Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
szwesta wrote:Dziewczyny czy wy też jesteście tak rozdrażnione?
Wszystko mnie wkurza, dosłownie wszystko. O byle co się wściekam i wybucham. A najlepsze jest to, że sama nie wiem dlaczego.
Czyżby hormony już tak szalały?
Poza tym moja skóra zrobiła się strasznie sucha.
Nawet płyn micelarny i krem na bardzo suchą skórę nie pomaga.
Stella
-
nowamamusia wrote:Gosia,Miffy witajcie u nas
Miffy a tobie na którego wyznacza termin?
Dzięki!
17 września
szwesta wrote:Dziewczyny czy wy też jesteście tak rozdrażnione?
Wszystko mnie wkurza, dosłownie wszystko. O byle co się wściekam i wybucham. A najlepsze jest to, że sama nie wiem dlaczego.
Czyżby hormony już tak szalały?
Poza tym moja skóra zrobiła się strasznie sucha.
Nawet płyn micelarny i krem na bardzo suchą skórę nie pomaga.
Ja jakoś przesadnie rozdrażniona nie jestem (miewam momenty, kiedy coś mnie zdenerwuje bardziej niż powinno, ale póki co zdarzają się bardzo sporadycznie), natomiast zauważyłam podobny objaw jeśli chodzi o skórę. Tyle, że ja normalnie mam skórę tłustą/mieszaną i od lat walczę z łojotokiem, a teraz jest zdecydowanie lepiej, nie przetłuszczam się i skóra wygląda ładniej. -
Karolka12345 wrote:Hej Dziewczyny.
Uff nadrobiłam nieobecność
Byliśmy u znajomych wczoraj na nocce - oblewanie Fasolki Oczywiście ja soczkiem
Ja86 nie mam pojęcia jak napisać do Ciebie prywatną wiadomość - mój mail [email protected] - napisz proszę do mnie maila - a ja napiszę Tobie informacje o pakiecie medycznym
Witam nowe Mamusie
Gabrysia -życzę tym razem Dziewuszki Podejrzewam, że pewnie byłaś w szoku, ale suma summarum na pewno będzie wszystko dobrze i będzie to Wasze kolejne Szczęście do kochania
Miłego dzionka Mamuśki
O tak zaskoczenie bylo wielkie. Ale juz teraz sie ciesze. A jesli chodzi o dziewczynke to nie mam presji nawet chyba chcialabym 3 chlopca. Juz "umiem" chlopaka. No ale wiadomo ze sie bede cieszyc z kazdej plci -
nick nieaktualnyWitam nowe mamusie
Ja mam dokładnie to samo z rozdrażnieniem a dziś to juz w ogóle kumulacja. Rano zrobiłąm test, super krecha już raczej mocniejsza nie będzie ale jakiś taki strach i panika, że znów się nie uda potem był płacz bo M mi przerwał jak coś mówiłam i wypadłam z tematu a teraz... teraz jestem po prostu wściekła! na wszystko i za wszystko MASAKRAAAA.... tylko się zastrzelićnowamamusia lubi tę wiadomość
-
Joaska ja tez jestem z Nordhein Westfalen ,Hamm a co do rozdraznienia to tak , jestem rowniez mega wkurzona caly czas Mąż sie smieje ze chyba pije jad ze nam go tyle w sobie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2017, 13:36
Bacardi90 lubi tę wiadomość
-
Azorczynka wrote:Dziewczyny a macie sposoby na zaparcia dopadły mnie Myślicie że activie można w ciąży jeść?
Spróbuj kiwi, słyszałam, że jest polecane kobietom w ciąży właśnie na zaparcia - ja miewałam takie problemy jeszcze przed i faktycznie potwierdzam, że pomaga. A co do Activii to niestety nie wiem.nowamamusia lubi tę wiadomość
-
Azorczynka wrote:Dziewczyny a macie sposoby na zaparcia dopadły mnie Myślicie że activie można w ciąży jeść?
Ja spożywam dużo otręb, musli z naturalnym jogurtem. Ogólnie na zaparcia to coś co ma dużo błonnika w składziezubii lubi tę wiadomość
Stella
-
nick nieaktualnyjusta. wrote:Witaj Gosiu 1989. Gratulacje! Napisz coś więcej, jak się czujesz, czy to Twoja pierwsza ciąża?
Obie ciążę są wystarane i wymodlone. Obecnej ciąży doczekałam się po Clo (brak własnej owulacji). Obecnie jestem na Duphastonie i Acardzie. Czuję się dobrze, brak jakichkolwiek objawów ciążowych. Tylko gdzieś tam z tyłu głowy siedzi strach czy napewno zostanę z wami do końca.
Dziękuję bardzo za ciepłe przyjęcie
-
Gosia1989 wrote:Jest to moja druga ciąża. Pierwszą straciłam w 6tc Miałam być kwietniówką 2017.
Obie ciążę są wystarane i wymodlone. Obecnej ciąży doczekałam się po Clo (brak własnej owulacji). Obecnie jestem na Duphastonie i Acardzie. Czuję się dobrze, brak jakichkolwiek objawów ciążowych. Tylko gdzieś tam z tyłu głowy siedzi strach czy napewno zostanę z wami do końca.
Dziękuję bardzo za ciepłe przyjęcie
Gosiu zostaniesz do końca nie może być inaczej jedziemy na tym samym wózku, też jestem po clo. Obecnie na luteine i duphastonie. A zamiast acardu od razu z grubej rury mam clexane. Będzie dobrze! W grupie sila
Ja mam wizytę dopiero w czwartek i to na sam wieczór. Osiwieje!Gosia1989 lubi tę wiadomość
aniołek 7tc 19.10.2015r.
Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
Ciąża po stymulacji owulacji
-
Gosia1989 wrote:Jest to moja druga ciąża. Pierwszą straciłam w 6tc Miałam być kwietniówką 2017.
Obie ciążę są wystarane i wymodlone. Obecnej ciąży doczekałam się po Clo (brak własnej owulacji). Obecnie jestem na Duphastonie i Acardzie. Czuję się dobrze, brak jakichkolwiek objawów ciążowych. Tylko gdzieś tam z tyłu głowy siedzi strach czy napewno zostanę z wami do końca.
Dziękuję bardzo za ciepłe przyjęcieGosia1989 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGosia1989 wrote:Jest to moja druga ciąża. Pierwszą straciłam w 6tc Miałam być kwietniówką 2017.
Obie ciążę są wystarane i wymodlone. Obecnej ciąży doczekałam się po Clo (brak własnej owulacji). Obecnie jestem na Duphastonie i Acardzie. Czuję się dobrze, brak jakichkolwiek objawów ciążowych. Tylko gdzieś tam z tyłu głowy siedzi strach czy napewno zostanę z wami do końca.
Dziękuję bardzo za ciepłe przyjęcie
Współczuję kochana. Ja też miałam być kwietniówką