Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
zubii wrote:Hej i mamy wrzesień ! Jupi ! Już mi od dziś wszystko jedno...mąż chodzi o kulach do wtorku...zobaczymy czy pojedzie ze mną do szpitala czy może lepiej poprosić mamę żeby ze mną pojechala ?
Karola i ja się tego obawiam w poniedziałek...ale będę prosić żeby jednak było w poniedziałek.
Trzymam kciuki za pierwsze wrześniowe dzieciaczki :*
Wiesz co tu proszenie by nie pomogło. Nie pomogło nawet to ze jestem pacjentka ordynatora. Na porodówce jest mega wysyp, już nie przyjmują bo nie mają miejsc. I było dzisiaj z 5 nagłych cc... -
Karolka w tym szpitalu gdzie leżałam i będę rodzić też takie oblężenie. Zamknęli szpital bliżej mnie gdzie mój lekarz był ordynatorem, wszyscy wychwalali. Przeszło 6 lekarzy a pacjentki razem z nimi.
Teraz dziennie ok.4-5 planowych cc, porody i nagłe cięcia, nawet w nocy - leżałam na patologii piętro niżej to wszystko było słychać. Brak miejsc na noworodkowym, ostatnio wypuszczali następny dzień po cc, gdzie normalnie 4 doby trzeba być w tym szpitalu.
A co to będzie w połowie września po świąteczno-sylwestrowych szaleństwach -
natty85 wrote:Boje sie ze podadza mi oxy namecze sie a i tak bedzie cc. Sama nie wiem . Po 17 ma byc lekarz wiec podejma decyzje. Iza bardzo bolalo po oxy?? Dlugo czekalas na skurcze?
Bolało jak diabli ale rodzilam 40 min. U mnie byla inna sytuacja bo ja czułam skurcze ale one nie pisały się na ktg
aniołek 7tc 19.10.2015r.
Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
Ciąża po stymulacji owulacji
-
Karolka12345 wrote:Wiesz co tu proszenie by nie pomogło. Nie pomogło nawet to ze jestem pacjentka ordynatora. Na porodówce jest mega wysyp, już nie przyjmują bo nie mają miejsc. I było dzisiaj z 5 nagłych cc...
To o mój szpital się nie boję bo pomimo dobrych opinii większość wybiera inne miasta. Na grupie wrześniowych maluszków jest dużo mam z mojego miasta i tylko ja i jeszcze jedna chcemy rodzić u nas. -
Po miesięcznym oszczędzaniu się dziś jestem padnięta jak nigdy ! A wiec mamuśka zrobiła sobie domowa nutelle z gorzkiej czekolady
Znajomy zamontował nam drzwi harmonijkowe jutro tato poprawi nam karnisz i mogę w poniedziałek jechać rodzićMilenka~11, Gosia1989 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny dopada mnie stres co pewien czas i boje się tego cc:/ z drugiej strony boje się tez podrodu sn, ze nic nie pojdzie ( bo będą musieli mi dac oxy )namecze się apozniej mnie uspia i będę pod narokaza:/czego panicznie się boje ....Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r. -
Ja raczej nie dzisiaj. Jutro rano podadza oxy. Czeka mnie nocka na porodowce. Wszystko pozamykane skurczy brak. Boje sie ze po oxy i tak wezma mnie na ccStarania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Mnie znowu zbadali, bo skurcze coraz silniejsze miałam i duuuupa!
Szyjka ani drgnęła!
Znowu pod prysznic i zalecenie przespania się. Pod prysznicem bosko! Pół godziny miałam siedzieć - wykonałam bez szemrania! Teraz skurcze troszkę rzadsze, bo co 8 minut i trochę krótsze i mniej bolesne.
Wogole powiedzieli mi, że może się okazać, że to poprostu przepowiadajace!!!
Chyba na tym etapie to już bym wolała, żeby to były jednak porodowe.
Wymęczona jestem.
I ciągle nie wiem czego się spodziewać! -
natty85 wrote:Ja raczej nie dzisiaj. Jutro rano podadza oxy. Czeka mnie nocka na porodowce. Wszystko pozamykane skurczy brak. Boje sie ze po oxy i tak wezma mnie na cc
Mi bardzo pomógł żel misodryl.
aniołek 7tc 19.10.2015r.
Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
Ciąża po stymulacji owulacji
-
Natty masaż brodawek jak radzą dziewczyny naprawdę działa. Powoduje wyrzut oksytocyny, więc działaj. Poza tym myśl pozytywnie i się dużo ruszaj, może spacer po schodach?
Poppy, ja też mam silne skurcze przepowiadające. W pierwszej ciąży 3 razy odsyłali mnie z ich powodu na porodówkę. Jak przyszły porodowe to poczułam różnicę. Teraz jestem już bogatsza o to doświadczenie i za szybko na porodówkę się wysłać nie dam
A lekarze nie proponowali Ci oksytocyny ?