WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2017
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2017

Oceń ten wątek:
  • nowamamusia Autorytet
    Postów: 553 595

    Wysłany: 30 stycznia 2017, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluję serduszek <3
    Witam nowe mamy :)

    Zołzimagic kochana trzymaj się :* Przykro mi :(

    majju, Princesska lubią tę wiadomość

    <3 Stella <3
    thgfyx8djroaom65.pngP6lup2.png
  • nowamamusia Autorytet
    Postów: 553 595

    Wysłany: 30 stycznia 2017, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anet90 wrote:
    Byłam dziś na badaniu z tym moim swędzeniem . Wolałam się upewnić czy wszstko ok . Mam brać probiotyk dopochwowy ten który biorę. No i serduszko pikalo
    To dobrze, że poszłaś.
    Gratuluję :) kiedy kolejna wizyta?

    <3 Stella <3
    thgfyx8djroaom65.pngP6lup2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 stycznia 2017, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/12eadc49171c.jpg
    Melduję, że pięknie rosniemy i mamy już 1,74 A serduszko bije aż 179 uderzeń na minutę <3 <3
    Kolejna wizyta 11 lutego

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2017, 17:00

    nowamamusia, Maja83, shelby*, Aguuuś, Bąbelek1980, zubii, Kesjaa, Karolka12345, Annie1981, Dreamy, Gosia1989, Ja86, Brave, Saori, verka, justa., joaska1985, mkl, Kasia02 lubią tę wiadomość

  • nowamamusia Autorytet
    Postów: 553 595

    Wysłany: 30 stycznia 2017, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bacardi piękny maluszek <3 a ty dzisiaj też w pl na wizycie?

    <3 Stella <3
    thgfyx8djroaom65.pngP6lup2.png
  • nowamamusia Autorytet
    Postów: 553 595

    Wysłany: 30 stycznia 2017, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Saori wrote:
    Są dwa serduszka <3 <3 ! Zarodki 6 i 8 mm.

    Później was nadrobię bo mam dużo do zrobienia w pracy
    Wow. Trochę już tych blizniakowych mamusi mamy :D

    <3 Stella <3
    thgfyx8djroaom65.pngP6lup2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 stycznia 2017, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nowamamusia wrote:
    Bacardi piękny maluszek <3 a ty dzisiaj też w pl na wizycie?
    Tak, na razie zostaje w PL bo kupiliśmy właśnie mieszkanko żeby już nie spać u rodziców albo teściów A teraz trzeba zaplanować remont no i wyposażenie także mam zajęcie :)

    nowamamusia, shelby* lubią tę wiadomość

  • Viola999 Autorytet
    Postów: 3152 2673

    Wysłany: 30 stycznia 2017, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane zapomniałam napisać ze mam przesuniętą wizytę z dziś na piątek:)
    Będę zakładać wtedy już kartę ciąży:)

    Ogólnie czuję się w miarę ok tylko tak dziwnie bez sił na wszystko;/

    Bacard gratuluję:)

    Zołmanik przykro mi bardzo udaj się jak najprędzej do lekarza

  • MoNaKo Autorytet
    Postów: 2392 2092

    Wysłany: 30 stycznia 2017, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zołzimagic wrote:
    Hej dziewczyny. U mnie niestety bez szczęśliwego zakończenia. Cala noc mialam straszne bole brzucha, okres to przy tym nic, a do tego krwotok. A od rana niestety macica sie oczyszcza. Moze juz nawet jest po, po tym co zobaczyłam, co ze mnie wyplynelo... :( Smutno mi strasznie, ale coz, natura decyduje. Nie jade narazie do szpitala, wole spróbować poronic sama, niz miec zabieg, a wiem ze juz tu sie nic nie da zatrzymac, zreszta lekarz mi wczoraj powiedział, ze jesli dojda bole brzucha i skurcze to niestety bedzie to poronienie... :(

    Zpłzimagic- bardzo ale to bardzo mi przykro :( Kochana ale tak jak napisałaś, natura choć czasem wydaje nam się że jest okrutna- to wie co robi.
    Ja też przechodziłam poronienie tylko pamiętaj że i tak musisz udać się do lekarza. Ja za pierwszym razem po poronieniu musiałam oznaczyć grupę krwi i dostałam antybiotyk- poronienie samoistne i byłam na wcześniejszym etapie niż Ty. Tak więc nie zwlekaj z wizytą u dr.!!!

    ijpbej28ig9k1ha0.png
  • MoNaKo Autorytet
    Postów: 2392 2092

    Wysłany: 30 stycznia 2017, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane a ja się witam w 11 tygodniu :)
    Od czwartku nie ma śladu po kriwaku- ale leżałam miesiąc.
    Przyjechała do mnie mama i mam tak czysto w domu że aż nie wierzę.
    W nagrodę za pomoc zabrałam ją na zakupy :)
    Muszę się Wam pochwalić że wyskoczył mi brzusio!!!! W szoku jestem że tak wcześnie ale naprawdę ciężko go ukryć. Musiałam więc kupić sobie spodnie ciążowe w h&m.
    A jak tam Wasze brzuszki??

    Gratuluje oczywiście wszystkich serduszek i witam nowe mamusie :) :)

    zubii, Kimmy, Bąbelek1980, Kesjaa, Annie1981, Gosia1989, Cameline, MrsKiss, Maja83, Saori, joaska1985 lubią tę wiadomość

    ijpbej28ig9k1ha0.png
  • majju Autorytet
    Postów: 1623 2714

    Wysłany: 30 stycznia 2017, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zołzimagic bardzo mi przykro, trzymaj się dzielnie i nie poddawaj :* ♡

    Dziewczyny gratuluję serduszek.
    Też dzisiaj widziałam mojego szkraba. Maluch ma już 2,17 cm, nadrobił trochę i teraz termin wychodzi nam z usg na 06.09 ☺

    Kimmy, Bąbelek1980, Kesjaa, Annie1981, Dreamy, Gosia1989, Cameline, Aguuuś, Ja86, Saori, justa. lubią tę wiadomość

    qdkkqps67blqh0e0.png
  • Matka Rocku Autorytet
    Postów: 461 717

    Wysłany: 30 stycznia 2017, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zołzi, przykro mi. Trzymaj się!

    Już wspominałam, że mi też się jedno zajście nie udało, na bardzo wczesnym etapie. To był 5 tydzień i nie wiem, czy ja jestem jakaś dziwna, ale szczerze mówiąc nie potraktowałam tego zupełnie jako "straty ciąży", czy "straty dziecka", żadnego "aniołka" nie opłakiwałam. Owszem, zrobiło mi się przykro, jakąś tam łezkę uroniłam, ale nic poza tym.
    Na takim etapie, dopóki nie jest stwierdzona obecność zarodka z bijącym sercem i dopóki lekarz nie zakłada karty ciąży, to tak naprawdę nie ma co mówić o ciąży.
    Tak się zdarza dość często i gdyby nie dzisiejsze dobroci medycyny takie jak te wszystkie testy, bety i usg... to byśmy myślały, że się po prostu okres o tydzień czy dwa spóźnił.


    Byłam dziś z moim kaszlącym czterolatkiem u naszego lekarza rodzinnego i przy okazji zaszłam piętro wyżej do mojego gina z "reklamacją", czyli pytaniem dlaczego niektóre osoby w innych miastach, czy innych przychodniach mają wszystkie badania w ciąży na NFZ, a niektóre nie.
    I dobrze, że byłam zapytać, a nie od razu poszłam robić wszystko co mi zapisał odpłatnie. Okazało się, że właśnie nasza przychodnia przekształca umowę z laboratorium i prawdopodobnie od lutego będzie mógł zlecić te płatne także na NFZ. :D

    Współczuję leżącym i wymiotującym.
    Ja się czuję rewelacyjnie, czuję tylko twardniejący brzuch i powiększone piersi, czasem jak zbyt gwałtownie coś zrobię, to mi się w głowie zakręci.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2017, 18:32

    Kesjaa, zubii lubią tę wiadomość

  • Kesjaa Ekspertka
    Postów: 189 310

    Wysłany: 30 stycznia 2017, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie jest brzuszek ale ze wzdęc :/ nicotakiego nie jem niezwykłego, to co zwykle więc nie wiem czemu mam te okropne wzdęcia

    Udało się w 10cs!
    15.02 - <3 <3 serduszka. Zostańcie z nami :* :*
    hrqo3e3kq9emfgid.png
    Prawdopodobnie 2 dziewczynki - Kornelia i Alicja
    Ciąża jednokosmówkowa jednoowodniowa
  • MoNaKo Autorytet
    Postów: 2392 2092

    Wysłany: 30 stycznia 2017, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matka Rocku wrote:
    Zołzi, przykro mi. Trzymaj się!

    Już wspominałam, że mi też się jedno zajście nie udało, na bardzo wczesnym etapie. To był 5 tydzień i nie wiem, czy ja jestem jakaś dziwna, ale szczerze mówiąc nie potraktowałam tego zupełnie jako "straty ciąży", czy "straty dziecka", żadnego "aniołka" nie opłakiwałam. Owszem, zrobiło mi się przykro, jakąś tam łezkę uroniłam, ale nic poza tym.
    Na takim etapie, dopóki nie jest stwierdzona obecność zarodka z bijącym sercem i dopóki lekarz nie zakłada karty ciąży, to tak naprawdę nie ma co mówić o ciąży.
    Tak się zdarza dość często i gdyby nie dzisiejsze dobroci medycyny takie jak te wszystkie testy, bety i usg... to byśmy myślały, że się po prostu okres o tydzień czy dwa spóźnił.
    Matka Rocku nie do końca zgodzę się z Twoja teorią że dopóki nie ma zarodka nie mówi się o ciąży. Ja miałam 4 przypadki wczesnej ciąży ale dzięki temu mogłam podjąć działania aby odpowiednio zabzpieczyć się lekami i donosić. Gdybym nie traktowała tego jako ciąży nie byłabym swiadoma że mój organizm zabija moje zarodki.
    Pierwszą CIĄŻĘ BIOCHEMICZNĄ- bo takie jest określenie medyczne przeżyłam bardzo. Z kolejnymi poradziłam sobie łątwiej.
    Bardzo dobrze że medycyna idzie do przodu i że sam wynik bety jest potwierdzeniem ciąży!

    ijpbej28ig9k1ha0.png
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 30 stycznia 2017, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Princeska. Wspaniale wiadomosci :)

    Gosia. Krwiak sie zmniejszyl a malenstwo rosnie, czego chciec wiecej :) U mnie mdlosci sie zaczely, ale bardzo delikatne. Prawie ich nie czuje i mam nadzieje, ze tak zostanie ;)

    Ja na razie brzuszka ciazowego nie mam. Tylko ten sprzed ciazy ;)

    Princesska, Gosia1989 lubią tę wiadomość

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • Matka Rocku Autorytet
    Postów: 461 717

    Wysłany: 30 stycznia 2017, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoNaKo, rozumiem. Pisząc "tak naprawdę nie ma co mówić o ciąży" miałam na myśli bardziej to, że jeszcze wszystko się może zdarzyć i w MOIM odczuciu jest to trochę zbyt wcześnie na ogłaszanie, że jest się w ciąży.
    Zgadzam się w pełni, że to bardzo dobrze iż medycyna idzie do przodu i że można działać/wspomagać/podtrzymywać już po wyniku bety.

  • Karolka12345 Autorytet
    Postów: 1047 1167

    Wysłany: 30 stycznia 2017, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Saori gratulacje bliźniaków :)

    Faktycznie już kilka parek mamy ;)

    Dzięki za namiary gdzie kupić olejek migdałowy, wybiorę się do hebe :)

    Co do brzuszka to ja też mam wydęty - ale właściwie nie sądzę, że od jedzenia tylko od powiększającej się macicy. Tak jakby powiększając się wypychała mi organy... Masakra. Nawet na wciągniętym to mi wystaje :P Przez co wyglądam jakbym przytyła 5 kg :P

    Swoją drogą jak u Was z wagą? U mnie 2 na plusie :( Niby nie jem więcej a jednak.. Ja to chyba mam w genach magazynowanie cielska :P (w pierwszej ciąży coś koło 22 kg)

    f2wlpiqv9u7j05yh.png

    860ix1hpayv09dze.png
  • Matka Rocku Autorytet
    Postów: 461 717

    Wysłany: 30 stycznia 2017, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi się waga zepsuła. :D Ale po ciuchach widzę, że jest co najmniej 1 kg na +.
    Mam wielką nadzieję, że będzie tak jak w poprzedniej ciąży, czyli tylko +12 kg.

    Karolka12345, Widzę, że też masz czterolatka. :) Mój dopiero skończył 4.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2017, 18:54

  • falka Ekspertka
    Postów: 248 268

    Wysłany: 30 stycznia 2017, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny niepokoja mnie bole jak na okres...mialyscie cos takiego? Zadnego plamienia ani krwawienia nie mam ale latam co chwile do wc bo wydaje mi sie ze cos czuje :( kurde martwie sie...

    0d1y43r877gkl2tf.png
    PCOs Starania od 2013
    2 ivf Novum 11 2016 transfer 17.12 i... ❤ :)))
  • MoNaKo Autorytet
    Postów: 2392 2092

    Wysłany: 30 stycznia 2017, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matka Rocku wrote:
    MoNaKo, rozumiem. Pisząc "tak naprawdę nie ma co mówić o ciąży" miałam na myśli bardziej to, że jeszcze wszystko się może zdarzyć i w MOIM odczuciu jest to trochę zbyt wcześnie na ogłaszanie, że jest się w ciąży.
    Zgadzam się w pełni, że to bardzo dobrze iż medycyna idzie do przodu i że można działać/wspomagać/podtrzymywać już po wyniku bety.


    Matka Rocku to może źle zrozumiałam, ale ja również uważam że z ogłaszaniem nowiny należy się wstrzymać na początku. Wiadomo- najbliższym można powiedzieć ale grono dalszych znajomych może poczekać.
    Pamietam jak przy pierwszej ciąży nasz znajomy doktro powiedział żeby z radością się wstrzymać bo na tak wczesnym etapie wszystko może się zdarzyć. Wtedy byłam tym oburzona. Teraz dopiero wiem co miał na myśli...

    ijpbej28ig9k1ha0.png
  • shelby* Autorytet
    Postów: 583 616

    Wysłany: 30 stycznia 2017, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    falka wrote:
    Dziewczyny niepokoja mnie bole jak na okres...mialyscie cos takiego? Zadnego plamienia ani krwawienia nie mam ale latam co chwile do wc bo wydaje mi sie ze cos czuje :( kurde martwie sie...

    Ja takie bóle miałam poszłam zapobiegawczo do gin i dostałam luteinę 2x1
    Zero krwawienia a dziś po USG się okazało ze okleja się kosmowka i jest krwiak.

    74709jcgjiz14w6b.png
‹‹ 278 279 280 281 282 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ