Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nowamamusia wrote:Gabrysia na którego wyznacza ci termin?
Podobno dziewczynki są ogólnie grzeczniejsze niż chłopcy ale co ja tam wiem. Tyle co z opowieści innych
Dziewczyny ja wiem ze latwo sie mowi jak juz sie ma dzieci ale na prawde starajcie sie byc spokojne. Ja sie staralam o pierwsze dziecko 3 lata i jak zaszlam w ciaze to tez caly czas zylam w stresie. I pamietam tylko stres nic przyjemnego. Potem zaszlam w ciaze ktora stracilam w 10 tc a 2 miesiace pozniej w coaze z 2 synkiem. I wtedy stwierdzilam ze co ma byc to bedzie. Cieszylam sie kazda chwila. I super byla ta ciaza. Postarajcie sie cieszyc zeby miec piekne wspomnieniaDreamy, nowamamusia, Bacardi90, hibiskus lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny jestem po wizycie. I wszystko w porządku. Pęcherzyk 1,37 cm prawidłowo zagnieżdżony z pecherzykiem žółtkowym. Serduszka jeszcze nie widać ale następna wizyta za 10 dni i wtedy już będzie na pewno Jestem szczęśliwa, będę mamą
Dreamy, karm3lka, Gosia1989, Ja86, zubii, joaska1985, justa., miffy, Gosiaczek, Gdziejestmieszko, nowamamusia, Suri_ lubią tę wiadomość
-
majju wrote:Dziewczyny jestem po wizycie. I wszystko w porządku. Pęcherzyk 1,37 cm prawidłowo zagnieżdżony z pecherzykiem žółtkowym. Serduszka jeszcze nie widać ale następna wizyta za 10 dni i wtedy już będzie na pewno Jestem szczęśliwa, będę mamą
-
Dreamy wrote:A to ja mam na suwaczku tak samo jak ty a mam na 1.09
Czyli następna wizyta 17 stycznia?
Pewnie wynika to z tego, że w tym cyklu miałam wyjątkowo późno owulację, chyba w 18 dc. Na kolejną wizytę pójdę 16.01.
Acha, dostałam już kartę ciąży ♡ szczyt marzeń
Mmm pizzę też bym zjadła ale na razie zadowalam się leczo -
karm3lka wrote:Tyle piszecie że nie nadążam. Podejrzewam że dopiero po jakimś czasie zaczniemy w ogóle ogarniać kto jest kto- bo grupa bardzo liczna
Do tego chora dwulatka w domu to też nie lada wyzwanie.
Póki co czuje się rewelacyjnie. Brzuch mam wzdęty strasznie.
Z wizytą jeszcze zaczekam i betę zrobię kilka dni przed wizytą
Życzę każdej spokojnej ciąży
Łącze się w bólu u nas też chora od czwartku...
Ją się umawiam w poniedziałek chciałabym na 20.01 bo chcemy powiedzieć rodzicom z okazji dnia babci i dziadka.karm3lka lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
Melduję się: lat 37 (skończę w lutym), 2 lata temu poronienie chybione, obecnie 4 tydz.2 dzień ciąży. We wtorek idę do gina. Beta rośnie, powtórzę jeszcze w poniedziałek i dodatkowo progesteron.
Trzymam za nas, za Was kciuki!majju, zubii, Gosia1989, justa., Dreamy, miffy, Gosiaczek, Ja86, nowamamusia, Suri_, Zołzimagic lubią tę wiadomość
-
joaska1985 wrote:Hej zastanawiam się czy nasze fasolki będą wrzesniowe bo moja Lena miała termin 5.08 a urodziła się 28.07
Jestem ciekawa jak to będzie;)
Ją mam niby termin na 14.09 ale zobaczymy co gin powie bo będę mieć CC a już ostatnio chciał mieć ciąć w 38tc więc pewnie teraz będzie podobnie.
No i widzę, że jest tu dużo mam co będą mieć CC więc końcówka sierpnia będzie ciekawa
Ją bym chciała urodzić 01.09 sama mam urodziny 01.08 :p
Witamy nowa mamusięDreamy lubi tę wiadomość
-
Bąbelek1980 wrote:Cześć dziewczyny
Melduję się: lat 37 (skończę w lutym), 2 lata temu poronienie chybione, obecnie 4 tydz.2 dzień ciąży. We wtorek idę do gina. Beta rośnie, powtórzę jeszcze w poniedziałek i dodatkowo progesteron.
Trzymam za nas, za Was kciuki!
Trzymam kciuki za piękny przyrost bety -
Viola999 wrote:Zubj mamy ten sam termin. Ja zaczynam 4 tydzień objawów zero. .. dziś termin miesiączki A podpaski dalej w opakowaniu poczekają 9 msc;)
A ja termin mialam we wtorek na ta chwilę też nie mam objawów ale z córką od 5 tc miałam mdłości także jeszcze się nie cieszę -
Ja86 wrote:A jak u was z podzieleniem sie ta radosna wiadomoscia z rodzina?
My z M czekamy na serduszko, ja to nawet bym poczekala do 3 mc ale chyba sie nie da tak wytrzymac zeby nie mowic
My planujemy powiedzieć rodzinie i znajomym dopiero po usg genetycznym czyli min w 12 tyg. Mamy o tyle łatwo, że rodzina daleko, rozmowy tylko przez skypa. Tu na miejscu mam jedynie przyjaciółkę, w tym wypadku będzie ciężko bo często się widujemy a to imprezowa dziewczyna w pracy też nic nie mówię, czekam do 10 tyg, chyba że coś mnie zmusi żeby poinformować wcześniej.
Poprzednio powiedzieliśmy wszystkim szybko a później trzeba było każdego informować, że jednak nic z tego, nieźle to mojego M przybiło, bo niestety na niego spadł ten obowiązek.
Mieszko 29.08.2017 3400g 51cm
Aniołek 25.08.2016 [*]