszona i moge szalec. A Ty masz jakies skurcze w trakcie kp? Dlugo planujesz karmic czy jak wyjdzie?mnk wrote:Ja, ja kp ;P
-
Zapytałam o to mojego gina jak mój dzidź jesze był ułożony miednicowo i gin kategorycznie odradził. Powiedział, że to archaiczna metoda, że teraz absolutnie się tego nie robi i jest to bardzo niebezpieczne. Dziecko obracając się samo raczej nie robi sobie krzywdy, a obracając je "na siłę" można spowodować, że pępowina się źle ułoży i zmniejszy się w niej przepływy.ememensik wrote:mam takie pytanie czy jest tu mama, której dzidziuś leży posladkowo?
Czy proponowano zewnętrzny obrót płodu?
Tak jak napisała Brave, skoro dziecko jest ułożone miednicowo, to widocznie ma jakiś powód.
Ponoć 3% dzieci układa się tak.
MrsKiss wrote:Dostałam otulaczyk bambusowy Macie gdzieś może jakieś wskazówki jak w to zawijać bobaska?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2017, 22:54
MrsKiss, ⚘Kwiatuszek, baassiia lubią tę wiadomość
-
Ja tez miałam i mam ten leżaczek/ kołyskę Tiny Love i korzystałam z niej chyba do 5 miesiąca życia córki, właśnie przez to, ze sie podnosiła do siadu w nim i wydawało mi sie to mało bezpieczne bo ten leżaczek jest lekki i chyba niezbyt stabilny przez to. Waga bym sie zupełnie nie sugerowała bo ona Julka ma teraz 18 miesięcy i wazy 10kgGabrysia84 wrote:Wiem ze dzieci roznie przybieraja jednak po 6 miesiacu przybieraja duzo mniej. Nam sie lezaczek sprawdzal gdzies do 4-5 miesiaca. Potem probowali w nim siadac przekrecac sie i strach bylo wkladac. Watpie ze uzyje sie go dla rzuecka wazacego ponad 12 kg. Ale moze biech inne mamy sie wypowiedza ile sprawdzal sie lezaczek? Moze moje jakies wyjatkowe gamonie byly
Czy ktoras w Was kp jeszcze starszaka?
-
Milenka~11 wrote:Aaaa Bąbelek profilaktyka spuchniętych stóp to pończochy przeciwżylakowe, u mnie jak dotąd puchną tylko dłonie.
U mnie niestety i dłonie też całe popuchniete, aż bolą I drętwieja
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2017, 23:12
-
Gabrysia84 wrote:Jak czesto? Moj je tylko do usypiania wiec raz na dobe. Teraz przez te bole i plamienia polozna (bardzo pro kp) powiedziala zeby odstaeic. Wlasciwie nie byloby problemu ale szkoda mi juz odstawiac szczegolnie ze od wrzesnia przedszkole i dobrze zeby jadl jeszcze mleko bo pewnie uchroni przed infekcjami. Zaczelam karmic co 2 dzien. Postaram sie tak jeszcxe 2 tygodnie a potem ciaza donoszona i moge szalec. A Ty masz jakies skurcze w trakcie kp? Dlugo planujesz karmic czy jak wyjdzie?
Oj moj czesto je. Ja tez czasem mam skurcze ale nie mam plamien zadnych, ale na tym etapie to chyba juz nawet normalne. Generalnie kp jest bezpieczniejsze niz seks wiec jesli nie zakazala Ci seksu to nie wiem co ma do tego kp, bo przy orgazmach jest wiekszy wyrzut oksytocyny niz przy kp. Ja planuje karmic tandem:D
Annie1981 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEmemensik skoro jesteś na nie,to się nie zgadzaj i już,w końcu do zabieg i musisz na niego wyrazić zgodę.Trzymam kciuki za was :*
Justaw kochana pisz jak samopoczucie?Będziesz dzisiaj w nocy spać?Jezu ja już nie mogę spać aż strach się bać co będzie w niedzielę
Gdybyś jednak nie miała problemów z bezsennością,to życzę Ci ekspresowej cc i szybkiego powrotu do formy
zubii, shelby*, Kasia02 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej, dziewczyny! Atak rwy kulszowej minął, więc mogłam trochę potańczyć na weselu:) Mimo to idę dziś do masażysty, a później wyjeżdżam z córką na kilkudniowe wakacje
Coś spać nie mogę, denerwuję się, czy bez problemu dojadę na miejsce, a przed wyjazdem zdążę zrobić wszystko, co sobie zaplanowałam...
Zaczęłam pakować torby do szpitala (małą na porodówkę, dużą na położniczy).
Kasia02, gratulacje!
natalka1988, super, że się mały obrócił
Ememesik, ja bym się zgodziła na obrót zewnętrzny. Czytałam, żę istnieje 50% u pierworóek i 60% u wieloródek szans na powiedzenie się obrotu. Jeśli jednak masz jakieś obiekcje, nie zgadzaj się na to.
weal, ja mam balonik aniball, kupiłam w pierwszej ciąży; ogólnie rzecz ujmując, nie było mi dane się przekonać, czy jest skuteczny, bo musiałam rodzić na leżąco i nacięciem (słabe tętno córki) Szczegóły dotyczące balonika mogę Ci podać w e-mailu.
Brave, Milenka~11 lubią tę wiadomość
-
Donosiłam ją!
38 tydz od dzis ale rodzic jeszcze nie chce 
jeszcze 2 tyg zycia potrzebuje;)
Cameline, różowo, justa., Niesia86, Zorganizowana:), Bąbelek1980, Princesska, KasiaHaBe, zubii, MrsKiss, Kasia02, shelby*, ⚘Kwiatuszek, Justaw, Bacardi90, Brave, Gosia1989, Annie1981, Lisa85 lubią tę wiadomość
-
Justaw 3mam kciuki! Życzę bezproblemowego rozwiązania i szybkiego powrotu do użyteczności
Marcia gratuluję donoszenia!
U mnie dziś skończony 34tc! Kolejny mały krok pokonany! Teraz oby do września, to będzie 36/37tc.
Czy ja jestem w najmłodszej ciąży z ostatnio aktywnych osób? Wy już rodzicie a ja zamartwiam się jeszcze o każdy kolejny dzień. Niby te 3-4 tyg.różnicy a to tak dużo w tym przypadku.
justa., Marcia1989, Niesia86, zubii, Kasia02, Justaw, Bacardi90, perfectangel85, Brave, Milenka~11, Gosia1989, Lisa85 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny dziękuję za wyrażenie swojej opinii.
Na razie z informacji jakie uzyskałam, jeżeli dziecko ułożone jest miednicowo najpierw stosuj się metodę obrotu a potem rozważa się CC , a w przypadku wieloródek możliwy jest poród miednicowy (na to kategorycznie się nie zgodzę).
Taka ta Szwecja, kraj rozwinięty a w tej sprawie zacofany.
No nic, przygotowałam sobie argumenty przeciwko obrotowi mam nadzieję, że to pomoże.
Jeszcze raz dziękuję.
Szybkich porodów Wam życzę dziewczyny:)
Brave, Lisa85 lubią tę wiadomość
[/ur
