Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Princesska wrote:Natalka miałam regularne miesiączki 33/34 dni. Wiem kiedy była owulacja z tym ze jak byłam pierwszy raz u gin pęcherzyk był bardzo malutki a to wypadało jakies 2,5 tyg od domniemanego zapłodnienia wiec juz sama nie wiem
A co do skorygowanych u mnie trisomia 21 i 18 <1:20000. A u Ciebie z kolei tak ładnie skorygowała sie trisomia 13.
kurcze to dziwne, bo niby pierwsze usg jest najbardziej dokładne
-
natalka1988 wrote:więc powinnam się bać... bo jednak u mnie są małe róznice...
-
Najpierw trafiłam do szpitala z krwawieniem, normalnie czysta krew buchnęła ze mnie, aż mi po nogach spływała. Tak miałam 3 razy w ciągu 4 dni..
Od tygodnia już nic nie było, żadnych krwawień, plamień. I dzisiaj rano bardzo dużo takiej brązowej "krwi" i uczucie jak na okres..
Mam krwiaka i tak się oczyszcza..Tyle stresu...
Teraz juz bede leżeć plackiem, biorę 3 razy dziennie progesteron i magnez.
Nie wyobrażam sobie tego, że mogłoby się coś złego stać z moi synusiem ;(
-
A ja samoistny poród 1:144 nic lwkarz o tym nie mowil wiec chyba ok. Bylam dzis w szpitalu z tym skierowaniem odnośnie trisomii 18 i dr z poloznz w ogole super, az sie zdziwilam zs w szpitalu tak milo;) pani dr stwierdziła ze ryzyko jakies minimalne i ze z usg wszystko jest ok, pomiary. Ale zadzwonila na patologie ciazy, zeby lekarz wykonal mi usg, tam już az tak przyjemnie nie jest, nie chcialabym tam lezec... zrobil mi to usg zaczal mi gadac ze dziecko z trisomia 18 albo w ogole sie nie urodzi a jak urodze to umrze w ciagu miesiąca, oczywiście nie straszac mnie w ogóle, mowil mi o amniopunkcji ale w sumie w moim ryzyku to nie jest konieczne, ale decyzja nalezy do mnie. najpierw mnie nastraszyl potem powiedział ze z usg wszystko w jak najlepszym porzadku na ten wiek ciazy, ciaza rozwija sie prawidłowo. Zadzwonił do tej dr z poradni, poszlam tam z powrotem i dr mi powiedziala ze ona wyklucza ryzyko i ze urodze zdrowe dziecko, pappa jest algorytmem, wazniejsze jest usg. Takze uspokoili mnie, ale kurcze powiem wam, ze mialam nie robić tej pappy, chyba ze z usg bedzie cos wynikalo nieprawidlowego bo naczytalam sie o tym na poczatku ciazy ale moj lekarz prowadzi ciążę zgodnie z polskim towarzystwem ginekologicznym i on bez wynikow pappy nie zabiera sie za usg prenatalne. Ale najwazniejsze, ze gdzies tam w srodku odzyskalam spokoj.
-
U nas wszystko super
ważymy już 143g! I wciąż jesteśmy dziewczynami
Kolejna wizyta 11.03 a, 20.04 polowkoweZorganizowana:), Bąbelek1980, zubii, Bacardi90, Princesska, Ja86, majju, MoNaKo, Annie1981, Ylya, mkl, miffy, Cameline, joaska1985, Lisa85, aswalda, Dreamy lubią tę wiadomość
aniołek 7tc 19.10.2015r.
Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
Ciąża po stymulacji owulacji
-
Princesska wrote:Natalka nie mowil mi nic lekarz apropo zmiany terminu a ja nie pytałam. Wczoraj usg nie robił mi mój lekarz, jak bede u swojego to spytam.. bo moje dziecko w sumie na usg wyszło praktycznie tydzien większe
na 13 tyg 4 dni. ( mam nadzieje ze nie rośnie tak przez te głupie cukry
)
Ale wiesz co tak sie zastanawiam bo dzidzia ma zawsze wysokie tętnoraz 189 potem 160-pare a wczoraj ponad 170, wychodzę z założenia ze skoro lekarz sie do tego nie przyczepił to chyba wszystko ok jest. Musze zapisac sobie wszystkie pytania na następna wizytę
Teraz sie termin bedzie zmieniac co wizyte najwazniejszy jest termin z om jezwli masz regularne cykle. Kolezanka ma roznice 2 tygodni i tez nikt jej terminu nie zmienia. -
Mi sie nie pokrywa z om mimo regularnych, ale przez to pewnie ze dłuższe niż normalne
mam tydzien późniejszy wzięty z usg miedzy 8-10 tyg.. w kartę ciazy mam wpisane 22 wrzesień i wydaje mi sie ze to pozostaje bez zmian.
❤ Synek Aleksander ❤
2 cs - szczęśliwy
-
Princesska wrote:Mi sie nie pokrywa z om mimo regularnych, ale przez to pewnie ze dłuższe niż normalne
mam tydzien późniejszy wzięty z usg miedzy 8-10 tyg.. w kartę ciazy mam wpisane 22 wrzesień i wydaje mi sie ze to pozostaje bez zmian.
Ja w pierwszej ciazy mialam z om 12.06 z usg 14.06 z tego pierwszego wiem ze owulke mialam 18dc a corka byla do tylu o 2 tugodnie wiec jak widac roznie z tym bywa. Teraz om 25.11 owulka w 22dc i liczac od owuli 14.09 i na kazdym usg mam dokladnie taki sam termin. -
Juz po badaniu . Wszystko w porządku. Płeć niewiadoma nawet nie chiał zgadywać . Wyniki przyjdą poczta. Z tego co pamiętam to długi na 6.6 cm a karczek 1.5.
Maleństwo się kręciło i machalo rączkamizubii, Princesska, Zorganizowana:), Ylya, mkl, ⚘Kwiatuszek, Cameline, Bacardi90, Annie1981, Ja86, justa., Lisa85, aswalda, Dreamy lubią tę wiadomość
-
no ja mam cykle tak 28-30 dni. termin z om (14 wrzesnia) mam liczony jak kazda z nas z cykli 28dniowych, a termin z usg na 11 wrzesnia, wiec mysle ze sie zgadza, te 3 dni roznicy po prostu bobas szybciej rosnie;] tylko mnie zastanawia te usg w 8 tygodniu, wyszedl termin na 19 wrzesnia, nie chce znowu zeby porod był po terminie. z pierwsza córka mialam tak ze mowilam kiedy mialam miesiaczke bo zawsze sobie zapisuje, przyszedl dzien terminu i nic, po 10 dniach po terminie urodzilam poród wywolywany do tego byly wody zielone, łozysko rozwalone i córka 2 razy owinienia pepowina wokól szyi.
-
No ja jak was czytam to mam mieszane uczucia co do pappy.
Z jednej strony mam wielką niewiadomą bo jednak te moje usg to takie bardziej podgladanie dzidzi, pomiary i tyle - niby i irlandzki lekarz i polski oboje mowia, ze nic nie widac niepokojącego, ale glowa główkuje
Z drugiej strony ciesze sie, ze nie mam tych statystyk bo dopiero bym miałam rozkminke i pewnie stres niesamowity.
Co do samopoczucie to brzuch mnie boli okresowo, tak ciągnie - mysle że to rośnie macica, ale dla pewności poleguję sobie dzisiaj.zubii lubi tę wiadomość
Daniel
-
Ja miałam prenatalne robione u innej lekarki niż moja ( z certyfikatem FMF) mam na podstawie USG wypisane ryzyko podstawowe i skorygowane. Gdybyście teraz tego nie analizowały to nawet bym na to nie spojrzała, bo lekarka powiedziała nam, ze wyklucza wszystkie wady na 95% bo na tyle jest w stanie z USG, ale patrząc na USG powiedziała, że nie ma potrzeby robienia PAPPY, bo wszystko jest dobrze. A np ryzyko podstawowe trisomii miałam 1:790 a skorygowane do 1:15806. reszta jest skorygowana do <1:20000. Myślę, że ta trisomia podstawowa taka, ze wzgledu na to ze jestem około 30.
-
Dla mnie pappa to jest jeden wielki algorytm, jedna wielka szacunkowosc. psuje tylko w glowie.to tak jak palacz papierosów powiedzmy ma 3 razy wieksze ryzyko na raka pluc, ale wcale nie musi, malo tego moze zachorować osoba niepalaca.i to częściej niz palaca. W drugiej ciąży na pewno go nie zrobię, chyba ze wyniki usg będą tego wymagały. .
zubii lubi tę wiadomość
-
Marcia1989 wrote:Dla mnie pappa to jest jeden wielki algorytm, jedna wielka szacunkowosc. psuje tylko w glowie.to tak jak palacz papierosów powiedzmy ma 3 razy wieksze ryzyko na raka pluc, ale wcale nie musi, malo tego moze zachorować osoba niepalaca.i to częściej niz palaca. W drugiej ciąży na pewno go nie zrobię, chyba ze wyniki usg będą tego wymagały. .
ja swoje ryzyko napisalam z usg, wiec zobaczymy jutro jakie wyniki pappy bedą...