X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2017
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2017

Oceń ten wątek:
  • Milenka~11 Autorytet
    Postów: 632 449

    Wysłany: 3 lutego 2018, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    na szczęście nie wiem. Nie umiem sobie też wyobrazić rozszerzania diety u nie siedzącego dziecka.

    dqpri09k6uedld97.png
  • espoir Autorytet
    Postów: 4380 5540

    Wysłany: 3 lutego 2018, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lisa85 wrote:
    espoir moja Celinka jest na mm.
    a Twoje dzieciaczki starsze w żłobku, czy ogarniasz sama trójce cały dzień? :)

    💛 12.2015 🧒
    🧡 09.2017 🧒
    ❤️ 05.2019 🧒
    💜 06.2021 🧒
    💙 12.2022 🧒
    💚 10.2024 🤰

    preg.png
  • Milenka~11 Autorytet
    Postów: 632 449

    Wysłany: 3 lutego 2018, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie ma co dyskutować o tym kiedy i jak rozszerzać dietę, bo to jest baaardzo drażliwa kwestia. Nie nawracam nikogo jak nie prosi. Nie mam krzesełka ani leżaczka a sama nie dam rady trzymać bejbi i karmić. Co kto lubi. Jak chcesz na fb napisz do mnk, ona ma klucze do królestwa.
    Podziwiam za schudnięcie, mi spadło sporo ale wciąż chciałabym 8 kg zgubić, byłam na calanetics i super, tylko zakwasy wszędzie.

    dqpri09k6uedld97.png
  • espoir Autorytet
    Postów: 4380 5540

    Wysłany: 3 lutego 2018, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też nie nawracam nikogo, żeby nie było :)

    powiem Wam, że cholernie tęsknię za brzuszkiem. za tymi emocjami, kto jest w środku, jak będzie wyglądał...
    każda ciąża bardzo dawała mi w kość, ale ciekawe, czy kiedyś w końcu pomyślę "więcej nie chcę być w ciąży" :)

    Annie1981 lubi tę wiadomość

    💛 12.2015 🧒
    🧡 09.2017 🧒
    ❤️ 05.2019 🧒
    💜 06.2021 🧒
    💙 12.2022 🧒
    💚 10.2024 🤰

    preg.png
  • Maja83 Ekspertka
    Postów: 204 182

    Wysłany: 3 lutego 2018, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wpiszcie sobie w google :P poza tym mój syn ma już pół roku i sam rwie się do siedzenia ;) Na siłę nic nie robię jeśli o to wam chodzi ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2018, 21:53

  • Lisa85 Autorytet
    Postów: 989 933

    Wysłany: 4 lutego 2018, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    espoir ogarniam moją trójeczkę w domu. We wrześniu chcę synka do przedszkola wysłać, bo już będzie miał 5 lat i garnie się bardzo do dzieci.
    Ja też tęsknię troszkę za byciem w ciąży, ale definitywnie nie zamierzam już mieć więcej dzieci. Myślę, że troje to jest wystarczająca ilość hehe..

    ojxe2n0alit7kw2e.png
    km5sjw4z2s29aglx.png
    5b09wn15c8ssxa0k.png
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 5 lutego 2018, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    espoir wrote:
    ja też nie nawracam nikogo, żeby nie było :)

    powiem Wam, że cholernie tęsknię za brzuszkiem. za tymi emocjami, kto jest w środku, jak będzie wyglądał...
    każda ciąża bardzo dawała mi w kość, ale ciekawe, czy kiedyś w końcu pomyślę "więcej nie chcę być w ciąży" :)
    Ja też bardzo tęsknię za brzuszkiem. Zazdroszczę kobietom w ciąży ;) Całe szczęście chcę mieć kolejne dziecko, bo dopiero mam jedno, więc jeszcze mnie to czeka :)

    Ja nikogo też nie chce nawracać odnośnie rozszerzania diety. Chce tylko, aby kobiety robiły to świadomie, znając zagrożenia, gdy robią to zbyt szybko.
    Odnośnie siedzenia z podparciem to powinno to wyglądać w poniższy sposób:
    "Dopóki dziecko nie zacznie samo siadać z leżenia (przez obrót na brzuch, podniesienie się na czworaki i skręt miednicy w prawo lub w lewo), powinniśmy zawsze dzieci podpierać. 
     I sadzajmy je wyłącznie na czas posiłku! W żadnej innej sytuacji nie powinno być przez nas sadzane. Usiądzie samodzielnie, gdy będzie na to gotowe".
    Nie można karmić, nawet słoiczkami, dziecka, które nie siedzi conajmniej z podparciem. Karmienie w pozycji półleżącej, np w bujaczku, grozi zadławieniem.

    sssss lubi tę wiadomość

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • Milenka~11 Autorytet
    Postów: 632 449

    Wysłany: 5 lutego 2018, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hejka, ja nie tęsknię za brzuszkiem. Cieszę się dzidziusiem i najchętniej przewinęłabym taśmę na moment od porodu, żeby przeżyć to bardziej świadomie. Teraz to mam jakieś lęki, bałabym się rodzić bo jak zostawić malucha samego?

    różowo lubi tę wiadomość

    dqpri09k6uedld97.png
  • setti Ekspertka
    Postów: 195 233

    Wysłany: 7 lutego 2018, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, Dziewczyny! :)

    Forum gaśnie, ale to naturalna kolej rzeczy niestety... Na fb nie jestem i nie chcę być, ale raz na kilka/kilkanaście tygodni zamierzam zaglądać tutaj.

    Annie, popieram to, co napisałaś o wprowadzaniu stałych pokarmów! :) Podpisuję się pod tym obiema rękami ;)
    Kupiłam małemu kaszkę, żeby dawać pół łyżeczki dziennie (wprowadzanie glutenu - mąż nalegał, mimo że ostatnie wytyczne głoszą, że nie trzeba go wcześniej podawać), ale zupełnie mi się nie spieszy do jej przygotowania. Może za dwa tygodnie, zobaczę...

    Jeśli chodzi o nadwagę, zostały mi do zrzucenia 3 kilogramy. Staram się ograniczyć słodycze i ćwiczyć zumbę razem z youtubem, choć teraz, w okresie ostatków, kiepsko mi idzie ;)

    Aluś nadal ulewa (prawie po każdym karmieniu) i niestety wciąż jest niezaszczepiony z powodu kataru... :( Poza tym oswoił się z siostrą i jej gwałtownym, hałaśliwym sposobem bycia. Z pozycji półsiedzącej próbuje siadać - sam łapie moje palce i się podciąga, a później siedzi przygarbiony, kiwając się na wszystkie strony. :D Na brzuszku nie chce mu się leżeć - od razu kombinuje, jak tu się obrócić z powrotem na plecy. :D
    Jeszcze z nowin: ostatecznie odstawiłam Natkę od piersi. Zniosła to lepiej niż ja... po ostatnim jej napojeniu wyszłam do drugiego pokoju i płakałam z żalu jak jakaś durna. Strasznie jestem sentymentalna...

    Pozdrawiam Was i Wasze Dzieciaczki :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2018, 22:24

    Milenka~11, Annie1981 lubią tę wiadomość

    jgf871u.png

    t6748sh.png
  • espoir Autorytet
    Postów: 4380 5540

    Wysłany: 8 lutego 2018, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maciuś też się strasznie dźwiga już, ale staram się mu to utrudniać ile mogę, bo czekam, aż sam z czworaka usiądzie :)

    💛 12.2015 🧒
    🧡 09.2017 🧒
    ❤️ 05.2019 🧒
    💜 06.2021 🧒
    💙 12.2022 🧒
    💚 10.2024 🤰

    preg.png
  • Milenka~11 Autorytet
    Postów: 632 449

    Wysłany: 9 lutego 2018, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    19 tyg. szok jak to leci...

    dqpri09k6uedld97.png
  • tourrr4 Nowa
    Postów: 6 0

    Wysłany: 9 lutego 2018, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wszystkich serdecznie :)
    Zauważyłam, że moje dziecko ma ostatnim czasy coraz większe trudności ze wzdęciami i gazami. Wcześniej było ok, ale od jakiegoś czasu się to nieco nasiliło… Oczywiście będziemy z tym iść do lekarza, ale może dalibyście radę doradzić mi jak to rozwiązać? Może ktoś z Was miał taki problem? Ja trafiłam na taki artykuł http://www.mamazone.pl/artykuly/male-dziecko/niemowle/zdrowie/gazy-u-niemowlaka/ ale liczę też na Waszą pomoc, bo chciałabym jakoś temu przeciwdziałać jak najszybciej. Z góry dzięki za porady.

    Zawsze trzeba być ostrożnym z książkami i z tym, co w nich jest, bo słowa mają moc zmieniania ludzi.
  • Milenka~11 Autorytet
    Postów: 632 449

    Wysłany: 10 lutego 2018, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rany, co tych trolli reklamiarzy nałazi wszędzie...

    dqpri09k6uedld97.png
  • Gosiaczek Autorytet
    Postów: 714 597

    Wysłany: 10 lutego 2018, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z rozszerzaniem diety chciałam poczekać ale jak widziałam reakcje pediatrów (wręcz oburzenie, że jeszcze tego nie zaczęłam robić) to stwierdziłam, że mądrzejsza od lekarzy ani nowej mody nie będę. Myślę, że krzywdy dziecku nie robi ani ta mama która rozszerza po 4 miesiącu a ni ta po 6.....Teraz mamy roczny urlop macierzyński ale kiedyś było to 6 miesiecy, jeszcze wcześnirj 3 miesiace...Pracuje w żłobku...niekiedy trafiały do nas dzieci zaraz po 4 miesiacu i nikt nie dyskutował z intendentką sposobu karmienia...papka na obiad, kaszka na podwieczorek i mm na żądanie. Najważniejsze to słuchać swojej intuicji ;)

    Franuś 19.08.2014 👦🏻
    Edytka 29.08.2017👧🏼
    Przemuś 27.10.2021 👶
    Aniołki: 15/16.10.2013💔, 14.09.2016 💔👼
  • Milenka~11 Autorytet
    Postów: 632 449

    Wysłany: 13 lutego 2018, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja czekam 6 m-cy minimum, co będzie to będzie. Dziś uświadomiłam teściową, że do roku tylko mleko i woda.

    Annie1981 lubi tę wiadomość

    dqpri09k6uedld97.png
  • Milenka~11 Autorytet
    Postów: 632 449

    Wysłany: 17 lutego 2018, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    podbijam bo spadamy na dno tabelki, jutro urodziny teścia, zabieram Alaantkowe BLW, celem uświadamiania;-), że wnusiowi odleją niedzielny rosół przed posoleniem. Wolę zawczasu, bo już 1,5 m-ca zostało. Planuję też kupić gofrownicę, do tych wszystkich śniadaniowych placuszków.

    Annie1981 lubi tę wiadomość

    dqpri09k6uedld97.png
  • espoir Autorytet
    Postów: 4380 5540

    Wysłany: 17 lutego 2018, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maciuś nam się pochorował trochę. najpierw Mąż był chory, potem Bartuś, ja i teraz Maciuś. dziwne to wszystko, Bartuś na mm od prawie samego początku, kilka razy byliśmy z Mężem chorzy, a on dopiero teraz po skończeniu dwóch lat pierwszy raz zachorował, Maciuś tylko na piersi, a już załapał... ech...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2018, 22:05

    💛 12.2015 🧒
    🧡 09.2017 🧒
    ❤️ 05.2019 🧒
    💜 06.2021 🧒
    💙 12.2022 🧒
    💚 10.2024 🤰

    preg.png
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 18 lutego 2018, 04:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Espoir. Współczuję, dużo zdrówka.

    My dziś kończymy 5 miesięcy :)
    Rozszerzanie diety już za miesiąc. Książkę o BLW przeczytałam, zamówiłam parowar, jeszcze musimy zajechać do Ikei po krzesełko i fartuszek :)

    Milenka~11 lubi tę wiadomość

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • justa. Autorytet
    Postów: 785 651

    Wysłany: 19 lutego 2018, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wszystkie mamusie. Dawno nie zaglądałam ma forum i byłam ciekawa co u Was.Tomek ma już 5.5 miesiąca a ja jestem w nim szaleńczo zakochana :) My naszą przygodę z rozszerzaniem diety rozpoczeliśmy jak Tomek skończył 4 m. Początki były trudne. Nie umiał połykać jedzenia i wszystko wypluwał. Nie zmuszaliśmy go do jedzenia ale codziennie dostawał łyżeczkę, dwie papki owocowej i warzywnej. W końcu po jakiś 3-4 tygodniach załapał o co chodzi z przełykaniem :) Teraz chętnie je warzywka i owoce (oczywiście w ograniczonej ilości). Poza tym nadal karmię go piersią. Z ciekawostek dotyczących rozszerzania diety pediata na wizycie szczepiennej po tym jak powiedziałzm o naszych trudnościach z rozszerzaniem diety poradziła mi żeby dać Tomkowi ogórka kiszonego. I to nie był żart. Oczywiście go nie dałam ale ta rada zapadła mi w pamięć.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2018, 20:11

    Milenka~11 lubi tę wiadomość

    ex2bx1hpg9qyhku2.png
  • justa. Autorytet
    Postów: 785 651

    Wysłany: 19 lutego 2018, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zapomniałam się pochwalić że od wczoraj mamy pierwszy ząbek :)

    Milenka~11, różowo, Annie1981 lubią tę wiadomość

    ex2bx1hpg9qyhku2.png
‹‹ 1312 1313 1314 1315 1316 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ