Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej.
Iza i Viriki trzymamy kciuki
Ja właśnie wróciłam z Lidla - nawet coś tam kupiłamParę zestawów dla Młodego - mimo, że ciuchów mam pełno po starszym to zawsze miło zrobić takie zakupy
Parę rzeczy dla siebie także jestem zadowolona
Aha mamy na 99% już imię - będzie SzymuśWiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2017, 09:36
Princesska, Brave, ew101, zubii, buka03, Maja83, aswalda, nowamamusia lubią tę wiadomość
-
Ja jeszcze nic nie kupiłam dla dziecka i na razie nie zamierzam.
Trochę rzeczy mamy po naszym czterolatku, ale też dostałam po dzieciach bratowej i koleżanki.
Mam już chyba z pięć par butów. Nie ważne, że wręcz nie powinno się czegoś takiego niemowlętom zakładać dopóki nie chodzą.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2017, 13:58
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej!Widzę,że po świętach wszystkie jesteśmy objedzone
ja jestem wręcz przeżarta
My już po dzisiejszej wizycie,Liwia pozostała Liwią,nic między nóżkami nie wyrosło,waży 370g i mierzy około 23 cm.Kolejna wizyta 9.05.
PozdrawiamBąbelek1980, mkl, Bacardi90, Zorganizowana:), 0202oliwcia, aswalda, nowamamusia lubią tę wiadomość
-
Karolka12345 wrote:Hej.
Iza i Viriki trzymamy kciuki
Ja właśnie wróciłam z Lidla - nawet coś tam kupiłamParę zestawów dla Młodego - mimo, że ciuchów mam pełno po starszym to zawsze miło zrobić takie zakupy
Parę rzeczy dla siebie także jestem zadowolona
Aha mamy na 99% już imię - będzie Szymuś
Mi też udało się dorwać kilka zestawów jedynie próblem był z zormiarem 50/56 a chciałam jeden komplet i z tego wzoru w brązowe latki już nie było. Dla siebie wzięłam biustonosz i leginsy.Karolka12345 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny! Widzę ze nie tylko ja tak się objadłam
do tego jeszcze od ponad dwóch tygodni dużo odpoczywam i strasznie się już nudzę
nosi mnie !
Czy wy tez tak macie? Ja mam w piątek polowkowe i strasznie się tym denerwuje. Męczą mnie jakieś głupie sny ze coś z dzieckiem nie takNo jakoś nie mogę się cieszyć z tej wizyty
Będzie córeczka -
Ja juz po wizycie u hematologa i niestety heparyna do końca ciąży. Na pocieszenie kupiłam w Lidlu spodenki i bluzeczki rozm. 56 i body rozm 62 bo juz nie było malutkich. A u mnie były w łatki ale wzięłam inneStarania od 2013r.
2015r. - 2x IUIhsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIOkariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Ja dzis mam caly dzien brzuch twardy jak kamień i mnie pobolewa. Dobrze ze mam dzis wizyte , jakby nie to musialabym jechac na ip. Ale do 17 jeszcze daleko ;/
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
Hejka dziewczyny
ja nie moge powiedzieć żebym się napakowała w świeta, niestety ciąża zrobiła z moim żołądkiem dziwne rzeczy i musze sie pilnowac na kazdym kroku
W pierwszy dzien swiat myslalam, że zwroce sniadankodzis tez mi cos nie lezy.
No trudno takie uroki, jeszcze 4 miesiace i moze odzyje.
Brzuchol mam nadal skromniutki i waga stoi w miejscu ale córcia dokazuje
Bardzo lubi sie układać na pecherzu przez co latam do łazienki co chwile bez rezultatów -
Połowa za mną
z body z lidla na zakładki mam złe doświadczenia bo potem synek miał dekolt do pasa i zawsze musialam jeszcze zakladac mu jakas koszulke krótki rękaw na wierzch
spodenki mnie kusiły ale dzisiaj machnelam jeszcze jedną pare dla Lili i mysle że nawet nie bede kupowac spodenek tylko wszystkie uszyje
gorzej że musze szyc jak synek spi bo z nim to nie da rady
zubii lubi tę wiadomość
-
Ja po świętach mialam dzisiejsza noc przekichaną... obudzilam sie z bólem, straszna zgagąi sciskanie kibelka murowane; ( masakra. Nie mam pojęcia co mi bylo, bo az tak sie nie przejadalam. Nawet nie zjadlam jednego ciacha. Imię przez Święta wybrane: Nikodem;) Nikuś nasz
-
Viriki wrote:Iza jestem z tobą! ja całe święta czytałam o pępowinie dwunaczyniowej i też się nakręciłam. W czwartek kontrola u gina i będę go wypytywać o mój przypadek.
Teraz to mnie ta płeć w ogóle nie interesuje tylko ta pępowina i stan dziecka.
Jeszcze tydzień i minie mi połowa, oby ta druga równie szybko zleciała -
Marcia1989 wrote:Ja po świętach mialam dzisiejsza noc przekichaną... obudzilam sie z bólem, straszna zgagąi sciskanie kibelka murowane; ( masakra. Nie mam pojęcia co mi bylo, bo az tak sie nie przejadalam. Nawet nie zjadlam jednego ciacha. Imię przez Święta wybrane: Nikodem;) Nikuś nasz
No to możemy przybić piatke bo ja mam to samomoże to byc poczatek ciazowej zgagi, która pusci dopiero po porodzie. Ja mecze sie z tym od 3 miesiaca i wiem, że da sie z tym żyć tylko trzeba zmienić diete.
-
wisienka1212 wrote:No to możemy przybić piatke bo ja mam to samo
może to byc poczatek ciazowej zgagi, która pusci dopiero po porodzie. Ja mecze sie z tym od 3 miesiaca i wiem, że da sie z tym żyć tylko trzeba zmienić diete.
-
Marcia1989 wrote:Heh mnie tez meczy juz od samego początku, mam ja praktycznie codziennie wieczorem.. masakra jakas. Wczoraj to juz plakalam jak mam z nia wytrzymać do września, bo czasem jak mnie złapie to az piesci zaciskam z tego pieczenia; ( rennie juz mi nie pomaga, nie wiem teraz sa takie mleczka w butelkach w aptekach, tylko musze sie spytac farmaceutki czy w ciąży można. .. bo oszaleje jak sobie czyms nie pomogę,
Istnieje coś takiego jak Gaviscon, może być albo w tabletkach, albo w formie mleczka właśnie - jest polecany jako lek na zgagę w ciąży. -
perfectangel85 wrote:A mnie łapią jakieś delikatne duszności. Szybko jakoś bo brzuch jeszcze nisko i nie jakiś wielki. Sama nie wiem czemu tak ale ciężko się oddycha. Nie ma tragedii ale czuję zmianę.
Tez mam duszności, a jak się położę na plecach to w ogóle mam wrażenie ze coś mnie przydusza, ale podobno to normalne...Mój brzuch też nie jest wielki, nawet powiedziałabym mały:)