Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
buka03 wrote:Nie od kilku dni męczą jakieś koszmary i potem mam schizy, jeszcze na siusiu wstawalam co godzine, masakra, wstalam bardziej zmeczona niz pszlam spac
i jeszcze wyjątkowo mnie mdli od rana, bleeh
też mi się śnią jakieś dziwne rzeczy;/ budzę się w nocy kilka razy...
A jeżeli chodzi o mdłości to mam od wczoraj niestety...do tej pory jadłam wszystko, teraz prawie na widok każdego rodzaju jedzenia mnie mdli...Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2017, 08:12
-
A mi mdłości chyba przeszły. Za to mega wzdęcia mnie męczą. Uroku ciąży, na każdym etapie coś bedzie
Miłego dnia i owocnych wizytzubii lubi tę wiadomość
aniołek 7tc 19.10.2015r.
Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
Ciąża po stymulacji owulacji
-
Cześć dziewczyny
Z radością dołączam do Waszego grona:) O ciąży dowiedziałąm się dokładnie tydzień temu, teraz żaluję, że tak szybko bo się strasznie niecierpliwie, ze tyle jeszcze przede mnąTo moją pierwsza ciąża. W zeszłym tugodniu czułam mdłości dosyć często, miałam takie napięcie jak na zbliżający się okres i wrazliwosc piersi, test i 2 razy beta wyszły pozytywnie. teraz zaczynam się martwić, bo od wczoraj czuję tylko bardz lekkie mdłości i nie tak często i lekką wrażliwość piersi. martwię się, że coś idzie nie tak, skoro dolegliwosci ciazowe tak jakby prawie ustały
usg mam na 14 lutego, a ginekologa na 18/02.
zubii, Gosia1989, Aguuuś, Kimmy, 0202oliwcia, Brave, nowamamusia, Kesjaa, Saori, justa., Suri_ lubią tę wiadomość
-
różowo, Witaj.
Cameline wrote:Matka Rocku poczucie czasu jako takie u mojej nie jest złe (dopiero od niedawna), rano przylatuje i pyta np.czy dzis 30styczeń, i tak co dzień. Zawsze wie, może to sobie całą noc powtarza by nie zapomnieć
Ale czekać 8 czy 7 m-cy dla dziecka to długo, no chyba że na Mikołaja
U mnie mdłości nadal zero i mam nadzieję, że się nie pojawią. W pierwszej ciąży pamiętam, że tylko kilka razy zrobiło mi się niedobrze jak jechałam jako pasażer samochodem po dziurawych drogach Warszawy i okolic.
Wstaję na siku w nocy co najmniej trzy razy. Pamiętam, że potem to trochę mija w drugim trymestrze, ale w trzecim potrafiłam wstawać pięć razy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2017, 09:29
-
Dziewczyny po jakim czasie Wam krwiaki zniknely? Tez mam tego dziada..lekarz kazal sie tylko oszczedzac, a ja w sumie leze caly czas z przerwami na zrobienie obiadu czy wc. Caly czas mam plamienia.
Brzuszek mi tez wywalilo, a raczej moje sadlo;) ja mam duza nadwage i juz na samym poczatku mialam tak, ze w spodniach bylo mi ciasniej jak wczesniej. Tak jak bym non stop miala wzdecia..nawet na pusty zoladek.
9.12 pierwsze ICSI. Mamy dwa serduszka!Dziewczynka i chlopiec
-
bizona wrote:Dziewczyny po jakim czasie Wam krwiaki zniknely? Tez mam tego dziada..lekarz kazal sie tylko oszczedzac, a ja w sumie leze caly czas z przerwami na zrobienie obiadu czy wc. Caly czas mam plamienia.
Brzuszek mi tez wywalilo, a raczej moje sadlo;) ja mam duza nadwage i juz na samym poczatku mialam tak, ze w spodniach bylo mi ciasniej jak wczesniej. Tak jak bym non stop miala wzdecia..nawet na pusty zoladek.
U mnie na ostatniej wizycie 7t1d nie było po nim śladu. Był że mna od początku. Podłużny nad pęcherzykiem, ponad 2cm.
aniołek 7tc 19.10.2015r.
Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
Ciąża po stymulacji owulacji
-
Ehh..co za dziady..no ale co zrobic..trzeba to wszystko przeczekac. Ja w czw popytam lekarza o wiecej rzeczy bo na ostatniej wizycie bylam w szoku i tylko przyjmowalam wiadomosci niezadajac pytan;)
9.12 pierwsze ICSI. Mamy dwa serduszka!Dziewczynka i chlopiec
-
Ja tez byłam w szoku
zero krwawienia, zero plamienia a gin mi mówi ze jest duży krwiak i okleja się kosmowka. Jutro kolejna wizyta pewnie będę miała zakładana kartę ciąży i badania krwi.
Mam nadzieje dziewczyny ze na kolejnej wizycie okaże się że dziada juz nie macie
Kiciakocia podziwiam i nie wiem jak dajesz rade !!! U mnie pierwszy dziem leżenia a już mi się wydaje ze mam tyle do zrobieniaWiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2017, 10:19
-
Shelby szczerze? Nie daję rady... mam jakiegoś doła,bo to nie tak miało wyglądać. W poprzedniej ciąży rzygałam jak kot ale byłam na chodzie, a teraz z małym dzieckiem jestem przykuta do łóżka. Mąż pada ze zmęczenia, przez to się kłocimy bo ja mam jakieś poczucie winy a on jest na tyle zmęczony, że czasami odburkie i się afera rozkręca. Jeszcze minęły mi mdłości i boję się, że w sobotę dowiem się najgorszego.
-
Ja poprzednio przy odklejającej się kosmówce musiałam leżeć do 12-13 tc, kiedy to łożysko przejmuje funkcję kosmówki. Ale pewnie to sprawa indywidualna.
Kicia wiem że jest trudno, sytuacja jest niecodzienna, ale poradzicie sobiew końcu sytuacja się ustabilizuje. W sobotę będzie wszystko dobrze
-
Rózowo witaj
Po pierwsze serdecznie gratuluje pierwszej fasoleczki po drugie kobieto nie wymyślaj
po co się sama nie potrzebnie nakręcasz??? nie które z nas nie mają wcale objawów żadnych mdłości bóli brzucha to jest na prawdę indywidualna sprawa... Jeszcze zdążysz je odczuwać mówię Ci to
Także kochana trzymaj się cieplutko wypoczywaj dbaj o siebie i o fasolkę no i oczywiście cierpliwie czekaj na wizytę i usg . Dla pocieszenia ja mam USG + ginekologa 11 lutego więc też trochę muszę poczekać
K02 Witaj kochana gratulacje fasoleczkiopowiedz nam coś o sobie
różowo lubi tę wiadomość
Synek Piotruś 2019Córeczka Oliwia 2013
. Małgosia 2017
Aniołki
Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe -
Cześć dziewczyny,
ja z krwikiem leżałam miesiąc. Pierwszy tydzień był najgorszy a później coraz lepiej. Kochane łatwo nie jest ale na pewno dacie radę!! Życzę Wam aby już na najbliższych wizytach krwiaków nie były albo chociaż żeby były znacznie mniejsze
Witam nowe mamusieshelby*, Gosia1989, bizona lubią tę wiadomość