Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny nie każda jeszcze zna płeć, ja już wiem i u nas chłopiec i pytanie o ciuszki.
Czy jeśli czekacie na drugiego dzidziusia odmiennej płci to będziecie ubierać w ubranka po rodzeństwie? Ja mam troszke uniwersalnych np białych, szarych, ale też np biało-różowe gładkie albo hello hity pajace i nie wiem czy je oddawać czy obleci? Wiadomo, że sukienki i jakieś body z kokardkami,kwiatuszkami oddaje, a takie?
Wiem, że może głupie pytanie, ale nie wiem sama
-
baassiia wrote:Dziewczyny nie każda jeszcze zna płeć, ja już wiem i u nas chłopiec i pytanie o ciuszki.
Czy jeśli czekacie na drugiego dzidziusia odmiennej płci to będziecie ubierać w ubranka po rodzeństwie? Ja mam troszke uniwersalnych np białych, szarych, ale też np biało-różowe gładkie albo hello hity pajace i nie wiem czy je oddawać czy obleci? Wiadomo, że sukienki i jakieś body z kokardkami,kwiatuszkami oddaje, a takie?
Wiem, że może głupie pytanie, ale nie wiem sama
Od ile chłopca sobie w różu nie wyobrażam to dziewczynkę w błękitne owszem. Chyba sama musisz podjąć decyzję. Ja dość dziwnie do tego podchodzę więc może nie będę się wypowiadaćżółty jakoś mi nie pasuje do chłopca dlatego zdaj się na zdanie innych
-
Karooolcia :) wrote:Hej
jak wam dzień mija? Ja właśnie dokończyłam świąteczne porządki
Chyba jeszcze w życiu tak wszystkiego nie wysprzątałam
Mam do Was pytanko dotyczące porodu czy chcecie żeby wasi mężczyźni byli razem z Wami podczas porodu naturalnego? Mój strasznie się wzbrania... A ja marzę o tym aby był przy mnie...
Hej Karolcia.ja za nic nie chce chlopa na porodowce a juz w szczegolnosci w tych ostatnich momentach bolow partych itp.Wole rodzic sama.A moj chce,zgodzilam sie pod warunkiem ze bedzie stal z boku i mnie nie wkurzal.☺
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2017, 16:29
-
Matka Rocku wrote:X-landery są świetne jeśli w większości będzie się jeździć po bezdrożach, są jak jeep z napędem 4x4.
Ale jeśli w większości będzie się poruszać w mieście/po chodnikach, to te cechy są nieprzydatne.
Dla dziewczyn które będą często pakować wózek do/z samochodu i to samodzielnie - warto wziąć pod uwagę czy wózek jest lekki, czy łatwo się składa i ile zajmuje miejsca w bagażniku.
To bardzo ważny czynnik, zwłaszcza jak się ma nieduży bagażnik.
Pod tym względem niestety x-landery są beznadziejnie. Wielkie, ciężkie, ciężko się składają, zajmują dużo miejsca.
Za to np. Mutsy pod tym względem wygrywają - ja mój składam i wrzucam do bagażnika jedną ręką.
Nie mogę się zgodzić, X-Move jest rzeczywiście większy, cięższy i trzeba go całego rozbierać do złożenia. To rzeczywiście jeep wśród wózków, babeczka mówiła mi, że sprzedała go gościowi, który z żoną i dzieckiem zwiedzili pół świata tym wózkiem i ani razu nie zawiódł. Ale już X-Pulse, którego chcę kupić prowadzi się dosyć łatwo nawet jedną ręką, da sobie radę poza chodnikiem też i spacerówka składa się bez wypinania. Jest czymś pośrednim między wózkiem terenowym i miejskim i uważam, że będzie idealny dla kogoś kto będzie go używał i tu i tu: ja mieszkam na wsi, ale na zakupy jeżdżę do miasta i do teściowej też, ona mieszka od nas 70 km i często tam jeździmy, więc będę go często składać. Widziałam go w sklepie i złożenie tego wózka to kwestia naciśnięcia dwóch przycisków. A dla bardziej miejskich mam jest jeszcze X-Cite.
Sprawdziłam i Mutsy Igo stelaż z pompowanymi kółkami + spacerówka ważą 13,6 kg (piankowe 13,1 kg) podczas gdy X-Pulse to 11,2 kg, a X-Cite 10,4 kg.08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
baassiia wrote:Dziewczyny nie każda jeszcze zna płeć, ja już wiem i u nas chłopiec i pytanie o ciuszki.
Czy jeśli czekacie na drugiego dzidziusia odmiennej płci to będziecie ubierać w ubranka po rodzeństwie? Ja mam troszke uniwersalnych np białych, szarych, ale też np biało-różowe gładkie albo hello hity pajace i nie wiem czy je oddawać czy obleci? Wiadomo, że sukienki i jakieś body z kokardkami,kwiatuszkami oddaje, a takie?
Wiem, że może głupie pytanie, ale nie wiem sama
Ja zostawiam po domu jak znalazl a tym bardziej ze szybko z nich wyrosnie na spacery i wyjscia beda typowo chlopiece. -
Zamówilam materialy, są tak ładne wzory że mialam problem by sie zdecydowac, juz sie nie moge doczekac jak przyjdą i będe szyła
i dla synka spodnie 2 pary też wpadną od razu
i jak starczy to jakies krótkie na wiosne mu machne
problem w tym że mam wielkie plany, byle by udalo mi sie je zrealizowac
MrsKiss, zubii lubią tę wiadomość
-
Karooolcia :) wrote:Hej
jak wam dzień mija? Ja właśnie dokończyłam świąteczne porządki
Chyba jeszcze w życiu tak wszystkiego nie wysprzątałam
Mam do Was pytanko dotyczące porodu czy chcecie żeby wasi mężczyźni byli razem z Wami podczas porodu naturalnego? Mój strasznie się wzbrania... A ja marzę o tym aby był przy mnie...robi mu sie słabo na widok krwii wiec pewnie jeszcze bym sie wtedy o niego martwila
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2017, 16:41
-
Przy pierwszym porodzie był mąż do samego końca, przecinal pepowine, był mi ogromnym wsparciem. Nie dałabym rady bez niego... teraz też byśmy chcieli rodzić razem ale to będzie zależeć od tego czy ktoś zdąży dojechać do synka by z nim zostać...
Co do ciuszkow a się cieszę, drugi synek więc nie mam takiego problemu
A wózki... moim zdaniem nie ma czegoś takiego jak lepszy/gorszy. Każdy ma wady i zalety. I jednemu będzie pasował wózek zgrabny, lekki a drugiemu bardziej toporny i lepiej podbijajacy. Grunt to kupować wedle własnych potrzeb a nie sugerować się tym co ktoś inny pisze... choć wiadomo jeśli kupuję się swój pierwszy wózek dobrze się rozeznać w temacie i poczytać o wadach i zaletach. Ja żałuję ze poprzednim razem kupiłam nowy wózek 3w1. Teraz kupię używany i najlepiej tylko głęboki. Poprzedni sprzedałam kiedy przesiedlismy się na lżejsza spacerowke bo nie miałam miejsca żeby go trzymać. I fotelik tym razem napewno kupię osobno, nie z zestawu wozkowego...
U mnie jest smiesznie z tym ciśnieniem. U lekarza mam wysokie zawsze a w domu ok. Ale mój gin stwierdził że w takim razie mam sobie w domu mierzyć co jakiś czas i póki jest ok to się nie przejmowaćjusta. lubi tę wiadomość
-
buka03 wrote:Zamówilam materialy, są tak ładne wzory że mialam problem by sie zdecydowac, juz sie nie moge doczekac jak przyjdą i będe szyła
i dla synka spodnie 2 pary też wpadną od razu
i jak starczy to jakies krótkie na wiosne mu machne
problem w tym że mam wielkie plany, byle by udalo mi sie je zrealizowac
Pokaz kobiecznie swoje uszytki ! Ja obecnie szyje dla Jasia ochraniacz na szczebelki taki nizutki musze domowic material bo mi na kocyk zabraklo:p i chyba sie skusze na jakis ladny wzor i uszyje body.
A tak w ogole to mam duzo minky i bawelny do sprzedania jakbus byla zainteresowana to na dniach porobie fotki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2017, 16:47
-
baassiia wrote:Dziewczyny nie każda jeszcze zna płeć, ja już wiem i u nas chłopiec i pytanie o ciuszki.
Czy jeśli czekacie na drugiego dzidziusia odmiennej płci to będziecie ubierać w ubranka po rodzeństwie? Ja mam troszke uniwersalnych np białych, szarych, ale też np biało-różowe gładkie albo hello hity pajace i nie wiem czy je oddawać czy obleci? Wiadomo, że sukienki i jakieś body z kokardkami,kwiatuszkami oddaje, a takie?
Wiem, że może głupie pytanie, ale nie wiem samamam tez takie spodenki z jakiejs ang firmy jedne w niebieskie paski a drugie w niebieskie gwiazdki i je uwielbialam wiec małej tez planuje je zakladac
-
buka03 wrote:Ja mam po synku, te w miare uniwersalne zostawie, mam sporo z misiami itd wiec mysle że jak do tego dodam różowe spodenki to w domu styknie
mam tez takie spodenki z jakiejs ang firmy jedne w niebieskie paski a drugie w niebieskie gwiazdki i je uwielbialam wiec małej tez planuje je zakladac
A bedziesz sprzedawac po synku ciuszki? -
Karooolcia :) wrote:Hej
jak wam dzień mija? Ja właśnie dokończyłam świąteczne porządki
Chyba jeszcze w życiu tak wszystkiego nie wysprzątałam
Mam do Was pytanko dotyczące porodu czy chcecie żeby wasi mężczyźni byli razem z Wami podczas porodu naturalnego? Mój strasznie się wzbrania... A ja marzę o tym aby był przy mnie...
To zależy jakiego masz faceta. Mój też trochę kręci nosem, ale to pewnie lęk przed nieznanym, ja powiedziałam twardo, że kupuję mu ciuchy na salę i zgłaszam poród rodzinny, a jak coś będzie nie tak to zawsze może wyjść. Oboje jesteśmy po ratownictwie medycznych i chcę aby tam był, żebym mogła skupić się na rodzeniu i miała obok kogoś kto ogarnie wszystko wokół. Jeśli Twój mąż panikuje w takich sytuacjach to lepiej odpuść temat, narobi więcej zamieszania niż to warte, a poród to nie randka
Wysokie ciśnienie typowo w gabinecie lekarskim nazywa się fachowo syndromem białego fartucha i jest bardzo częstym zjawiskiem08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Karooolcia :) wrote:Hej
jak wam dzień mija? Ja właśnie dokończyłam świąteczne porządki
Chyba jeszcze w życiu tak wszystkiego nie wysprzątałam
Mam do Was pytanko dotyczące porodu czy chcecie żeby wasi mężczyźni byli razem z Wami podczas porodu naturalnego? Mój strasznie się wzbrania... A ja marzę o tym aby był przy mnie... -
zubii wrote:A bedziesz sprzedawac po synku ciuszki?
... wiec ten temat musze z nim jeszcze przedyskutowac
i tak za miesiac mysle że sie wkulam na strych i będe patrzyla co tam mam ciekawego
-
Jeśli bede rodzic sn to mąż bedzie
oboje byśmy tego chcieli jest dla mnie ogromnym wsparciem.. ale jestem nastawiona i chce miec cc wiec chyba nic z tego
Baassia pewnie ze zostawtaki maluch szybko wyrośnie a uniwersalne kolory nie licząc różowego i kwiatków pasują do chłopca
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2017, 17:09
❤ Synek Aleksander ❤
2 cs - szczęśliwy
-
Ogólnie widzę dziewczyny, że odpalacie maszyny do szycia, a robótki? Robi ktoś?
Ja dawno temu robiłam na szydełku i teraz do tego wracam, na starej włóczce trenuję wzory bucików i na dniach wybiorę coś w odpowiednim kolorze i będę dziergać. Sweterków też chcę urobić trochę, ale nie mam jeszcze ani jednego żeby miarę zdjąć08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
zubii wrote:Pokaz kobiecznie swoje uszytki ! Ja obecnie szyje dla Jasia ochraniacz na szczebelki taki nizutki musze domowic material bo mi na kocyk zabraklo:p i chyba sie skusze na jakis ladny wzor i uszyje body.
A tak w ogole to mam duzo minky i bawelny do sprzedania jakbus byla zainteresowana to na dniach porobie fotki.lepiej skupie sie na spodzienkach, chce tez uszyc ze 2 czapeczki i niedrapki
poka ochraniacz? Ciezko sie szyje? W środku owata? Troche mnie korci by malej uszyc ale mam obawy że porwe sie z motyką na słońce nakupie materialow a na koncu nie bede miala czasu i energii szyc
-
Kinga13 wrote:Ogólnie widzę dziewczyny, że odpalacie maszyny do szycia, a robótki? Robi ktoś?
Ja dawno temu robiłam na szydełku i teraz do tego wracam, na starej włóczce trenuję wzory bucików i na dniach wybiorę coś w odpowiednim kolorze i będę dziergać. Sweterków też chcę urobić trochę, ale nie mam jeszcze ani jednego żeby miarę zdjąćdla mnie to za wolno idzie, pewnie bym przez okno wyrzucila
ale teraz do pokoi dzieciecych są takie piękne dziergane dywaniki, nie mam pojecia jak sie je robi ale śliczne są...