Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
shelby* wrote:Dopadła mnie taka biegunka ze ledwo żyje. Któraś tez miała podobnie, co można wziąć żeby "to" zatrzymać?
Też miałam ostatnioJak masz jagody np. w słoiku to proponuje dodać do herbaty. Ja zrobiłam zwykłą herbatę z sokiem z jagód i jak ręką odjął.
-
Hej, witam się z Wami po pracowitym weekendzie. Dziś byłam u lekarza i zarodek ma już 3,59 mm. Wg USG to 10+3, dwa tygodnie temu wg USG było 8+0, więc szybko rośnie. Nie za szybko?
Dreamy, iza776, Gdziejestmieszko, justa., Bąbelek1980, nowamamusia, Saori, szczesliwa83, Annie1981 lubią tę wiadomość
-
Na biegunkę można brać laremid - gin mi pozwolił i brałam w poprzedniej ciąży, w tej też mi się zdarzyło.
Mam już 4 kilo na plusie
Nie było mnie na forum kilka dni. Coś się działo szczególnego?
Zeszłam wczoraj do piwnicy, żeby się upewnić, że nadal przechowuję ciążowe ciuszki. Poprzednią ciążę przechodziłam w regulowanej, dżinsowej spódnicy z szerokim materiałowym pasem na brzuch (gdy była w praniu nosiłam leginsy i tuniki). Warto mieć jeszcze ciążową białą bluzkę (święta, wyjścia do teatru czy coś).
Wciąż mam okropne mdłości, na szczęście zawsze pomaga mi jedzenie i wąchanie cytryny (pół cytryny mogę zjeść).
Witam nowe mamy i gratuluję udanych wizyt.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2017, 15:16
szczesliwa83 lubi tę wiadomość
-
rzepakowepole wrote:Hej, witam się z Wami po pracowitym weekendzie. Dziś byłam u lekarza i zarodek ma już 3,59 mm. Wg USG to 10+3, dwa tygodnie temu wg USG było 8+0, więc szybko rośnie. Nie za szybko?
-
nick nieaktualnyTakiego mi narobilyscie smak na chipsy ze nie mogłam się oprzec i wcinam
normalnie nie jem takich rzeczy a teraz ciągnie mnie strasznie. I do coca coli...mmm ale mam smaka!
U mnie w ubiegłym tygodniu tez tak brzuch wywaliło, że przez pare dni nie schodził nawet rano a teraz od dwóch dni mam jakby wciągnięty i pachwiny czuje aż się boje czy wszystko ok z maluszkiem. -
Zapomniałam dodać, że wyszły mi bakterie w posiewie moczu. Po pracy idę po wynik, a jutro skonsultować to z lekarzem, który zlecił badanie. Jeden nie widział potrzeby posiewu, drugi - przeciwnie, że koniecznie, bo w ciąży trzeba być "sterylnym". No i coś wyszło. Jestem w niezłym stresie, bo nie mam żadnych objawów i wolałabym nie musieć brać antybiotyku...
-
Kilka domowych sposobów na biegunki, niby dla dzieci ale myślę że kobietom w ciąży nie zaszkodzi.
- gotowany ryż, najlepiej nie w woreczku tylko taki z kg - jest wtedy bardziej lepki, jeśli umiecie tak zjeść to jak najmniej odcedzić, chodzi o tą kleistą wodę by zjeść z ryżem
- jagody, czarne borówki, ja miałam pomrożone w woreczkach i tak rozwalałam na talerzyku na papkę, dla dziecka podduszałam w niewielkiej ilości wody
- banany, też podduszałam, często z papką jagodową
- gotowana marchew (surowa przeczyszcza) na gęsto
- czarna herbata (czym bardziej tęga tym lepiej ale bez przesady)
- unikać wtedy soków, słodkich napoi, kompotów itp.
Może któraś dziewczyna jeszcze coś dołoży do listy. U dziecka skutkowało a łapaliśmy biegunki co kilka tygodni przez pierwsze 3 latanowamamusia lubi tę wiadomość
-
rzepakowepole wrote:Zapomniałam dodać, że wyszły mi bakterie w posiewie moczu. Po pracy idę po wynik, a jutro skonsultować to z lekarzem, który zlecił badanie. Jeden nie widział potrzeby posiewu, drugi - przeciwnie, że koniecznie, bo w ciąży trzeba być "sterylnym". No i coś wyszło. Jestem w niezłym stresie, bo nie mam żadnych objawów i wolałabym nie musieć brać antybiotyku...
-
Azorczynka, Tak. Jeśli ciąża nie jest zagrożona i nie ma przeciwwskazań od lekarza, to można.
Kto się zna na interpretacji wyników badań?
Właśnie patrzę na wyniki moich podstawowych czterech online i wszystko super, mieści się w zakresie referencyjnym, tylko PH moczu mam wyższe. Zakres jest od 5,0 do 7,5 a ja mam 8,0. Cóż to oznacza? Pewnie nic, ale może ktoś wie dokładnie...?
Wizytę mam pojutrze, już nie mogę się doczekać!
Wtedy też dowiem się czy resztę badań uda się zrobić na NFZ.
Mi też wywaliło brzuch, aż mnie skóra swędzi od powiększającego się obwodu i muszę się częściej smarować czymś natłuszczającym.
Staram się nie kupować do domu mega niezdrowych i tuczących rzeczy, ale wczoraj byłam z synkiem na urodzinach jego koleżanki z przedszkola i nażarłam się czipsów.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2017, 15:51
-
Matka Rocku wrote:Azorczynka, Tak. Jeśli ciąża nie jest zagrożona i nie ma przeciwwskazań od lekarza, to można.
Mi też wywaliło brzuch, aż mnie skóra swędzi od powiększającego się obwodu i muszę się częściej smarować czymś natłuszczającym.
Staram się nie kupować do domu mega niezdrowych i tuczących rzeczy, ale wczoraj byłam z synkiem na urodzinach jego koleżanki z przedszkola i nażarłam się czipsów.czy można, czy nie można...wizyta dopiero 15 lutego a mnie tak nosi aaaa
-
Szyszka90 wrote:Ja nie dość, że mam alegrię to jeszcze astmę. Odstawiłam leki i jakoś się przemeczę. Zatkany nos, kichanie mnie nie opuszczają ani na minutę
Jesli chodzi o leki na astmę to biorę sterydy w dysku, powiedziano mi, że podobno wziewne sterydy nie szkodą dziecku, a właśnie ich nie przyjmowanie może zaszkodzić bo w przypadku duszności dziecko może zostać niedotlenione.
Nic się nie martw, jeśli ufasz swojemu lekarzowi to zrób tak jak mówi.
Pozdrawiam nowe mamuski:*
Szyszu, ja też mam astmę oskrzelowa i biorę w razie napadu Ventolin. U lekarki dzisiaj byłam, to lekarz ogólny. Do swojego gina idę za tydz. We wtorek. Cały czas się waham z tymi kroplami. Rutinoscorbin już wzięłam.
Trzymajcie się dziewczyny! -
Ja w ciąży jestem anty-przytulanko, tak jak normalnie uwielbiam pogrzeszyc z moim tak w ciąży się denerwuje nawet jak mnie za piersi chwyci i mam chęć mordu
bedzie trzeba nadrobic za 9 miesiecy...
Ps. To milo że nie tylko ja lubie chipsyaż mnie zęby swędzą na myśl o chrupaniu
potem mam wyrzuty sumienia że syf jem
iza776 lubi tę wiadomość