Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
zubii wrote:Żeby już nie było jazd pod moim adresem dodałam małe sprostowanie w poście który napisałam bo widzę, że nie wszyscy wszystko czytają....
Czytałam dziś wszystkie posty na bierząco i jedynie wypowiedziałyśmy swoje zdanie które zapewne nie było ani atakiem ani tym bardziej jazdą skierowaną w Twoją stronę.
Tak więc nieco więcej empatii bo żadna jazda nie miała tu miejsca.
Jest nas na forum dużo, każda ma prawo mieć własne zdanie i należy je szanować.
Ale jesteśmy tu też po to aby o tym rozmawiać.
Nie wiem co uważasz za jazdę ale chyba nie czytałaś wszystkiego ze zrozumieniem więc proszę nie przesadzaj
Nie ma co wprowadzać nerwowej atmosfery ani robić żadnych sprostowań.
kiciakocia lubi tę wiadomość
-
0202oliwcia wrote:U mnie ciężko w sumie to dziś się dowiedzialam ze będę mama po raz drugi ogólnie plecy mnie bola od rana głową i tak jakoś wszystko na raz bardzo się boje ponieważ jestem juz po 4 poronieniach
Można wiedzieć na czym tak ładnie zbilas homocysteine? Ja biore prewenit i kwas 5mg ale tak ładnie nie spadła
aniołek 7tc 19.10.2015r.
Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
Ciąża po stymulacji owulacji
-
MoNaKo wrote:Zubi przepraszam że kolejny raz poruszę ten temat ale jakich jazd?
Czytałam dziś wszystkie posty na bierząco i jedynie wypowiedziałyśmy swoje zdanie które zapewne nie było ani atakiem ani tym bardziej jazdą skierowaną w Twoją stronę.
Tak więc nieco więcej empatii bo żadna jazda nie miała tu miejsca.
Jest nas na forum dużo, każda ma prawo mieć własne zdanie i należy je szanować.
Ale jesteśmy tu też po to aby o tym rozmawiać.
Nie wiem co uważasz za jazdę ale chyba nie czytałaś wszystkiego ze zrozumieniem więc proszę nie przesadzaj
Nie ma co wprowadzać nerwowej atmosfery ani robić żadnych sprostowań.
Popieram w 100%MoNaKo lubi tę wiadomość
aniołek 7tc 19.10.2015r.
Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
Ciąża po stymulacji owulacji
-
Cześć dziewczyny
Byłam dzisiaj na becie i wynik 86
U mnie co prawda już bardziej październik ale licząc według moich najkrótszych cykli to wychodzi 30.09.
Pazdziernikowych i tak jeszcze nie ma a chyba wolę być ta "najmłodsza" i czerpać rady od "starszych" w ciąży dziewczyn
Także jeśli pozwolicie dołączę tu do wasWiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2017, 19:31
Gosia1989, Dreamy, justa., baassiia, Annie1981, Kesjaa, Suri_, stay, Lunka, Saori, nowamamusia, Plastelina lubią tę wiadomość
-
mkl wrote:jednak pojechałam na betę, wyniki jutro o 14:00...modle się do św. Józefa ( wierze że to dzięki niemu się udało:)) Całą tą ciążę oddaje pod jego opiekę...mam nadzieję że będzie dobrze.
mkl ja bardzo wierzę w to że będzie dobrze a beta pięknie urośnie. Testy ciążowe nie są od sprawdzania przyrostu bety i tego się trzymam.
Tak więc obie będziemy miały jutro stresujący dzień- Ty oczekiwanie na betę a ja o 13 mam wizytę. Wczoraj zaczeły boleć mnie sutki co uznałam za dobry znakWiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2017, 19:30
-
nick nieaktualny
-
Cześć mamunie! Gratuluję Wam pozytywnych testów i życzę spokojnej, nudnej ciąży.
I pytanko mam, nie potrzebuje któraś z Was luteinki dowcipnej (100) mam 3 opakowania ważne do marca, oddam za koszty wysyłki:) Jakby któraś była zainteresowana, to napiszcie proszę wiadomość prywatną, bo wątek mogę "zgubić"
Nasze słoneczko Marcelinka 6.05.2016
~~~~~~
Lenka(25tc) ur. 31.05.2014, zm. 5.06.2014
Czuję, że synuś-Miłoszek(10tc), 4.10.2013r.
Aniołki nasze, dziękujemy, że mogliśmy się Wami cieszyć choć przez chwilę...Kochamy Was
-
0202oliwcia wrote:U mnie ciężko w sumie to dziś się dowiedzialam ze będę mama po raz drugi ogólnie plecy mnie bola od rana głową i tak jakoś wszystko na raz bardzo się boje ponieważ jestem juz po 4 poronieniach
-
Zubii chodziło raczej o to, że po tym pierwszym poście który wzbudził tyle emocji pisała juz kilka razy o co jej dokładnie chodziło a niektórzy i tak dalej pisali w oparciu tylko o ten jeden może nie dokonca sprecyzowany post
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2017, 19:42
zubii, baassiia lubią tę wiadomość
-
Leonore wrote:Monako ty jesteś w jednojajowej? W takim razie będą albo 2 dziewczynki albo 2 chłopcy?
Leonore gratuluję pieknego przyrostu bety
A ja jestem właśnie w ciąży jednojajowej, w dodatku jednokosmówkowej i jednoowodniowej. Rzadko zdarza sie taka ciąża. Moje dzieci będą identyczne i tej samej płci.
Ostatnio nawet widziałam na jkims blogu obrazek matki z dwójką maluchów i pytanie "hmm które przed chwilą nakarmiłam " Więc uświadomiło mi to że lekko nie będzie, ale i tak sie cieszę.buka03, Kasia02, espoir, Bąbelek1980, Ja86, Plastelina lubią tę wiadomość
-
Ale tu się dzieje hehe Ja po wczorajszej wizycie czuję się psychicznie dużo spokojniejsza wiem, że będzie wszystko dobrze Ja już powoli robię listę rzeczy potrzebnych i po zakończonym 3 miesiącu zacznę powoli robić zakupy
-
Dreamy wrote:Zubii chodziło raczej o to, że po tym pierwszym poście który wzbudził tyle emocji pisała juz kilka razy o co jej dokładnie chodziło a niektórzy i tak dalej pisali w oparciu tylko o ten jeden może nie dokonca sprecyzowany post
Dokładnie.... -
nowamamusia wrote:Nie wiem ale ja też tak mam. Raz mam mdłości słabsze, raz mocne a raz wcale.
Ostatnio się tak fatalnie czułam, leżałem w łóżku i miska obok łóżka bo nawet bym nie miała siły lecieć do łazienki a dzisiaj czuję się świetnie.. Także nie wiem od czego to zależy. Też myślałam, że jak się zaczną mdłości to będą już codziennie
W cotygodniowych informacjach na belly było napisane, że wszystkie objawy mogą się wachać, raz być silniejsze a raz zanikać. Ja zauważyłam, że u mnie jeśli chodzi o mdłości dużo zależy od tego co i ile zjem dzień wcześniej wieczorem. Jak się najjem za dużob lub coś ciężkiego to czuję się fatalnie cały następny dzień. Wczoraj zjadłam lekką kolację i dziś było wiele lepiejPlastelina lubi tę wiadomość
Mieszko 29.08.2017 3400g 51cm
Aniołek 25.08.2016 [*] -
Ja przetestowałam dziś rano banana bo też gdzieś czytałam, że pomagają. Coś w tym chyba jest bo zjadłam go jeszcze w łóżku i na spokojnie doczekałam do śniadania bez ochoty na pawia
zubii lubi tę wiadomość
Mieszko 29.08.2017 3400g 51cm
Aniołek 25.08.2016 [*] -
Gdziejestmieszko wrote:Ja przetestowałam dziś rano banana bo też gdzieś czytałam, że pomagają. Coś w tym chyba jest bo zjadłam go jeszcze w łóżku i na spokojnie doczekałam do śniadania bez ochoty na pawia
Mi się wydaje że to chodzi o zjedzenie cokolwiek przed wydaniem z łóżka aby dotrwać do śniadania.