WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
0202oliwcia wrote:Rózowo witaj
Po pierwsze serdecznie gratuluje pierwszej fasoleczki po drugie kobieto nie wymyślaj po co się sama nie potrzebnie nakręcasz??? nie które z nas nie mają wcale objawów żadnych mdłości bóli brzucha to jest na prawdę indywidualna sprawa... Jeszcze zdążysz je odczuwać mówię Ci to Także kochana trzymaj się cieplutko wypoczywaj dbaj o siebie i o fasolkę no i oczywiście cierpliwie czekaj na wizytę i usg . Dla pocieszenia ja mam USG + ginekologa 11 lutego więc też trochę muszę poczekać
K02 Witaj kochana gratulacje fasoleczki opowiedz nam coś o sobie
Dzięki 0202oliwcia! tego potrzebowałam
-
Dziś weszłam w 7 tc. To moja pierwsza ciąża i udalo sie w 1cs.
Pierwsza wizytę u gin mam w czwartek więc na razie jeszcze trochę abstrakcyjnie się czuję, zwłaszcza, ze pierwsze testy były białe lub suuuuuper blade, dopiero test w 37 dc wyszedł mocny i beta pozytywna.
Dolegliwosci ciązowych nie ma żadnych ale od prawie 2 tyg męczy mnie jakies chróbsko - od dzis jestem na zwolnieniu bo niby brak gorączki ale kaszel męczy mocny
02.2017 - (*) 7tc - cp, usunięty jajowód -
Fajnie że przybywa wrześniówek z młodszymi ciążami bo spora grupa jednak jest dziewczyn z początkowym terminem września, kiedy to wkrótce prenatalne a ja jeszvze czekam na serduszkoróżowo wrote:Cameline, 2 dni różnicy między nami
zubii, różowo, smeg lubią tę wiadomość
-
A ja dziś czuję się fatalnie, rzygam od rana, nic nie mogę zjeść,mam jakąś biegunkę czy co a do tego pobolewa mnie już drugi dzień głowa. W nocy źle śpię, przewracam się z boku na bok, przez dzień nie dam rady nic zrobić. Modlę się tylko by to szybko minęło bo jestem nie do życia......
-
Cameline ja tez jeszcze czekam na więc nie jesteś sama Kiedy masz wizytę???
Różowo ależ niema za co polecam się na przyszłość
K01 daj znać jak będziesz już po wizycie ciekawa jestem czy będzie już u Ciebie serduszko ja mam wizytę dopiero 11 lutego
Synek Piotruś 2019 Córeczka Oliwia 2013 . Małgosia 2017
Aniołki
Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe -
Maja83 wrote:A ja dziś czuję się fatalnie, rzygam od rana, nic nie mogę zjeść,mam jakąś biegunkę czy co a do tego pobolewa mnie już drugi dzień głowa. W nocy źle śpię, przewracam się z boku na bok, przez dzień nie dam rady nic zrobić. Modlę się tylko by to szybko minęło bo jestem nie do życia......
jeeeeeeeeju Maja wspolczuje bardzo!!! :*
Podobno imbir pomaga. Odpoczywaj :*
Mnie narazie tylko sennosc męczy no i apetyt
Czuje sie jak flegmatyk (nie obrazając nikogo), ale to chyba przez niskie cisnienie.. 95/51.Zastanawiam się czy ja żyję?! 
Pozdrawiamy :*
03.2017- Aniołek,poronienie septyczne
Potworniaki, torbiele -
Oliwcia ja mam wizytę jutro ale to za wcześnie na serduszko, raczej określenie miejsca pęcherzyka. Jeśli zostanę przy tym lekarzu to pewnoe za 2 tyg., ale jestem też zapisana na 7 lutego do innego lekarza, wtedy licze na serduszko - będzie 7tc,0.
Widzę że późno masz wizytę, a pęcherzyk już widziałaś? Czy nie byłas jeszcze wogóle? Wciąż nie pamiętam kto, gdzie i kiedy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2017, 13:20
-
A ja leżę w szpitalu od soboty. Miałam krwawienie. Zrobiono mi 2 usg ponoć wszystko ok. Zarodek ponad 6mm serce bije nie wiadomo skąd było krwawienie bo krwiaka nie mam.
Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI
hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
nick nieaktualnybuka03 koszmary to mam i ja. Zaczęliśmy oglądać film "Grand Budapest Hotel" i potem całą noc mnie męczył koszmar w hotelu o takim klimacie właśnie
Daisy na rozwolnienia to tutaj parę sposobów przedstawiają. Z domowych to np. banany http://www.sosrodzice.pl/biegunka-w-ciazy-i-laktacji/
natty85 oj to się nerwów najadłaś!
U mojego lekarza mam wizytę dopiero na 9.03, a na ostatniej widziałam tylko pęcherzyk, więc jako osoba w gorącej wodzie kąpana musiałam coś wykombinować Idę jutro do przychodni na NFZ na wizytę. Mam nadzieję, że USG mi zrobią, bo już bym się czuła spokojniejsza, że w tym pęcherzyku jest bąbel z serduchem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2017, 14:11
-
nick nieaktualnyKarooolcia :) wrote:Dziewczny a ja mam znowu bóle podbrzusza, czuję jak mnie jajniki napierdzielają Nie wiem czy to tak powinno być ... tak się czuję jak na okres aStrasznie mnie wydeło
Jak dla mnie to normalne, bo macica się rozciąga. Generalnie to powoli to nam się tam przemeblowanie robi
-
Łączę się z wami w bólu. W życiu bym się nie spodziewała, że hormony ciążowe tak mogą namieszać w układzie trawiennym. Mdłości u mnie są całkiem znośne na szczęście ale za to wzdęcia masakra. Nic się nie trawi tak jak powinno, dziś to już wogóle koszmar. Od rana mam tak wywalony brzuch, że aż mnie cały kłuje, siedzieć się nie da
p
Mieszko 29.08.2017 3400g 51cm
Aniołek 25.08.2016 [*] -
nick nieaktualny
-
Rozowo. K01. Witajcie
Cameline. Ja tez sie ciesze z mlodszych ciaz, bo tez jeszcze nie bylam u lekarza To o czym pisza 'starsze' dziewczyny to dla mnie jeszcze abstrakcja
Natty. Trzymam kciuki, zeby wszystko juz bylo dobrze.
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
