Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
A polecacie jakieś książki dla rodzeństwa ale troszkę starszego - 5.5roku?
Zubii znamy tą Marysię, czytacie też Tupcia Chrupcia? Jedna jest też o rodzeństwie. Fajne książki ale dawno z nich wyrośliśmy.
My dużo czytamy od malutkiego, i nawet wszystkie książki z biblioteki mamy poczytane, ciągle wracamy do tych samych
zubii lubi tę wiadomość

-
Jesli bys mogla to wyslij mi tytuły na priv, w szpitalu teraz to nie kupie a tytuly gdzies zgubie, a tak to bede wiedziala gdzue sprawdzic, bo wlasnie chce kupic jakies fajne ksiazkizubii wrote:Przyszły nam wczoraj książki mysia Marysia jest starsza siostra polecam świetna książka dla mniejszych dzieci i żałuję że nie kupiłam miffy i kroliczatko.
A czy możecie polecić jakieś fajne książki o rodzenstwie dla rodziców ?

-
Cameline wrote:A polecacie jakieś książki dla rodzeństwa ale troszkę starszego - 5.5roku?
Zubii znamy tą Marysię, czytacie też Tupcia Chrupcia? Jedna jest też o rodzeństwie. Fajne książki ale dawno z nich wyrośliśmy.
My dużo czytamy od malutkiego, i nawet wszystkie książki z biblioteki mamy poczytane, ciągle wracamy do tych samych
Nie mamy tupcia ale widziałam bajki z nim na TVP abc. U nas też od małego pełno książek do snu jej czytam i zwykle zapypia w połowie co jest fajne
w ciągu dnia już takiego szału nie ma jak kiedys.
Buka wysłałam priv.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2017, 20:58
Cameline lubi tę wiadomość
-
Ja bajkę niedawno dopiero widziałam, nawet nie wiedziałam że Tupcio nagrany a książki mamy i czytamy od ok.2 roku życia.
Rzeczywiście z czasem czytamy mniej, kiedyś zaraz po obudzeniu chciała czytać więc tak z 40 min mijało, przed obiadem, po obiedzie, po południu, wieczorem. Kilka godzin dziennie, zawsze uważnie słuchała. Teraz rzadko sięgamy w ciągu dnia, wieczorem to obowiązek
ale nigdy przy żadnej nie zasnęła, zresztą mamy problem z zasypianiem od urodzenia i to się nie zmieniło 
Tupcia bardzo polecam, ja uwielbiałam go swego czasu
plus za twarde okładki
zubii lubi tę wiadomość

-
Mój czterolatek też dawno wyrósł z Tupcia Chrupcia, ale zanim wyrósł, to jakoś nie lubił i niechętnie się zgadzał na czytanie go. Nie zapomnę, jak czytaliśmy część, w której Tupcio strzela jakiegoś focha i krzyczy "Nie i nie!". Mój syn stwierdził, że Tupcio jest niegrzeczny, nie umie się zachować i nie będziemy więcej go czytać!Cameline wrote:Zubii znamy tą Marysię, czytacie też Tupcia Chrupcia? Jedna jest też o rodzeństwie. Fajne książki ale dawno z nich wyrośliśmy.
My dużo czytamy od malutkiego, i nawet wszystkie książki z biblioteki mamy poczytane, ciągle wracamy do tych samych
Może komuś się przyda lista książek dla starszego rodzeństwa: http://dziecisawazne.pl/ksiazki-dla-starszego-rodzenstwa-czyli-skad-sie-biora-dzieci-przeglad/
Pewnie sama coś z tego wybiorę.
Ps. Ktoś wie jak tu wstawić link?Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2017, 21:13
Cameline, zubii lubią tę wiadomość
-
Dzieki za listę, przejrzę na pewno.
Tak to jest z gustami, jednym się podoba, innym nie, także dzieciom
Ja zawsze szukałam w necie top książki dla dzieci, te z serią i te pouczające na dany temat. Te książki kupowałam. Z serii zawsze na próbę jeden tytuł i często mojej nie podchodziły, mimo że wysoko na listach stały.
U nas teraz najczęściej Tappi czytany, ale też dużo encyklepedii o lasach deszczowych, wszechświecie itp
-
Ta książka Lindgren wydaje się fajna, autor to już klasyka dziecięca więc powinna być fajna
z tej listy jeszcze 2 ostatnie biorę pod uwagę bo z Franklina, krecika wyrosła, a Basię nigdy nie lubiła.
Skuszę się pewnie na Kasdepke i Frączek bo to już klasyka.
Muszę poszperać na necie, ale z telefonu mi trochę trudniej manewrować po blogach.
-
Tak o to mi chodzi.Karolka12345 wrote:Mówisz o takim rogalu?
Polecam jak najbardziej
zbawienna przy późniejszym bólu kręgosłupa 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2017, 21:55
zubii lubi tę wiadomość


Aniołek Jaś 16tc *12.09.2015
Aniołek Zosia 24tc *5.07.2016 -
Leonore wrote:Tak o to mi chodzi.

Ja mam ale inny wzór już od miesiąca na niej śpię jest super
polecam !
Nawet w ciągu dnia tak sobie ja złoże że fajnie się na niej siedzi na pół leżąco córka też korzysta opierając się czy też leżąc.
P.s uwielbiam Twój avatarek
Moja nie lubi koziołka matołka dostała książkę plus płyty od wujostwa tz ale leżą i czekają na lepsze czasy. Teraz na topie jest lecznica dla zwierząt z playmobil mogłaby się nią bawić cały czas już prosiła dziadków o inne zabawki z tej serii na urodziny. A pamiętam czasy jak nie mogła żyć bez książek później piosenek a jeszcze później był szał na puzzle a teraz lecznica
ciekawe co będzie później hihi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2017, 22:01
Leonore lubi tę wiadomość
-
Kobitki. Macie juz brzuchu? Te w 9 tyg? W sensie chociaz by lekkie wypuklenie? Rano przed jedzeniem mam minimalne zauważalne tylko dla mnie. A tak to nic
co prawda jak najem sie w dzien to jest rZeczywosxie bardziej spuchnięty. A juz tak bym chciała chociaz malutki ten brzuszek

❤ Synek Aleksander ❤
2 cs - szczęśliwy
-
Princesska wrote:Kobitki. Macie juz brzuchu? Te w 9 tyg? W sensie chociaz by lekkie wypuklenie? Rano przed jedzeniem mam minimalne zauważalne tylko dla mnie. A tak to nic
co prawda jak najem sie w dzien to jest rZeczywosxie bardziej spuchnięty. A juz tak bym chciała chociaz malutki ten brzuszek 
Ponoć tak a przynajmniej ostatnio moja mama zauważyła z tz. Ale ponoć w drugiej ciąży szybciej widać.
Lada chwila i będzie widać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2017, 22:15
Princesska lubi tę wiadomość
-
No oby! Bo poki co dzidziusia itp widze siła wyobraźni ;P ahahah. Dzis jakies kłujące bole mam. Troche sie niepokoje, ale myśle ze na różnych etapach i okresach ciąży bede doświadczać nowych
zubii lubi tę wiadomość

❤ Synek Aleksander ❤
2 cs - szczęśliwy
-
Princesska wrote:Kobitki. Macie juz brzuchu? Te w 9 tyg? W sensie chociaz by lekkie wypuklenie? Rano przed jedzeniem mam minimalne zauważalne tylko dla mnie. A tak to nic
co prawda jak najem sie w dzien to jest rZeczywosxie bardziej spuchnięty. A juz tak bym chciała chociaz malutki ten brzuszek 
Ja mam nieznacznie powiekszony nad spojeniem- ja i maz to widzimy ale z zewnatrz na pewno tego nie widac. I czuje roznice przy zapinaniu spodni
Princesska lubi tę wiadomość
-
Hah to u mnie podobnie. Bardziej ten brzuszek to u mnie efekt jedzenia na razie a wyobraźnia pokazuje mi ciążowy brzuszekPrincesska wrote:No oby! Bo poki co dzidziusia itp widze siła wyobraźni ;P ahahah. Dzis jakies kłujące bole mam. Troche sie niepokoje, ale myśle ze na różnych etapach i okresach ciąży bede doświadczać nowych

Princesska lubi tę wiadomość


Aniołek Jaś 16tc *12.09.2015
Aniołek Zosia 24tc *5.07.2016 -
U mnie się ta poduszka sprawdziła w środku ciąży. Na początku nie robiło mi nic różnicy, później właśnie jak wyskakuje brzuszek to ta poduszka jest fajna a na końcu mi było już tak ciężko spać, przewracac się z boku na bok i wogole że poduszka poszła w kąt , ale ogolnie warto się w nią zaopatrzyć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2017, 22:59
Azorczynka lubi tę wiadomość


"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka










